Skocz do zawartości

Gray Picture

Brony
  • Zawartość

    554
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Gray Picture

  1. Skoro jest tyle czasu, to podpiszę się swoją amatorką i zgłoszę się do rysunku.
  2. Gray Picture

    Yoo, Ludziska!

    Witaj po tej stronie tęczy! A teraz pytania... Moment! Obejrzałeś raptem 2-3 odcinki i założyłeś konto na forum?
  3. -Jak dla mnie spoko- powiedziała i niby przypadkiem chwyciła Curt'a za rękę.
  4. -Jasne, że tak- Ann mówiąc to, zaczerwieniła się.
  5. Ann podeszła do Curt'a. -Skąd pewność, że mi się nie podobasz, jeśli nawet nie pytałeś?- powiedziała, mimo że zabrzmiało to jak tekst z kiepskiego serialu.- I dzięki, za kolejną dawkę komplementów- uśmiechnęła się.
  6. Ja to widzę tak: kuce w czasie sztafety przekazują sobie podkowę, więc może zdobyła swój CM wygrywając sztafetę. To żółte pod podkową to pewnie ciąg powietrza, wywołany dużą prędkością. Podsumowując Fleetfoot mogła zdobyć swój CM, gdy z ogromną prędkością udało się jej wygrać sztafetę.
  7. -Dwójkami zbadamy większy teren w krotszym czasie- odrzekła rzeczowo Ann.
  8. Zrobiłam listę rzeczy, które muszę skończyć do końca roku. Wychodzi na to, że zdążę... jeśli doba będzie mieć 36 godzin.

    1. Mephisto The Undying

      Mephisto The Undying

      Jeśli będziesz poruszać się z prędkością światła czas się dla ciebie zatrzyma i zdążysz.

    2. cymcyrymcy

      cymcyrymcy

      Co tydzień mówię sobie co muszę zrobić w tym tygodniu. A potem połowa tych rzeczy idzie na kolejny tydzień. Heh...

  9. Gray Picture

    [zabawa] Nowy kapitan

    Na pewno Wonderbolts byli dużo bardziej zorganizowani. Dokładne rozpiski ile mogą poświęcić czasu na ćwiczenia, odpoczynek, występy itp.
  10. -Zostawmy w spokoju te termosy w parówkach- powiedziała Ann, celowo przekręcając kolejność słów.- Chodzimy już do szkoły.
  11. Ann wyjęła zeszyt z plecaka i zaczęła w nim rysować.
  12. - Może opatentował swój wynalazek i teraz sprzedaje parówki w termosach na skalę światową?
  13. (Dzięki google tłumaczowi wiemy, że to znaczy "doskonale") Ann schowała wytrych zpowrotem do plecaka. -Wchodzimy czy czekamy jeszcze?-spytała.
  14. -Może- powiedziała. Ann obróciła wytrych trochę bardziej w prawo. Z zamka rozległo się zadowalające kliknięcie. -Prêt!- powiedziała wstając.- Zapraszam- dodała otwierajcą drzwi.
  15. -Nie denerwuj się. Wpakowanie parówek do termosu zajmuje trochę czasu- rzuciła ironicznie. Ann usiadła, żeby mieć lepszy dostęp do zamka. - Która jest godzina?
  16. -Oki- powiedziała. Ann podeszła do szkolnych drzwi. Wyjęła wytrych z plecaka i zaczęła nim majstrować w zamku.
  17. -Klniesz po francusku?- spytała Curt'a.- A z resztą. Nieważne. -Spojrzała na resztę.- To może wy tu poczekajcie jeszcze 5 minut, a ja już pójdę zamek w drzwiach otworzyć?
  18. - Dzięki- powiedziała, czując, że się rumieni.
  19. -Ależ oczywiście, że tak- powiedziała uśmiechając się.- Cieszę się, że ci się podoba.
  20. Ann czekając przed szkołą zobaczyła zbliżających się Curt'a i Marry. Podeszła do nich i się przywitała. -Cześć.
  21. Ann stanęła w drzwiach domu i zastanawiała się czy wzięła wszystko. Po namyśle schowała jeszcze nóż sprężynowy do kieszeni i szwajcarski scyzoryk do plecaka. "No to w drogę" - pomyślała.
  22. Ann rzucła wszystko co potrzebne do plecaka. Spojrzała na jego zawartość, składającej się z: pół litrowej butelki wody, metalowego wytrychu i kilku bardziej lub mniej przydatnych rzeczy. Zapieła plecak. Przeszukała szafę w poszukiwaniu czegoś w czym wyglądałaby ładnie i byłoby dobre na włamanie. Niestety te opcję zazwyczaj wzajemnie się wykluczają. Ostatnie znalazła coś w miarę Ok.
  23. - To było... Ciekawe.- powiedziała Ann, która milczała w czasie tej rozmowy. -No dobra, ja też muszę już iść. Pa. Ubrała kurtkę i wyszła z kawiarni. W progu odwróciła się i pomachła do chłopaków.
  24. - Tak. Przynieść wytrych i ładnie wyglądać. Zanotowane.- również się uśmiechnęła.
×
×
  • Utwórz nowe...