-
Zawartość
534 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez The Lord High Protector
-
10:30 – 12:30 — Bronie i Siły Zbrojne Equestrii 11:30 – 13:30 — Ludzie w Equestrii, czyli jak nie pisać fanfików Pierwszy raz idę na podobną imprezę... eh, które tu wybrać? A będzie można się kłócić z prowadzącymi? (oczywiście w cywilizowany, pozbawiony agresji sposób)
-
Co ma się nam dostać od Rosji, to się nam dostanie tak czy inaczej. W końcu embargo na jabłka mieli nam wprowadzić już wcześniej, a nie dopiero jak się sankcje UE-RUS zaczęły. (Inna sprawa, że po 89 Rosjanie wcale z Polszy nie wyszli. Kto ma wywiad ten rządzi. ) Pozdrawiam!
-
Przeczytałem i jest tak sobie. Od strony technicznej, zdarzyły się jakieś powtórzenia, ale nie było tego zbyt wiele, z interpunkcji również nic nie rzuciło mi się w oczy, więc stwierdzam, że jest w porządku. Natomiast mam mieszane uczucia co do fabuły i przede wszystkim opisów. Ogólnie: pomysł dobry i do kupienia, ale nierealistyczny. Druga sprawa, za szybko jak dla mnie to wszystko się dzieje. Za szybko wpadamy w wir wydarzeń. Opisy są, ale nie pozwalają nam się wczuć w klimat, bo wszystko pędzi do przodu jak pociąg towarowy. Sugeruję Ci, drogi Foleyu tego nie porzucać, ale poprawić i wrzucić ponownie. Podobał mi się początek, po pierwszym zdaniu już przypomniała mi się piosenka Arji, Sztil (Cisza) i już myślałem: "Będzie dobrze!" Jednak, jak się potem okazało, byłoby dobrze, gdyby nie te mankamenty, wyżej wymienione. Daję 3/5! Nie zrażaj się, pisz dalej. Pozdrawiam!
-
Żelazny Księżyc [Epic][Oneshot][Crossover][Violence]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Jeden z lepszych jakie do tej pory czytałem. Z całą pewnością zasługuje na Legendary. Dlaczego? Przede wszystkim za klimat ll wojny i frontu wschodniego. Miałem wrażenie jakbym czytał wspomnienia żołnierzy Wehrmachtu, którzy wydostali się z tego lodowego piekła. Idealnie wpasowałeś w to charakter RD i jej ambicje, co jednocześnie sprawiło, że nie ma się wrażenia, że czyta się po prostu sponifikowaną relację z frontu w Kryształowym Królestwie, do bólu przypominającą tą z tego historycznego. Mamy tą trudną sytuację w jakiej znajduje się Equestria, która pomimo to, wciąż walczy z przeciwnikiem, zmagając się przy tym z licznymi problemami, jak dostawy paliwa, amunicji, żywności itd. Opisy samolotów, uzbrojenia, sprzętu oraz otoczenia, podtrzymują klimat, jaki powstał już na dworcu kolejowym i ciągnął się aż do końca, za co należy się wielki plus. Kreacja innych postaci, takich jak Dornier, czy Brave Wing według mnie jest idealna. Pojawiają się, są i się o nich pamięta. Jedyne co mi nie pasowało to główna bohaterka. Według mnie, jest nieco za "miękka" jak na swój serialowy odpowiednik i trochę za bardzo wystraszona wszystkim co się dzieje wokół niej - przecież przybyła wprost ze szkoły, a zachowuje się jakby dopiero się w takiej znalazła. Ogółem, z czystym sumieniem daję 5/5. Pozdrawiam! -
Ani nie bierz się za blow-backi. Jak masz mieć krótką do budynku to właśnie tak jak mówi Foley - elektryk od Cymy. Te małe cuda strzelają jak Luna przykazała i działają lata. Gas blow back to sobie można kupić jak się mieszka i pracuje w Stanach, a nie na wtórnym polskim rynku asg. Jedyna dobra gazówka jaką znam to M9 STTI kolegi z teamu, bez blow-backu - plastik fantastik, tani i nigdy nie zaliczyła syfonu, czy zgonu. Tak że jak koniecznie chcesz boczniaka, to polecam Ci Cyme - nie ma blow backu, ale strzela i funkcjonuje - a nie, że wyciągasz, chcesz kogoś odstrzelić i słysz zamiast strzału przeciągającego się pierda, bo gaz postanowił spier.... z magazynka. Druga sprawa, zastanów się czy Ci to potrzebne i jak sam zauważyłeś - nie warto się spieszyć w asg z niczym. Na spokojnie sobie poszukać, sprawdzić i dopiero kupować, bo tak to wywalasz pieniądze a zabawy specjalnie z tego nie masz, a bo nie działa, a bo coś tam się zepsuło itd. P.S. Sam mam zamiar kupić sobie glocka od Cymy w niedalekiej, daj Celestio, przyszłości. Pozdrawiam!
