Skocz do zawartości

Mephisto The Undying

Brony
  • Zawartość

    10766
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Mephisto The Undying

  1. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    Ja i Szeregowa - Ktoś, albo raczej coś, jest w akademiku, cztery demony. Musimy coś z tym zrobić. Jeden jest na dachu, reszta jest na niższych piętrach. - powiedział nerwowo Dipper, widać było że się denerwował, otworzył książkę i zaczął szukać informacji o demonach jakie widział. Ale wpierw o tym na dachu. Lucypher i Selenium Zaatakowałeś demona? No cóż, przywalił ci łapą tak że wbiło cię w glebę po czym uderzył rogami i przeciągnął cię przez pół korytarza ostatecznie ciskając tobą w drugą osobę. Clocky Pozszywana istota stała wpatrzona w ciebie, po chwili rzuciła kosą na łańcuchu z zamiarem uderzenia w ciebie, jednak spudłowała. Przez własną głupotę, pobiegła w twoją stronę. Arcybiskup i Pawlex Wrony padały jedna za drugą ale i tak było ich bardzo dużo i w końcu z powodu ich ruchów nie było już szans na złapanie kolejnych. Ale za to Demon zdawał się być bardziej odsłonięty. Wtedy padły strzały, głowa stwora była wypełniona słomą ale rany i tak wystarczyły aby go zabić Poza akademią - No, no, nieźle. Pierwszy demon załatwiony. - powiedziała kobieta. Mężczyzna stał oparty o drzewo. - Jak reszta? - zapytał. - Jeden dostał po twarzy, reszta nie wiem. - powiedziała.
  2. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    Lucypher i Seluminium Czerwony demon stał i przyglądał się waszej dwójce, po chwili wyszczerzył się. Stanął na czterech kończynach, po chwili zaczął szarżować celując w was rogami. Zachowywał się jak byk, wielki, czerwony byk. Arcybiskup i Pawlex Zobaczyliście stracha na wróble. Po chwili usłyszeliście też wrony, jak się okazało była ich masa, podniósł kosę i wycelował nią w was a ptaki zaczęły lecieć w waszą stronę. Szeregowa i Ja Dipper otworzył oczy, wszystko było szare. Po chwili zobaczył przed twarzą lewitujący żółty trójkąt z okiem. - Cześć Dipper, mam dla ciebie wiadomość - powiedział trójkąt melodycznie. - Mamy tu cztery demony, po jednym na każde piętro. - podłoga zniknęła, oprócz dwóch pierwszych demonów zobaczył też coś na drugim piętrze, wyglądało na pozszywanego z różnych części demona z trzema rękami. Gdy spojrzał w górę zobaczył że na dachu jest jeszcze coś, coś co przypominało kobietę której ciało od pasa w dół należało do pająka. - Powodzenia! - powiedział trójkąt. Dipper obudził się, pokój był normalny, szybko zerwał się z łóżka i zajrzał do plecaka, wyjął pistolet i dwa magazynki, potem wyjął książkę którą miał. Podszedł do siostry i szturchnął ją kilka razy. - Mabel, obudź się.- powiedział.
  3. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    ((Dobra, jako iż ten dzień trwał już pięć stron, każdy się jako tako poznał to zrobię przeskok czasowy.)) Kolejne kilka godzin minęło dość zwyczajnie, rozmowy, trochę śmiechów. Ale ostatecznie wszyscy chcieli już iść spać. Pierwszy dzień na ogół jest jakoś dziwnie męczący. Głównie za sprawą wielu wrażeń. Wszyscy leżeli spokojnie w łóżkach, była około trzecia w nocy. Wtedy też na korytarzu pierwszego piętra, rozległ się hałas, stukanie o podłogę, czymś jakby drewnem, do tego szum. Był to demon o wyglądzie czegoś na wzór stracha na wróble, dzierżącego kosę. Coś było w akademiku i coś było dość głośne, potem na parterze doszedł jeszcze jeden dźwięk, kopyta, coś posiadającego kopyta szło parterem. Kolejny demon, ten był większy, rogaty, miał czerwoną skórę, jarzące się czerwienią oczy i skrzydła. Nie był uzbrojony ale i tak wyglądał na silnego. Coś trzeba było zrobić! Jakieś czterdzieści metrów dalej od akademika stały dwie osoby, jedna była znacznie wyższa od drugiej. - Eh, te nowe procedury sprawdzania rekrutów są dziwaczne. - odezwała się ta niższe osoba, była to kobieta bo pociągłej twarzy, jasnej karnacji (ale nie była blada) i czarnych, kręconych włosach, wąskie usta, zadarty nos i oczy sprawiające wrażenie wiecznie zdenerwowanych. Miała też pieprzyk na lewo od dolnej wargi. Była ubrana w raczej ciemne kolory. - Też tak uważam, ale mimo bycia dziwnymi szybko uczą współpracy. - odezwała się druga osoba. Tę osobę już znaliście, był to wysoki mężczyzna, rudy. Z zarostem. Wasz wychowawca. Patrzeli na akademik z dystansu, jednak wy ich nie dacie rady dostrzec. - Wchodzimy jeśli coś wymknie się spod kontroli? - zapytała kobieta na co mężczyzna jej przytaknął.
