Skocz do zawartości

Burning Question

Brony
  • Zawartość

    862
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    14

Wszystko napisane przez Burning Question

  1. Burning Question

    Błonia

    /Calamity Imię olbrzyma skojarzyło się LS z jakąś delikatną klaczką o jasnym umaszczeniu. Wobec takiej niezgodności skojarzeń z widokiem pół-mechanicznego olbrzyma, oczy Tarczy -już i tak wielkie- powiększyły się jeszcze bardziej ze zdziwienia. -Masz bardzo ładnie i... łagodnie brzmiące imię- wydusiła, żeby wyjaśnić swoją reakcję. Na słowa Calamity rozejrzała się po wszystkich tu obecnych. Wyglądało to bardziej na piknik integracyjny niż rozmowę członków dwóch grup, które niedługo będą walczyć do ostatniego tchu. - Tak, masz rację... powiedziałabym, że mnie to bawi, ale... cóż, może nie mam takiego poczucia humoru jak ty- skończyła z uśmieszkiem politowania nad swoją sztywnością. -Rozmawianie, kombinowanie i tego typu sprawy zostawiam innym. Moje zdolności dyplomatyczne są nieistniejące, a swoim temperamentem mogłabym narobić nam więcej szkód niż pożytku. Może reszta czuje się pewniej w tych kwestiach. Nie mogę ich powstrzymać, więc pozostaje zaufać, że wiedzą, co robią - wyjaśniłam. -Wybacz, że i ja nie rozśmieszę cię dzisiaj, ale w przeciwieństwie do niektórych nie mam zamiaru zdradzać moich możliwości. Może mój znaczek coś ci zdradzi. Jeśli jesteś naprawdę ciekaw, to znajdź mnie na polu bitwy- wtedy ci odpowiem - mrugnęła do niego z łobuzerskim uśmiechem, co nie znaczy, że rozluźniła się choć na moment. Nadal była czujna mimo przyjaznej postawy rozmówcy. Kto wie, czy nie jest po prostu dobrym aktorem? Zaufanie LS trudno było zdobyć w normalnych okolicznościach, a co dopiero, gdy było się pionkiem okrutnika, który zamienił w piekło życie jej rodziców i dziadków. - W twoim wypadku chyba nawet nie da się ukryć wielu zdolności. Musisz być bardzo ciężkim, mało zwinnym lecz potężnym przeciwnikiem - oceniła przyglądając mu się z zaciekawieniem. -Nie mogę zrozumieć... to wszystko... to coś w rodzaju zbroi, czy jest też częścią twojego ciała? Co ci się stało? Zauważyła, że zaczyna wręcz współczuć olbrzymowi. Wyglądało to tak, jakby był czyimś okrutnym eksperymentem. Czy to wszystko go nie boli?
  2. Ja tylko powiem, że przepraszam, ale będę odpisywać wolniej- tylko na początku dnia lub późno wieczorem. W święta mam dużo pracy i obowiązków, a wygląda na to, że i po świętach znajdę zatrudnienie + wymaga to wielu przygotowań za dnia. Ale postaram się być aktywna i nie zostawać w tyle.
  3. Na takiej, że spam w pojedynku jest denerwujący, rozpraszający i wprowadza chaos i dla tych, którzy próbują połapać się w sytuacji by sensownie odpisać i dla tych, którzy będą potem musieli ocenić wynik. To jak gadanie na lekcjach zamiast na przerwie. Na takie rzeczy masz inne tematy i muszą ci one wystarczyć.
  4. No przy sesji w której nie ma żadnych zasad to może rzeczywiście nie być problemem. Absurd na absurdzie siedzi i absurdem pogania. Jednak byłoby miło, gdyby użytkownicy nie nawalali pierdyliarda postów pod rząd jednego dnia w walce chociażby z uprzejmości wobec innych, którzy mogą nie mieć w tym dniu czasu.
  5. No shit, Sherlock! To podstawa takich sesji!
  6. Czekaj co? Zniesiono zasadę 1 postu na turę? Kiedy? Kto śmiał? Przecież to straszna niesprawiedliwość w rozgrywkach! x.x
  7. Ja po prostu biorę jakąś część siebie i na niej bazuję postać po czym dodaję jakieś nowe elementy pasujące do reszty, bo tak jest mi ją łatwo prowadzić a spójność pozostaje. I tak jak Emiel wolę pisać na spokojnie, najpierw przemyśleć sprawę inaczej będę 100 razy edytować, a nie powinno się tego robić, szczególnie jeśli trwa walka. >.>
  8. Grey jest chyba moją ulubioną postacią w naszej drużynie. Udał ci się bardzo fajnie. ^^
  9. Też odnoszę takie wrażenie, ale może to dlatego, że do Sombry zapisało się więcej użytkowników bardziej aktywnych na forum, a u Cadence jest garstka mega aktywnych a reszta taka... "może coś napiszę, ale czuję się niepewnie". Przynajmniej dla mnie tak to wygląda. No trudno, nic na siłę. Możliwe też, że przytłacza ich szybkość z jaką umiecie czasem produkować nowe posty. Tego tyou rozgrywki nie powinny zaczynać się i kończyć w 1-2 dni.
  10. Musiałam. XD Cava, nie bij. XD
  11. Ale chodzi o shipy fandomowe czy postaci ze Starcia Tytanów? XD Bo nie wiem, którego PW bałabym się bardziej. XDDD
  12. Burning Question

