Skocz do zawartości

J#42

Brony
  • Zawartość

    122
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez J#42

  1. Ok trochę późno jak na mnie ale to dla tego że śmiertelnie zapomniałem że dziś nowy odcinek i szczerze nie żałuje że liva nie oglądałem. Dobra ale do rzeczy ja naprawdę chyba robię się z byt surowy ale odcinek mi się nie podobał. To nie tak że uważam że był zły ale nie przemówił on do mnie: -same Breezies podobno miały to być najsłodsze stworzenia w Equestri a mi się nie zbyt podobały w swoim życiu widziałem wiele słodszych rzeczy (ale może się nie znam) nigdy bym nie zgadł że są to kucyki "owado/wróżki?" czy coś takiego które epicko mówią (póki rozmawiają w swoim języku) -problem Fluttershy dzięki któremu zdobyła klucz był troszkę naciągany ( no dobra pewnie każdy z nas chciałby zatrzymać na własność najsłodsze stworzenia Eqestri ale mówimy o Fluttershy) -Spike jak zwykle... no dobra nikt go nie lubi ale takie "dogryzanie mu" w każdym odcinku robi się nudne Mówiąc wprost oglądając ten odcinek z 3 razy zapytałem się "kiedy zacznie się lepsza część" ale były gorsze daje 4/10 (szczerze myślę że to dla tego że Breezies mi się nie podobały z wyglądu i charakteru poza See a ciężko dać odcinkowi 10 gdy głównie opiera się na czymś co ci się nie spodobało)
  2. J#42

    Odcinek 15: Twilight Time

    Odcinek ciekawy jednak poruszył on dwie ważne sprawy pierwszą jest fakt i Sweetie nauczyła się w miarę korzystać z magi (i nigdy nie należy słuchać jej pomysłów) jednak ważniejszą sprawą jest Twi. Uważam iż ten odcinek powinien być już nawet 4 odcinkiem ponieważ poruszany był fakt iż Twi jest teraz księżniczką po prostu lubię odcinki w których widać iż podejście otoczenia (w tym przypadku dzieciaków) zmieniło się do Twi. Szczerze ile było odcinków gdzie ktokolwiek zwrócił uwagę że np. alicorn przechadza się ulicą no właśnie a ile było odcinków w których obeszło by się bez tytułu księżniczki (właściwie większe znaczenie ma że Twi posiada teraz skrzydła bo bardzo często ich używa w randomowych sytuacjach) Samo CMC jak zwykle best trio pomysł z naukom mi się podobał i oczywiście musiały zupełnie przypadkowo wpakować się po uszy. Jednak nie podobało mi się iż wszystkie dzieciaki "tańczyły" tak jak Tiara im "zagrała". ogólnie daję 9/10
  3. J#42

    Odcinek 14: Filli Vanilli

    Nareszcie odcinek Fluttershy i powiem tak ja naprawdę nie wiem do czego się przyczepić! (a w moim przypadku to coś) Genialny pomysł na "problem odcinka" no szczerzę kto z was pomyślał by że Fluttershy boi się występować na scenie? (dobra żarty na bok) Na samym początku zadałem sobie pytanie "czy ona faktycznie jeszcze przed nikim nie śpiewała solo?" odp:śpiewała (ale nie ona tylko on!) Flatterguy jak tylko to usłyszałem wiedziałem jaką ocenę dać (wspaniałe nawiązanie) Big Mac i jego głos mnie rozwalił a zwłaszcza ta scena z Cheerilee (szczerze ja ciągle się łudzę że między tą dwójką coś zaiskrzy) Pinkie była niesamowicie niedorzeczna i za tą ją lubię jednak czasami na siłę robili z niej straszną idiotkę (i to jest właściwie mój jedyny problem z odcinkiem Pinkie nie jest głupia ona po prostu inaczej postrzega świat i nie tyczą się jej zasady fizyki i logiki!) Sam morał jeden z najlepszych w całym sezonie ... właściwie jeden z najlepszych z całego mlp. I piosenki powiem szczerze słyszałem już lepsze ale złe nie były a nawet wpadały w ucho. Podsumowując moja skromna lista właśnie się powiększyła 10/10. PS: Ja tego znikającego rogu nie zauważyłem (za dobrze mi się oglądało bo ja nawet Lyry nie zauważyłem )
  4. J#42

