Skocz do zawartości

Magus

Brony
  • Zawartość

    5482
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    8

Wszystko napisane przez Magus

  1. Lochy Strażnicy podeszli do celi by zobaczyć nowego więźnia. Jeden zmarszczył brwi, po czym się odezwał -Nie fair zabrali tego robala i podesłali nam tu buntowniczkę. Kto to jest? -Z tego, co słyszałem ta klacz nazywa się Shatter. Sponyfikowana buntowniczka -Szkoda wolę zabawę z robalami. To Golding nie przepada za sponyfikowanymi -Ostatnio mu trochę minęło -Wszyscy ostatnio robicie się mięczakami. Ty broniłeś robala a Golding się uspokaja. Z buntownikami i robalami trzeba ostro. Być może też przyniesie ona trochę rozrywki. Ciekawe czy lubi zimną wodę. Powiedział gwardzista lekko się śmiejąc.
  2. Yellow Rose Co do jednego Dark Rose na pewno miała racje. Musiała się z tym przespać podejmowanie decyzji spontanicznie. Nie byłoby rozwiązaniem i przyniosłoby być może nowe zmartwienia. Jednak zastanawiało ją wciąż wszystko, co powiedziała do niej Dark Rose. Wszystko miało sens. Ona już musiał mieć doświadczenia przez swoją pracę pewnie poznała sporo ogierów. Wszystko wskazywało na niekorzyść Goldinga. Spojrzała na słońce a później na Dark Rose -Ty nie masz mnie, za co przepraszać. Zachowałaś się jak prawdziwa przyjaciółka. Chociaż tak mało mnie znasz. Pocieszałaś mnie i powiedziałaś logicznie na wszystko, co robi Golding. Być może uratowałaś mnie przed ogromny błędem. Ale masz racje muszę to na spokojnie przemyśleć Striding Rason Striding spojrzał na Wolfa i go wysłuchał. Plan wydawał się dobry. Nawet, jeśli grupa jest niewielka skutecznie odwróci uwagę. Dzięki temu będzie można dobrać się do Kristiana i tego nowego królewicza. -Świetnie. Powinniśmy, więc zaczynać jak najszybciej. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to szybko pożałują tej koronacji. Nie sądzę też, aby miejscowa gwardia stała tu z założonymi kopytami
  3. Golding Shield Usiadłem z resztą gwardzistów przydzielonych przy pilnowaniu ważnych gości, którzy mają przybyć. Na razie nic specjalnego się nie działo. Więc oczekując na przyjazd zaczęliśmy spożywać posiłek. Do pilnowania zostały przydzielone różne kucyki. Wszyscy jak zwykle dostaliśmy przydzielone pozycje. Pegazy pilnują dachów i nieba. Przy okazji wszystko patrolując. Kucyki ziemskie pilnują tłumów. A my jesteśmy przy gościach. Obok mnie nagle wylądował Swift. Który chyba też nieco zgłodniał. -Jak się trzymasz Golding -Nie martw się o mnie umiem rozdzielać życie osobiste i obowiązki -W porządku chciałem się upewnić Nie miałem ochoty na dalszą rozmowę. Wolałem jej unikać. To by mogło być zgubne Gwardia/Polska Do pokoju dowódcy tutejszej gwardii wbiegł jeden z gwardzistów -Kapitanie zaczęło się. Co robimy? -Na razie nic. Czekamy na wsparcie. Obserwujcie i meldujcie o wszystkim. Ale uważajcie. -Tak jest!
  4. Stawiłem się w o pałacu. Sporo już gwardii było na miejscu. Gdzie już były rozdzielane zadania. Ostatnio pamiętam jak się to skończyło. Wtedy też mieliśmy być przygotowani. Jaka pewność, że tym razem wszystko przebiegnie spokojnie? Nie byłem już takim entuzjastą jak ostatnio. I czego ma dotyczyć to spotkanie. Kapitan zaczął nam tłumaczyć, kto pojawi się na spotkaniu. Większość gości nie dziwiła. Ale pojawienie się kogoś z królestwa smoków mnie zszokowało. Zresztą nie tylko mnie. Na dodatek znów pojawi się ta przeklęta królowa. Jakby ostatnio nie wystarczyły jej odwiedziny. Kapitan zaczął przydzielać gwardii zadania. Jak zwykle część dostała wieże obserwacyjne. Inni dostali patrole. Jeszcze inni pilnowanie granicy. Mi znów się trafiła ochrona. Ciekawe czy tym razem spiszę się lepiej niż ostatnio. Wraz ze swoją grupą poszedłem zająć pozycje. W oczekiwaniu na gości. Ciekawe czy nasi dostojnicy sprowadzą też swoją ochronę na wszelki wypadek. Wcale się nie zdziwię jak ta plugawa królowa będzie chciała skorzystać z okazji i wprowadzić tu parę swoich żołnierzy. Cóż wkrótce się przekonamy.
  5. Siedziałem w domu pomimo rady Swifta nie potrafiłem dojść do siebie. Wciąż moje myśli wracały do kłótni z Yellow Rose. Jednak musiałem się doprowadzić do porządku. Nie mogę mieszać życia prywatnego z moją służbą. Wkrótce muszę szkolić rekrutów. Może, dlatego właśnie nigdy się nie wiązałem? Może to, dlatego że właśnie przez takie dni ciężko się doprowadzić do porządku. Nagle usłyszałem pukanie do drzwi. Co znowu? Mam jeszcze czas do służby. Gdy je otworzyłem zobaczyłem jednego z gwardzistów. Niezbyt mnie to zadowoliło. -Czego chcesz? -Masz się ubrać w zbroje. Zabrać swoją broń i stawić się w pałacu -To jakaś pomyłka. Moja służba dziś odbywa się później. Mam szkolić rekrutów -Zmiana planów. Dziś będziesz z resztą gwardii robił za ochronę ważnych osobistości -Jakich osobistości? -Głowy różnych krain wkrótce tu przybędą. Nie chcemy powtórki z ostatniej sytuacji w czasie święta słońca -Rozumiem dobra już się szykuje Gwardzista kiwnął głową, po czym poszedł. Ja sam ubrałem na siebie zbroje i wziąłem ekwipunek. Świetnie idealny moment na zjazdy głów innych krain. Akurat, kiedy niedawno był zamach. Dobra muszę się skupić na służbie. Powoli opuściłem dom i skierowałem się do pałacu.
  6. Magus

