Nóż i pistolet z jedną kulą, więcej nie trzeba, po za tym to ma być rozmowa pokojowa bez rozlewu krwi ale zasada ograniczonego zaufania musi być. Na choliwcie przeciwnikom wiedzieć że Cad ma podmieńca do pomocy, więc Ray na przeciw "wrogiej" ekipy stanął jako biały, złotowłosy pegaz. Obdarzył wszystkich chłodnym ale nie wrogim spojrzeniem i rzekł-Witam.
Podmeniec we wrogim teamie, spełnione marzenie, i świadomośc że Królowa jest gotowa na wszystko, Wbicie noża w plecy Cad wydaje się kuszącą propozycją, ale rozkaz brzmi, pomagać księżniczce a nie ją obalać.
Ray uśmiechnął się maślanym uśmiechem do podmieńca "zdradzając swoje miękkie sedruszko" i obdarzył ja wzrokiem mówiącym "kocham cię". No pewnie że się skusi na łatwy łup.