fallout152

Nie dość że nie podał autora w opisie, to chyba jeszcze sprzedaje ten utwór we swojej składance. Po mojemu ten biały murzyn powinien zostać pozwany przez autora oryginału za uczynienie tej abominacji.

Jakim cudem Wolverine może się ogolić, skoro posiada zdolność regeneracji?

Jako ciemnogrodzianin, antysemita i fan Fallouta lubię wszystko to co stare i niezależne. Takie np Warzone2100 to jest coś pięknego. Jestem za.

Na pewno humanizacje nie były najlepsze, ale i tak 100 razy wolę je od japońskich fetyszów. Poza tym czy amerykańskie licealistki w ogóle mają jakieś mundurki? Jak M6 miałoby w nich podkreślić swoje charaktery? Dla mnie wszystkie na tym obrazku wyglądają tak samo, może w realu jest to zaleta, bo sporo nastolatek to i tak pustaki, ale w przypadku kuców i ich pochodnych coś takiego jak osobowość istnieje. I na koniec AJ w azjatyckim otoczeniu i z akcentem amerykańskiej farmerki, to byłoby mocne.

Ogólnie było pinkiaczyscie, fabuła była, miałem rycie z gałęzi, które zachowywały się jak w jakimś hentai, a nawet wyleczono mój ból plota, bo zawsze chciałem by odcinki jakiegoś sezonu były powiązane, a teraz M6 będą szukać kluczy. Była większość zarąbistych postaci, zabrakło tylko Chrysalis, Sombry i Gildy, ale to by już było za dużo. Discord naprawdę śpiewał, choć pewnie dla niektórych sekunda to za mało.

Kiedyś wygrałem szkolny konkurs plastyczny, w którym nawet nie brałem udziału. Po prostu przychodzi do ciebie list z prośbą o stawienie się po odbiór nagrody, idziesz na miejsce nie wiedząc czego się spodziewać i niemal od wejścia banda idiotów daje ci kasę za nic

Pod furry podchodzą też gady i płazy, więc mniejsza o różnice między sierścią a futrem. Jednakże to dalej nic nie zmienia w kwestii kuców.

W jednym odcinku było powiedziane, że kąpiel pomaga odmącić sierść, aczkolwiek jej występowanie w serialu jest traktowane po macoszemu, bo potrafią się rumienić(chyba) i np. AJ ma piegi. Czasem też padają cytaty odnośnie rąk, których kuce nie mają prawa posiadać, pod koniec tego filmu jest ich dobra kompilacja: BTW pamiętam jak lata temu wychodziły świetne komiksy z Kaczorem Donaldem. Też chyba nikt by nie chciał by Donaldem był człowiek, ale mimo to jego kacza natura ani nie stanowiła obiektu zainteresowań, ani też nie była jakoś istotna. Z kolei w TMNT żółwistość była czymś bardziej akcentowanym i istotnym dla odbiorcy, ale bardziej niż fakt jej występowania było istotne, to że byli zmutowani, coś jak Toxic Avenger albo Hulk. Gdyby wyżej wymienione produkcje miały by swoją świetność dziś, w dobie internetu, też miałyby swoje fandomy(pewnie jakieś tam mają ale niewielkie) i bronies nie byliby osamotnieni w walce o swą niezależność.

Takie moje pytanie czy Aliena też można by zaliczyć do Furry? btw dzięki za ostatnie sprostowanie.

Skoro byłeś świadkiem, jak bronies zgapili tą nazwę od futrzaków, to nie mam innych teorii. Po prostu kiedyś czytałem, że oni swoje meety nazywają konfurencjami i ktoś najwyraźniej wprowadził mnie w błąd. Tyle że to i tak nic nie zmienia w moim(i jak widzę nie tylko) poglądzie na kwestię rozdzielności fandomów.

Ekspertem nie jestem, ale futrzaki chyba mieli konfurencje...

Od kilku lat widuję futrzaki w fanomie HTF i teraz MLP i nawet ich podziwiam za to jak się rozwinęli, ale przez ten cały czas po prostu ignoruję futrzakowe arty i tyle. Też lubię grać np. khajiitem i teoretycznie mógłbym sobie zrobić nawet takiego ocka, tyle że bez TESa w ogóle nie miałbym jak się z nim utożsamić. Ogółem posiadam ok. 40 rużnych(niepublikowanych) ocków z których może 4(jeśli liczyć np. demony z rogami) ma jakieś cechy zwierzece, co daje mi absolutną pewnoś, że nawet jeśli lubię pozornie spokrewnione gatunki to nie jestem futrzakiem. Ocka MLP też co prawa nie mam, ale lubię kuce za samo to, że są kucami, przy czym podkreślam kucami(chciało by się napisać pony), nie futrzakami. To tak jak być dumnym z godła i nie mieć podniety do orłów.

Resztę opisów... http://www.czarymary.pl/goecja.html

Upewnij się, czy masz dobre ramy, bo jak mi nawaliły, to się działy dziwne rzeczy z zegarkiem. Obalam tą plotkę, nic dziwnego się ze mnąnie dzieje xD ~Zegar

Nie chcę robić/poszerzać offtopu i naprawdę chodzi mi tylko o to, że MLP na jakiejś normalnej stacji byłoby mega ale i tak muszę wrzucić ten link: http://www.mojawyspa.co.uk/artykuly/30716/Felieton-Taktyka-na-chama

O jaką anonimowość chodzi? O możliwość nieskrępowanego głoszenia poglądów, czy o ochronę danych przed np. firmami marketingowymi. Bodaj dwa razy była próba zamknięcia FB i ludzie myśleli, że chodzi o to drugie, może to i pożyteczne, ale nic nie ma wspólnego z walką z systemem.

Plus za wspomnienie o bankach, ale anonymous jest już od dawna wymieniane jako tzw fake opposition. Razi przemilczanie przez nich pewnego tematu, ale i bez tego bardziej przypominają rozpieszczone dzieci, ostatnia akcja polskiego wydziału jaką znam to kradzież haseł do GG, antysystem pełną gębą, nie ma co.

Nie mogę się doczekać odcinka o superbohaterach, ubolewam, że takiej postaci nie ma w mane6 i mam nadzieję, że chociaż zrobią dobry odcinek tego typu. Swoją drogą nie wiem, czy to przypadek, ale Lauren też jakiś czas temu wrzucała bohaterki na swoim profilu na DA.

Już miałem cofać suba z powodu ciągłych gdybań i offtopu. Tailer piękny, stylizowany na horror, mam wrażenie, że MLP nie powstaje na sucho.

Wersja polska teledysku EG: http://www.youtube.com/watch?v=cMHUi8GWyD0

http://maddoggyca.deviantart.com/art/Milky-Mare-Plushy-Side-410893513

Gilda ze względu na swój charakter zdaje się być lubiana przez antyfanów MLP zebranych na Deviantart'cie. Miejscowi hejterzy stworzyli jej siostrę- Cleo, która jest jeszcze wredniejsza i lubi np. pożerać kuce albo karmić je czekoladą(która w świecie ludzi jest trująca dla koni). http://www.deviantart.com/art/Cleo-Fullbody-351439722 http://stitchlovergirl96.deviantart.com/art/EQG-Cleo-388704650 Grupa hejterów. http://anti-mlp-fim.deviantart.com/ Chciałbym przeczytać o domniemanej siostrze Gildy w jakimś fanfiku, nawet jeśli to postać hejterów.