Skocz do zawartości

Sajback Gray

Brony
  • Zawartość

    2367
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Sajback Gray

  1. Octavia i Vinyl? Dubstep i klasyka? To może oznaczać tylko jedno:
  2. http://m.youtube.com/watch?v=MOg8Cz9yfWg Taki talent... . Ten filmik jest... taki piękny. Polecam ją każdemu, bo ona jest wspaniała.
    1. Pokaż poprzednie komentarze  [4 więcej]
    2. Kruczek

      Kruczek

      I tak nie popuchacie

    3. OjtamOjtam

      OjtamOjtam

      Twoja mama powiedziała inaczej :*

    4. Violett

      Violett

      Zgodzę się, filmik świetny. OjtamOjtam, co z tym Mam Talent, to by się teraz jury wstydziło, że ją tak zjechali :P Zachwyca mnie jej gra na skrzypcach *__*

  3. N: Cassidy? http://m.youtube.com/watch?v=GRvN8liQhu4 A: Smutny kotek. S: Bardzo smutny piesek. U: Kocham. Zmieniła nazwę i bardzo dobrze.
  4. Screwball - Tabletki powinny pomóc... - W tym momencie klacz zemdlała. Michael - Wybacz brak odpowiedzi, zamyśliłem się. Na razie muszę znaleźć jakiś dom. Dziękuję ci że poświęciłeś mi czas. Nie będę ci więc stawał na drodze do wypełniania obowiązków. Mam nadzieję że będziesz w tym miasteczku w nocy. Przyszykowałem małą niespodziankę.
  5. Dharma - Normalnie powinieneś zostać skazany na kary cielesne. Ale nie zostaniesz. Król chce z tobą porozmawiać w cztery oczy. Teraz jest w podróży, ale kiedy wruci chce z tobą porozmawiać. - Powiedział po czym wyszedł z pomieszczenia. ShowTime - Możemy poszpiegować w zamku albo namieszać tu i ówdzie. To chyba dobra zabawa. - Stwierdził.
  6. Dharma W innych szafkach nie było nic ciekawego. Kurz i niekiedy włóczka albo nożyczki. W ostatniej szufladzie była jednak kolejna stara kratka. Napiszę to tutaj i schowam tam gdzie Oxy, chowa swoje rzeczy. Pewnie się zezłości co sprawi mi radość. Jeśli to czytasz, to ha ha! Ja też potrafię się skradać! Kartka była podpisana "Fate". Nagle wszedł kolejny strażnik i zobaczył co oglądasz. - Prosimy nie buszować w tej komnacie! - Powiedział. - Przyszedłem by wszystko wyjaśnić. Możesz pytać śmiało, ale buszowanie nie powinno ujść ci na sucho.
  7. Sajback Gray

    Co mówi sygna?

    everybody mix now!
  8. Sajback Gray

    Co mówi sygna?

