-
Zawartość
1941 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bosman
-
[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)
temat napisał nowy post w Archiwum
-A ja nie. Inaczej będziesz ciągle znikał - Dodał z lekkim uśmiechem. Po chwili jego głos spoważniał.- Jeśli kiedykolwiek usłyszę, że kogoś podglądałeś to wierz mi, że najlepsi nekromanci będą mieli problem aby poskładać cię do kupy.- Powiedział. Po chwili jednak uśmiechnął się. -Zgoda?- Zapytał już uśmiechając się. Miał nadzieję, że Andrew odbierze to jako dobry żart.- 1056 odpowiedzi
-
- internackie życie
- zabawa
- (i 3 więcej)
-
[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)
temat napisał nowy post w Archiwum
Nick popatrzył z uznaniem. uśmiechnął się, kiedy usłyszał o zniszczonej ławce. -Oh nie widać cię.- Powiedział.- Cóż ale jednak ubranie pozostaje.- 1056 odpowiedzi
-
- internackie życie
- zabawa
- (i 3 więcej)
-
[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)
temat napisał nowy post w Archiwum
-Hej. O mało nie zmieniłem się w to co będę ożywiał.- Zaśmiał się cicho Nick. -Nudy jak diabli. A co u ciebie?- 1056 odpowiedzi
-
- internackie życie
- zabawa
- (i 3 więcej)
-
Vergil mi to nie grozi. I nigdy będzie. Jestem na to odporny- Odpowiedział z lekkim uśmiechem. - Można spróbować mnie spalić ale ja po prostu bym się śmiał. (( nie jestem pewny czy wszyscy. Brakuje Oksymorona i kogoś jeszcze))
-
-Oho trochę nas tu przyszło- Powiedział z lekkim uśmiechem Nick patrząc na grupę idącą wraz z nim. Młot nadal miał oparty o ramię a włączoną zapalniczkę trzymał w drugiej ręce. -Płoń.- Powiedział cicho. Na jego słowa ogień podniósł się trochę. Stał się nieco jaśniejszy.
-
Nick poszedł za synem Aresa. Młot oparł o ramię a w drugiej ręce nadal miał włączoną zapalniczkę.
-
Nick uścisnął wyciągniętą rękę ale ostrożnie. Nie przepadał za Aresem i jego synami, ale wiedział, że nie chciał walczyć oko w oko z jego synami. Wiedział, że to mogło się później na nim zemścić ale na razie nie dbał o to.
-
-hmm... ciężki wybór.- Zastanawiał się Nick. Po chwili namysłu wybrał jednak stronę Aresa. Poszedł po swój młot bojowy, założył płaszcz do kostek i poszedł do lasu. Udał się od razu do miejsca, gdzie znajdowała się ich flaga. Z kieszeni wyjął zapalniczkę i zaczął bawić się ogniem. Wiedział, że będzie musiał obronić flagę. Miał nawet pomysł na użycie to tego celu ognia, którym potrafił władać.
-
-Oho budzi się w nim Ares.- powiedział pod nosem nie wiedząc czy ktoś go usłyszy. Rozejrzał się po innych ciekaw i ich reakcji. W między czasie odpalił zapalniczkę i zabrał z niej ogień na rękę. Uformował z niego na dłoni nieduży płomyczek. Mogło to wzbudzić zainteresowanie innych ale teraz nie dbał o to. Zastanawiał się jak będzie wyglądać gra z flagą. Zastanawiał się jak będzie mógł zabezpieczyć flagę przed kradzieżą
-
-hmm... może być ciekawie. Zobaczymy.- Powiedział.
-
Nick spojrzał na jezioro. -A ten. To Tom syn Posejdona. Miły koleś- powiedział. Nick nadal bawił się zapalniczką.
-
-Dziwisz mu się? Sam do tego doprowadził. Mój ojciec ma z niego ubaw, kiedy wspomina jak go zamknęli w beczce na rok - Uśmiechnął się Nick.- Ale to że Ares jest twoim ojcem nie oznacza, że tobą też będę wszyscy gardzić.
-
[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)
temat napisał nowy post w Archiwum
Nick wrócił do pokoju. Położył się na łóżku i zamknął oczy. Chciał trochę odpocząć po dzisiejszym nudnym dniu. Miał nadzieję, że zdarzy się dzisiaj coś co ubarwi ten dzień.- 1056 odpowiedzi
-
- internackie życie
- zabawa
- (i 3 więcej)
-
-Vergil nie jesteś dumny z bycia synem Aresa? A to ciekawe- Powiedział z lekki zdziwieniem Nick.- Co jest złego w byciu synem boga Wojny?- Zapytał. W między czasie wyjął z kieszeni zapalniczkę zippo i zaczął się nią bawić.
