Skocz do zawartości

Mephisto The Undying

Brony
  • Zawartość

    10766
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Mephisto The Undying

  1. Po kilku lekcjach Jonathan wyszedł ze szkoły. Dzień jak co dzień. Z nudów postanowił przejść się do galerii bo czemu nie.
  2. Mephisto The Undying

    [Zapisy] [Gra] Woda

    - Coś konkretnego? - zapytał.
  3. - Chętnie. - powiedział. - Przyda się nieco relaksu. - dodał.
  4. Jonathan wszedł do klasy. Dzień w szkole mijał mu jak zwykle, nudno. Potwornie nudno.
  5. - Owszem, lepiej. - odpowiedział.
  6. - Nie najgorzej. - odpowiedział. - A jak u ciebie? - zapytał.
  7. Marcus poszedł na zewnątrz, oparł się o ścianę domu i westchnął cicho.
  8. - Do zobaczenia. - powiedział i ruszył do swojej szkoły.
  9. - Bywa. - powiedział idąc na dół.
  10. Jonathan podszedł do drzwi. - Nie śpię. - powiedział po otwarciu drzwi. - Jak się spało? - zapytał wychodząc.
  11. Jonathan wstał, spakował książki do plecaka, potem usiadł na łóżku. Westchnął cicho.
  12. Jonathan westchnął cicho. - Ja chcę już środę... - mruknął pod nosem.
  13. - Nie wydaję się... - pomyślał. - No i raz umarłem, potem próbowano mnie zabić najgorszą rzeczą jaka jest dla diabła a ja wciąż dycham... nie skrzywdzisz mnie... - pomyślał i westchnął.
  14. - Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz... - pomyślał. Założył nogę na nogę.
  15. - Wybacz ale już wiem... - pomyślał. Wciąż chciał jednak dowiedzieć się czegoś więcej.
  16. - Ow... to ma sens... w każdym razie... będę musiał to rozpracować... - pomyślał.
  17. - Nie wiem o co dokładnie chodzi ale jeśli to może przeszkadzać to też tego nie chcę... - pomyślał.
  18. - Czemu jesteś taką pesymistką? - zapytał sam siebie w myślach.
  19. Jonathan podłożył sobie ręce pod głowę. - Powstrzymać? - pomyślał.
  20. - Nie powinnaś się bać... jestem diabłem... raczej dam sobie radę... - pomyślał, po chwili odłożył książkę.
  21. - Znowu z kimś rozmawia... - pomyślał słysząc głos Lorence i kogoś innego. Nie przerwał czytania jednak zaczął się wsłuchiwać.
  22. Jonathan obudził się. Miał strasznie nieprzyjemny sen. Podniósł się do siadu i wyciągnął książkę.
  23. Jonathan poszedł jeszcze do łazienki, wykąpał się, wrócił do siebie. Położył się i zasnął.
  24. - Rysujesz gorzej niż mój kot... - stwierdził. Oddał obrazek Vergilowi. - Idę się przespać. - powiedział i poszedł do siebie.
  25. - Nie wiem... ale ja jadłem tylko moją. - odpowiedział.
×
×
  • Utwórz nowe...