    Co ty odpiepszasz Vinyl?
  9. To jest nazwa serialu, a nie pytanie czy boisz się ciemności... . Się czyta co ludzie piszą i nie karci języka. Co do serialu, to nie miałem okazji oglądać, lecz z opisu wnioskuje że naprawdę ciekawa produkcja.
  10. Day Oxy siedział w ciepłym płaszczu, popijając gorącą czekoladę. Wiedział w jakich warunkach przyjdzie mu jechać. Zauważył że strażnikowi jest zimno. Nie powinno go to obchodzić. Coś go jednak gryzło i nie mógł powstrzymać tego uczucia. Zrobił facepalma - Co ja robię... - Zapytał cicho sam siebie, po czym wyjął ze schowka niebieski, lekko potargany płaszcz, po czym rzucił Day'owi. - Proszę. Będzie ci cieplej. - Stwierdził po czym się odwrucił. ShowTime - Jesteśmy w lochach pod zamkiem. Teraz musimy kierować się w górę. - Powiedział wskazując na schody.
  11. Dharma Do pomieszczenia wszedł strażnik. Toczył wuzek z obiadem. Podsunął go pod ciebie. - O to twój posiłek. - Oznajmił. Writer Lola także go objęła. Podczas uścisku było jej ciepło. - Tak jest dobrze... nie puszczaj. - Powiedziała. W tym czasie Oxy liczył z nudów swoje ozdoby.
  12. Power Mad Salt wyjrzała przez okienko. Dopiero po chwili dotarło do niej pytanie. - Zimno? Chyba nie. Już kiedyś tu byłam. Później będzie doskwierać jeszcze zmiana gęstości powietrza. Writer - T... tak.... proszę... . - Lola trzęsła się coraz bardziej.
  13. Writer - Ponieważ nie miałem już czasu i musiałem wyruszać. Po za tym polubiłem cię lekko. - Stwierdził Oxy. - T... tak. - Powiedziała Lola trzęsąc się. - Nie dobrze znoszę niskie temperatury... .
  14. Pierwsze 10 minut na gif. http://m.youtube.com/watch?v=F_QlyCsB59c
  15. Dharma W szafce była pognieciona kartka. Wyglądała na bardzo starą. Tekst na niej brzmiał: Nie mogę powiedzieć pamiętniku, bo jest to tylko jedna kartka, lecz muszę się wyżalić. Jest mi smutno... jest mi naprawdę smutno i tęsknię za nim. Mimo że tego nie okazuję przy innych. Tak bardzo mi go brakuje... . Dlaczego to się stało?! Bez niego czuję się taki samotny. Zrobiłbym wszystko by go odzyskać. Obiecałem mu że zawsze będziemy razem i będę go chronił, ale zawiodłem. Jeśli ktoś to przeczyta, to niech wie że ja naprawdę tęskniłem i kochałem go... List był podpisany "Oxy". Był także mokry w niektórych miejscach od łez.
  16. Rozdział 3 - Hatred of Haughtiness Oxy zmierzał właśnie do królestwa K. Wiedział że to nie może być zwykłe spotkanie. Zdrada strażników utwierdziła go w przekonaniu że nie można nikomu ufać. Nawet jeśli okazuje oznaki dobroci, to tak naprawdę może okazać się zdrajcą, który niezasługuje na szacunek. Altruizm i empatia K, wzbudzały w nim coraz bardziej negotywne emocje. W karocy robiło się zimno. To był znak że wkracza do mroźnej i górzystej krainy króla K. Nadal trawiła go jednak nienawiść do wyniosłości Writer, Day, Power Mad W karocy zrobiło się zimno. Oznaczało to wkroczenie do mroźnej krainy króla K. Salt i Lola także odczuły spadek temperatury. Paint, Type - Wszystko się niedługo wyjaśni. Tymczasem zapraszam was do pokoju dla gości. - Jeden ze strażników zaprowadził Type, Paint i Simona do rzeczonego pomieszczenia. Dharma Strażnicy zaprowadzili cię do zamku króla Oxy'ego, a potem do jednej z komnat. - Będziesz musiał tu poczekać. - Oznajmił strażnik. ShowTime Arcade użył podziemnego tunelu by wraz z tobą dostać się do lochów zamku.
  17. Opuściłem moją broń, a następnie ponownie spojrzałem na oponenta. Muszę przyznać, że potrafi wykorzystać moje rady, jednak nie wkłada w to własnej ideologii. Sama kopia magii wroga jest niczym. Tylko, jeśli połączysz się z nią, staniesz się jednym może być potężnym atrybutem w twoich rękach. Na moje twarzy było widać niezadowolenie, kiedy przeciwnik skopiował moją kosę. Jego wersja była zbyt podobna do oryginału. Może nawet aż nazbyt. Przypomniała mi się poprzednia walka. Nie była łatwa, a jednak wygranie jej dało mi niesamowitą satysfakcję. Aktualny bój jest jednak bardziej bitwą na spryt. Słońce zaczynało być całkowicie przysłonięte. Światło nie jest mi niezbędne do boju, jednak jego brak był niesamowicie uciążliwy. Kopia moich kwiatów była bardzo nieudolna. Niestety, to tak łatwo nie działa. - Samo skopiowanie czyjejś mocy, nie jest równoznaczne z posiadaniem jego mocy. Nie znając esencji energii jaka się posługuje i zasady działania jego mocy, taka taktyka jest bezużyteczna. Kosa nie służy mi do walki. Jest jedynie symbolem, który lepiej pomaga mi ukierunkować moc. A co do kwiatów... - Podniosłem rękę i rozkładając palce skierowałem ją w kierunku mojego oponenta. Po chwili schowałem jeden palec, potem następny i następny, aż zacisnąłem dłoń w pięść. Klasyczne odliczanie 5,4,3,2,1. Kiedy skończyłem, kwiaty ponownie przemieniły się w dym i rozpadły się. - Nie znając zasady i istoty działania moich roślin, nie masz mocy, by utrzymać je w stanie fizycznym. A po za tym ich nierozłącznym elementem jest mój naszyjnik bez, którego nie mają racji bytu. - Wyjaśniłem mojemu przeciwnikowi. Następnie z mojej kosy wybiły złote korzenie, które weszły w podłoże przytrzymując broń nieruchomo. Uniosłem do góry ręce, a nuty na moim stroju rozbłysły błękitnym światłem. Zaczęła rozbrzmiewać spokojna melodia. Kilka korzeni wybiło w różnych miejscach areny i nagle wyleciały z nich świetliki. Swoim światłem, rozświetliły arenę, co pozwoliło mi dokładnie ocenić pozycję przeciwnika. Wzkazałem ręką na niego i po chwili jego także oplotły złote korzenie, zaciskając się coraz mocniej. Oplotły także kopię mojej kosy. - Dobrze przemyśl swój następny ruch, ponieważ nie każdy atak wydaje się tym, czym jest. - Powiedziałem do przeciwnika. [Melodia, która grała: http://m.youtube.com/watch?v=QR28G204z5k ]
  18. N: Mimo że stary mi się bardziej podobał, to ten też jest fajny. A: Kotek ze smutną minką. S: Piesek ze smutną minką. U: Była najlepszą żoną jaką można mieć. Smutno mi będzie bez niej, jeśli moje prognozy się sprawdzą. Forever ♥ dla mojej Cass.
  19. ShowTime - Tak, znam sposób by ominąć strażników. Dharma - Z rozkazu króla masz iść z nami. Bylibyśmy wdzięczni byś nie stawiał oporu.
  20. A niech się kurna stanie co ma się stać! Możliwe że debilne życie zmusi mnie do opuszczenia forum.