  4. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    Siłownia była średnim pomieszczeniem z kremowymi ścianami wypełnioną różnorakim sprzętem. Ot zwykła siłka. - Czy mamy plany... hmm, poza zjedzeniem chyba chcieliśmy jeszcze się przejść po mieście akademickim. Dowiedzieć się co i jak. Znaczy ja o tym myślałem, nie wiem jak Mabes. - stwierdził.
  5. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Nie mam przeciwwskazań, wątpię też w to że Mabel może jakieś mieć bo jest wielką fanką przytulania się. - powiedział Dipper wzruszając ramionami. Skończył posiłek i przetarł usta dłonią. - Dziękuje. - powiedział już po zjedzeniu.
  6. - To na co masz ochotę? - zapytał delikatnie dotykając ustami jej ucha i łapiąc ją za koszulkę z zamiarem jej ściągnięcia.
  7. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Owszem musimy go tego nauczyć. - powiedział w odpowiedzi na pytanie siostry, potem było stwierdzenie że oboje potrafią zobaczyć kiedy to drugie się zakochało. Miał ochotę skomentować pamiętne wakacje z siostrą w czasie których zakochała się w kilkunastu różnych chłopakach ale zrezygnował. Jeszcze ona wypominała by mu jego zadurzenie w Wendy. - Nie zapominaj o uwielbieniu do słodyczy Mabs. - wtrącił się do rozmowy. ((To ten wróciłem))
  8. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Siemka. - powiedział Dipper, po chwili spojrzał na jedzenie. - Pacz Sister, już nam nawet podali. - powiedział do Mabel i podszedł do stolika. Usiadł na krześle i spojrzał na danie. Spróbował. - To jest o wiele lepsze niż to co robił wujek Stan. - dodał, ponownie kierując słowa do siostry bo w końcu tylko ona rozumiała o co chodziło. ((Dobra, to jest tak, ja wychodzę z domu. Idę se pouciekać. Więc ten, będę wieczorem. Nie zniszczcie mi sesji plox))
  9. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    Dipper uśmiechnął się zadowolony. Cieszył się z faktu że w tym roku też pojadą na wakacje do wodogrzmotów. - Fakt, trochę za tym tęsknie. - stwierdził. - I dalej uważam że ta czarnowłosa to wampir, blada, czerwone oczy ma, chuda. No wampir jak się patrzy. - powiedział. Po chwili Mabel i Dipper dotarli do kuchni. Jak się okazało było tu już kilka osób.
  10. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Nie no, zjeść się dało, ale chyba lepiej nie spędzić kolejnego roku na takich daniach prawda? - zapytał Dipper. Mimo wszystko było to pytanie retoryczne. - Swoją drogą, mało dziewczyn jest w tej klasie. Ty, ta z tym demonem chodzącym za nią, ta blada, z wyglądem wampira i ty. To trochę niefortunne dla ciebie prawda? - dodał.
  11. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Mabel! Czemu nakleiłaś mi tę gwiazdkę? - zapytał dotykając nosa i szukając sposobu na zerwanie jej. Po chwili mu się udało, wstał i poszedł za siostrą masując teraz lekko czerwony nos. Po chwili zaburczało mu w brzuchu. - Mam nadzieje że ten kucharz gotuje lepiej niż wujek Stan. - stwierdził.
  12. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Dobra, dobra. - powiedział Dipper, po chwili weszli do pokoju. - To ja zajmuje lewą stronę. - powiedział i podszedł do łóżka, rzucił plecak na ziemie i opadł na nie. - Nie sądziłem że tyle różnych osób tu będzie. - odezwał się do siostry.
  13. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    Dokładniejszy wystrój pokoi Pokój był podzielony na dwie części, drzwi były na środku i stanowiły swego rodzaju przestrzeń neutralną, było jedno wspólne biurko które to stało na środku, łóżka stały pod ścianami, obok nich były małe szafki nocne, bo obu stronach były też szafy, tak żeby każdy miał własną. Ściany były zielone, sufit z kolei biały. Na podłodze leżał dywan, był brązowy w dość prosty wzór. Nad biurkiem było też okno.
  14. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Też jestem głodny sister. - powiedział, gdy znaleźli się trochę dalej od grupy. - Ej, na którym piętrze chcemy pokój? - zapytał po chwili.