    Odcinek 13: Simple Ways

    Dobra odcinek mógłbym zjechać jak się tylko da ale nie o to chodzi! Ja po prostu nie przepadam za miłosnymi trójkątami (a właściwie mieliśmy nawet kwadrat) i wydaje mi się że to był mój główny problem. Tradycyjnie można było się sporo pośmiać i koncept misę podobał ale: -zachowanie Rarity i jej nagła wielka miłość jakoś do mnie nie przemawia ale to ONA więc nie można powiedzieć że są jakieś odchylenia od charakteru -Spike jakoś bardzo łagodnie znosił to że Rarity jest zakochana w kimś innym -ten gość .... bez komentarza po prostu go nie polubiłem -jeśli w następnym odcinku pojawi się kolejny który jest męską wersją naszych bohaterek lub w którym jedna z nich będzie całkowicie zakochana to Co do samego morału to nie był zły (przynajmniej mieliśmy morał) ale powiem szczerze lepszym morałem było by "miłość sprawia że ludzie, smoki i kucyki robią głupie rzeczy" Jednak jest coś co ratuje ten odcinek w moich oczach i to bardzo a dokładniej ona po prostu jest świetnie przedstawiona! Wielu uważa ją za najlepszą postać drugoplanową ale to jak się zachowała jak "załatwiła" Rarity. AJ po raz kolejny udowadnia że na niej najbardziej można polegać z całej 6. Ogólnie chciałem dać 3 (wiem jestem surowy) jednak sama AJ sprawiła że daję aż 7/10.
  5. J#42

    Odcinek 12: Pinkie Pride

    Uwielbiam Pinkie więc na wstępie powinienem dać 10 ale naprawdę nie mogę... Powiem że odcinek był naprawdę świetny, dużo humoru i nawet ciekawie przedstawiony.Postać Cheesa przypadła mi do gustu (na początku myślałem że będzie jakimś mini antagonistą jak bracia Flim Flam ale nie można go tak nazwać). Co do piosenek.... powiem że było ich troszkę za dużo, nie zrozumcie mnie źle uwielbiam piosenki zwłaszcza te Pinkie ale wole wysłuchać jednej pro niż 5 dobro/średnich. Jak zaczęła się ostatnia pomyślałem "no nie znowu" ale taki nadmiar piosenek pasował do tej dwójki i mimo wszystko mi się podobało. Nie będę nawet mówił ile ta dwójka złamała praw fizyki i logiki (ale było spoko) To co mi się nie podobało to straszna przewidywalność odcinka, całe przesłanie oraz zachowanie postaci w tym odcinku zgadłem 100% już po obejrzeniu zapowiedzi tydzień temu oczywiście nie licząc tego jak ta dwójka będzie rozśmieszać innych (jak to potrafił bym zgadnąć to chyba zagrał bym w lotto z zamkniętymi oczami). Pinkie troszkę za szybko poczuła się odrzucona było to całkowicie bez sensu i ... to znaczyyyyyyy, rozumiem cię! Tęż bym tak zrobił ... nie rób mi krzywdy ... Ogólnie daję 8/10 (wszystko wina tego spoilera!)
  6. J#42

    Odcinek 11: Three’s a Crowd

    Już nie pamiętam kiedy tak się śmiałem przez cały odcinek! Zwykle jestem bardzo surowy ale tutaj naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Wszystko było świetne! Jest to pierwszy odcinek w którym zmiana Twi w alicorna miała sens (mam nadzieje że będzie ich więcej) pierwszy w którym Discord spotkał Cadence i oczywiście on ON ON!... chciał szklankę wody (a tak i śpiewał). Uważam że Bats jest lepszą piosenką ale nie zmienia to faktu że to ten odcinek jest moim pierwszym 10/10 z 4 sezonu (nie licząc bats ale tylko dlatego że tam Flutterbat mnie kupiła) A tak przy okazji Discord zrobił z mapy papierową czapkę dla Twi czy tylko mi się wydaje że to było nawiązanie do czegoś http://4.bp.blogspot.com/-BgFMg-5Ab9M/UF2F7KAAEVI/AAAAAAAA5iI/_HDJQANjUHo/s640/1.jpg
  7. J#42

