-
Zawartość
2367 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Sajback Gray
-
Ja osobiście mam kilka teorii dotyczących tego tajemniczego pudełka. Najbardziej oczywistą teorią jest oczywiście, to , że kolejne odcinki serialu będą skupiać się na próbie odnalezienia kluczy do skrzynki. Owe klucze będą otrzymywać bohaterki serialu za zaprezentowanie prawdziwej istoty elementów, które dana postać reprezentuje. Na końcu serialu, natomiast Twilight otrzyma ostatni klucz, kończąc serial swoim słynnym błyskiem w oku. Inna teoria jest, natomiast bardziej interesująca. Według niej klucze są dzierżone przez złe postaci w serialu, które dawno temu albo reprezentowali elementy lub są ich współtwórcami. To, by znaczyło, że Discord jest w posiadaniu takiego klucza, tak samo , jak Sombra. To, by wyjaśniało odcinek, w którym podobno w kryształowym zamku Cadence musi uporać się z jakimiś cieniami. Ostatni klucz, czyli magie posiada, natomiast Starswirl brodaty, który podobno ma pojawić się w ostatnim odcinku jako zły charakter. Możliwe też, że jednorożec w przeszłości chciał stać się nieśmiertelny. W końcu zaklęcie, które nie dokończył zamieniło Twilight w alicorna. Może on też chciał się, nim stać, ale nie rozumiał przyjaźni. kolejna teoria opiera się na odcinku z superbohaterkami. To jest ewidentnie zaczerpnięte z atomówek. Jedna ze złych postaci w tym odcinku wygląda tak samo , jak Seduza, przeciwnik atomówek. Tutaj z kolei kłania się wątek podróży międzywymiarowej. Chociaż taki wątek podróżujących kucyków po innych kreskówkach jest dość niestosowny, więc jest to pewnie jedynie sen Spike'a. Wracając do tej teorii z alicornami, to nie wierzę w takie cuda. Dziurki od klucza na szkatułce są o różnym kształcie, więc wątek rogów odpada, panu dziękujemy. Lecz zastanawiające jest pochodzenie drzewa. Może zostało stworzone przez pierwsze kuce, które reprezentowały elementy lub kogoś jeszcze przed Discordem, Celestią i Luną. Odpowiedzi z pewnością pojawią się wkrótce, lecz spekulacje z pewnością będą najróżniejsze. Przejdźmy teraz do tego co jest w środku pudełka. Najprawdopodobniej kolejne zastępcze elementy lub coś, co zmieni Twilight w Celestię. Ale wątek puszki pandory nie jest tu taki absurdalny. Może to przez nią Starswirl wróci do Equestrii albo faktycznie jest to jakaś pułapka. Zamienienie się całego mane six w alicorny sprawił, że aż mam ciarki na plecach. Hasbro chyba nie spaczyły, by tak serialu... chyba. Tak czy owak, tajemnicze pudełko kiedyś się otworzy.
-
Przecież wyraźnie widać że Discord, chociaż wie że elementów już nie ma, nie chce przejąć władzy nad Equestrią. Radzę obejrzeć jeszcze raz, albo nie prawić takich durnych stwierdzeń. :yHRvV:
-
Tak naprawdę, to one nie używają ich codziennie i raczej nie są im potrzebne do życia. Prawdopodobnie jednak faktycznie na końcu okaże się że mogą używać magii przyjaźni bez elementów. Taki morał przyjaźń to magia, oryginalne. te wynagradzanie to nie taki zły pomysł, ale wynagradzanie za zrozumienie że nie potrzebuję klejnotu, to średni pomysł. Pewnie będą stawać przed różnorakimi wyzwaniami dotyczącymi elementów które reprezentują. Np: Pinkie zrobi się smutna i będzie musiała rozbawić przyjaciół. Nagroda? Kluczyk.
-
Dlaczego tory się kończą? Jak pociągi zawracają? Odpowiedź jest bardzo prosta :
-
Ci, którzy widzieli już pierwsze dwa odcinki czwartego sezonu, z pewnością zastanawiają się czym jest tajemnicze pudełko, które Twilight otrzymała na końcu. Co może znajdować się w środku? Jakie moce drzemią w zawartości? Czym jest sześć kluczy, które mogą je otworzyć? Ten temat służy właśnie do próby odpowiedzenia na te i inne pytania związane z tajemniczym pudełkiem. Ja osobiście lekko boję się o zawartość tego pudełka. Jeszcze okaże się, że przez to co jest w środku Twilight będzie wyglądać jak Celestia! Mam nadzieję, że to tylko domysły i się tak nie stanie.
