Skocz do zawartości

Elizabeth Eden

Brony
  • Zawartość

    2954
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Elizabeth Eden

  1. Była tam półka. Na wierzchu leżała jakaś kartka, a w pierwszej szufladzie były mnóstwo pocztówek. Jedna cię zainteresowała. (Idź jeszcze przez te drzwi obok szafki i jutro koło 14(nie 16, pomyliłam się XD) lecimy dalej).(Nie interesuj się czcionką, to o kluczu napisała Sunflare) Kartka: Pocztówka:
  2. (Komputerze, zrozum, ludzie to nie plebsy nie jesteśmy w czasach średniowiecza. A twój post wskazywał na to, że wywyższasz swoich żołnierzy. A tak na serio to jestem zmęczona i nie wiem co pisze. Nie ważne, jeden dodatkowy dzień w różowym stroju króliczka(Gandziu liczę na ciebie!) nic ci nie zrobi )
  3. (Chodzi o to, ze chciała opisać spotkanie z Serpentem(O którym jest w tej notce) ale zdarzyło się coś gorszego. Idąc do toalety, zobaczyła coś na dole. Zeszła tam. Jakaś nienaturalnie duża postać przeniknęła przez drzwi od lewego skrzydła(te zamknięte)(posikałabym się~~Elizka). Na koniec takie pytanie retoryczne ,,Jak wysoki był Pan Argrei?''. Bo ona myślała, że to jego duch.)(List poniżej napisany zanim Ren się dowiedziała, że Serpent wyjeżdża) No. Na pudle był list od Serpenta:
  4. Elizka Informejszyn: - NIE WYZYWAMY SIĘ, KOMPUTERZE. DODATKOWA NIEDZIELA SŁUŻENIA GANDZI Sam jesteś plebs. Nie ładnie tak.
  5. Kartelunka była kolejnym fragmentem notatnika: Ta końcówka to ,,Jak wysoki był Pan Argrei?''.
  6. (co tak mało opisujesz. Nie no ja rozumiem, ale wcześniej robiłeś takie fajne podsumowania, które miło się czytało )
  7. Pokój był całkiem pusty i malutki z ukośnym zadaszeniem. Pod małym oknem stało łóżko z samym materacem bez pościeli. W rogu stały pudła z napisem ,,Renys''. Ah, więc to był jej pokój. Ściany były białe, a podłoga z jasnych desek. Na pudle był jakiś list, pod łóżkiem jakaś kartka i na pustym biurku jakaś kolejna kartka wyrwana z zeszytu. Do wyboru do koloru. (Jeszcze jeden pokój(z korytarzem) A raczej kompleks, bo to trzy pomieszczenia i tyle na dziś. Reszta jutro około 14)
  8. Były tu kolejne drzwi, bez żadnej tabliczki. Obok wisiał obraz:(Noxy dzisiaj wraca . Jestem pewna, że się ucieszy jak cię zobaczy. Szczególnie, że jest ponad prawem bo nikt nie wie o jego(ich?Sunny?Hmm?) istnieniu. I nikt nie wie, że tu przyszedłeś) To chyba trzeba przejść prze te drzwi Interakcje -Drzwi
  9. (IDŹ, KORYTARZ LEWY SIĘ CIĄGNIE I ZROBISZ KÓŁKO, TAK, ŻE BĘDZIESZ MÓGŁ OTWORZYĆ DRZWI PO PRAWEJ. W ŚRODKU JEST PUSTA PRZESTRZEŃ)
  10. (Ale masz iść dalej do lewego. Tych po prawej od tej strony nie da się otworzyć)
  11. (Nie zostaw, idź dalej. Jeśli coś jest zamknięte to znaczy, że gdzieś będzie kluczyk)
  12. (Pamietaj o zamkniętej na klucz szafce ) Tutaj była garderoba. Mnóstwo ciuchów wiszących na wieszakach. Gdy je rozsunąłeś zobaczyłeś zdjęcie Celestii pod prysznicem. Łaj? Na pudłach z butami była jakaś pomięta kartka, chyba ktoś pisze liściki na lekcji... (nie zwracaj uwagi na to, że to to samo pismo co z tym kluczem To przypadek. To z tym kluczem pisała Sunflare)
  13. (Puszczaj ) Gazeta była w sumie typowa.
  14. (No bo ma tak na nazwisko. pierwszy mieszkaniec tej willi to był) Pokój Luny był tak na prawdę przeciwieństwem pokoju Celestii. Zamiast muzyki spokojnej kasety zawierały tylko rock i metal, a łóżko było nieposłane. Dywan był w księżyce, a tapeta granatowa i pełna plakatów. Na łóżku leżała jakaś gazeta. Na biurku był jeden wielki bajzel, ale nic ciekawego... W rogu stała zamknięta szafka...hm nie ma klucza. Oprócz tego były tu też drzwi. Interakcje -Gazeta -Drzwi.