    Odcinek 10 : Rainbow Falls

    Cytując "I don't like this episode! It is a bad episode and you should feel bad when you watching it!" (ok pochwaliłem się fatalnym angielskim więc jedziemy) Ok a teraz na poważnie jedyny odcinek sezonu 4 który mi się mniej podobał to power ponies. Wiem (czytam inne komentarze) że moja opinia trochę się różni więc już tłumacze i nie zrozumcie mnie źle nie uważam że wszystko było złe! Minusy: -Snowflake ( "zwariowałeś") nie mówię poważnie jak jego zachowanie i wystąpienie było + tak reszta jest niewybaczalna: 1 imię Bulk Biceps ale to jeszcze rozumiem bo on chyba nie był wcześniej nazywany a Snowflake to było imię fanowskie więc daruje 2 zmienili mu głos (wiem to sprawa gustu ale ten mi się strasznie nie podoba) 3 on umie latać całkiem przyzwoicie (wonderbolt academy) nie rozumiem czemu miała aż takie problemy -Wonderbolt ... tak jak na to nie patrzeć zrobili z nich swego rodzaju antagonistów z nich! z wyjątkiem Soarina (on jest spoko) pod koniec niby ruszyło ich sumienie ale zawsze nawrócenie nie oznacza że nie byli antagonistami. -czemu Fluttershy jest taka spokojna (przecież wszyscy znamy jej stosunek do zawodów) i jak RD ją namówiła? -RD ona znowu ma dylemat (przyjaciele-marzenia) ale fakt że nie chciała wybierać trochę ją ratuje. -skoro Wonderbolt publicznie przyznali że RD jest lepsza dlaczego ona jeszcze nie jest ich członkiem (wiem że jest główna trójka ale widzieliśmy że oni mają wiele więcej członków ja po prostu tego nie rozumiem) Dobra koniec wad (jak się tak nad tym zastanawiam to spora część jest zła ale...) zalety: -Derpy (oczywiste) -można było się pośmiać jak zawsze -udało im się! -morał całkiem przyzwoity Moja ocena .....4/10 ale to nie jest najgorszy odcinek sezonu! I żeby było jasne ja mam własny system oceniania (tylko 5 odcinków ze wszystkich sezonów dostało 10 ale jeszcze żaden nie dostał 1)
  8. Odcinek bardzo przyjemny i można było się pośmiać (uwielbiam random Pinkie). Ciekawe nawiązanie do genetyki kucyków podobało mi się jak Pinkie nazwała AJ kuzynką ... . Piosenka nie wiem ze wszystkich w sezonie 4 najmniej mi się podobała ale każdy ma inne gusta. Morał całkiem całkiem ale nie mogę przeboleć że ostatecznie nie wiemy czy Pinkie jest czy nie jest Apple ale wiem że było to konieczne do morału. Tym razem wypisywanie + i - sobie daruje. Ogólnie daję 9/10 odcinek przyjemny ale nie zasługuje na 10 (wiem jestem wybredny ale 10 daje tylko najlepszym)
  9. Już dawno dawno! nie było odcinka Rarity i powiem szczerze mam mieszane uczucia. Odcinek nie był zły ale w wielu miejscach zastanawiam się czy było dobrze czy źle ale powoli: +odcinek Rarity (nie jestem jej wielkim fanem ale dobrze mi się oglądało jej odcinek) +nowe miejsce (bardzo miła wycieczka do innej części Eqestri) +piosenka (powszednia była lepsza ale każdy ma inne gusta a ja uważam że zła nie była) +slice of life +jakiś tam cel i antagonistka byli +jak zwykle humoru nie brakuje -bardzo przewidywalny morał -ok naprawiamy reputacje Spika w odcinku 6 tylko po to by mieszać go z błotem w każdej możliwej okazji (ale +żarty mi się podobały jestem okropny wiem) +/- widać że na siłę próbują poprawić reputacje Raryty która mimo swego elementu w powszednich odcinkach często była ... zachłanna? (nie wiem czy to dobre słowo ale jest sporo sytuacji które nie świadczyły o jej hojności albo przynajmniej jej nie potwierdzały a mogłyby) +/- wiem miała być jak najbardziej hojna ale w kilku sytuacjach zachowywała się naprawdę naiwnie lub niemądrze +/- była pod mocną presją wiem ale jak potraktowała swe przyjaciółki (niczego się nie nauczyłaś) przynajmniej szczerze tego żałowała Dobrze podsumowując odcinek nie był zły ale też nie rewelacyjny więc daję 7 (fakt że nie przepadam za nią nie ma tu nic do rzeczy)
  10. ok następne arty: mój pierwszy antagonista (antagonistka) oczywiście musiałem narysować Flutterbat (ale nie miałem żadnego pomysłu więc średnio mi wyszła zwłaszcza że pierwszy raz rysowałem takie oczy, skrzydła i uszy) i kolejna drobna konkluzja jaką doświadczyłem (wiem że zawaliłem z angielskim ale ja naprawdę nie lubię się z tym językiem) powiem szczerze wolne się kończy a ja wyczerpałem się (po takim spotkaniu też bylibyście ledwo żywi ) i nie przewiduję dużo artów w najbliższym czasie (chyba że po następnym odcinku znowu coś mnie strzeli)
  11. J#42

    Mała Ruda robi maziaje.

