W ręku Law'a pojawił się kostur.
- Czarna róża... - jego głos brzmiał jakby się podwoił. - Znów Zakwitnie - powiedział a pod Rinem pojawił się krąg który go oświetlił. Po chwili zniknął. Raw miał teraz coś na wzór lodowej zbroi przypominającej kształtem feniksa. - Nie wiem, walnij czymś. - powiedział.
((A właśnie, kręgi jakie ma Law na łamaczu ładu.
))