Łoo, widzę, że sprawa umierania fandomu zatacza coraz szersze kręgi. Zajmowałem się tym przy okazji prelekcji na Vistulianie, zbierałem statystyki i już po nich samych widać, że nie jest tak dobrze, jak kiedyś. Na FGE spadła liczba wyświetleń w porównaniu z latami 2012-2013, a dodatkowo było to spotęgowane przez kryzys na jesieni zeszłego roku, obecnie przybyło czytelników i komentarzy, więc jest ok, ale mimo postowania z dawną częstotliwością wyświetleń nadal jest mniej niż te 2-3 lata temu. Na statach od Sipera też widać wyraźnie, że największa aktywność na forume była również w 2012-2013, choć oczywiście starty nowych sezonów przynoszą czasowe ożywienia. Tempo przyrostu lajków na fanpejdżu Bronies Polska też wyhamowało właściwie do zera, bo odlajkowujący są prawie tak liczni jak lajkujący.
Radio Yay już zakończyło działalność, choć nie przez popularność, bo maker miał też inne powody by to zrobić, o których była mowa m.in. na panelu RY na Vistulianie. WoE też padło, w oficjalnym komunikacie nawet podano, że powodem jest malejąca popularność, choć zapowiedziano WoE 2.0, ale nie wiadomo jak to z tym jest w rzeczywistości, a przynajmniej ja nic nie wiem, bo WoE nie interesowało mnie nigdy. Wiele mniejszych stron też raczej świeci pustkami jak np. 6pony czy Pony Utopia. Nie wiem jak teraz jest z kondycją Biur Adaptacyjnych, ale jak kiedyś tam wszedłem, to zaatakował mnie temat, którego tytuł brzmiał coś w stylu "Zostaję tu do końca" i wałkowany był stan forum. Grup na Facebooku nie ma właściwie jak sprawdzić poza odczuciami z serii "Według mnie kiedyś było lepiej".
Nawet na wspominanym wyżej EQD pojawił się artykuł o stanie fandomu, miał być dwuczęściowy, nie wiem czy jest druga część, nie chce mi się sprawdzać teraz. Zastanawiający może też być fakt czemu Sethisto odmówił mi udostępnienia statystyk popularności EQD. Może obawiał się, że wyjdzie, że na jego stronie spadła liczba wyświetleń? A może zwyczajnie mu się nie chciało, albo miał inny powód, bo czekałem na jego odpowiedź prawie 2 tygodnie żeby dowiedzieć się, że statystyk nie dostanę i już. Teraz już mnie to nie obchodzi, bo było to prawie pół roku temu.
Ludzie też mają problem z zapałem, odchodzą, robią sobie przerwy, czasem zdarza im się wrócić. Rozumiem skąd u chłopaków takie przeświadczenie, że z dnia na dzień jest wszystkiego coraz mniej. Misiek200m zawiesił kanał do odwołania, jego dalsza fandomowa kariera wisi na włosku, ich kolega Pony Writer, którego też znam, postanowił skończyć z działalnością na YT, a Kuracyja ogłosił zawieszenie KTV. Ja prowadząc archiwum też czasem zadaję sobie pytanie o stan sceny muzycznej. Pawie każdy z twórców, których lubiłem już nie tworzy, ich utwory są pousuwane bądź utajnione. Czasem się smutno robi kiedy wrzucam reuploada kawałka, którym zasłuchiwałem się ponad 3 lata temu.
Czy wobec tego fandom umiera? Nie, nie umiera. Zawsze kiedy przychodzi poruszać mi ten wątek powtarzam na koniec to samo. To, że mamy spadki nie oznacza, że fandom chyli się ku upadkowi, ale trzeba sobie powiedzieć, że super i wspaniale to już było, zdarza się, że jest źle, ale czasami dochodzi do nastania dobrego okresu, ale coraz rzadziej udaje się w czasie jego trwania osiągnąć poziom sprzed spadków. Przywoływany przeze mnie Vistulian też przeczy śmierci fandomu. Jeszcze się nie zdarzyło aby dwa miasta, które dzieli tak duża odległość zrobiły tak dużego meeta, z tak dużym udziałem miasta niebędącego gospodarzem. Przecież na tego meeta przyszło 360 osób - to dużo, biorąc pod uwagę, że był to meet właściwie na jeden dzień + nocleg. Niewiele brakowało do pobicia rekordu ustanowionego przez pierwsze MLK. Przy okazji, mamy już zapowiedź kolejnej edycji tego drugiego konwentu, więc można być o konwentową stronę fandomu pokojnym. Gorzej jest z meetami w innych miastach, obserwuję sobie różne grupy lokalne i widzę, że duże miasta jak Wrocław czy Poznań, które kiedyś organizowały spore meety, dziś takich nie robią.
Jak to będzie z tym fandomem, to zobaczymy. Fajny artykuł na ten temat napisał Alberich, w którymś numerze Equestria Times - polecam. Zaczęliśmy też z Irwinem bardzo powolne przygotowania do sporządzenia raportu na temat stanu społeczności fanów MLP w Polsce. Podstawą będzie ankieta, w której każdy będzie mógł wyrazić swoje zdanie na temat kondycji fandomu oraz tego czy umiera, czy może jednak nie. Nie wiem kiedy to wypuścimy, ale kiedyś na pewno
do