    "Bazgroły" są naprawdę miłe dla oka a co do szkiców brak mi słów (talent to dla mnie za słabe słowo).
  12. Powiem szczerzę jest naprawdę spoko! Choćbym chciał o niczym nie mogę się źle wypowiedzieć. Uważam że to kawał dobrej roboty.
  13. Jesteś zbyt skromna! Masz własny styl ładne prace a cały czas mówisz że to nic i musisz więcej ćwiczyć. W jakim to świetle mnie stawia?
  14. J#42

    Odcinek 7: Bats!

    Po ostatnim odcinku byłem gotowy na wszystko .... ale tutaj szok! Moja recenzja... tym razem nie widzę żadnych minusów! Więc zacznę od plusów: -Piosenka (jestem ich sporym fanem) klimatyczna i dopasowana -bardzo dużo komicznych sytuacji -cider -mamy nowego wampira (kogoś pozycja jest zagrożona to nic że żywi się czymś innym ) -Applejack naprawdę wie jak się obchodzić z jabłkami -kłótnia Applejack i Fluttershy która o dziwo ma sens -gratulacje księżniczko stworzyłaś "potwora" jeszcze trochę a dorównasz Celesti -właściwie mógłbym przytaczać każdą sytuacje z odcinka i o żadnej nie mogę się źle wypowiedzieć -nie było żadnych odchyleń w charakterach postaci -odcinek był inspirujący (pomysł na art "yay") Jak dla mnie odcinek 9/10 ale Fluttershy mnie kupiła przyznaję więc 10/10!
  15. J#42

    Odcinek 6 : Power ponies

    Ok zgodzę się pewnie pomyślał bym to samo co Spike ale ja nie żyje w Equestri świecie magi, klątw, smoków itd. więc akurat tutaj podtrzymuje swoje stwierdzenie o Spiku (ale reszta odpowiedzi jest ciekawa jak mówiłeś kwestia gustu).
  16. Wiem że dopiero nie dawno dawałem prace ale by pasowało muszę te dwie dać jak najszybciej: moja konkluzja (pierwsze odcinek sezonu który mnie zmusił do arta) oraz coś małego z okazji świąt następne pojawią się dopiero jak na devaint uzbieram 3 i w takiej liczbie chyba będę je dawać na strone albo nie kto to wie.
  17. Naprawdę ciekawy styl (ciekawe czy mi się kiedyś taki wyrobi) a prace bardzo przyjemne i ... a co się będę są extra i już.
  18. J#42

    Odcinek 6 : Power ponies

    Kolejny odcinek "yay" ale dość wygłupów tu będę poważny (jak dla mnie) jest to najgorszy do tej pory odcinek! Ktoś zdziwiony już tłumacze (tylko moja opinia): -na początku dlaczego księżniczka dalej mieszka w bibliotece w Ponyville? (ok blisko do zamku a Twi uwielbia książki więc to jeszcze daruje) -pomysł z super mocami (dobra wiem zlinczujecie mnie ale mi się po prostu nie podobają ci superbohaterzy kucyki) -nie ciekawe moce, właściwie tylko moc Pinkie dobrze pasowała a inne może przejdą (z przymrużeniem oka) -FLUTTERHULK!!! wiem miał być joke ale jak to zobaczyłem moje serce... -odcinek poświęcony Spikowi (tak... a w sezonie 3 nie mieliśmy ani jednego odcinka dla s Spika natomiast Rarity miała co chwile swój odcinek) -morał... był ok ale po co taki morał skoro następna wypowiedź Spika udowodniła że jest idiotą -na siłę chyba chciano byśmy współczuli Spikowi (wiadro itp.) albo Hasbro wzięło sobie do serca iż jest on najbardziej nie lubianą postacią i obiektem do żartów przez większość fanów -skąd nagle Spike wziął zaczarowany komi... a zaraz było wytłumaczone on jest idiotą (tu się przyczepić nie mogę sorki) -czy tylko mi się wydaje czy ci antagoniści i ich "pomocnicy" robią się coraz głupsi i ślepi? (nie zrozumcie mnie źle ona była całkiem spoko typowy maniak) Nie będę się czepiać pierdół bo było by to bez sensu poza tym trzeba pamiętać o faktach jak Pinkie łamie wszelkie prawa fizyki i logiki itp. Jednak jak się tak zastanawiam to nie widzę żadnych porządnych plusów w odcinku... ok dno to nie było przyznaję ale jest to pierwszy odcinek sezonu 4 którego nie chce oglądać ponownie. Ja daje 3/10 jak się w czymś mylę chętnie o tym posłucham ale dalej będę uważał że pomysł z mocami jest kiepski!
  19. Pozytywne nastawienie, nieprzewidywalne zachowanie, piosenki, śmiech i choćbym miał nie wiem jakiego doła zawsze mnie rozwesela.
  20. J#42