-
No to teraz zarzucę drobną recenzją: Na sam początek muszę przyczepić się do nazwy odcinka. "Księżniczka Twilight Sparkle", to mimo wszystko bardzo słaba nazwa, już wolałbym "drzewo harmonii", to według mnie bardziej pasuje. Po dogłębnym obejrzeniu muszę stwierdzić, że odcinek jest dość słaby. Oczywiście nie jest taki zły, ale poprzednie biją go na głowę. Innymi słowy sucharki po obiedzie. Bonus za wyjaśnienie niektórych nieścisłości historycznych na temat Equestrii. Nareszcie wiadomo jak wyglądało wygnanie Luny na księżyc i dlaczego Discord na posągu miał taką dziwną minę. Ogólny koncept pochodzenia klejnotów harmonii jest dość ciekawy, przynajmniej wiadomo już, kto je stworzył. Pochodzą z drzewa, ale teraz trzeba jeszcze spekulować, kto stworzył drzewo. Dodatkowy bonus za dużą ingerencję Discorda w odcinku. Może wreszcie ludzie odczepią się od tej teorii spiskowej, że Discord cały czas wszystkich oszukuje. Przecież, gdyby faktycznie ściemniał, to nie przepuściłby okazji zawładnięcia Equestrią, kiedy nie ma już elementów. Tak w ogóle to nie rozumiem jednej rzeczy. Skoro to Discord zasiał ziarno zła, które miało uwięzić Lunę i Celestię, to musiał wiedzieć o istnieniu drzewa harmonii, a co za tym idzie potęgi jaką są klejnoty harmonii. Skoro tak, to dlaczego zignorował księżniczki, skoro wiedział jaką mocą dysponują? Coś mi tu nie gra. Zasmuciło mnie to, że we wspomnieniach Twilight nie było sceny z obalenia Sombry, przecież on w niczym nie jest gorszy od Nightmare Moon. A, skoro o niej mowa, to dlaczego jej zęby zrobiły się takie jak na posągu z odcinka Luna odmieniona, skoro w pierwszym odcinku sezonu pierwszego były normalne? Zmiana Intra czwartego sezonu jest dość odważnym posunięciem. Nareszcie obok Celestii stoi Luna, co może oznaczać, że będzie jej dość dużo w czwartym sezonie, punkt dla lunarnych. Jednak zdziwiło mnie zgrupowanie kucyków podczas trwania intra. Oprócz mane six stoi tam jeszcze mnóstwo innych kucyków, a zdjęcie robi Photo Finish (przynajmniej tym razem ktoś je robi) co może oznaczać, że powróci w IV sezonie. Najbardziej dobija mnie, jednak wykonanie przed Twilight sonic rainboom. No na litość boską, przecież w na początku odcinka, ledwie mogła latać! Najlepsze było to, że na końcu okazało się, że to faktycznie Discord za wszystkim stoi. Najbardziej zastanawia mnie ta skrzynka którą Twilight otrzymała na końcu. Boję się, że przez tą skrzynkę Twilight w ostatnim odcinku zmieni się w Celestię. Albo gorzej, całe mane six stanie się alicornami! Ogólnie oceniam, to na 7/10. Fajerwerki są, ale kupione w kiosku.
-
Moja reakcja na spoilery z 4 sezonu: http://c.wrzuta.pl/wi8942/5a598e4e0011ee5e4d766043/mozg_rozjebany
-
No co? A co do zwycięzców, to gratulacje!
-
Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, zdążyłem. . Co prawda jest w nim parę ubytków (jak brak tagów, ponieważ rzucam na taśmę) , ale sądzę że dobrze mi to wyszło.
