Skocz do zawartości

Cahan

Moderator
  • Zawartość

    4043
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    145

Wszystko napisane przez Cahan

  1. Cahan

    Odcinek 13: Simple Ways

    Zabawny i przyjemny odcinek. Wątki miłosne zostały przedstawione karykaturalnie, ale prawdziwie. Szczególnie zachowanie Rarci- chyba znam jej męską wersję w rzeczywistości, pod względem metody podrywu. Akcja dobrze wpasowała się w czas odcinka, a sama fabuła ciekawa.
  2. Ile komentarzy- hje, hje. No cóż:
  3. Cahan

    Odcinek 13: Simple Ways

    Przepraszam, ale przegapiłam live streama i prosiłabym kogoś o jak najszybsze wstawienie odcinka . A te obrazki z odcinka- It looks amazing!
  4. Bierze mnie za faceta...
  5. Cahan

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Ja znajdę- jeśli dostanę się na odpowiednie studia. To nie jest wcale takie trudne, tylko większość ludzi w dzisiejszym świecie nie ma prawdziwej pasji.
  6. Cahan

    Wolny/a czy zajęty/a?

    A z jakiej racji miałaby sobie odmawiać kariery? Nie wszyscy są prorodzinni. Są i nadambitni samotnicy, którzy całe swoje życie poświęcili swoim pasjom i nie żałują. Ja np. nigdy nie chciałam mieć rodziny, tylko fajną zbroję i dzielnego konia, swoje ukochane rośliny, zwierzęta, książki oraz możliwość samorealizacji, która jest zaraz po naturze moją największą wartością. I jak miałabym kogoś pokochać, kiedy ledwo sama ze sobą wytrzymuję [mój zmysł krytyka hejci moją własną głupotę i niedoskonałość]? Nie potrafię kochać ludzi, ze zwierzętami jest inaczej, tu wystarczy być i wspólnie patrzyć się w przestrzeń, bez słów, które nie są potrzebne . A na wszelkie hugi, etc. reaguję wręcz alergicznie i mam tak od zawsze. Na tej zasadzie powinni Cię denerwować abstynenci, ponieważ odmawiają sobie spożywania alkoholu, co podobno jest fajne [nie wiem, czy jest, jestem abstynentem]. Odmawianie sobie czegoś, co nie jest dla ciebie ważne, nie jest czymś strasznym, złym i niedobrym. Za to kroczenie wbrew swojej naturze, ponieważ według niektórych życie bez miłości jest nieszczęśliwe, jest dla mnie złe. Wolę zaufać swoim instynktom, niż mądrościom "ciotek kulturalnych" [określenie z pewnej mądrej książki]. Nie będę unieszczęśliwiać ani siebie, ani innych. Natura była taka łaskawa, że dała mi inne sposoby znalezienia szczęścia w życiu niż rodzina i zamierzam to wykorzystać.
  7. Nie zauważyła mojego posta, zapewne specjalnie.
  8. Jest męską Twilight, pomalowaną fioletową farbą i z łagiewką pyłkową na czole.
  9. Jest za idealna na to forum.
  10. Kobieta z twojej sygny wygląda jak "laska" z niemieckiego filmu sensacyjnego.
  11. Cahan

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Kyoko- unikam, ignoruję i nawet zrobiłam się w stosunku do niego złośliwa. Prosto z mostu też się dowiedział. Tyle lat znajomości, a jeszcze nie dotarło, że ze mnie jest oziębły dzikus. Kwestia kariery- każdy ma inne priorytety [u mnie może i nie jest to najważniejsza kwestia, ale jest, ponieważ ze swoim zdrowiem, moją karierę zakończę zapewne po kilkunastu latach, razem ze swoim życiem]. I wypominanie kobiecie, że woli zająć się pracą, niż robieniem dzieci, jest dla mnie czymś nieco bezczelnym. Bo ludzie, którzy dzieci nie chcą, raczej nie wypominają innym, że je chcą i mają. Dziecko to nie zabawka, a duża odpowiedzialność. Nikt nie powinien płodzić potomka, jeśli nie chce, tylko inni chcą i mu to narzucają. I pamiętajmy też samolubnie o sobie- czy jesteśmy zdolni do tego rodzaju poświęceń i wyrzeczeń? Jeśli przez posiadanie dziecka, będziemy nieszczęśliwi, to ono również będzie z tego powodu cierpiało.
  12. A jak twórcy spełnią oczekiwania fanów, to jest narzekanie, że robią pod fandom... Jednak to RR wygląda mi i tak na całkowitą klapę. Pomysł wydaje się mi być nieciekawy, niepasujący do tych postaci.
  13. Cahan

    Wolny/a czy zajęty/a?