    Odcinek 5 : Flight to the Finish

    Przypadkowo trafiłem na remixa piosenki to chyba pierwszy więc macie linka (szybko co tego samego dnia) http://www.youtube.com/watch?v=Q6XGQcjTkc8
  21. J#42

    Odcinek 5 : Flight to the Finish

    CMC EPISODE CMC EPISODE! muszę mówić więcej! (dobra teraz na poważnie) Zaczynam zawsze od minusów: ...(...właściwie ciężko mi się do czegoś przyczepić) Odcinek był naprawdę dobry i nie razi mnie w żadnym miejscu jak powszedni. Pierwsza piosenka która na mój gust nie jest złe (dla mnie były gorsze), całkiem ciekawa historia, RD znowu jest sobą, wiemy że można się spodziewać odcinka przedstawiającego zawody, Snowflake boi się motylków! (jak można bać się... :LZ1bP: yyy... co mu zrobiłaś....?) A teraz dla wielu minusy które (dla mnie) wcale nimi nie są i krótkie tłumaczenie: DT i SS- dwie k***y nie robią odcinka złym a one już uczepiły się CMC z powodu znaczków (zawsze dostają za swoje więc ok) Scoot nie dostała znaczka- ok zgodzę się leki trolling ale jak o tym pomyśleć jak dostaną CM to koniec z CMC Scoot nie nauczyła się latać- gdyby się nauczyła byłoby to trochę sprzeczne z morałem Jedyna rzecz która mnie dobija to gdy RD tłumaczyła Scoot "latanie nie jest najważniejsze" sama na chwile nie przestała latać (no ale to RD takie wpadki są w jej stylu) Ogólnie daję 10/10
  22. Ok po pewnej przerwie moja ulubiona alkoholiczka oraz mój pierwszy art na którym narysowałem więcej niż jedną postać
  23. Widzę że pod moją nieobecność nawiązała się ciekawa dyskusja (sprzeczka)a drugiej części nie ma. Jednak jak już tak się kłócimy wróćmy do podstaw. Jak wiemy cały czas myślimy w zakresie "ludzkiej genetyki" a tematem była GENETYKA KUCYKÓW z tond moje pytania: czy ktokolwiek wziął pod uwagę liczbę par chromosomów u kucyków, czy pegazy, jednorożce i ziemskie kucyki mają ich tyle samo oraz czy nie ma więcej przypadków jak z chromosomem X i Y płci (w sensie czy w parach chromosomy są identycznej wielkości wszyscy chyba zdają sobie sprawę jak chromosomy X i Y wpływają na dziedziczenie z powodu niewielkiego Y). Oczywiście zgadzam się z crossing over. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę że w Equestria jest magia i ona bardzo komplikuje sprawę ale też sprawia że wiele wyjaśnień jest dostępnych. Choć jak tak dalej pójdzie pewnie powstanie kilkanaście teorii zanim w ogóle dane nam będzie przeczytać drugą część.
  24. Jak ja mogłem z tym tak długo zwlekać. Proszę o dopisanie! Mam nadzieje że jeszcze ktoś dojdzie.
  25. Kiedyś byłem poszukiwaczem przygód ale dostałem strzałę w kolano i musiałem znaleźć nowe zajęcie.(dobra teraz na poważnie). Gość którego znałem powiedział kiedyś "oglądam mlp"... powiem byłem zaskoczony bo on był typowym metalowcem (a moim jedynym skojarzeniem z mlp były zabawki dla dziewczynek) ale zostawiłem to bez komentarza gdyż my się zbytnio nie kumplowaliśmy. Jakieś 2 miesiące później gdy przeglądałem youtube bez celu by zabić nudę przypadkowo trafił mi się filmik MLP s1e1 G4 od razu sobie przypomniałem o tym co powiedział i pomyślałem sobie "A co mi tam" i włączyłem. Tak się zaczęło. Nim się spostrzegłem spodobało mi się a jakieś 3 miesiące potem stwierdziłem że jestem brony.
×
×
  • Utwórz nowe...