Skocz do zawartości

Sajback Gray

Brony
 Wyświetl profil  Zobacz jego aktywność

  • Zawartość

    2367

  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

 Typ zawartości 

Wszystko napisane przez Sajback Gray

  1. Sajback Gray
    Wypadało by odpowiedzieć na list tego zabójcy. Nie potrzebujemy kłopotów, póki nie zabijają kucyków, niech będzie. Witam byłych sojuszników. Rozumiem waszą decyzję o zerwaniu sojuszu. Przedewszystkim, nasza organizacja istnieje tylko i wyłącznie by pomagać kucykom. Zgadzam się na dalsze stacjonowanie waszych wojsk na naszych terenach. Dopuki nie krzywdzicie kucyków, nie mamy powodów by wysunąć wobec was jakiekolwiek środki świadczące o agresji.
  2. Sajback Gray
    Jeszcze żadna klacz mi tego nie powiedziała. Liczy się co jest w środku? Nie wiedziałem że ktoś tak jeszcze myśli. Klacz nagle straciła przytomność. Nie chciałem by coś jej się stało, więc objąłem ją kopytami, by nie uderzyła o brzeg wanny. Spojrzałem jej w oczy, a mije serce przyspieszyło jeszcze bardziej.
  3. Sajback Gray
    - Na pewno będziesz świetnym kucykiem. - Wybacz, ale muszę napisać list. Droga Luno. W Equestrii było naprawdę niesamowicie i majestatycznie. Proszę, przeproś Pinkie Pie za naruszenie jej pamiętnika. Osobiście, nic mnie nie skrzywdziło, lecz nie wiem jak poradziła sobie reszta. Co do FOL to raczej nic nie zrobili, już o to zadbałem by nie tkneli waszej majestatycznej krainy. Odnośnie Aleksandra, mam dla ciebie dobrą wiadomość. Postanowił się sponyfikować. W tej chwili jest już pewnie kucykiem. Moje serce krwawiło kiedy widziałem cię w takim strasznym stanie, ponieważ zależy mi na tobie. Będę utrzymywał pokuj jak długo to tylko możliwe, lecz wiem do czego zdolny jest przywódca RFL. Nie poddam się jednak i w razie czego oddam dla was życie. Pozdrawiam Michael.
  4. Sajback Gray
    (Sorki) Klacz zarumieniła się i znalazła się jeszcze bliżej. Serce zaczęło mi szybciej bić. Skoro jestem uprzejmy... . A co to ma do rzeczy. - Wiesz, kły i skrzydła nietoperza, nieco przerażają. Do tego dochodzi jeszcze to że mogę jeść mięso i pić krew. Niektórz oceniają mnie z góry.
  5. Sajback Gray
    Wtedy podjechałem na szarym koniu. - Da sobie rade. Wyczuwam to, a mój instynkt się nie myli.
  6. Sajback Gray
    - Wszystko zależy od wrodzonych predyspozycji. Nie ma się wpływu na to jakim kucem będziesz. Jedyne co się nie zmienia, to kolor oczu.
  7. Sajback Gray
    Teraz przyszła kolei na Gray. - Dobrze wiem że poziom w tym uniwersytecie jest wysoki. Musisz być bardzo inteligentną klaczą. Niektórzy niedoceniają oczytanych, a to bardzo istotna zaleta. A gdy współgra z nią uroda, to naprawdę, można by wysnuć tezę ideału. - Stwierdziłem.
  8. Sajback Gray
    - A więc dobrze. Oprucz napicia się, będzie jeszcze zastrzyk, ale nie boli. - Schowałem eliksir do sejfu i zasłoniłem obrazem. - Cieszę się że jesteś tak oddany sprawie. Aha, dołączy do nas niedługo nowy kucyk. Pamiętasz tego faceta który kazał nam kopać w sadzie? Zamienia się w kucyka.
  9. Sajback Gray
    - Nie. Jesteś nam jeszcze potrzebny. Zwłaszcza teraz. Jednak kiedy uznam że nie potrzebujemy cię, ten eliksir będzie tu czekał. Jeśli ci zależy, możesz jednak pracować tu w postaci kucyka, a później cię odeślemy. Twój wybór.
  10. Sajback Gray
    Słowa klaczy lekko podniosły mnie na duchu. Po chwili zbliżyła się do mnie i poprosiła bym coś o sobie opowiedział. - No dobrze. Urodziłem się w Canterlocie. Dzieciństwo spędzałem pod bacznym okiem ojca. Wmówił mi że kuce to podrzędny gatunek. Wierzyłem mu dopuki nie poznałem pewnego kuca ziemnego. Podróżuję już około rok. Bez zmartwień, po prostu dla samej podróży. Kucyki często na mnie krzywo patrzą, jednak mnie nie obchodzi ich zdanie. Jedyne co doskwiera mi w tej podróży to chyba samotność.
  11. Sajback Gray
    - To tak zwany eliksir ponyfikujący. Każdy człowiek który go wypije, stanie się kucykiem.
