-
Zawartość
2960 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
12
Wszystko napisane przez Dead Radio Man
-
Rinzler słysząc słowa mistrza przez chwilę stał otępiały jak leniwiec, lecz po chwili wyjął line i podszedł do Ediny i uwolnił się od Evy. - Przepraszam ale muszę to zrobić - I zaczął związywać obie dziewczyny, nie za mocno żeby nie narzekały na to że je to boli. - Ej czemu to robisz, przecież ci pomogłam. - Zaprotestowała Eva. - Chwilowo musisz niestety poczekać, przepraszam.
-
Rinzler próbując się uwolnić z objęć Evy powiedział do mistrza. - Ethan zginął z tego co mi wiadomo, Joshep przeżył bo mam z nim kontakt przez lakryme a o reszcie nie mam pojęcia. I chyba będziemy mieli dwie nowe członkinie gildii. - Rinzler popatrzył z na Evę i Ediny.
-
No dobra to mnie przydzielcie
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anonymous_(aktywi%C5%9Bci_internetowi) <<<< Troszkę info na temat tej oto grupy. Chciałem rozpocząć dyskusję na temat tej grupy internautów. Media i rządy wypowiadają się na ich temat jak o terrorystach, patrząc po ich wszystkich akcjach, celach i osiągnięciach grupa wydaje się być dobrą. Więc o co tu chodzi? http://pl.wikipedia.org/wiki/Low_Orbit_Ion_Cannon <<<< Program Anonymous. Kilka filmów od Anonymous: http://www.youtube.com/watch?v=CaNCJgbv5KQ <<<<< Film opowiadający o działalności Anonymous. http://www.youtube.com/watch?v=9JYJRUbVV-8 <<<<<<<< Krótki filmik od Anonymous Polska. http://www.youtube.com/watch?v=WuOnT7Q7rBs <<<<<< Kilka działań Anonymous. http://www.youtube.com/watch?v=kYwAmPW9ack <<<<<< Pomoc Anonimowych w złapaniu hakera. Tyle wystarczy, to możemy sobie porozmawiać o tym.
-
Pan z Lewej - Zjemy go? Pan z prawej - Tak zjemy go. Pan po środku - *Wystraszony wzrok*
-
Opowiem wam bajkę.... Jak smok palił babkę
-
Taaa jasne, leniu xD ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Rinzler i reszta zobaczyli w końcu Christine, Eva zeszła w końcu z pleców Rinzlera ale złapała jego rękę i trzymała się jej. Rinzler ledwo znosił tą sytuację. - Ehhh - Cicho jęknął i gdy zobaczył Diega krzyknął do niego - Mistrzu tu jesteśmy. - Próba uwolnienia się spełzła na niczym, ehhhh.
-
Gif closed on spoiler like a prisoner ;_;
-
- Tam gdzie upadła Christina - Powiedział Rinzler - Nie damy rady w takiej sytuacji dogonić reszty i Nirvany, więc myślę że tam spotkamy resztę. Dobra teraz ruszajmy bo czas powoli nam zaczyna uciekać. - Rinzler przyśpieszył.
-
Przysięgasz że dostajesz zawału przez kogoś < tylko kogo 3: D >
-
- Jakkaru, weź ją na ręce albo na barana i idziemy - Nagle Eva wskoczyła mi na plecy co zwaliło mnie na ziemie. - Ja też chce - Co!? Ona ma 40 lat, czemu się zachowuje jak dziecko. - Ehhh, a naprawdę muszę? - Zapytał z poirytowaniem Rinzler. - Tak, musisz - Chyba sobie nie poradzę z tym więc wziąłem Eve na barana i wszyscy ruszyliśmy w stronę zestrzelonego bombowca Blue Pegasus Christiny. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Spin leniu napisz coś a nie .
-
- Widzieliście gdzie spadła Christina ? - Zapytał Rinzler - Ten magiczny bombowiec. Możliwe że będą próbowali go naprawić i wyruszyć w pościg, więc zaraz tam ruszymy. - Na chwilę przestał mówić ale ponownie zaczął - Poczekajmy jeszcze chwilę aż jej poparzenia będą wyleczone i ruszymy. Dobrze?
-
To napisz coś . Na przykład że spotykasz Miszcza albo co. ~~~~ - Nie ruszaj się bo zaszkodzisz tylko sobie - Powiedział Rinzler - Po tym nie będziesz miała blizn i poparzeń, musisz chwilę odpocząć. - Rinzler wiedział że dziewczyna go rozpoznała, wiedział też że pokonał jej siostrę, westchnął tylko - Ehhh. Eva pochyliła się nad Ediną. - Spokojnie Edi-chan - Powiedziała Eva - Zaraz będzie dobrze poleż chwilę i zregeneruj siły.
-
Rinzler i Eva skończyli przygotowywać bandaże. - Nathan'iel, skończyłeś z ziołami ? - Zapytał Rinzler - Musimy jej zrobić z ziół i bandaży opatrunki na oparzeniach. Fairy Tail da radę, myślę że ich siła nie leży w potędze tylko w przyjaźni. Na tym polega bycie magiem w gildii. Jak skończyłeś z ziołami to posyp jej po oparzeniach a Eva ją obandażuje. - Dobrze - Eva uśmiechnęła się promienie do pozostałych.