-
Zawartość
821 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Amolek
-
Ostatnie promienie słońca oświetlały wnętrze zamku Canterlot, wpadając do środka przez ogromne okna i witraże, przedstawiające ważniejsze wydarzenia z historii Equestrii. Zdobione kolumny, marmurowe płyty i wszelkiej maści pozłacane detale robiły ogromne wrażenie na dosyć nietypowej zbieraninie kuców, gryfów czy innych zebr, do której zaliczała się też Twoja osoba. Zamkowa straż obserwowała zgrupowanie spode łba, dumnie prezentując swoje płytowe pancerze, a kilku z nich miało pozłacane zdobienia na zbrojach. Ich zachowanie nie było zaskoczeniem, w końcu do tej części zamku rzadko mieli dostęp mieszkańcy, wyjątkiem była zaufana służba i część gwardzistów. Dzisiejszy wieczór stanowił jednak wyjątek, gdyż do zamku wpuszczono śmiałków chętnych wziąć udział w wyprawie organizowanej przez samą Panią Nocy. Podobno polegała na odnalezieniu należącego do niej artefaktu o dużej mocy. Szczegóły były jednak nieznane i miała przedstawić je sama Luna, tuż po wybraniu odpowiednich kandydatów. Po pewnym czasie z głównej komnaty wyszedł lekko podstarzały jednorożec, ubrany w purpurowe szaty ze srebrnymi zdobieniami. Towarzyszył mu kucoperz, będący członkiem przybocznej gwardii Księżniczki Luny. Oba ogiery stanęły przed zgromadzonymi przybyszami, którzy zamilkli, przeczuwając coś ważnego. – Ekhem… – odchrząknął starszy kuc, po czym zwrócił się do grupy. – Jej Wysokość Księżniczka Luna niedługo rozpocznie audiencję, jednak zanim do tego dojdzie chciałaby dowiedzieć się więcej o śmiałkach, którzy się tutaj pojawili. Po tych słowach podszedł do drzwi pobocznej komnaty, cały czas poruszając się w towarzystwie gwardzisty, i zasiadł za umieszczonym obok nich biurkiem. - Podchodzić pojedynczo - rozległ się głos kucoperza, kiedy wskazał on na biurko. - Odpowiecie tutaj na trochę pytań, żebyśmy wiedzieli, z kim mamy do czynienia. Różne pomruki przemknęły przez tłum, jednak zebraliście się w coś na wzór kolejki. Pierwsi chętni ruszyli, a wy cierpliwie czekaliście. Dziwny był jedynie fakt, że kilku śmiałków odeszło od biurka i wyszło z zamku. W końcu nadeszła też Twoja kolej, aby stanąć przed starszym jednorożcem. Ogier spojrzał na Ciebie badawczo. - Zaczniemy standardowo. Imię, nazwisko, rasa, skąd pochodzisz i czy masz jakąś rodzinę, a także jak przebiegało wcześniej Twoje życie - powiedział, w międzyczasie przygotowując pergamin i pióro, po czym znowu spojrzał na Ciebie. - Wygląd też się przyda, no i jakieś określenie charakteru nie zaszkodzi, ponieważ te zapiski idą prosto do kopyt Księżniczki. Do tego jeszcze dwie inne kwestie, mianowicie Twoje umiejętności i wykonywany zawód czy tam klasa, różnie to nazywacie, oraz istotna informacja. Gdy tylko ten pergamin trafi do Pani Nocy, a Ty przejdziesz do komnaty obok, nie będzie już odwrotu. Teraz masz jeszcze moment na zastanowienie się nad służbą pod sztandarem nocy. Zbiór luźnych informacji (koniecznie do przejrzenia)
- 13 odpowiedzi
-
NIN ogólnie jest dla mnie spoko pod kątem instrumentalnym, jednak w części utworów mi nie pasuje wokal. Tu jest w porządku, taki w miarę spokojny utwór z dobrym instrumentalem i efektami. Daję 7/10. Ode mnie natomiast Electric Light Orchestra, czyli trochę spokojniejszy klimat mający, moim zdaniem, sporo mocy.
-
Wygląda zacnie Jak w końcu spotkamy się znowu na jakiejś strzelance/zlocie, to rezerwuję miejsce w kolejce do macania suczki
-
W takim razie powodzenia Zalinkowałem RK-01W, czyli wnioskuję, że mogę go spokojnie brać ( o, ten http://www.taiwangun.com/rk-01w-real-wood-boyi )
-
Popatrzę po sklepach, chociaż ten na promocji akurat kusi Czytałem trochę i wydał mi się w porządku, ale najpierw się rozeznam, czy znajomy nie sprzeda mi swojego AK. Zajumiście wykonane i nadniszczone
-
Ok, dzięki. Bo tak myślałem, czy nie kupić gdzieś bliżej wakacji Miejsce brzmi zacnie, nawet bym się przejechał, ale to musiało by być coś na 99.9% pewnego
-
http://www.taiwangun.com/rk-01w-real-wood-boyi?from=listing&campaign-id=19 Nada się dla kogoś, kogo nie stać (i nie ma powodu), żeby kupić coś od E&L?
