Skocz do zawartości

Shine Star

Brony
  • Zawartość

    2997
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Shine Star

  1. - Proszę cię, nie chcę mieć wyrzutów sumienia. - podparła brodę o kolano patrząc się na Curt'a
  2. - Jesteś kochany... - zawstydziła się. - Jestem twoją dłużniczką. - uśmiechnęła się
  3. - Dobrze wiedzieć. - powiedziała patrząc na niego. - Boże jak ja ci się odwdzięczę?
  4. - I mam nadzieję że tak zostanie. - uśmiechnęła się lekko. - Ile działa ta tabletka?
  5. - Troszkę lepiej. - spojrzała na niego. - Ale brzuch wciąż mnie boli...
  6. - Dzięki. - wzięła od niego szklankę i wypiła łyk. - To... co oglądamy?
  7. Alysse wytarła oczy. - Chętnie. - wymusiła uśmiech patrząc na chłopaka
  8. - Ja... - otworzyła oczy. - Znowu to samo... - łzy poleciały jej po policzkach. - To jest... jakiś koszmar...
  9. Alysse wyszła z salonu i skierowała się do sypialni. Odłożyła ubrania i już miała wracać do chłopaka, gdy padła na nią wizja jaki czuła ból dzisiejszego dnia. Zrobiło jej się czarno przed oczami i upadła na podłogę.
  10. - Tylko nie horror...proszę... - uśmiechnęła się smutno. - Zaraz przyjdę, odłożę tylko ubrania ok? - spojrzała na niego
  11. - Nie, narazie nie. - uśmiechnęła się lekko. - Tabletka wreszcie zaczęła działać. Mam nadzieję że długo.
  12. Alysse wzięła brudne rzeczy ze sobą i wyszła z łazienki. - Curt? Gdzie jesteś? - spytała na tyle głośno ile mogła poprawiając włosy
  13. - Dziękuję. - uśmiechnęła się. Rozebrała się i weszła pod prysznic. Teraz zauważyła że na całym ciele ma pełno siniaków. Zaczęła się myć i po pewnym czasie była już czysta. Brzuch nadal ją bolał ale nie tak jak wcześniej. - Tabletka chyba wreszcie zaczęła działać. - pomyślała i ubrała to, co przyszykował jej Curt. Gdy wysuszyła włosy spojrzała w lustro i uśmiechnęła się. Wyglądała całkiem dobrze, jedynie oczy były smutne.
  14. - Dziękuję. - uśmiechnęła się lekko. Przejrzała się w lustrze i wystraszyła się tego co zobaczyła. ((XD)) Zakrwawione oczy, rozczochrane włosy i ta nieszczęsna rysa na policzku. - Boże wyglądam potwornie... - pomyślała
  15. - Chętnie. - wstała ostrożnie. - Uuh... w głowie mi się kręci... - mruknęła. - Um... masz coś w co mogłabym się ubrać? - spojrzała na niego
  16. - Naprawdę dziękuję... moi dopiero za dwa. Są na jakimś spotkaniu w Anglii czy coś... - mruknęła. - Sama sobie nie poradzę...
  17. - Dziękuję że ze mną jesteś... - zamknęła oczy. - Napewno będę chora... - mruknęła słabo
  18. - Naprawdę? To wszystko moja wina... - powiedziała i zamknęła oczy próbując się ponownie nie rozpłakać
  19. - Sama sobie nie poradzę... - szepnęła. - A Dastanowi najwyraźniej na mnie nie zależy.
  20. Alysse westchnęła po raz kolejny. - Nie wiem czy dam radę... - powiedziała cicho
  21. Alysse brakowało ciepła, które dostarczał jej Curt. Westchnęła i wytarła policzki. Otworzyła oczy i spojrzała z dołu na chłopaka. - Nie wiem co by się stało gdybyś mnie nie uratował...
  22. Alysse zamknęła oczy. - Wiem. Dziękuję ci. - powiedziała cicho
  23. - Śniło mi się, że... ten mężczyzna najpierw mnie z-zgwałcił a potem zabił... - rozpłakała się na dobre i przytuliła mocno do Curt'a
  24. Dziewczyna zamknęła oczy i po chwili spała niespokojnie ze zmęczenia. 1 hour later (jeśli można) Alysse śniło się, że ten sam mężczyzna najpierw ją gwałci, a potem zabija. Obudziła się z krzykiem w momencie gdy tamten strzelił jej w głowę.
  25. Alysse zrobiło się dziwnie smutno gdy Curt ją puścił. - Pewnie tak. - uśmiechnęła się smutno i położyła się powoli na łóżku.
×
×
  • Utwórz nowe...