    Błonia

    /Calamity Ten wielki ogier był nieco... straszny w jej oczach mimo, że jak na razie zachowywał się zaskakująco łagodnie. Zrobiła krok do tyłu, żeby lepiej widzieć go całego, ale to nie wystarczyło i musiała zrobić jeszcze pół kroczku w tył. Dopiero wtedy mogła objąć go wzrokiem i nie czuć się przytłoczona jego gabarytami. Jego wygląd był naprawdę niepokojący i dla ducha i dla oka, lecz LS była wojowniczką i widywała już różne nieprzyjemne rzeczy. Tak często, że stres z tym związany nauczyła się zmieniać w coś pozytywnego- maksymalną koncentrację i czujność, oraz opanowanie jakiego wręcz brakowało jej często w codziennych sytuacjach. Był to dość dziwny mechanizm obronny jej umysłu, ale niezwykle przydatny w walce. - Oczywiście, że tak. Przyszłam obserwować i pilnować moich współtowarzyszy. Wiem, że są silni, zdolni i poradziliby sobie, ale... przezorny zawsze ubezpieczony- wzruszyła ramionami wyjaśniając sytuację. Nie wiedziała o co chodzi ogierowi. Mimo, że wszyscy przyszli tu by porozmawiać i poznać przeciwników, mózg LS uparcie nie dopuszczał myśli, że ona może stać się tutaj kimś więcej niż biernym obserwatorem. Ale jeśli... - Przy okazji, nazywam się Light Shield - skłoniła się lekko, bo nawet wrogowi wypadało się przedstawić, lecz nawet w ukłonie nie spuszczała wzroku z dziwnego olbrzyma.
  13. Wszystkim "Skrudżom" życzę, żeby nie byli grumpami przynajmniej w święta, żeby życzenia jakie dostają były szczere i żeby oni tych szczerych życzeń nie pomylili z fałszywymi, bo to straszna rzecz i strata, gdy nie doceniamy ludzi, którym na nas zależy.

    1. Sir Hugoholic :3

      Sir Hugoholic :3

      Pożycz mi jeszcze, by mama robiła częściej pierniki, bo są takie dobre *_*

    2. Burning Question

      Burning Question

      No skoro tak je lubisz, to tego ci życzę. ;D

    3. Sir Hugoholic :3
  14. Ponad 40 z samych błoń. x.x W inne dni to jeszcze, ale w Wigilię? Nie macie co robić dzisiaj? x.x
  15. Naprawdę musicie naparzać tyle postów w Wigilię?! x.x
  16. Burning Question

    Błonia

    /Calamity LS zauważyła, że jakiś ogromny kucyk o naprawdę dziwnym wyglądzie zmierza w jej stronę. Nie rozpoznała w nim sojusznika, a ani trochę nie ufała zwolennikom Sombry. Szedł w jej kierunku żeby rozmawiać, czy może chciał już walki? Przestąpiła z kopytka na kopytko ugniatając nerwowo grunt lecz zachowała kamienną twarz. Miała jednak pewną dziwną słabość, której sama nie rozumiała: w towarzystwie kogoś o wiele wyższego, kto mówił do niej nachylając się choć trochę, momentalnie zaczynała się rumienić bez względu na to czy znała tego kucyka, czy nie, czy go lubiła czy też nienawidziła. Tak też stało się i tym razem. Gdy olbrzym podszedł do niej i zadał pytanie, między nim a LS zamigotała niepewnie jedna z jej barier lecz tylko przez sekundę. - Z-zdaje się, że poszła nieco dalej... o tam - odparła znosząc tarczę, bo wyglądało na to, że kuc nie miał aktualnie wrogich zamiarów. Głos nie zdradzał niechęci, mimo to w oczach klaczki tańczyły uparte ogniki bojowej determinacji. Patrzyła bez przerwy w dziwaczne oczy nieznajomego próbując rozszyfrować mechanizmy jego stroju.
  17. Burning Question