-
Sęk w tym, że nie mam takiej możliwości ładowania u kogoś ale w porządku, dzięki za link, to sobie kupię na przyszły tydzień i będzie na przyszłość do LiPo
-
Nie znam się, nie była mi potrzebna do tej pory A jakiś link czy tam ukierunkowanie, czego szukać? Also, zakup cymoklocka od meeta ASG za mną chodził, a ostatnio tylko się upewniłem, bo sobie postrzelałem z takiego Zamówiłem tego nastepnego dnia Edit: w tym stylu? http://sklep.skyrc.pl/pl/p/Oryginalna-ladowarka-SkyRC-iMAX-B6/1
-
Takie tam Komp: Telefon:
-
Ktoś ma jakieś konkretne zdanie o tej ładowarce? Albo jakąś inną do zaproponowania? ;p bo na razie mi NiMh jest potrzebne, potem LiPo. Pierw muszę do Foleya skoczyć z repliką i tam do serwisu http://www.taiwangun.com/mikroprocesorowa-ladowarka-gtc6-do-akumulatorow-litowych-i-niklowych-acm?from=listing&campaign-id=19 EDIT: A tutaj nowy zakup (wybaczcie jakość zdjęcia, mam toster)
-
Nie no, elementów strzeleckich nie chcę tykać, póki działa bezproblemowo. Aż mój znajomy sobie ją kupuje Po prostu martwi mnie trochę ta kolba, która lata jakby miała zaraz odpaść. Chwyt też się do tyłu odsuwa
-
Hmm, takie pytanie, Foley. Jak ta strzelba się u Ciebie trzyma? Bo moja strzelać strzela, ale w chwycie pojawił się luz, a i sama szyna kolby lata, jakby miała zaraz odpaść. I tak myślę, czy w tym nie spróbować pogrzebać
-
LiPo wsadzę później do giety, najpierw musi iść na serwis (nie wiem tylko, do kogo jeszcze ją dam). Żeby teraz działała muszę mieć sprawne dwie batki, co leżą u mnie w domu Edit: A o Guarderach ktoś coś?
-
Pytanko, Rocketsy z gunfire się nadają? Bo tak szukam tańszych kulek póki co EDIT: Dodatkowo, czy to miałoby połączenie do akumulatorów giety? http://gunfire.pl/product-pol-1152200766-Mikroprocesorowa-ladowarka-NiMH-GFC-Energy.html http://www.taiwangun.com/przejsciowka-tamiya-posiada-wtyk-duzy-meski-i-maly-zenski
-
Patrząc na ekipę, to będą takie strzelanki dosyć często. O ile zapał nie wygaśnie, ale ten może utrzymamy wspólnymi siłami
-
Strzelanki mogą wypaść różnie, chociaż dużo gadałem im o końcówce maja. Problem jest tylko taki, że moje miasto jest godzinę jazdy od Wawy Jakbym tak pogadał, to jedną osobę bym przenocował. A miejscówka też może być różna, chcieliśmy też na fort Beniaminów jechać, ale wtedy ograniczenia w transporcie, bo nie mamy aż tylu kierowców i samochodów Ogólnie plus ekipy stworzonej ze znajomych - nie było żadnej terminatorki. Nic a nic
-
Takie tam, w czasie strzelanki.
-
Właśnie wróciłem ze strzelanki. O ile można to nazwać strzelanką, bo połowa to były zabawki z bazaru... co nie umniejszyło frajdy, jaką czerpaliśmy A wszystko zaczęło się od tego, że kumpel stwierdził, żeby się postrzelać kiedyś i zobaczyć, jak to wyglądać będzie. Wyszło super, bo teraz mamy ponad 10 chętnych osób, które nawet zakupią jakieś tanie repliki. Just for fun Najmocniejsza była w sumie moja strzelba, cymoklocek znajomego oraz jego M14, z którego walił nawet w budynku (~430fps) cóż, nam to nie przeszkadzało, jedynie wszyscy zwiewali na jego widok Naszym terenem był opuszczony budynek szkoły. Ruina, pełno śmieci (teraz też kulek ;p) oraz zarośnięte zielskiem, które osłaniało nas od ulicy. Spot fajny, acz nielegalny. Tak oto powstaje radzymińskie ASG. Biedne, tanie, ale przynoszące w cholerę radości EDIT: taka bonusowa fotka
-
Zrobiłem interes życia, przynajmniej w mojej ocenie. Mój znajomy wystawił swój sprzęt ma facebooku, w grupie Ogólnopolska giełda ASG (o ile dobrze pamiętam nazwę). Można łatwo poznać, 4,5k za całość. Co lepsze rzeczy poszły, ale przed chwilą wróciłem od niego z Altami odkupionymi za 50zł. Same nakolanniki są trochę przybrudzone i przytarte, co akurat jest raczej normalne Uznaję to za dobry deal, no i mam w końcu nakolanniki
-
Pałka musi mieć gumowy koniec, bo inaczej konfiskata ze strony policji gwarantowana. Takie prawo dziwne. Gaz pieprzowy to uniwersalne rozwiązanie, chociaż nadal wymaga jakiegoś ogarnięcia w posługiwaniu się nim. No i ważny jest rodzaj takiego gaz, bo jest kilka ich "konsystencji". No i mała puszka to często jedno lub dwa użycia.