    Quiz CMC V 2.0

    W odcinku "Mistrzyni spojrzenia"
  7. Przyszłość. Cóż dla mnie gatunek ludzki patrząc na naszą historie. Zawsze zmierzał w te samą stronę. Mianowice samo destrukcji. Wojny, zarazy i zniszczenia, jakie tworzymy nie dają nam kolorowej przyszłości. Co prawda człowiek niby trochę zmądrzał i raczej nie będzie się starał o kolejną wojnę. Ale kto wie, co może strzelić jakiemuś fanatykowi przy końcu jego życia. Dzisiaj w każdym razie nowa wojna światowa raczej cofnęłaby ludzkość o dobry kilka lat. Skromnie mówiąc. Kolejną sprawą jest niszczenie przez nasz gatunek naszej planety. Oczywiście nie mówię, że wszyscy ludzie to robią. Ale prawda jest taka, że ci, którzy niszczą naszą planetę mają najczęściej najwięcej do powiedzenia. Powód jest prosty są to ogromne korporacje, które mają dzisiaj najpotężniejszego sojusznika, jakim są pieniądze. Więc podsumowując to wszystko patrząc z mojej strony przyszłość nie wygląda kolorowo.
  8. ale Cadance stała murem za Twilight uważając że Luna jest zbyt okrutna. Natomiast Celestia...
  9. Yellow Rose Na pyszczku klaczy zaczęło się rysować zakłopotanie. Wszystkie argumenty, które mogły być na korzyść Goldinga i jakoś go oczyścić z tego nieprzyjemnego zdarzenia były natychmiast tłumione przez słowa Dark Rose. Problemem by nie było gdyby te słowa były puste. Jednak każde jej słowo. Wszystko, co powiedziała było logiczne i na niekorzyść Goldinga. Prawda jest taka, że buntownicy nie mogli wyczyścić pamięci. Nie znają się na takiej magii. Żeby komuś kompletnie wyczyścić pamięć trzeba posiadać wielką widzę magiczną. Gdyby nawet zrobili to buntownicy. To, czemu wypuścili Goldinga? To bez sensu. Gwardzista natychmiast poniósłby śmierć. Księżniczki by nie miały powodu by oczyścić pamięć swoim gwardzistom. Przecież musiały ufać swojej gwardii. Golding nie mógł mieć też problemów z pamięcią. Gdyby tak było badania by to wykazały i nie przyjęto by go do gwardii. Właściwie nic nie wiedziała o Goldingu. Gdy był w cukierni wydawał się być bez skazy. Gwardzista, który był gotowy zrobić wszystko dla Equestrii i jej dobrego imienia. Na spotkaniu też wydawał się czarujący. Ale jeśli Dark Rose mówi prawdę. I to wszystko tylko maska i tak naprawdę nigdy nie poznała prawdziwego Golding Shielda. Nie była w stanie powiedzieć słowa. Ale w końcu udało jej się coś wydusić. -Ja... ja nie wiem już, co myśleć. Nie wiem, co zrobić. Wszystko, co mówisz wydaje się bardziej prawdopodobne niż to, co ja do tej pory powiedziałam. Myślałam, że go znam. Ale co jeśli się myliłam i tak naprawdę nic o nim nie wiem Striding Rason Striding oczekiwał Wolfa w umówionym miejscu. Co do jednego tamten ogier miał racje. Atmosfera tu była jakaś tak gęsta jak przed wybuchem. Być może, dlatego się stąd wyniósł tak szybko. Bo wiedział, że coś się zbliża. W każdym razie Striding nie miał zamiaru się wycofać. Miał nadzieje, że Wolf również ma coś ciekawego.
  10. Magus