    A jak nie dociera? I to od 1,5 roku...
  14. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  15. Cahan

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Triste, widocznie miałeś pecha w doborze przyjaciół. Ja z niektórymi znam się praktycznie od urodzenia. Jakoś mnie nie porzucili, ze strachu, że się kiedyś uduszę. Przyzwyczaili się i nie zwracają na to uwagi. Fakt, że astma, to nie padaczka, jednak ja nie wyobrażam zostawienia kogoś, z tak błahego powodu. A tak z innej beczki- jak spławić kumpla, któremu relacje przyjacielskie przestają wystarczać i zabiera się za podryw?
  16. Mówil, że mogę być kim zechcę- zostałam smokiem, Dovahkiinem, wiedźminem oraz Mary Sue.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Burning Question

      Burning Question

      W pełni zgadzam się z ostatnim zdaniem ;D

    3. Trahall

      Trahall

      Ja zostałem tylko mordercą Zombie w LFD2, wybrańcem Xardasa i Władcą Settlersów.

    4. bobule

      bobule

      "Mary Sue nie wyszła za mąż" za dużo Myslovitz ostatnio O.o

  17. Twój avek, to recolor Derpy.
  18. Cahan

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Niektórzy- np. ja, wolą pozostawić po sobie efekty swojej własnej pracy. Wolę napisać książkę, etc. No i czy samolubnym nie byłoby krzywdzić jakieś nienarodzone dziecko, poprzez wydanie je na świat, jeśli kompletnie nie ma się instynktu macierzyńskiego [zapach dzieci mnie odrzuca, małe zwierzątka mnie nie ruszają, a dziecięce uśmiechy i dźwięki denerwują mnie, łagodnie mówiąc]. Dodatkowo wątpię, by moje potencjalne potomstwo urodziło się zdrowe. No i jeśli moje marzenia się spełnią, to najprawdopodobniej umrę dosyć młodo, a nie chcę kogoś osierocić. Triste- ja mam przyjaciół i w prawdziwym życiu. Długie lata znajomości, całkowite zaufanie, brak tajemnic.
  19. Cahan

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Pożyjemy zobaczymy. Ilość urodzeń w Europie spada, ponieważ: a)antykoncepcja b)kobiety mają większe prawa c)kobiety pracują d)zmieniła się świadomość kobiet, mają inne ambicje niż mąż i dzieci
  20. Cahan

    Wolny/a czy zajęty/a?

    To sprawa dziewczyny, czy chce, czy nie. Niż demograficzny to nie moja sprawa, na emeryturę [o ile na nią kiedykolwiek przejdę] zapracuję sama i nie mam zamiaru żyć na łasce ZUSu i innych podatników. Zresztą jeśli urodzi się dużo dzieci, to one też będą kiedyś emerytami, więc będzie musiało urodzić się ich jeszcze więcej, by utrzymać tamtych, a mamy na świecie przeludnienie.
  21. Te komiksy są dostępne w Internetach... Gdyby były do kupienia w Polsce, to pewnie bym kupiła. Kreska fajna, ale humor jakoś do mnie nie trafił.
  22. Cahan

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Nie myśl, że odcinam się od ludzi, bo ze znajomymi spotykam się niemal codziennie i to nie dlatego, że muszę . Nawet mam przyjaciół- nie wiem jakim cudem- i sporo dobrych znajomych. Jednak zawsze muszę mieć poczucie dystansu i mam swoją strefę, odległość na którą nie lubię jak ktoś się zbliża, nawet najlepszy przyjaciel.
  23. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  24. Cahan

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Dlaczego strzała amora nie dla mnie? No, cóż ja nie chcę się zakochać. Związki mnie przerażają, to coś w rodzaju utraty wolności, którą tracimy z własnej woli, kochając kogoś. Jest spore ryzyko odrzucenia, rozpadu oraz partnera, który chce mieć dziecko [szczerze- nienawidzę dzieci i dlatego nie chcę ich mieć, bo nie byłabym dobrą matką, przekazałabym im choroby genetyczne i zapewne pewnego dnia porzuciła]. Nie jestem osobą, która umie żyć z ludźmi na dłuższą metę. Zawsze muszę mieć możliwość odejścia bez słowa, kiedy zechcę. Wolę zwierzęta, mam z nimi dobry kontakt i lubię z nimi przebywać. Nie umiałabym też zrezygnować dla kogoś z moich pasji i mojego raczej męskiego stylu życia. Nie lubię kupować ciuchów, nie maluję się. Na dodatek wchodząc w związek poświęcałabym mniej czasu swoim przyjaciołom, którzy są dla mnie zbyt ważni. Nie, nie chcę nikogo skrzywdzić, dlatego min. wybieram samotność. Zresztą jestem na tyle mocno rąbnięta, że nikt nie wytrzymałby ze mną więcej niż tydzień.
×
×
  • Utwórz nowe...