-
Zawartość
4042 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
144
Wszystko napisane przez Cahan
-
Przepraszam, że trochę nie na temat, ale proszę zmień słowo "ujeżdżać" na "jeździć na kucach". Bo ujeżdżanie to faza pracy z koniem nie znającym podstawowych pomocy jeździeckich i jeźdźca, ucząca nieparzystokopytnego jak być wierzchowcem.
-
Boję się -pająków [za wyjątkiem ptaszników i skakunów] -otwartych przestrzeni- może nie boję, ale czuję się nieswojo -wysokości -szpitali i wszystkiego co z nimi związane
-
Dobra, komiks przeczytany. Chyba tylko inne alikorny, bo ona miała żal do Celesti, że Tia nie uczyniła jej alikornem. Ogółem, to jest wina Solarnej Księżniczki. SS była dzieckiem i Celestia powinna jej cierpliwie wszystko wytłumaczyć, zamiast "Wrócimy do tego, jak będziesz gotowa". Takie coś działa na większość ludzi niczym przysłowiowa płachta na byka.
-
Opowiadanie jak zawsze wyborne, zwłaszcza ostatnie zdanie jest genialne. Nie mogę się doczekać wielkiego finału.
-
A czy ten komiks jest dostępny gdzieś w internecie? Na youtube, czy jako pdf?
-
Ulubione: 1. Pieśń Lodu i Ognia- George R.R. Martin 2.Wiedźmin 3.Kroniki Hjowardu- Nick Pierunow 4. Trylogia Sabriel, Lirael, Abhorsen- Garth Nix Znienawidzone: 1.Duma i Uprzedzenie 2.Syzyfowe Prace 3.Achaja
-
WładcaCiemnościIWszelkiegoZła- rzeczywiście, jak to się stało, że nikt nie zwrócił wcześniej na to uwagi. Choć znając Snipsa i Snailsa mógł znaleźć te fotki gdziekolwiek. A jako kuc mógłby być nawet fajny. I czy serial nie powinien też problemów miłosnych poruszać. Np. takich, że z powodu związku nie powinno się opuszczać przyjaciół?
-
A ja nie lubię LOTRa. Parę fragmentów naprawdę nudnych, ekranizacja świetna, ale książka jakoś mnie nudziła. Za to uwielbiam "Silmarillion", "Dzieci Hurina", "Hobbita" i "Opowieści z niebezpiecznego królestwa". Za to "Pieśń o Sigurdzie i Gudrun" to rasowa patologia
-
A najgłupsza to była Catelyn. Od pierwszego rozdziału życzyłam jej śmierci. Dlaczego głupia- afera z Tyrionem, nie widzenie świata poza Branem, uwolnienie Królobójcy. Ta niechęć do Lannisterów.
-
Tak Ned był głupi i naiwny. A jego podejście do Lannisterów było wręcz nieadekwatne od samego początku, o czym wiemy z rozdziałów Jaimie'a. Osądzał zbyt szybko, a jednocześnie był zbyt ufny. Cały czas robił na złość rodowi Lanna Sprytnego. Nawet jak chciał tytuł Namiestnika Wschodu [czy też Zachodu] dla Roberta Arryna. Nie widział w Joff'ie problemów, za mało interesował się wielką miłością Sansy. Nie przyłożył odpowiednich słów do info od Aryi. I gdyby posłuchał Littlefingera, albo Renly'ego to by pewnie żył.
-
Malinusia, nie przeczytałaś chyba 1 postu Rishu w tym temacie. A plagi bat-pony i sea-pony jakoś tu nie widać. Zresztą OC ma to do siebie, że można puścić zupełnie wodze fantazji. Zwłaszcza jeśli robi się w alternatywnym uniwersum.
-
Obawiam się, że nawet Petyr Sansy porządnie nie odmieni. Fakt, że nie jest już tak durna, jak była na początku, ale dalej jest w gruncie rzeczy naiwna, nie umie planować i odkrywać intencji ludzi. Na dodatek jest taka jakaś niesamodzielna... Nadzieja w Aryi i Rickonie, bo jego jeszcze nie zdążyli wychować
-
Kolejna porcja paskudnych kreatur. Jeden rysunek jest jeszcze nieukończony. https://docs.google.com/file/d/0B8RUvNk2O3QeSTdOdzZJNGM2cGs/edit?usp=sharing https://docs.google.com/file/d/0B8RUvNk2O3QedVVkRTd6eXA3RlU/edit?usp=sharing https://docs.google.com/file/d/0B8RUvNk2O3QeOS16bWVRZEJEQms/edit?usp=sharing https://docs.google.com/file/d/0B8RUvNk2O3QeZkQ3QlRqTTc0VVk/edit?usp=sharing
-
Co do dyskusji z Aglet, to się częściowo zgadzam z sajbackiem. Ale nie zupełnie.Zawsze warto dyskutować. Jak bat-pony to tylko do gwardii Luny? Dlaczego niby? A jak jakiś kucyk jest pacyfistą i nie chce, to go ciągną na siłę? Te dziwne kuce pewnie mieszkają w jakimś rejonie kucykowego świata. Lokacja poza Equestrią to dla mnie plus. Bo dlaczego poza Equestrią miałoby nie być kucyków? A rządzić może się jej po prostu nie chce, bo nawet piecza nad małą wiochą wymaga sporej dozy odpowiedzialności. Wygląd- nawet niezły. Niestety przerobiony gotowiec, ale przynajmniej nie jedynie przekolorowany. Znaczek- +za oryginalność Historia, charakter, miejsce zamieszkania- mogą być, choć jakoś mnie nie porwały. Podsumowanie- całkiem dobry OCek.