    Quiz CMC V 2.0

    Była porównywana do kurczaka z tego co wiem. Chyba z powodu tego ze nie bardzo lata. Apple Bloom też ją do niego porównywała zarzucając jej strach.
  11. Magus

    Quiz CMC V 2.0

    W odcinku "Bezsenność w Ponville" Rainbow Dash trzyma ją na kopytku kiedy leci
  12. Gwardia bariera Gwardzista spojrzał na rzeczy Denisa. Po czym znów mu je ładnie spakował i je oddał. Bariera też nie reagowała. Więc wszystko było w porządku. Skoro przyszły rozkazy z góry. Nie można było zabronić mu wyjechać -Tak to wszystko. Może pan jechać. Miłej podróży i przyjemnego pobytu
  13. Gwardia bariera Gwardzista wysłuchał Denisa, gdy ten skończył mówić. Milcząco kiwnął głową, po czym spojrzał na towarzysza. -Zaczekaj tu z panem Denisem zaraz wrócę. Po tych słowach gwardzista poszedł do budki porozmawiać z gwardzistą, który tam przebywał i sprawdzał rzeczy przyjeżdżających i wyjeżdżających kucyków. Po chwili rozmowy wrócił do Denisa -Tak zgadza się dostał pan pozwolenie. Przepraszam za kłopot. Proszę niech pan wejdzie do budki i pokaże pan temu gwardziście w środku, co pan wynosi. Jeśli nie będzie tam nic podejrzanego. Może pan jechać. Chyba pan rozumie? Musieliśmy wprowadzić dodatkowe procedury bezpieczeństwa
  14. Gwardia bariera W stronę jednorożca podeszło dwóch gwardzistów. Którzy zmierzyli go wzrokiem. Nagle jakby coś sobie przypomnieli. Po czym jeden podszedł do jednorożca bliżej i dokładnie obejrzał po czym się odezwał. -Czy pan Denis przypadkiem? Czy niema pan zakazu opuszczania Canterlotu? Gwardia Polska Gwardziści stacjonujący w Polsce dowiedzieli się o koronacji. W ich oczach pojawiła się wściekłość. Natychmiast zwołano pilną naradę -Co robimy kapitanie? -Zrobili się zbyt pewni siebie. Chyba zapomnieli że te ziemie należą do księżniczki Celesti. Przysłać gońca Do sali wszedł pegaz z gwardii -Masz zanieść te wiadomość. Mają nam tu przysłać posiłki. Sami możemy nie dać rady. Zaraz im się odechce tych pomysłów. Leć natychmiast! -Tak jest! Po tych słowach pegaz natychmiast wyleciał z wiadomością dla oddziałów gwardii.
  15. Magus