    1. Cassidy
    2. Cassidy

      Cassidy

      Violett może cię dokarmiać :v

  21. Sajback Gray

    Wyżal się.

    Przydałoby się wyżalić, więc proszę: Moja mama zalega z czynszem i latała po wszystkich możliwych bankach itp, by dostać pożyczkę, która ostatecznie nie dotarła. Olała ją rodzina, przyjaciele i ogólnie wszyscy. W poniedziałek, wraz z mamą mam się wyprowadzić. Konsekwencją tego jest to że prawdopodobnie wraz z nią wyląduję najzwyczajniej na ulicy, co zakończy moją przygodę z tym forum. Co będzie ze mną także nie wiem, ale na pewno nic miłego. Cieszcie się więc mną dopuki jeszcze mam telefon. Koniec przekazu.
  22. Screwball - Przydałyby się... naprawdę boli... i jest mi dość słabo... - Powiedziała. Michael Zaczął przeglądać instrumenty. Szukał odpowiedniego, ze specjalnego drewna. Znał się na skrzypcach. W końcu znalazł odpowiednie i zaniusł do kasy. - Pomysł ciekawy, jednak nie za bardzo lubię działać bez wiedzy księżniczek. Taka taktyka wywoła chyba więcej szkody niż pożytku. Trzeba jednak przyznać że namieszałoby to w szeregach FOL. Ja jestem za.
  23. Dharma W progu stało dwóch strażników. Mieli kamienne wyrazy twarzy. - Pan Dharna, tak? Musi pan się udać z nami. - Powiedział jeden z nich. ShowTime - Można powiedzieć że znam ciekawe miejsce - Skierował się w kierunku zamku. Paint, Type - Wystarczy K, nie trzeba mnie ciągle tytułować. - Stwierdził. - Czekamy jeszcze na innych, zanim na dobre zaczniemy.
  24. [154] Michael - Plan? Może i bym się zgodził, ale teraz są ważniejsze sprawy. Co do mieszkania to zobaczymy, może się zgodzę. Najważniejszy są dla mnie teraz skrzypce i list. Screwball - Boli mnie głowa... . Cieszę się że wruciłeś... .
  25. Michael - Gdzie mieszkam? Właściwie to absolutnie nigdzie. Muszę wysłać list do Luny bym mógł je odebrać. Najlepiej jak najszybciej. Dalej? Jestem tutaj i to jest najważniejsze. Można by sądzić że moja misja się zakończyła, wreszcie tu jestem, lecz to nie koniec. Equestria jest w niebezpieczeństwie. Nie pozwolę by ktokolwiek, kiedykolwiek zniszczył to miejsce. Muszę być wytrwały i dążyć do mojej wizji świata. Nawet tutaj, nawet w tej formie nie zapomniałem o ziemi. To nie jest wina ludzi, tylko nieudolnych przywudców. Muszę ponownie podjąć się wyzwania zjednoczenia tego wszystkiego. Nawet w tak skomplikowanej układance jak ta, jest pewien schemat, a ja zamierzam go znaleźć i wykorzystać. Nie wiesz gdzie można tu znaleźć jakieś skrzypce? Screwball Siedziała w salonie i czekała na ukochanego. Nagle zaczęła boleć ją głowa.
×
×
  • Utwórz nowe...