  12. Sajback Gray
    Wstałem z fotela i odsunąłem obraz na ścianie. Był tam sejf z zamkiem szyfrowym. Otworzyłem go i wyjąłem z niego sporą probówkę z niebieskim płynem. Położyłem ją na biurku. -Powiedz. Czy wiesz co to jest?
  13. Sajback Gray
    - Ja wiedziałem o piękności tej krainy już od początku. Rozumiem że jesteś zmęczony... . Mimo wszystko, jestem gotowy być tutaj, zanim nie upewnię się że kucykom nic nie grozi. Ty także poznałeś urok tego miejsca. Jesteś najemnikiem, więc nic cię tu nie trzyma. To twoja decyzja, ale muszę być pewny na 100% i ty też. Czy chcesz być kucykiem?
  14. Sajback Gray
    - Dobrze. Miło mi słyszeć że tak się zmieniłeś. - Rozłączyłem się. - Tutti vogliono essere ora pony. E 'un peccato che non posso ... - Powiedziałem po Włosku patrząc na Jima.
  15. Sajback Gray
    Zacząłem z nim rozmawiać. - Zawsze możesz dołączyć do nas. Jako człowiek albo kuc. POZ jest zawsze otwarte dla każdego o dobrym sercu.
  16. Sajback Gray
    Gryf musiał dużo przeżyć. Jego historia pulsowała nienawiścią. Lubi pójść na żywioł? Ciekawa koncepcja, naprawdę ciekawa. W końcu gryf wkurzył się tak że postanowił że skorzysta z oferty karczmarza. Lekko się uśmiechnąłem. Zostałem z klaczą sam na sam. Może uda nam się jakoś dogadać. Nagle klacz cicho spytała się czy kogoś mam. Przechyliłem głowę, jakbym nie zrozumiał... . Zaraz. Ona się mnie pyta czy kogoś mam? Czy ja jej się podobam? Ja?! Pół nietoperz, takiej klaczy? Spojrzałem na nią z lekkim zdziwieniem. - Nie. Nikogo nie mam. - Zastanowiłem się. - I chyba nigdy nie miałem.
  17. Sajback Gray
    Nagle Jim spytał się czy może dołączyć. - Niech będzie. - wziąłem drugą szklankę i nalałem do niej whisky. - To był trudny dzień... . - Nagle zadzwonił telefon. - Tak? Jest tam, ale czego chce? Serio? Jaja se robisz? - Kurcze, zapomniałem odwołać baczne obserwowanie członków RFL. Jakiś ich członek chce się sponyfikować. - Daj mi go do telefonu. - Kuc podał telefon człowiekowi. (Tobie Padocholiku)
  18. Sajback Gray
    (Co?! Już drugi raz wygrał?! Dobra, wkurzyłem się za naginanie zasad na poczekaniu... xD teraz będę się wyręczać. Przynajmniej mam jeszcza Anglię... a sojusz chyba nadal trwa, więc nie jest ze mną tak źle... chyba.) Zaraz po wyjaśnieniu, udałem się wraz z moją córką i synkiem do bazy POZ. Robiło się późno, więc położyłem ich spać. Następnie udałem się do mojego bióra i piłem whisky.
  19. Sajback Gray
    ( Magus, ty ***** oszuście XD, on powinien być OP) Zrezygnowałem jednak z planu. Poleciałem śmigłowcę w kierunku Changei. Przedzierałem sięprzez okoliczne krajobrazy. Może coś znajdę. (Akurat xD)
  20. Sajback Gray
    Nie znalazłem nic nowego, więc postanowiłem usać się do crystal empire. Może uda mi się coś dostrzec. - Poleciałem śmigłowcem na miejsce. (Ok, spróbuję)
  21. Sajback Gray
    Znalazłem dziwny obraz. (YeY! Prowadzę!) Następnie udałem się ponownie do butiku Rarity. Na pewno znajdę tu coś ciekawego. Ponyville, butik Rarity.
  22. Sajback Gray
    (Czyli mam punkta ) - Hmmm... . Ciekawa informacja. Tak sobie myślę że jednak przeszukam ten dziwny domek blisko miasta. - Pobiegłem do domku Fluttershy. (Discord tam był, pewnie coś po sobie zostawił ) (Najpierw poszłem na górę, a później do domku)
  23. Sajback Gray
    - W lesie Everfree jest podobno zamek królewskich sióstr. Trzeba tam poszukać. - Skierowałem się biegiem do zamku. Otworzyłem masywne drzwi i weszłem po jakiś schodach, do innej komnaty.
  24. Sajback Gray
    (Jestem chamski i nie ;p ) Pobiegłem za tym gościem do domu Pinkie. Widać coś znalazł. Pobiegłem za nim do piwnicy cukierni. - Co takiego znalazłeś?
  25. Sajback Gray
    Podczas poszukiwań zobaczyłem dziwny domek na drzewie. Drzwi była zamknięte, więc weszłem oknem. Zauważyłem doniczki z kwiatami. Czy to możliwe że.... . Przeszukałem doniczki.
×
×
  • Utwórz nowe...