  15. (Argrei to jest ta villa w której jesteś XD)(Zara coś napiszę, tylko skończę siostrzyczkę usypiać)
  16. Hmmm to były posklejane wycinki gazet... i ten mroczny dopisek...(Zaraz wracam bawię się z siostrzyczką )(Ale pisz)
  17. Korytarz wyglądał w sumie tak samo.... Ale oprócz szafki był tam też fotel obok szafki...ta.... Na szafce były jakieś połączone ze sobą kartki. Na lewo były kolejne drzwi z napisem ,,WARNING! STREFA 51!''... Interakcje: -Obejrz szafkę i kartkę, -Wejdź do pokoju
  18. Drzwi były po prostu składzikiem. Były tam jakieś pudła ze starymi wypracowaniami. Na jednym z nich leżała kartka z jakimś medalikiem...Ugh... kto zamówił takie coś... Celestia nie ma na co kieszonkowego wydawać(później napisz, że poszedłeś dalej w korytarz)(Ale one tam tylko leżały. Re się tylko domyśla )
  19. (Nie czytałeś o ich ,,innej miłości''. Chyba nie zrozumiałeś tekstu. No ale ok.Są jeszcze te drzwi) Gazeta była normalna. Celestia chyba lubiła muzykę.
  20. N - Jedzie owocami. Lubię owoce A - Jakieś anime. Nie ogarniam S - Jakiś ładny obrazek i standardowo wierszyk w spoilerze O - skądś cię kojarzę, ale nie wiem skąd.
  21. Na kasecie: Czyli piosenka to Lullaby for a Princess... uderzyło cię podobieństwo tego starego utworu, do wydarzeń z przyszłości. Kartka była kolejną częścią notatnika, na którym się skupiamy: Tam jest na początku literówka chodzi o ,,zobaczyłam dziś moje siostry w...'' A i Luna ma piętnaście lat, Tia szesnaście, a Ren 17
  22. Znalazłeś się w miejscu, o jakim każdy marzy. W sypialni Celestii(bez skojarzeń, chodzi o miejsce prywatne władczyni XD). Na podłodze leżał duży dywan z wyszytym słodkim znaczkiem Celestii, a ściany były jasno-niebieskie. Na prawo było duże łóżko klaczy na którym leżała jakaś gazeta, a zaraz obok była szafka na bieliznę. Po lewej było idealnie uporządkowane biurko. Na wprost drzwi po lewej były jakieś drzwi. Spod dywanu wystawała jakaś kartka. Było tu odprężająco i paliło się światło. Na szafce na bieliznę był starodawny odtwarzacz muzyki i jakaś kaseta. Interakcje: - Wyciągnąć kartkę, - Wziąć gazetę, - Sprawdzić i puścić muzykę z kasety Miejsca: - Te drzwi.
  23. Na samej górze stała lampka naftowa. Ewidentnie zapasowa. Obok były dwie podkładki, takie, jak ta na dole, tylko jedna miała słońce, a druga nie miała nic, bo obrazek był zdrapany...hm... . W pierwszej szufladzie były jakieś podstawowe dokumenty. Ubezpieczenie domu i tak dalej. W ostatniej zauważyłeś kartkę z imieniem ,,Renys'', co strasznie cię zaciekawiło.
  24. Wyszedłeś na lewo w bardzo dużym korytarzu(podzieliłam go dlatego na części) Podłoga była oczywiście drewniana i były na niej ciemnozielone dywany. Tapeta była w ciemnozielone pasy. Paliła się tylko jedna lampka. Na prawo były okna(pusta przestrzeń w środku domu?) a na lewo drzwi(pierwsze w tym korytarzu). Oprócz tego była też komoda. Interakcje: -Wchodzisz przez drzwi -Przeszukujesz komodę
  25. Odezwał się głos Celestii. Dorosłej. Księżniczki... ,,Mamo?... mamo...mamo!... wiem, że tam jesteś i wiem, że mnie słuchasz.... Zaprzestań tego co robisz, rozumiem cię, ale ona nie wró.... piiiiiii....''. To tyle.
×
×
  • Utwórz nowe...