-
Ze smutkiem Octavii. :(
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Dobra, no to wreszcie się wypowiem 1. Nazywam się Sebastian i na forum jestem już jakieś pół roku. Bardzo lubię muzykę, a zwłaszcza klasykę i elektro. Znienawidzonym gatunkiem muzyki jest dla mnie rap. Po prostu nie znoszę go za te przekleństwa i narzekanie. Jestem jednym z niewielu bronych, którzy starają się wyznawać zasadę Love i Tolerance i jestem z tego dumny, tak samo, jak z tego, że lubię kucyki . Mam jedną koszulkę z Pinkie Pie i Luną i często je zakładam. Uwielbiam tańczyć do różnorakich piosenek, tak spontanicznie, ponieważ sprawia mi to radość. . Tańczę już jakieś 5 lat i uważam, że jestem bardzo dobry pod względem choreograficznym i technicznym. Zwykle nie mam wypracowanych wcześniej ruchów, ponieważ muzyka daje mi natchnienie w trakcie tańca. Jestem początkującym magiem chaosu u mistrza Discorda. Posiadam nawet taki sam ząb jak on i specjalistyczny strój, który KruK już widział . Jestem doświadczonym graczem w różnorakie gry. Nie ważne co każesz mi przejść, zrobię to w kilka dni, zaczynając na poziomie hard. Staram się być uczciwy i nikomu nie wadzić, a ponadto, gdy ktoś potrzebuje pomocy nie potrafię przejść obojętnie. Pracuję jako kucharz, na praktykach, choć na razie tylko sprzątam . Jestem osobą z przeżyciami z dzieciństwa, o których nie chcę mówić. Do moich wad zalicza się to, że jestem raczej flegmatykiem, czyli spokojną osobą, która w codziennym życiu lekko izoluje się od innych. W klasie często trudno pracuje mi się w grupie. Ponadto staram się trzymać nerwy na wodzy, lecz to nie zawsze pomaga, ponieważ zdarza mi się wybuchnąć. 2. Mogę zrobić wszystko. Chcesz czekoladowy deszcz? Niema sprawy. Chcesz górę forsy? Nie ma sprawy. Lecz ostatnio wyciąłem Discordowi kawał i na razie mogę najwyżej wyczarować koktajl mleczny (taka kara) . Oprócz tego mam bardzo wielką wyobraźnię i pomysły nie z tej ziemi i mogę w razie czego poprowadzić sesję RPG. Ponadto jestem człowiekiem, który potrafi zachować milczenie i pomagać w razie czego. Staram się wszystkie rzeczy konsultować wpierw z moderatorem, więc nie będę sprawiał raczej kłopotów. Przyszłe zabawy lub dyskusję na pewno się pojawią, ale muszę je najpierw wymyślić. Lecz na pewno je wymyślę. 3. Podobno Snips wie, gdzie śpi wielka niedźwiedzica. Nakłonię go, żeby mi powiedział, a potem naślę ją na okoliczne miasteczko . Mistrz na pewno będzie pod wrażeniem i odda mi moje moce. A ponadto bardzo lubię avatara potężnej Trixie i chętnie będę mu pomagał jako jego uniżony sługa. No i z ciekawości . 4. Jak to powiedzieć.... . Widziałem gorsze strony z broniakami, lecz perfekcyjne to forum nie jest. Ogólnie użytkownicy nie są tacy źli, zwłaszcza początkujący, ale jak na złość trafiają się czasami tacy nierozgarnięci, że aż trzeba, zęby zacisnąć. Ale najgorsi są hejterzy. Mój osobisty faworyt Aglet i jeszcze kilku włącznie z Tric'kiem, zwanym przeze mnie Tricster. Ogólnie wkurzają mnie takie osoby, lecz na szczęście stanowią one mniejszość. Fajne są, za to sesje RPG i wielcy avatarzy (może po za Tarrethem) . 5. Trangression. (oznacza zdradę po angielsku) . Dlaczego to słowo? Bo pomyślałem o takiej jednej grze. 6. Patrząc na to pod kątem naukowym, miesiączka pingwinów nie jest związana z zorzą polarną, lecz wszelkie zmiany w otoczeniu mogą mimo wszystko wyodrębniać nasze codzienne reakcja na bardziej nieprzewidywalne. teoria chaosu mówi, że na nasz świat często działają siły, na które nie mamy żadnego wpływu. Gdyby spojrzało się na to bardziej pod względem mistycznym, to można stwierdzić, że zorza ma jakiś wpływ na miesiączkę. W końcu każdy z nas czerpie swoją życiodają energię, od gwiazdy lub planety, której jesteśmy przeznaczeni. Patrząc naukowo, to nie ma żadnego wpływu. 7. WIELKI I WSPANIAŁY MAG CHAOSU MIAŁBY MIEĆ JAKIEŚ PUNKTY OSTRZEŻEŃ?! Oczywiście że tak. . W sumie mam ich 14. Sześć za błędy językowe, ale to z powodu braku odpowiedniego programu do korekty, w moich początkach forumowych. 1 za inne, których nie pamiętam. 3 za złamanie wewnętrznego regulaminu działu. 