Skocz do zawartości

Ylthin

Brony
  • Zawartość

    810
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    9

Wszystko napisane przez Ylthin

  1. "Fanfik mający..." nabił na FGE 30+ komentarzy. Pierwszy rozdział "Dziwacznej...", nad którym siedziałam trzy razy dłużej bez wsparcia Irwina, który przemyślałam z pięć razy więcej (a i tak muszę w nim sporo pozmieniać, bo chamsko wylazła na wierzch moja nieumiejętność pisania sensownych fabuł) i w ogóle był dużo większym projektem... dwa komentarze? OK, idę odkopać cuchnące truchło "BP", żeby już nikt nie mógł mi powiedzieć, że jestem "tą laską od Fanfika". Ani że piszę dobrze. Co do komentowania, feedbacku i całej reszty... Może należałoby ludzi nauczyć, jak komentować? Na co zwracać uwagę, z czego składa się warsztat autora? Nasz skostniały do bólu system szkolnictwa co prawda klepie nam o "świecie przedstawionym", czasie, miejscu akcji, planie wydarzeń, bohaterach, symbolice, środkach artystycznych, stylizacji, cudach niewidnych... ale nijak nie łączy tego w jedną całość, nie nazywa "warsztatem pisarskim" czy "umiejętnościami autora", nie uczy oceniać jakości tego świata. Każe nam przyjąć jako pewnik, że "Słowacki wielkim poetą był", a ta czy ta powieść jest arcydziełem i klasykiem (nawet jeśli zestarzała się sromotnie i budzi tylko śmiech lub znudzenie u przeciętnego nastolatka). Nie zachęca do dyskusji, nie pokazuje, jak odsiać ziarno od plew, jak odróżnić dobrą książkę (choćby rozrywkową, nie każdy musi od razu czytać Tołstoja czy Lema do poduszki) od przyjemnego czytadła na plażę czy wręcz skończonego ścierwa. Potem przychodzi taki Bronix99_PL, czyta nasz fanfik i mówi: "nooo, to fajne jest". Ale jeśli zapytamy naszego Broniksa, co konkretnie mu się podoba, zacznie się wić jak ten przysłowiowy piskorz, obleją go zimne poty, dreszcz zatańczy kongę po całej długości pleców... i w końcu wydusi z siebie cieniutkie: "ten... no... nie wieeeem, fajne i tyle...". I nie ma co chłopiny gonić - przecież nikt go nie nauczył.
  2. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Japończycy wymyślili także ptakoludzi i kobiety z zębatymi paszczami z tyłu głowy.
  3. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Tomek, a wiesz, o co w tej historii chodziło?
  4. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Japonia ma chyba święto oparte na ludowej opowieści o opętanej waginie.
  5. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    *wstaw kolejny żart o Za Warudo*
  6. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Achtung, achtung, brzydki spoiler.
  7. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    W sumie jak leciał ten kawałek z Alladyna...? Tam chyba było coś o pokazywaniu Świata... A filmiku o "szrekowaniu" Kakyoina nawet nie będę wrzucać, bo to stary żart.
  8. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Jak długo możesz poruszać się w zatrzymanym czasie, Jotaro?! Also, 30 klonów Karsa zakładających kolonię na Marsie.
  9. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Dio, znajomość JoJo znacznie poprawia komfort życia. Nagle każda inna fikcyjna postać ma Standa lub zakłada Kamienną Maskę i rzuca walcami drogowymi xD
  10. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Nie wiem, Sosen. Wypadałoby takie rzeczy robić w kilka osób, a nie z jedną
  11. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Właśnie zrozumiałam, dlaczego chodzę z tym, a nie innym facetem. Tylko z Wilkiem mogę tworzyć dziki crossover JoJo x Devil May Cry x Metal Gear Rising x Fatal Fury... i śmiać się przy tym do rozpuku. Mam namiastkę życia towarzyskiego
  12. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Mają kloaki. Liczy się.
