Skocz do zawartości

Cahan

Moderator
  • Zawartość

    4047
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cahan

  1. Z tym charakterem nie... Ale jakby był taki alikorn o sercu Fluttershy, który chciałby przyjaźni, miłości i akceptacji, a wszyscy by uciekali. To by się nawet nadawało, ale zbyt sztampowe.
  2. Według mnie i mojego fanficka, a raczej serii fanficków (z czego jeden się pisze i jeszcze nic nie wiadomo, a drugi jeszcze nie napisany, bo to chronologicznie pójdzie).
  3. Moja teoria jest związana z moim fanfickiem. Chrysalis się w nim jeszcze nie pojawiła, bo za wcześnie na to. To się nazywa własna teoria! ~ Najti
  4. Ylthin- to całkiem możliwe i w ogóle, ale za dużo widziałam tego typu pomysłów na postać LARPową by nie brać pod uwagę innej możliwości. Tutaj jest OP demoniczny alikorn, a w biografiach postaci elfie księżniczki, czarodziejki, pół smoki wychowane przez orków, ujeżdżające jednorożce i zabijające tęczą.
  5. Nie wstydzę się kucyków, ale też nie jestem z tego jakość szczególnie dumna. Dlaczego bowiem miałabym się wstydzić tego, że jestem fanką serialu dla dzieci, kiedy inni są fanami bo ja wiem życia gwiazd i się tego nie wstydzą?
  6. Owszem to twórczość własna. I choć mi się nie podoba, to on ma jak najbardziej prawo do tworzenia takich postaci. Bo nie ładne co ładne, ale to co się komu podoba. Jednak dziury w historii postaci powinien załatać. Niech ta kucykopodobna istota ma nadany sens istnienia i tylko tyle (a może aż tyle). Wówczas ocenię jeszcze raz. Tylko zastanawiam się, czemu mroczne kucyki zawsze muszą być złymi psychopatami (przypomina mi to powergamerów na LARPach i syndrom nieszczelnego balonika- ale gra terenowa rządzi się innymi prawami niż OCki ). I tak się zastanawiam- czym objawia się wierność tego kucyka? Ma jakiś przyjaciół? Dlaczego chce obalić Celestie, o co tu tak właściwie chodzi, bo nie rozumiem.
  7. Sama mam alikorna, według niektórych mrocznego. Ale ten OC mi się zbytnio nie podoba, wręcz przeciwnie. Czy wszystkie alikorny o czarnej sierści muszą być złe i psychopatyczne? Swoją drogą to ogon ma różowy, to jakieś błony śluzowe są ? Różki jej nie pasują, podobnie jak te oczy, skrzydła nawet mi się wizualnie podobają- czyżby Celestia zaciążyła (wiem, że nie ma takiego słowa) jakiegoś gwardzistę Luny i to właśnie oznacza ten mroczny rytuał? Bransolety wyglądają zbyt egzotycznie i nie pasują do konwencji postaci. Jej historia jest wybacz, ale dziurawa jak sito. Brakuje o tym jak zdobyła, CM, dlaczego została wygnana (każdy kucyk był potencjalnym pomocnikiem Nightmare Moon), nie rozumiem o co chodzi z Armiami Ciemności i Mroku. Wstawka o Ponyville jest bez sensu. Czy najeźdźca przejmowałby się byle wiochą? I jakby wyeliminowanie skuteczne Elementów Harmonii nie wystarczyło. A poważnie, good trolling bro
  8. Cahan

    Flash Sentry

    A EG nie miało być spin offem? Ale jeśli będą powiązania to jak dla mnie to dobrze. Zaciekawiła mnie postać Sunset Shimmer, a wątek miłosny Twi mógłby być ciekawy.
  9. Oglądałam, czytałam i dochodzę do wniosku, że ta książka odznacza się straszną opkowatością. Richard to klasyczny Gary Stu. Superidealny- czego to on nie umie i jak to on nie wygląda, Jedyny, Boski Edward może się przy nim schować (nie, nie czytałam, ani nie oglądałam Zmierzchu). Główną zaletą książki jest jej długość, świat przedstawiony, Nathan, Verna i Zedd i Gaarth. Za to 3 ostatnie tomy są koszmarnie nudne.
  10. Rozdzialik IV: https://docs.google.com/file/d/0B8RUvNk2O3QeaUpmNVp2OWJqanc/edit?usp=sharing W tej części nieco więcej o rodzinie Nighty, dużo akcji oraz kiepskiego humoru. Dodatkowo trochę nowych postaci. EDIT: Ten link podobnie jak reszta linków w temacie są obecnie nieaktualne. Aktualne są jedynie linki w pierwszym poście. Został bowiem zmieniony format tekstu i sposób udostępnienia. Następne rozdziały będą jeśli chodzi o format i linki ok.
  11. Hmmm motyw z kanałami zerżnięty z "Eragona" (choć Paolini też pewnie od kogoś ściągał)? Poza tym rozdział dobry, akcja ciekawa i wciągająca. Krótko mówiąc- chcę więcej
  12. Cahan

    Saga "Dziedzictwo"

    Ale Saphira miała parę lat, była dojrzała płciowo, a Firnen ile mógł mieć? 3 miesiące... Kiedy gdzieś w książce pisało, że smoki osiągają dojrzałość płciową w wieku bodajże 8 miesięcy. Epicki romans... Biedna Arya. Nie dziwię się, że ona go nie chciała. Prawda jest taka, iż był głupi, za młody i nie tego gatunku co trzeba.
  13. Cahan

    Saga "Dziedzictwo"