-
Podejście prawidłowe. Chyba się skuszę na jakiegoś we flecku, albo chociaż w olive drab. Dzięki za info.
-
Daję 5/5 Super to wygląda, zbalansowane i bez zbędnych wodotrysków, a jednocześnie funkcjonalne. Słowem: takie jak powinno być. Stąd ocena. Gdzie kupiłeś kamizelkę, kto ją wyprodukował i jak jest z jej jakością?
-
EqueTrip [Z][OSKAR][Epic][Comedy][Human][Adventure][Shipping]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Nie znam się na pociągach i nie zachwycają mnie one w aż takim stopniu jak autora tegoż wybitnego dzieła, a już szczególnie jak przecinają Czajkowskiego, ciągnąc za sobą niezliczoną ilość wagonów z węglem, drzewem, czy co tam jeszcze leci przez Wrocław. Cieszyłyby mnie takie pokojowe widoki, ale nie ten kraj, nie te czasy : To tak tytułem wstępu. Natomiast co do samego utworu, to za krótko siedzę w tym wszystkim, aby wszystko załapać i prawidłowo rozpoznać ( a przynajmniej takie odnoszę wrażenie po przeczytaniu zamieszczonych tutaj komentarzy), stąd też oceniam ten fanfik jako raczej laik, tak i w temacie pociągów jak i całego kucykowego świata i związanego z nim fandomu. Pewne momenty mnie nudziły i miałem ochotę je pominąć, natomiast inne, i takich było znacznie więcej, zachęcały do dalszej lektury. To samo tyczy się wszystkich śmiesznych kwestii i sytuacji, których również nie było mało, co liczy się jak najbardziej na plus. Shippingi były w porządku. W szczególności Van - Rarity, który jakby chciał się w jakiś sposób jednoznacznie skończyć, ale nie mógł i to do końca fanfica. Za to również plus. Ogólnie daję ocenę 9.5/10 - były rzeczy irytujące, ale plusy je w znacznej mierze przysłoniły. Dodatkowo mogę dodać, że fanfik ten, przez pana inżyniera Zenona, a także styl, jakim został napisany, bardzo przypomina mi serię książek Felix, Net i Nika. Opierając się na powyższym, również uważam, że fanfik zasługuje na tag Epic. Pozdrawiam! Obrazki/filmy w tym dziale chowamy w spoiler.~Dolar84 -
Chodzi mi raczej o ogólne ograniczenie mocy replik, żeby każdy miał równe szanse pod względem zasięgu. Zetknąłem się kilka razy z sytuacjami, że jeden team dostawał po dupie bo drugi, najczęściej przyjezdny, albo na odwrót, miał mocniejsze repliki. Pomijam tutaj oczywistą terminatorkę, na którą również idą nieraz skargi...
-
Ja zazdroszczę trochę Wlk. Brytanii, u nich jest ustawowo ograniczona moc karabinków asg do bodajże 350fps. Oczywiście, że przy takich ograniczeniach można się normalnie strzelać i mieć przy tym masę zabawy, bo każdy ma równe szanse, a nie tak jak u nas (korzystając z Twojego przykładu) mamy w teamie po 350-400, nawet 450fps, a przyjeżdża na akcję ekipa z "warszawki" czy Krakowa, gdzie każda szturmowa replika ma minimum 500fps. Zasięg potrafi mieć wpływ na skuteczność na strzelance i ilość fragów, dlatego u nas się zaczął "wyścig zbrojeń". Chociaż i tak mnie rozbrajają modernizowane w sklepowych serwisach repliki, które biją w zasięgu nieruszane, stockowe tokyo marui z 320fpsami. Co prawda kulka leci wolno, ale leci .
