Curt zajrzał do lodówki.
- Hm... są, jajka, ser, szynka, mleko... i chyba mąka też. - zajrzał do szafki. - Tak, jest mąka. Co powiesz na omleta? - zapytał.
Brat Curt'a spojrzał na swojego młodszego brata i Alysse.
- Wstawać gołąbeczki bo do szkoły się spóźnicie! - krzyknął.
- Do cholery Mattias! Mamy wolne do czwartku! - krzyknął Curt. - Daj nam spokój! - powiedział wstając i wypychając brata z pokoju. Zamknął drzwi. - Eh. Właśnie teraz. - powiedział kładąc się obok Alysse.