Skocz do zawartości

Szeregowa WW

Brony
  • Zawartość

    6029
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Szeregowa WW

  1. - Bo jestem dziewczyną i tak już mam. - powiedziała i wzruszyła ramionami.
  2. - Dzięki. - powiedziała i przebrała się. Gdy skończyła pociągnęła chłopaka za rękę i popędziła w kierunku domu.
  3. - No już już... Ale i tak się odwróć. - powiedziała.
  4. Teraz już nie było tak fajnie jak wcześniej bo Lorence nie mogła się ułożyć. Przekręcała się z boku na bok ale to nie wiele dawało. Po jakimś czasie po prostu usiadła opierając się o drzewo i zamknęła oczy.
  5. - Ja sobie jeszcze pośpię. - powiedziała, zdjęła bluzę i położyła się na niej.
  6. - Jak miło. Dzięki wielkie. - powiedziała i uśmiechnęła się do niego ciepło.
  7. - Ja za ten czas w jakiś sposób postaram się obmyślić jak się usprawiedliwić w pracy... - westchnęła.
  8. - Wiem o tym. - powiedziała i uśmiechnęła się. Po chwili puściła go. - Jeśli chcesz możemy tak częściej. W końcu jesteśmy rodziną.
  9. Lorence popatrzyła na niego bardzo zdziwiona. - Nie... Ja też nie chcę zostać sama. - mruknęła cicho i uśmiechnęła się pod nosem. - Przecież ty też nie będziesz już sam. Masz nas. - powiedziała i o dziwo go przytuliła.
  10. - Co się dzieje... - szepnęła i delikatnie otarła mu łzę tak żeby go nie obudzić.
  11. Lorence na chwilę otworzyła oczy i spojrzała na Rin'a. - A ty się ciągle uśmiechasz... - szepnęła do siebie.
  12. Szeregowa WW

    Daj swoje foto :P

    Tak dawno nie było tu mojego zdjęcia Od razu mówię: Tak te okulary są sztuczne, oczy mam jeszcze zdrowe
  13. - Ten dureń mnie obudził... - mruknęła cicho, tak żeby nie obudzić Rin'a. Spojrzała na niego. Wyglądał jakby spał więc postanowiła go nie budzić. Ułożyła się i znów zasnęła.
  14. Nowy brzydki rysunek Pinkie Pie i Cheese Sandwich :3
  15. Szeregowa WW

    [Zabawa] Narysuj mi...

    Piękne to to nie jest ale zawsze coś. xd Wybaczcie że bokiem xd Temat #4: Rainbow Dash w chmurach
  16. Lorence tylko westchnęła cicho. Znów miała ochotę na sen, bo przecież prawie całą noc się budziła. Było naprawdę miło. Powoli zaczęła zasypiać.
  17. - To śpij, tutaj jest całkiem miło... - powiedziała i z powrotem oparła się o drzewo i zamknęła oczy. - Ja też się może w sumie prześpię...
  18. [ups Kevin jest w innej sesji, już poprawiam xd.] - Przynajmniej was mogę nazwać prawdziwą rodziną. - powiedziała przyglądając się pracy.
  19. - Ślicznie. - powiedziała nie przestając się uśmiechać. - Teraz już to jest obojętne. Za Vergilem i tym nowym nie przepadam więc może Franklin?
  20. - Jak ładnie ci to wychodzi. - powiedziała z uśmiechem patrząc na obrazek. - Teraz narysuj Jonathana.
  21. - Ja po prostu uważam że nie jestem i tyle. - powiedziała. - Siebie narysuj.
  22. - Ładnie. Ale przecież ja normalnie nie jestem taka ładna jak na twoim rysunku. - powiedziała przyglądając się wyczynowi Rin'a i uśmiechając się.
  23. - Gdyby tak fajnie wyglądało całe moje życie... Może byłabym zupełnie inną osobą. - mruknęła, otworzyła oczy i spojrzała na Rin'a który wyglądał bardzo skupionego swoją pracą, więc postanowiła mu nie przeszkadzać. Nie widziała jednak co teraz rysuje.
×
×
  • Utwórz nowe...