    Zapowiadał się może nie najgorzej, ale potem zrozpaczony Estragon (specjalnie go tak nazywam) odnajduje skarbiec kamieni dusz , to jest po prostu bardzo kiepski motyw. przepowiednia, poza odejściem naszego Garego Stu z Alagaesii nie była zła. Bo na końcu skończyło się to "Przepowiednia mówi mi co mam zrobić, nie mam wyboru". No i jeszcze motyw Saphira & Firnen... On nie był dla niej przypadkiem trochę za młody?
  14. Cahan

    Saga "Dziedzictwo"

    Książka miła do czytania, fajnie się czyta, ale jest mimo to kiepska. Mało nowatorska, wspaniały Gary Stu i 1000 oklepanych motywów. Te, które są nowatorskie to są w dużej mierze kiepskie, ale za to system magii bardzo fajny. Przedstawienie smoków też mi się podobało, choć to plagiat z Pernu, jak już ktoś napisał. Co tu dużo mówić- niedojrzała książka dla dzieci. Gdzie wszystko jest czarno, białe. Najgorsze motywy to Eldunari i armia kotów i kotołaków.
  15. Cahan

    gra o tron (game of thrones)

    Pieśń Lodu i Ognia to moja ulubiona saga. Zaczęłam to czytać na długo nim HBO wpadło na pomysł robienia serialu. Z tego co wyszło przeczytałam wszystko. Podoba mi się nieprzewidywalna i brutalna akcja. Świat jest wspaniale wykreowany. Najbardziej lubię Tyriona, Aryę i Dany.
  16. Cahan

    Jazda konno

    Konno jeżdżę od lat dwóch. Skaczę niskie przeszkódki (zazwyczaj jakieś 60cm stacjonaty). Uwielbiam jazdę na oklep (ze skokami też ), Chciałabym się pobawić w walkę z konia i w łucznictwo konne. Niestety nie mam własnego wierzchowca. Kuszą mnie też rajdy i WKKW. Z tego co doświadczyłam to stanowczo przedkładam skoki nad ujeżdżenie. Jak dotąd zaliczyłam 3 gleby, z czego dwie na łeb.
  17. Z pierwszego Twi, z drugiego Big Mac
  18. Ja miałam Rainbow na maxa, a na drugim miejscu Twi, też prawie na maxa. Reszty było mało, albo nie było wcale.
  19. Rodzice: Wiedzą, są załamani Znajomi: Wiedzą, lubią nie przeszkadza im Przyjaciele: Wiedzą, jedni się śmieją nieco, inni sami lubią Internet: Wie, reakcje różne, ale bez hejtu
  20. Cahan

    Kuc Pustelnik

    Ludzie są złym przykładem. Ludzie nie są porośnięci sierścią, chroniącą przed promieniowaniem. Akurat jak popatrzymy np. na lisy to piesiec jest biały, lis rudy pomarańczowy, a fenek piaskowy. To są zwierzęta pokryte sierścią. Włosy od słońca jaśnieją rzeczywiście, choć wątpię by było to możliwe w takim stopniu. Z zapomnieniem języka da się nawet zrozumieć. Jeśli ktoś nigdy nie był gadatliwy, to po wielu latach, czemu by nie. Ludzie czasem zapominają w dużej mierze jakiś język. W kwestii mięsożerności- mięsożerny koń? Fakt konie sporadycznie uszczkną jakąś padlinkę, ale to raczej z ciekawości i na dłuższą metę tak nie przeżyją.
  21. Oto Rozdział III, nieco inny od poprzednich, ale mam nadzieję, że się spodoba. https://docs.google.com/file/d/0B8RUvNk2O3QeVEoxbW5pUy1tTWM/edit?usp=sharing
  22. Linds, nie "poniak", a poniacz. Kucyki Pony osobom w moim wieku kojarzą się głównie z G1, bo ta generacja razem z G2 były najbardziej popularne podczas ich dzieciństwa. W końcu "kucyki pony" stały się dla wielu osób nazwą własną dla G1 i G2. O G3.5 całe szczęście większość nawet nie słyszała. Najczęściej z ust nie-bronies słyszę nazwy "kucyki" i "Rainbow Dashe".
  23. Mi się osobiście tego typu słówka podobają. Są dla mnie czymś w rodzaju zdrobnienia. Z biologicznego punktu widzenia mówienie "kwiatek" jest niepoprawne i jest "wielkim złem". Dla mnie osobiście "poniacz" i "kwiatek" pełnią tę samą funkcję. Oburzanie się, że to nie po polsku może i ma swoje podstawy, ale jest lekką przesadą. W naszym pięknym języku figuruje wiele wyrazów zapożyczonych, np. grill. Kiedy mówię "kucyk" to w moim środowisku wiele osób myśli o nieparzystokopytnej kosiarce do trawy, zostawiającej "pączki" na pastwisku, kiedy powiem "kucyk pony" wyobrażają sobie G1. Dopiero MLP: FiM oraz poniacze nie pozostawiają wątpliwości, ale to drugie jest łatwiej wymówić.
  24. Czego nie lubię w fandomie: 1.Hejterów- normalnie ich nie lubię, bo moim zdaniem są to lenie, które się nie chcą zastanowić nad konstruktywnymi argumentami 2.Clopów, gore, humanizacji- nie uważam by powinno to być zabronione, czy coś, ale te dwie pierwsze rzeczy powinny być po prostu umieszczane w odpowiednich miejscach Internetu i odpowiednio otagowane. 3.Nie lubię jak ktoś zmienia się w fanatyka jakiegoś kuca i nie rozumie, że ktoś inny może nie lubić np. Celestii.
  25. Opowiadanie bardzo ciekawe, dobrze napisane. Najbardziej ciekawi mnie, czy w tym kuckowym świecie jest Equestria. Jeśli tak to co się stało z Princessami. No i proszę o więcej odnośnie historii zarazy
×
×
  • Utwórz nowe...