-
I Love You, Princess Luna [PL][Z][Romance][Sad]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Fick mnie się podobał, ale nie rozumiem tego, że Luna się ot, tak od razu zakochała. Rozumiem żal, współczucie, poczucie winy- ale miłość tak od razu? Niemniej jednak bardzo się wzruszyłam czytając to. -
Ale Drogona już kontroluje, nawet na nim lata. A Quentynowi szło całkiem nieźle z jednym z pozostałej dwójki. Każdy smok może mieć tylko jednego pana, a każdy pan jednego smoka. Co do Szarego Wichru- wystarczy by zabił Waldera Frey'a. To mogłoby pomóc, albo i nie, ale zawsze to jednego ścierwa mniej.
-
Za długie nogi w przypadku alikornów i zielonego jednorożca były zamierzone, ale dziękuję za zwrócenie uwagi Teraz kolejne kuce: https://docs.google.com/file/d/0B8RUvNk2O3Qeem1sRDM4N083VnM/edit?usp=sharing https://docs.google.com/file/d/0B8RUvNk2O3QeR25lc2M3b3ZwVGc/edit?usp=sharing https://docs.google.com/file/d/0B8RUvNk2O3QebkFsdC1JSUtYUGc/edit?usp=sharing https://docs.google.com/file/d/0B8RUvNk2O3QeMm5tanVleUlRdlE/edit?usp=sharing
-
A ja właśnie pretendenta nr 2 nie lubię. Taki naiwny chłopaczek, przypomina mi Quentyna Martell'a, on też myślał, że przyjmą go z otwartymi ramionami. W sumie Viserys kombinował podobnie i skończył, jak skończył. Dany się rozwija, coraz mniej przypomina dziołchę uwalniającą niewolników, uczy się polityki, ale pamiętajmy- ona ma dopiero 14 lat. Co do postaci ubitych- miałam na myśli tylko te główne. Oczywiście było ich więcej, ale... nie mieli smoków. A nawet drogi Robb mógłby żyć gdyby trzymał Szarego Wichra przy sobie.
-
Właśnie, popieram Arlicka, nie ma lepszych!
-
O ile ten róg umożliwia kontrolę nad smokami. A nie byłabym tego taka pewna. Dany nauczyła się kontroli nad Drogonem, bo człowiek może mieć tylko jednego smoka. A wyjść mogłaby za kogokolwiek, byle nie Victariona i Jona Snow. Może mały Robercik Arryn by się nadał :YhZzy: .
-
To i parę pytań z mojej strony do tego uroczego stworka jakim jest Fluffy 1.Jak to się stało, że mieszkasz z Krysią i jakimś facetem u Twi w bibliotece? 2.Co to jest za facet? 3.Nie przeszkadzacie Twilight?
-
Kto zakosi Dany smoki większe od konia, bo taki one teraz mają rozmiar? Ona sama sobie już z nimi nie radzi, Yunkai i Mereen nie byli w stanie ubić Drogona, w TzS, bo a)jest wielki b)lata c)nawet ogniem ziele d)ma twarde łuski
-
Historia nawet fajna i dość ciekawa. Powinnaś jednak napisać o niej nieco więcej. Dlaczego była na ustach wszystkich? Co konkretnie robiła dla tej gazety? Bo chyba nie trafiała przez wiele lat, na okładkę każdego numeru? Dopisz to i będzie cacy Co mi się nie podoba: Wygląda jak przekolorowana RD i to się bardzo rzuca w oczy. Mieszka w Ponyville, miejscu niezbyt dobrym dla celebrytki, bo to w końcu dziura zabita dechami, ale niech będzie.
-
Można. Blackfish jeszcze ujdzie, ale Victarion? To już Euron i Asha więcej polotu mają. No i ten Aeron [czy jak się ten kapłan nazywał] co gasił ogniska wydalając na nie . Victarion jest typowym, tępym mięśniakiem.
-
Harry'ego Potter'a przeczytałam dawno i czytać też zaczęłam dawno, czyli jeszcze w podstawówce. Książka ciekawa, wciągająca i jak już ktoś napisał mało ambitna. Dla młodzieży i do poczytania w WC jak najbardziej, ale światowej klasy dzieło fantasy, to to nie jest. Historia ta jest po prostu naiwna.