  13. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Jezus, ile gier AAA musi powstawać na zasadzie "odhacz punkt na liście obowiązkowych ficzerów"? Dobrze, że multi wyleciało, niech skupią się na singlu. Kto gra w TR dla multi?
  14. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Dis be trippin' balls.
  15. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    http://i.imgur.com/IJ2ubKg.png
  16. Przy Cupcakes nie ma bez mała o czym mówić. Taki z tego horror, jak z koziego odbytu trąba, to strzępek fabuły nastawiony na coś, co Anglosasi nazywają shock value (wybaczcie brak polskiego odpowiednika), czyli epatowanie flaczkami i obrzydliwością, żeby co słabsi czytelnicy jęczeli, jakie to straszne i w ogóle. Wybiło się toto jeszcze w czasach, gdy fandom był względnie młody i niewinny, czas i ludzkie języki doczepiły temu metkę "legendy" czy czegoś i od czasu do czasu wypływa toto na wierzch, nabijając sobie jeszcze więcej wyświetleń. MLD nie czytałam, ale sądząc z relacji innych mamy do czynienia z Cupcakes w drugą stronę, czyli bezczelnym szantażem emocjonalnym i wyciskaniem łez z czytelnika. To samo tyczy się choćby rodzimej Komy czy (na nieco mniejszą skalę) Past Sins właśnie. Tak, fajnie, małe zwierzątka czy dzieci (tudzież znaleziona w lesie "uczłowieczona" Fluttershy) są urocze i rozczulające, zwłaszcza wtedy, jak tulą się do ciebie i mówią "papa" czy inne "mama", szkoda tylko, że w prawdziwym świecie większość dzieciaków to małe, rozwrzeszczane, wkurzające paskudy, które budzą we mnie poważne wątpliwości odnośnie macierzyństwa... "...well, I never said I wasn't a hypocrite." Przynajmniej zdaję sobie sprawę z tego, że twórca bezczelnie wykorzystuje budowę mojej psychiki, żeby odwrócić moją uwagę od dziur fabularnych (lub krępujących faktów na temat danej postaci - pozdrawiam was serdecznie, SNK) i mogę mu za to przywalić recenzencką sztachetą na goły zad.
  17. Korci mnie, żeby zrobić mały cykl w stylu filmików Nostalgia Critic czy innych sieciowych recenzentów (acz niekoniecznie w formie wideo - nie mam kamery ani zdolności aktorskich), w którym będę brała w swoje paskudne łapska wszystkie te Klasyki Fandomowej Literatury i oceniała, czy są takie klasyczne. Na pierwszy ogień poszłoby Past Sins.
  18. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    >zrób sobie przerwę od pisania Nie
  19. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Czy to normalne, że jak otwieram własny dokument na GDocsach, to mi oczy wypływają? I czemu mi się grafika w HoMM 4 pieprzy
  20. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Zimno. I mokro. I pizga jak w Kieleckim.
  21. Moim zdaniem można usunąć tag [Legendary] i trzymać się wyłącznie [EPIC] - który wypadałoby zresztą ładnie rozpromować. Może wtedy przybędzie głosów?
  22. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Spałam jakieś dwie godziny. Nigdy więcej. Also, czy to fochy mojego kompa, czy spoilery wyleciały z paska formatowania?
  23. Ylthin

    Tymczasowe /sb/

    Nie spałam całą noc, jestem głodna i wnerwiona do granic możliwości, reszta rodziny jeszcze śpi i potrzebuję jakiejś dobrej książki/fajnej animacji, żeby choć na pięć minut przestać myśleć o tym, jak chujowo piszę i po prostu nacieszyć się porządną historią cudzego autorstwa.
  24. @Seluna - najprostszym rozwiązaniem jest przeszukiwanie TVTropes, ale... są dwa problemy. Pierwszy, TVT jest wyłącznie po angielsku, więc osoby ze słabszą znajomością języka będą się męczyć. Drugi, TVT jest straszliwym pożeraczem czasu - wchodzisz... i zanim się obejrzysz, masz w przeglądarce 100+ kart. Jedno trzeba im przyznać - mają świetną stronę podsumowującą fabularne schematy: Tropes Are Tools. Tak jak pisali Cahan i Niklas, każdy schemat można wykorzystać dobrze lub źle, a ja dodam od siebie tylko tyle, że od schematów nie da się uciec.
×
×
  • Utwórz nowe...