    Filmy Marvela

    Venom: Carnage. Ten film chętnie bym obejrzał. Tylko że ten film musiał by mieć nieźle podniesiony wiek widzów. By pokazać całą brutalność syna Venoma. A na to raczej niema co liczyć. A szkoda bo synalek Venoma robi naprawdę pokręcone rzeczy w komiksach xD.
  16. Yellow Rose Gdy Dark Rose wspomniała, że ktoś wyczyścił być może pamięć Goldinga. Yellow na chwilę zmarszczyła brwi. Teraz sobie przypomniała, że jak byli razem w parku Golding faktycznie skarżył się na problemy z pamięcią. Czyżby naprawdę miał jakieś luki w pamięci? Ale dlaczego? Czy może po prostu udaje, bo coś ukrywa. -Gdy wspomniałaś o tym, że ktoś mu wymazał pamięć. To dziwne, ale on już się kiedyś skarżył, że ktoś to zrobił. Gdy spytałam go kiedyś o pewien dziwny przedmiot. Też twierdził, że nie pamięta skąd go posiada. Może naprawdę on ma jakieś problemy z pamięcią. Masz racje życie to ciągłe dylematy. I czasem potrafimy wybrać właściwie. By następnym razem wybrać błędną drogę. Nie jestem pewna czy gdybym już teraz go porzuciła nie próbując dokładnie wysłuchać, co ma mi do powiedzenia. Nie popełniłabym takiego błędu. Taka decyzja wymaga gruntownego przemyślenia. Striding Rason Ogier chwilę przyglądał się papierowi. Po czym lekko się uśmiechnął i go oddał. -Skoro go szukasz. To albo jesteś buntownikiem, który chce do niego dołączyć. Gwardzistą w przebrani lub łowcą nagród jak ja dawniej. W każdym razie nie ważne. Umowa to umowa. Tak widziałem go w Polsce. Nie przyszedł tu sam. Z tego, co wiem poszedł na spotkanie z uważającym się za obecnego władcę Polski. Nie wiem jak skończyła się ich rozmowa i o czym rozmawiali. Ani gdzie teraz jest. Jednak sądzę, że dalej gdzieś tu jest i coś szykuje -Co masz na myśli "z uważającym się za władcę Polski". Ta ziemia jak i wszystkie inne należą do księżniczek -Formalnie tak. Ale nie wszyscy to akceptują. Posiedź tu tyle, co ja to zauważysz negatywne nastawienie większości obywateli tej obecnej Polski do gwardii i księżniczek. To wręcz czuć w powietrzu -A, co jest z tobą? -A tak miałem ci powiedzieć, co tu robię. No cóż przybyłem do Polski by kogoś zabić. To była zemsta. Dokonałem egzekucji pomściłem tych, na których mi zależało. Ale przed śmiercią wlali mi do pyska eliksir ponyfikujący. Dzięki temu przetrwałem. Gdy bariera zajęła ziemię. Lecz co to za życie. Kanady już niema. Wszystkich, których znałem też już niema. Żałuje, że nie zginąłem tamtego dnia. Teraz łażę po tym nowym świecie i czekam na śmierć i dla rozrywki ogrywam innych w karty -Skoro tak chcesz śmierci. Czemu się nie zabijesz? -Bo mam pewne zasady. Mogę dać się zabić losowi. Ale nie jak tchórz. Tak nie mam zamiaru odchodzić. No cóż to tyle. Muszę iść dalej. Nigdy nie zagrzewam miejsca zbyt długo. Powodzenia Ogier zaczął powoli znikać z oczu Stridinga. A sam Striding poszedł do miejsca gdzie miał się spotkać z Wolfem. Być może Wolf też będzie miał coś ciekawego. Pytanie brzmiało jak teraz dostać się do tego "władcy" Polski.
  17. Magus

    Quiz CMC V 2.0

    W pdcinkach "Zgniłe jabłko", "Księżniczka Twilight Sparkle", "Nauka u Twilight" i "Zabawki dla Sweetie Belle"
  18. Magus

    Quiz CMC V 2.0

    Dwa razy z tego co pamiętam w odcinkach "Bezsenność w Ponyville" i "Zabawki fla Swetie Belle"
×
×
  • Utwórz nowe...