Skocz do zawartości

Vinylowy-Smok

Brony
  • Zawartość

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Vinylowy-Smok

  1. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Wave czy to na pewno dobry pomysł? Spytała się gdy Wave wspinał się na drzewo. Będziesz tego żałował! Krzyknęła kiedy Wave był na szczycie. Spogląda na swoje AeroSkrzydła po czym je zakłada i aktywuje. *myśli*Dobra jak by coś poszło nie tak jestem w pogotowiu by go złapać.
  2. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Okej Dark'u *lekko zaśmiała się* Nie no żartuje Wave *uśmiecha się* No to co porobimy bo widzę, że bardzo lubisz skakać po drzewach. Spogląda na Wave skaczącego z drzewa. Może robimy dalej sparing*spytała*
  3. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Okej *powiedziała* Usiądźmy i porozmawiamy o twoim imieniu. Po czym podeszła pod drzewa i przysiadła przy nim opierając się o drzewo. No to opowiadaj.
  4. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Gdy miała zamknięte oczy bardziej skupiała się wtedy na słuchu. Gdy usłyszała, że Wave jest przed nią odskoczyła w tył nim ją złapał. I od razu otworzyła oczy. Uśmiecha się tak łatwo ci ze mną nie pójdzie kochany. Po czym szybko do niego podeszła i wykonała małą serie ciosów. Najpierw uderzyła go w brzuch potem w splot słoneczny i przy uderzeniu od razu wykręciła mu kopyto tak by go unieruchomić a drugim kopytem go przydusiła. A Wave powiedz mi no czy to twoje prawdziwe imię czy ksywa?*spytała go blokując mu wyrwanie się*
  5. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Wiesz ciekawi mnie to jaki byś był cwany jak bym termowizji użyła *zaśmiała się* Nie chce mi się hełmu podnosić *ponownie się zaśmiała* Po czym się podniosła i zamknęła oczy i nasłuchiwała z której strony Wave podejdzie. Gdy usłyszała szelest od razu skontrowała uderzając go w splot słoneczny. *zaśmiała się*Stara szkoła nigdy nie zawodzi.
  6. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    *uśmiecha się*Przecież nic nie mówię, że będę latała. Po chwili odkłada AeroSkrzydła i hełm. Po czym podchodzi do Wave bierze go za kopyta przekręca mu je i go przewraca. *uśmiecha się*Myślałam że jesteś gotowy. Lekcja zawsze bądź gotów *uśmiecha się*
  7. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Spojrzała na Wave dosyć nie typowym wzrokiem. *uśmiechnęła się*Czemu nie.*powiedziała Po czym wstała i podeszła do Wave. Gotowy*spytała*
  8. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Eh chciałem tylko powiedzieć, że była chociaż akcja jakaś a tak to nuda ja nie mam już tematów do dyskusji a tak to chociaż było by można powalczyć ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Gdy tak leżała dużo myślała o ostatnich wydarzeniach jakie miały miejsce w tej krainie. Spoglądała na liście które powiewały na chłodnym wietrze. *wzdycha*Cudowne chłodne powietrze chwila odpoczynku po ciężkiej walce *uśmiecha się i mówi do siebie*
  9. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    OMG nie dosyć że nie ma o czym gadać to użył jakiejś pieczęci rozwalił całą armię i zabawić się nie było można eh. no comm. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Gdy za uwarzyła jak Victo zniszczył całą armię widm po chwili wylądowała. I podeszła do Socks. Hej Socks wesołego spóźnionego Śmigus'a Dygus'a *zaśmiała się* Namiot masz naprawiony po dziurze a ni śladu. Po czym podeszła pod jakieś drzewo i się położyła obok niego by odpocząć.
  10. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Spogląda na Susan i mówi. Bo ja to jestem ekspertką od nalotów a nie walki na ziemi! Bez powodu ich nie noszę! *krzyczała w stronę Susan by usłyszała* Poleciała wysoko w górę po czym zrobiła na wrót i rozpoczęła ostry deszcz z km'ów Ihaaa*krzyknęła* Jak za dawnych czasów nim tu wylądowałam! *krzyczała ciesząc się*
  11. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Gdy spokojnie latała za uwarzyła wielką armię upiorów i powiedziała przez radio. *radio*Uwaga w waszą stronę zmierza armia jakiś upiorów szykujcie się do ataku!*po czym się rozłączyła* W końcu będzie się można pobawić. Na wróciła po czym zrobiła nalot dywanowy odpalając salwę z rakietnic i jednocześnie strzelać z km'ów
  12. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Spoglądała na Wave iż w końcu sama uznała, że jej się nudzi więc postanowiła trochę polatać. Na Celestię ale nudy no nic czas polatać. Podeszła do AeroSkrzydeł założyła je i uruchomiła. No to lecimy *powiedziała do siebie* I po kilku chwilach wystartowała. No to się pokręcimy trochę*Mówi do siebie* Zrobiła beczkę w lewo potem w prawo powtarzała to kilka razy, po czym postanowiła zrobić jakiś mocniejszy obrót więc poleciała w górę i zaczęła opadać w dół. Czas na trochę adrenalinki. Kiedy była na około 30 metrach wyprostowała lot i wzbiła się ponownie w górę Ihaaa*krzyknęła* Po czym zrobiła kilka jakiś trików. I zaczęła spokojnie latać.
