I takie i takie Cahan. Przy czym jest to jak najdalej od ludzi. Martwi mnie jednak fakt że bardziej przemawia do mnie Wasz argument ze zwierzętami niż z ludźmi...
Tematu broni palnej może na razie nie poruszajmy xD Miałem na myśli sztuczne ognie. O zwierzętach też mówiłem ogólnie. Nie jeżdżę konno więc mogę się tylko domyślać co się dzieje. Mam za to psa, który panikuje niesamowicie już po jednym huku. Średnio mi pasuje, żeby się bał skoro nie musi. :/