    Błonia

    Light Shield uwielbiała takie miejsca jak błonia. Niestety tym razem ich piękno było skażone widokiem przeciwników i klacz wzdrygnęła się na myśl, że może wdychać to samo powietrze, którym oddychają zwolennicy tego żałosnego, zadufanego w sobie... Nie miała większej ochoty rozmawiać z kimkolwiek może poza swoją drużyną lecz zdecydowanie chciała ich sobie obejrzeć. Głupotą byłoby nie skorzystać z takiej okazji. Najchętniej jednak zobaczyłaby błonia puste, ciche i piękne bez... tego. Analizowała sobie w milczeniu to, co widzi. Najbardziej rzucił jej się w oczy changeling. Odnotowała, że nie jest zbyt przezorny zjawiając się tutaj w swej prawdziwej formie. Dobrze, ze ten po ich stronie był mądrzejszy. LS nijak nie mogła zrozumieć dlaczego ta rasa w ogóle z nimi walczy skoro o wiele bardziej opłacałaby im się współpraca. W końcu magia miłości jest w każdym kryształowym kucyku, a zabita przez nieudolną władzę Sombry stanie się dla nich bezużyteczna. W interesie królowej Changei powinna być ochrona i nawiązywanie przyjaźni z Kryształowym Królestwem. Naprawdę, nie widziała w tym żadnej logiki... Z zadumy wyrwał ją jednak widok czarnego ogiera. Czy ona go już gdzieś kiedyś nie widziała? Miała wrażenie, że tak lecz tylko przelotem i słyszała plotki o nim. Chyba nazywał się Rex. Chyba. Nie miała jednak pewności... Przyjrzała mu się uważnie i poczuła, że raczej nigdy by się nie dogadali. Jej intuicja była zaskakująco trafna w tych kwestiach- Tarcza nie rozumiała jak, ale ufała swoim przeczuciom. Drugiego czarnego ogiera widziała po raz pierwszy w życiu i nie potrafiła niczego o nim wywnioskować. Nie w tej chwili.
  18. Na święta życzę wszystkim, by minęły im one spokojnie i pośród szczerze kochających ich ludzi. Żeby życzenia i uśmiechy nie były fałszywe lecz od serca. Żeby rodzina zjadła spokojnie wigilijną kolację w przyjemnej atmosferze. I żeby wszyscy, którzy mieli skądś dojechać na święta, dojechali bezpiecznie.

    1. Full Metal Dashie

      Full Metal Dashie

      Cieplutkich i wesołych świąt! Miłej admosfery w rodzinnym gronie, a tym co spędzają samotnie multum esów i telefonów z życzeniami!

    2. Burning Question
  19. Burning Question

    [ST] Pomysły i sugestie

    Ja bym prosiła na pewno. Mam fatalną pamieć do takich rzeczy. x.x
  20. Ludzie lubią sobie "parafrazować" moje słowa... czyli odwracać kompletnie znaczenie słów, dopasowywać moje wypowiedzi do swojego czarno białego obrazu świata i przypisywać mi ideologie, których nigdy nie wyznawałam, a nawet się nimi brzydzę. Uroczości...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Burning Question

      Burning Question

      Czasami się na tym łapię, jednak głównie gdy ktoś tak układa zdania w rozmowie że automatycznie dokonuje podziałów i ja muszę się do tego dostosować, żeby sensownie odpowiedzieć. Wtedy najczęściej zarażam się tym tokiem myślenia na chwilę niestety. x.x Ale zagadnienia podziałów społecznych są dla mnie tak ważne i ciekawe, że prawie codziennie poświęcam chwilę na rozmyślania nad tym i systematycznie pracuję nad swoimi schematami myślenia, żeby jak najrzadziej dawały się złapać w takie pułapki...

    3. Burning Question

      Burning Question

      pułapki "poczucia przynależności".

    4. Sir Hugoholic :3

      Sir Hugoholic :3

      @Advilion - Każdy to robi, niemniej domyślam się, że BQ odnosi się do sytuacji, gdy ktoś dokonuje nadinterpretacji Twojej wypowiedzi, a potem odmawia przyznania się do tego, że źle Cię zrozumiał, "bo on się zna". Błędy popełnia każdy, problem stanowi tu umiejętność przyznania się do nich.

  21. Burning Question

    [ST] Pomysły i sugestie

    Ale nakombinowaliście... Ja już nic nie wiem i jedyne pytanie jakie mam do Cavy i Adviliona: czy tak jak pisałam na 1 treningu będzie ok przy aktualnych ustaleniach?
  22. Nie i chyba nigdy nie miałam. Za to kompot jest często. ^^ Co do jedzenia, to czy u was też jest tradycyjnie 12 potraw wigilijnych? A opłatwk i sianko pod obrusem są? Bo mnie rozwala, że spośród wszystkich moich religijnych znajomych mam najbardziej tradycyjnie urządzoną Wigilię ze względu na jedynego katolika w domu. XD Nie, żebym narzekała, fajne są te tradycje. Lubię pomagać przy gotowaniu, dzielić się opłatkiem i składać życzenia a na koniec rozdawać prezenty. ^^
×
×
  • Utwórz nowe...