-
Na semi: M16A4 od KWA, tłok z metalowymi zębami shs, aluminiowa głowica i do tego sprężyna guardera sp150 i masz na spokojnie 600fps, co w zupełności Ci wystarczy na snajperkę, tylko radziłbym się zastanowić czy warto, wszak dzisiaj każdy ma 450-500fps w szturmowym i na wejściu 60 metrów zasięgu, a jak zaczną wszyscy jeszcze zmieniać hop-up na R-Hop, to zasięg może pójść sporo w górę przy tych samych prędkościach wylotowych (sądzę, że spokojnie 90 metrów) dlatego nie wiem czy jest sens się bawić w snajperstwo i używać pompki, podczas gdy wszyscy wokół sieją na full auto na podobnym dystansie. Druga kwestia to teren na jakim grasz najczęściej i przede wszystkim średni dystans na jakim do siebie strzelacie.Sprawa do rozważenia. BTW. Z jaką ekipą się strzelasz?
-
Polski maskuje tak jak woodland, czyli nijak. Również uważam, że wychodzi pięknie ten mundurek, aż mam ochotę na reko jakiegoś specnazu, albo zielonych ludzików, ale raczej zacząłbym od kupna AK-74. Niestety ostatnio w oko wpadła mi gieta od aresa w wersji K, a wraz z nią marzenia o reko KSK, albo zwykłej piechoty.
-
[Konkurs] Konkurs Literacki edycja specjalna "Niepodległościowa II"
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
Dziękuję. -
Badlands [NZ][Slice of Life][Adventure][Human][Sci-Fi]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Po dłuższej nieobecności i zaangażowaniu się w kilka one-shotów, które i tak zapewne nigdy nie ujrzą światła dziennego, wrzucam kolejny rozdział o może nieco mylącym tytule. W każdym razie, uchyla on rąbka tajemnicy o plancie, tego co dzieje się wokół niej i naszych bohaterów. Zapraszam do czytania i komentowania, mam nadzieję, że się spodoba. Pozdrawiam! Badlands - rozdział 2 - Opowieści z Badlandu 2 -
Ja raz zaufałem opiniom na WMASG w kwestii butów. Kupiłem Starforce Combat, podobno Niemcy je robią. Dzsiaj mógłbym powiedzieć, że się po prostu rozpadają, a minął ledwie rok jak je kupiłem. O gromach protektorach nieco słyszałem, ale mam wątpliwości ile to będzie funkcjonować, macie może takie buty, ewentualnie ktoś z waszych ekip w tym biega i poleca?
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
A ja natomiast uważam, że ksieżniczki mają bardzo łatwe i bezstresowe życie, a najbardziej pokrzywdzona ze wszystkich jest Berry Punch. Najgorzej ma ten co jest na samym dole,a my zawsze skupiamy się na tych na samej górze. Może jesteśmy tak skonstruowani, że kochamy patrzeć na gwiazdy w nocnym niebie, nie zwracając uwagi na to co mamy pod nogami i wokół siebie? Wstań, pokonaj strach, Wstań w pełny wzrost, Wstań, na ziemi swej I dostań ręką do gwiazd Arija.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Przecież jak z ostrej trafisz w hełm kevlarowy to zabijasz na miejscu. Foley, czapeczka bardzo w porządku wygląda. Ta, na pewno 70, pewnie jeszcze mierzył rozkładaną drewnianą metrówką. Przynajmniej się człowiek pośmieje, jak takie rzeczy poczyta.
-
Plusik za koncepcję rozsiewu i plonów. Podobały mi się opisy. Wszystko poskładane ładnie, przyjemnie się czyta, a akcja zamieszczona na zaledwie kilku stronach nie jest szybka, co również liczy się jako plus. Mi osobiście niczego w tym nie brakowało. Wszystko jest idealnie wyważone i złożone w całość. Ocena 5/5. Pozdrawiam!