  13. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Jacob ale daj nwm jakieś zadanie czy cus nie ma tematu do gadania.
  14. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Spojrzała na Wave. Nie. Nie trzeba.*uśmiecha się* Po czym czyściła dalej swoje Skrzydła. Wyczyściła 4 km'y i rakietnice. I zaraz się zabrała za czyszczenie samych skrzydeł. Zaczynając od lewej strony a kończąc na prawej. No koniec. Teraz je tylko zostawić na słońcu by oschły lekko.*powiedziała do siebie*
  15. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Spogląda na chmury i odpowiada. A dobrze po staremu. Ciekawe wyznania były*uśmiecha się przy czym lekko się zarumieniła* Zdejmuje swoje AeroSkrzydła. Chyba je wyczyszczę są brudne. Otworzyła swoją skrzyneczkę z narzędziami. Chwilę pomyślała. O właśnie bym zapomniała. Bierze specjalny klej do płótna po czym skleja małą dziurę w namiocie Socks. Wraca do swoich AeroSkrzydeł wyciąga ściereczkę i płyn (pronto:P) prysła nim tu i uwdzie. I zaczęła trzeć ściereczką by wyczyścić swoje Skrzydła.
  16. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Gdy widziała jak Wave siada postanowiła się położyć i patrzeć w chmury. Co tam Wave słychać ogólnie. Spytała oglądając chmury.
  17. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Gdy Wave zeskoczył z drzewa Orange w ogóle tego się nie spodziewała i się lekko przestraszyła a zarazem strzeliła mu liścia ze strachu. Ups. Wybacz Wave *uśmiecha się* Nie rób tak więcej *śmieje się*
  18. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Po kilku godzinach snu budzi się po czym wstaje i się przeciąga. *ziewa*Dzień dobry wszystkim co dziś robimy*zapytała* I po chwili spojrzała w stronę ogniska, które zgasło.
  19. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Gdy Socks była przemoczona Orange się śmiała razem z Wave. Hej Socks Co tam słychać?*spytała się śmiejąc* Socks o namiot się nie martw jutro będzie jak nowy *powiedziała śmiejąc się* Dobra ja idę spać nie wiem jak ty ale trza być czujnym Socks może się zemścić. Uśmiechnęła się w stronę Wave. Po chwili położyła się i zamknęła oczy próbując usnąć. Dobranoc Wave. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Do zobaczenia i dobranoc do jutra heheszki
  20. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Wstała zaraz za Wave i po chwili podeszli za namiot. Ze skrzyneczki z narzędziami wyjęła nóż monterski i przecięła z tyłu lekko poszycie namiotu z dołu. *mówi tak by wave tylko słyszał*Dobra lej tą wodę.
  21. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Gdy spojrzała na namiot socks pomyślała chwilę. I popatrzyła się na Wave. Hej Wave co powiesz by zrobić jej psikusa*szeptała uśmiechając się*
  22. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Gdy usłyszała jednocześnie że Wave też ją kocha. Po raz pierwszy nie wiedziała co powiedzieć. Naprawdę? *chwilę była cicho*T-to dobrze *uśmiecha się po czym wpatruje się w Wave* *myśli*A co mi tam.*Po czym go pocałowała. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Ludzie wezwijcie pogotowie nie mogę oddychać ze śmiechu
  23. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Raz się żyje Aby nie było nie jasności miłość jest tylko po miedzy OC a wi komu się coś nie tak ubzdura ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Spogląda na Wave*Nagle się rumieniąc* Hej Wave muszę ci coś powiedzieć*rumieńce zaczęły przybierać na kolorze* nie wiem jak by to opisać *Cała się zarumieniła* A *cenzura* raz się żyje Wave kocham cię*powiedziała szeptem* i nagle zamilkła. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ chyba się naćpałem:P
  24. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Patrzy w gwiazdy po czym mówi. Hej Wave widzisz ten układ? To jest układ smoka mój ulubiony Po chwili uśmiecha się.
  25. Vinylowy-Smok

    Śmierć was oczekuje.

    Red nie tak namiętnie bo na r34 przejdziesz jeszcze hehe:P ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Spojrzała na Wave. Wiesz ten taki pokaz to nic. Co innego jak by nas coś zaatakowało z powietrza. Nigdy nie lubiłam spać w namiocie. Wolę gdzieś się wyrwać i przespać pod gołym niebem *uśmiecha się* tylko utrapienie z tymi komarami. Uderza kopytem w drugie kopyto by zgnieść komara co i tak się nie udaje. I po chwili spogląda w niebo.
×
×
  • Utwórz nowe...