  15. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - To Sister, idziemy poszukać pokoju? - zapytał Dipper siostrę, chciał już ściągnąć plecak i go gdzieś odstawić, był dość ciężki. W głębi duszy ucieszył się że będzie coś do jedzenia bo trochę zgłodniał. Chociaż po wakacjach u wujka Stana wolał uważać na to co gotują inni. A przynajmniej zanim nie pokażą że potrafią.
  16. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    ((Ogólnie to k że chcesz gotować, ale jedzenie tak szybko na ogół się nie robi. Kilka godzin czasem się piecze mięso.))
  17. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    Nauczyciel zanim odpowiedział na pytania wziął swój miecz, torbę i dziennik. Podszedł do drzwi i otworzył je, - Pokoje są dwu osobowe ale nie trzeba mieszkać we dwójkę. - powiedział. Poczekał aż każdy wyszedł z klasy po czym wyszedł za uczniami, zamknął drzwi na klucz potem ruszył korytarzem w stronę tych drzwi którymi weszli co jakiś czas sprawdzając czy uczniowie idą za nim. Podszedł do drzwi, wyjął z kieszeni pęk kluczy, wybrał jeden i otworzył nim drzwi. Zamiast standardowego wejścia ukazało się wyjście na zewnątrz, wyglądające na wyjście z budki w której na ogół były kable i tego typu rzeczy dzięki którym można było wyłączyć prąd na osiedlu. Przed nimi był też akademik, na razie nie rozświetlony. Był to trzypiętrowy budynek, dość duży i prostokątny. Ot zwykły akademik, nic nadzwyczajnego. Wyszedł i poczekał aż uczniowie zrobią to samo. Zamknął za nimi drzwi i potem ruszył do akademika. Weszli do środka budynku, nauczyciel kliknął na włącznik i recepcja się rozświetliła. Było to duże pomieszczenie, wyglądało jak standardowa recepcja ze ścianami w kolorze błękitu. - Dobra, jesteśmy, będziecie tu sami więc możecie mieszkać pojedynczo. Na każdym piętrze są dwie łazienki. Kuchnia jest tam... - wskazał na drzwi obok recepcji. - Tam też jest jadalnia ale to czy będziecie sobie gotować to wasz wybór. - oznajmił. - Ach i jeszcze jedno, jutro macie na tą samą godzinę co dziś, do klasy ,,1440''. Z mojej strony to chyba wszystko. Do widzenia. - powiedział po czym wyszedł z akademika. Zostaliście sami. Dipper spojrzał na wszystkich. - To chyba wypadało by się podzielić pokojami prawda? - powiedział po chwili.
  18. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Dowiesz się jak będziesz mieć z tym nauczycielem pierwszą lekcje. - powiedział. - To jak, koniec pytań? - zapytał po chwili.
  19. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - To zwykła lekcja z wychowawcą, lekcje z innych przedmiotów są z innymi nauczycielami. Niezależnie od swojej specjalizacji, będziecie też chodzić na lekcje z innych. - odpowiedział. - Jeśli nie ma więcej pytań to pokaże wam wasz akademik. - powiedział podchodząc do biurka.
  20. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Tego nie wiem, nie będą na moich zajęciach. Musicie zapytać innych nauczycieli. - odpowiedział. - Jeszcze jakieś pytania? - zapytał.
  21. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Styl walki dostosujecie samemu, jednak będą ćwiczenia poprawiające koordynacje, wytrzymałość i zwinność. - powiedział spokojnie nauczyciel. - Jakieś inne pytania jeszcze? - zapytał.
  22. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Cóż, nikogo zmuszać do przedstawiania się nie będę, jednak wypada powiedzieć coś o sobie żeby reszta klasy miała wrażenie z kim pracuje. - stwierdził nauczyciel. - No ale dobrze, ci którzy się spóźnili i nie wiedzą, nazywam się Sigrud Seraf, będę uczył rycerzy. A teraz, macie chwilę żeby zadać pytania. - powiedział.
  23. Było by trudniej gdybym musiał wam jeszcze kości rzucać i tworzyć mapy. No i będę się starał :')
  24. Mephisto The Undying

    Kram Egozrcystów [Gra]

    - Mamy Bliźniaków. A to ciekawe. - stwierdził nauczyciel po przedstawieniu się Dippera i Mabel. - A co do kartki to nie mam, nie przygotowałem się a biurko jest puste. Przykro mi. - dodał. - Dobra, to ktoś jeszcze się przedstawia? - zapytał.
  25. To nie działa tak że jak ktoś jest doktorem to innego być nie może. I fakt jest dużo graczy, aż sam się dziwie.
×
×
  • Utwórz nowe...