4 za treści gore/rule 34. Znalazł się w filmiku taki jeden obrazek podobno gore . 8. Najwspanialsza pani zaklęć i wszelkich czarów. Ta, która przenosi góry jednym spojrzeniem, ta, której potęga i wielkość nie zna granic. Dzierżąca berło wszechzajedwabistości i niewymownej potęgi. Niepokonana, potomkini Starswirla brodatego, znająca zaklęcia z najdalszych krańców Equestrii Trixie! Innymi słowy. 9. Mam bardzo dużo wzorów do naśladowania. Trudno mi wybrać jakąś, ponieważ nie kieruję się bezpośrednio czyimś stylem życia. Mogę, za to podać osoby, które mnie inspirują: Michael Jackson, moja koleżanka, Leonidas, Stephen Hawking, Morgan Freeman. 10. Moje podejście do życia jest raczej dobre. Staram się zawsze dostrzegać dobre strony każdej sytuacji, a po za tym uważam się za bardzo uświadomionego człowieka. Nie palę i nie piję, bo wiem, co się z tym wiąże i nie łamię swoich zasad, choćby nie wiem, co. 11. Spędzam na forum jakieś 4 godziny dziennie. Głównie to od godziny 18 do 22, ale może mi się zdarzyć skorzystać po południu. 12. Snips, to młody jednorożec, który czasami pojawia się w serialu. Jego przyjacielem jest Snails, lecz to Snips zwykle jest mózgiem każdej operacji. Jego cutie markiem są nożyczki. Wraz ze Snailsem jest podwładnym Trixie, który wyznaje jej potęgę. W raz ze swoim przyjacielem uwolnił mała niedźwiedzicę, którą potem pokonała Twilight. W trzecim sezonie Trixie zamienia go w źrebaka, by udowodnić swoją moc (potem z resztą robi to jeszcze raz). Snailsa zamieniła, za to w staruszka. W Equestria Girls wraz z Snailsem jest podwładnym Sunset Shimmer. A na końcu zamienia się w niebieskiego diabełka mówiąc "ale będzie zabawa".
-
Z Ponykombat
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Ze złą wydrą.
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Z gumą do żucia.
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Za względu na bycie sługą Nigtmare Moon, otrzymujesz nastrojowy utwór który według mnie świetnie ją opisuje.
-
Ścieżki dźwiękowe, których nigdy nie zapomnimy
temat napisał nowy post w Kącik muzyczny Vinyl i Octavii
Taka fajna pioseneczka z gry Plants vs Zombies. -
Idealna praca dla mnie. Nigdy wcześniej nie myślałem o pracy w radiu, ale jak by się tak zastanowić, to faktycznie intrygująca robota. Będę musiał to jeszcze przemyśleć, lecz nie odrzucam możliwości spróbowania swoich sił.
- 6 odpowiedzi
-
Na jednej stronie mi wystarczy.
-
Powiem szczerze że ja faktycznie mam zamiar wytatuować sobie znaczek, który symbolizowałby moje uwielbieniem do muzyki i tańca. A więc, tak, wytatuowałbym sobie znaczek, a nawet to zrobię.
-
Średniowieczna Equestria [multisesja][tymczasowo zamknięta z powodu braku odpisów graczy]
temat napisał nowy post w Kapi
Spojrzałem na mojego przeciwnika i zacząłem czarować. Czarne macki właśnie miały go uziemić, lecz krzyk Ola sprawił, że ponownie się zdekoncentrowałem. Kuc musiał mocno oberwać, to z pewnością go osłabiło. W tym czasie umysł ogiera najwyraźniej podświadomie obronił się przed moim zaklęciem, co skutkowało ponowną porażką na tym polu. Mój gniew wzbierał coraz bardziej, co objawiało się zaciskaniem zębów. W mojej głowie ponownie przemówił głos. - Czyżbyś ponownie się przestraszył? Ty nie możesz się obawiać! Dobrze wiesz, że magia wymaga koncentracji, więc nie wahaj się i zakończ to! Pamiętaj, co on najpewniej zrobił Clover. Możliwe, że już nigdy jej nie zobaczysz. A teraz ten bezwstydnik chce zabić jeszcze jednego z twoich kompanów. Nienawidź go! Nie puść mu tego płazem... Ostatnie słowa jakby urwały mi się i zacząłem czuć ogromny gniew do tego ogiera. Stałem patrząc na walkę Ola z gniewem w oczach, aż nagle odezwał się i powiedział, że stoję jak jakaś kuśka na weselu. Nie mogłem dłużej tego zdzierżyć. Wokół mnie zaczęła pulsować czarna energia, która jakby zaślepiała mój umysł. Oderwałem się z miejsca i zacząłem biec w kierunku wroga z wielkim uśmiechem na twarzy. Nie mogłem wymyślić jakiejkolwiek strategii, ponieważ mój umysł skupiał się jedynie na jednej komendzie, "zabij go". -
Wymarzony współpracownik
-
Chętnie bym ją przytulił.
-
Utwór który ciągle mi się z nim kojarzy.