-
Król i księżniczka [Oneshot][Comedy][Random][Crossover]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Zdecydowanie dałbym [comedy]. Bardzo dobrze napisane! Uśmiech nie schodził z twarzy od pierwszej do ostatniej strony, a zakończenie ze Skipperem było idealne. Genialnie połączyłeś te dwa światy i to zachowując ich urok i charakterystyczny, szczególnie dla Pingwinów z Madagaskaru, humor. Ogólna ocena: 5/5. Pozdrawiam -
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Nie powiem dlaczego piszę. Mam natomiast takie pytanie, ponieważ zauważyłem w dosyć popularnym fanfiku wpływ publiki na autora i to co on dalej przedstawia. Zacząłem się zastanawiać, czy z, można by rzec, filozoficznego punktu widzenia, autor znanego fanfika, powinien słuchać recenzentów, komentatorów i tak prowadzić fabułę swojego dzieła, aby ta jak najbardziej podobała się innym, czy raczej powinien w pełni skupić się na historii, którą miał zamiar nam przedstawić? Innymi słowy: moja własna historia, czy historia, która spodoba się czytelnikowi? Oczywiście problem jest szerszy niż się wydaje, no bo w końcu każdy pragnie, aby inni polubili jego utwór. Tylko czy z takiej zwykłej uczciwości wobec siebie, możemy pracować nad opowieścią, jaka spodoba się naszemu czytelnikowi i na jego oczekiwaniach skupić swe wysiłki, czy raczej powinniśmy do końca prowadzić własną opowieść, ale narażając się w ten sposób na brak czytelników i komentarzy, a przecież przez to nieraz rezygnujemy z dalszego pisania, ponieważ stwierdzamy, że nikt naszego dzieła nie czyta?- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
[Konkurs] Konkurs Literacki edycja specjalna "Niepodległościowa II"
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
No to spróbujemy: Eagle White [slice of Life] Pozdrawiam! -
Jak dla mnie - wróg publiczny numer jeden. Gdybym miał przeprowadzić inwazję na ich świat, zacząłbym od jego eliminacji. (Ciekawie, czy by się zorientował, że po jego żyłach grasują niezbyt sympatyczne nanoroboty?)
-
Malowany, czy mi się wydaje? Jeśli tak to czym i jak? (ostatnio zacząłem się zastanawiać nad pomalowaniem mojej gieci na jakiś dobry kolorek, żeby się tym czarnym tak nie świeciła i jestem w trakcie zbierania informacji jak to zrobić i czym, by efekt był dobry) Nie wiem czy można tak powiedzieć o broni typu AK, ale jak dla mnie, wygląda futurystycznie, aczkolwiek według mnie - piękny. Pozdrawiam!
-
Jakbym Russia Today oglądał. Zacnie to wygląda, leci okejka. Btw. podsunąłeś mi tym pewien pomysł... Jedenastego wracam do domu, trzeba będzie sprawdzić kilka rzeczy . P.S. Co to za kałasz, którego ledwo tam widać? Pozdrawiam!
-
Przeczytałem, przy okazji słuchając sobie Astrologa - Gintrowskiego i Kaczmarskiego, także dodałem co nieco brutalności i tajemniczości wszechświata. Podobało mi się. Taka niewinna gra. Ot, tu Luna chce ucieszyć dzieciaka, więc nieświadomie unicestwia statek, pegaz szczęśliwy patrzy na asteroidę, w której giną ludzie. Nic się nie stało... Hmm, w sumie to tak jak z tymi mrówkami, na które się nie zwraca uwagi i nieświadomie rozdeptuje, tylko można by powiedzieć - w zupełnie innym kierunku, bo mrówkami nie są mieszkańcy planety, a przybysze z kosmosu, unicestwieni bo, ktoś miał akurat chęć poprzestawiać sobie asteroidy i zrobić deszcz meteorytów. I mamy odwrócony na drugą stronę motyw z przybyszami z kosmosu, którzy mimo zdolności do podróży po wszechświecie, zostają unicestwieni przez mieszkańców planety, dla których nocne niebo to tylko mozaika gwiazd. Ogólnie, jako one-shot SF z ludźmi w takim klimacie - według mnie zasługuje na ocenę 9/10 - ten jeden punkt odjąłbym tylko ze względu na krótkość opowiadania i może nieco mało opisów, natomiast dialogi moim zdaniem są w porządku. Pozdrawiam!
- 6 odpowiedzi