-
Nicka również zainteresował ten temat. Wstał i powoli podszedł do Pagana i Syda.
-
-hmm... a może jednak?- szeptał do siebie Nick obserwując resztę. Zastanawiał się jaki jest sens popisywania się. Od ojca nauczył się, że to jest zbędne. Jednak widząc resztę zmieniał powoli zdanie.
-
-Heh no nie.- Odparł ze zrezygnowaniem Nick po czym usiadł na trawie.
-
-To nie jest tak, że nie macie czasu na popisywanie się.- Odparł.- Po prostu to jest bez sensu. Mój ojciec już to wiele razy przerabiał. Bogowie przechwalali się tym jacy to oni nie są. I wiele takich przypadków skończyło się źle lub zabawnie. Aresa np zamknęli w beczce na rok. I nie grożę ci. Po prostu nienawidzę gdy ktoś się popisuje. - uśmiechnął się Nick. Nagle zauważył martwego szczura jak macha do nich. Szybko rozejrzał się i zobaczył uśmiechniętego Syda. -Ten szczur to twoja sprawa?-Zapytał z nutką ciekawości. Jego twarz powróciła do poważnego wyrazu twarzy.
-
-Co z tego, że macie możliwość. Jest to zwykłe marnotrawienie. - Powiedział Nick.- Masz moc to bardzo dobrze. Ale nie musisz jej pokazywać na prawo i lewo. To jest zwykłe przechwalanie się. Takie osoby szybko znikają z historii.- Dodał z lekkim uśmiechem. ( haha dobre))
-
-Oj proszę tylko mi teraz nie mówcie, że będziecie się popisywać mocami odziedziczonymi po rodzicach.- Powiedział Nick z lekkim rozgoryczeniem. Nie lubił, kiedy ktoś się przechwalał, pokazywał swoje moce, popisywał się itd. - Drzewo było żywe i już nie jest. Koniec tematu.- Nick zaczął spokojnym krokiem zbliżać się do grupy.
-
[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)
temat napisał nowy post w Archiwum
-Problemy to będzie miał ten, który mnie jutro obudzi o tak wczesnej porze.- Odparł Nick podnosząc się z ziemi. Skierował się w stronę internatu. -Wracam do środka. Idziesz?- Zapytał dziewczynę.- 1056 odpowiedzi
-
- internackie życie
- zabawa
- (i 3 więcej)
-
[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)
temat napisał nowy post w Archiwum
-To też jest możliwość.- odparł Nick.- Jednak mam nadzieję, że moja śmierć będzie jak najpóźniej. Mam wcześniej jeszcze wiele do zrobienia.-Dodał z lekkim uśmiechem. Po tych słowach popatrzył w koronę drzewa. -Jednak na dzisiejszych zajęciach powiedzieli nam, że zajęcia praktyczne odbędą się ze niedługo. Szkoda tylko, że wskrzeszanie na terenie internatu jest zabronione.- Powiedział z udawanym smutkiem. Udawanym, ponieważ się uśmiechał. - Ciekawym pomysłem byłoby wskrzeszenie kogoś, kto ucieszyłby tego krasnoluda od pobudki. -Nick zaśmiał się cicho.- 1056 odpowiedzi
-
- internackie życie
- zabawa
- (i 3 więcej)
-
[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)
temat napisał nowy post w Archiwum
(( wydaje mi się, że nie. Chyba że kogoś przegapiłem))- 1056 odpowiedzi
-
- internackie życie
- zabawa
- (i 3 więcej)
-
Nick przewrócił oczami widząc jak chłopak nurkuje. Następnie podszedł do ekipy spoglądając na drzewo. -Oj tam to tylko jedno drzewo.- wzruszył ramionami. Jednak w jego głosie było słychać lekką nutkę pogardy. Popatrzył na chłopaka, który pochwalił się swoim dziełem.- To naprawdę nie było konieczne. Nie musiałeś się popisywać.- Dodał.
-
[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)
temat napisał nowy post w Archiwum
-heh zapoznali nas z podstawami nekromancji. - Odparł Nick. - A poza tym ciągle mówili, że potrzebna jest koncentracja, skupienie itd. Nudy jak diabli.- Nick usiadł pod drzewem i oparł się o nie plecami.- Naprawdę oni myślą, że nie damy rady utrzymać kilku zwłok naraz?- Zastanawiał się chłopak bawiąc się naszyjnikiem. - Myślałem, że umrę na tych zajęciach.- Dodał z lekkim uśmiechem.- 1056 odpowiedzi
-
- internackie życie
- zabawa
- (i 3 więcej)