Skocz do zawartości

The Silver Cheese

Brony
  • Zawartość

    877
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez The Silver Cheese

  1. @11mat11 

     

    Witamy na forum. Obyś się tu dobrze bawił i chętnie wdawał w dyskusje. Widać, że dość młoda osoba do nas zawitała. Może parę pytań na rozgrzewkę:

     

    1) Oglądasz jakieś inne seriale poza MLP?

    2) Jakie są twoje zainteresowania?

    3) Oglądałeś trylogię MLP:EG? Co o nich sądzisz?

    4) Zamierzasz jakoś zabłysnąć w naszym fandomie (robienie artów, fanficów, itp.)?

     

    Tyle chyba ode mnie. Mała uwaga - postaraj się o interpunkcje i duże litery, bo na dłuższą metę ludzie będą ci to wytykać, więc pisz starannie na przyszłość :aj5:.

    :brohoof: . 

     

     

    • +1 2
  2. Ja też byłem na seansie. Film sam w sobie jest bardzo fajny i warto na niego pójść, nawet po raz drugi, żeby przetrawić go raz jeszcze. 

     

    [SPOILERY]

     

    Jednak nie umiem się przekonać do postaci Rena - za jego wygląd oraz zachowania. Chce być jak Darth Vader, a zachowuje się jak niedojrzały nastolatek - wszelkie sceny wściekłości z niszczeniem rzeczy mieczem świetlnym, czy sam fakt, że Rey, która kompletnie nie zna się na Mocy, pokonała go. Jeśli on ma być głównym czarnym charakterem, to jego postawa oraz aparycja nie pasuje do jakiegoś wielkiego wojownika. Można by go porównać do Anakina i jego młodzieńczego zachowania, no ale Rena Luke uczył i powinien trzymać swoje emocje na wodzy. Ja po filmie był go nazwał Fabulous Vader, ale bez doświadczenia w walce, i który próbuje być zły na siłę. Jak teraz przypomina mi się scena jak gada do hełmu Vadera do potrzebowałby czegoś takiego:

     

    - Dziadku, daj mi moc, abym mógł dokończyć to co zacząłeś!

    [wchodzi do sali podwładny Rena i wyciąga do niego Snickersa]

    - Zjedz !

    - Po co ? 

    - Chopie, gadasz do hełmu, a ty się jeszcze głupio pytasz !

     

    Były w filmach lepsze przedstawienia miłych, pięknych bohaterów, którzy później okazywali się tymi złymi, a to jak zostali ujawnieni było na prawdę dobrze wykonane. Przykład: Książę Hans z Krainy Lodu. Nigdy, nikt by nie przypuszczał, że taki miły książę, może się okazać takim gnojkiem i skurczybykiem. Tutaj Disney ładnie to przedstawił, ale w VII części SW Reno nie wygląda, a jego cechy nie świadczą w 100% o byciu złą postacią - raz jeszcze, bycie złym na siłę.

     

    Co do Rey - początkowo myślałem, że może być córką Hana i Lei, i ukryli ją, żeby nie podzieliła losu Rena, no ale na filmie dwójka tych bohaterów jest w tym samym wieku, więc nie ma opcji, żeby byli spokrewnieni. Córka Luke'a? Przecież Luke, jest rycerzem Jedi, a jedi (według kodeksu - o ile Luke go znał) nie mogli zawierać małżeństw. Rey jest najbardziej tajemnicza po tym filmie i może za półtora roku, w VIII części dostaniemy parę odpowiedzi. Może się również okazać, że nigdy nie poznamy jej wcześniejszej historii. Kto wie.  

     

    Wiadomo cokolwiek o tym władcy Smoke'u (nie wiem czy dobrze piszę jego imię) z Najwyższego Porządku? Jest to kolejna postać bez żadnej historii i bez żadnych nawiązań do poprzednich odsłon. Miałby być Sithem, bo na końcu mówi o dokończenie treningu Rena? Serio, nie wiem. Macie jakieś teorie o nim?      

  3. @SebastianRichCountryOwner

     

    Weź też pod uwagę, że są to badania i pewnie kilka tysięcy ludzi wzięło w niej udział. Zaś według różnych źródeł nasz fandom ma ponad milion osób na całym świecie - w porównaniu z liczbą ludzi biorących w ankiecie jest to dość mało i nie uznałbym tych danych za 100% zgodne z rzeczywistym stanem naszej społeczności. Pytanie: czemu się tym aż tak niepokoisz? Chcesz, aby było tyle związków :twilight7:czy jak? Każdy z nas ma inny charakter i różne upodobania, a MLP jest tylko źródłem, z którego czerpiemy radość. To że tyle osób zadeklarowało, że jest singlem to nie oznacza, że tymi singlami chcą być do śmierci. Trochę się zgodzę, że nasza fascynacja kucykami może być pewnym elementem odciągającym od rzeczywistości, ale wszystko zależy od ciebie i jak postrzegasz serial. Dla mnie MLP jest zwykłą kreskówką, które mi umila czas i dała pozytywne wartości, a tak staram się zaistnieć wśród ludzi/znajomych, bo czuję, że tego potrzebuje - od pon do piątku jak wracam z uczelni to uczę się dalej aż do północy i czasem czuję że jestem no-life'em i chce gdzieś wyjść tylko, że czas mnie ogranicza. Nie kieruj się takimi statystykami tylko martw się o siebie, przecież ty chcesz być szczęśliwym i osiągnąć swoje cele. Nawet nie znasz marzeń tamtych ludzi, bo ich nie znasz, więc nie bierz tego w stylu: należę do tej grupy, a ci ludzie są tacy, więc ja też taki jestem.      

    • +1 3
  4. http://www.equestriadaily.com/2015/12/equestria-girls-mini-gets-3d-animation.html

     

    Chyba miesiąc temu Hasbro pokazywało, że EG będą w nowej wersji chibi. Ten filmik powyżej jest filmikiem promocyjnym, który ma zachęcić do kupna nowej linii zabawek dla Ha$bro. Wątpię, żeby zrobili film na podstawie takiego konceptu - już same lalki bardzo odstają od wyglądu postaci z filmu, a tu widać, że animacja jest uboga. Póki nie ma żadnych informacji o nowej stylistyce filmu, to możemy spać spokojnie w nadziei na 4, normalną animację filmową EG. 

     

    Co do samych lalek - wyglądają fajnie. Animacja - widać, że nie powala oraz sama Pinkie jest lalką co niezbyt dobrze wygląda na filmiku - raczej przeraża. A i jej głos nie należy do Andrei Libman. 

    • +1 1
  5. No nie powiem, zaskoczyło mnie to i zdruzgotało. No ale taka prawda. Ludzie szukają dziury w całym, żeby mieć "swoje" prawa. Tylko, że przedstawione tam osoby oraz sam system jest jednym wielkim zaprzeczeniem. W jednym z filmików oraz w tym noszą czarne ubrania, ponieważ są dla reszty ludzi neutralne, a sama dziewczyna dodaje w którymś momencie filmu, że ludzkość to tęcza piękności i uduchowienia. Ok.... Dalej mówią, że społeczeństwo jest równe. Czy na pewno? Jeśli tak to czemu jest ktoś kto ma więcej praw od uczniów, a mowa tu o nauczycielu, który jednak czegoś wymaga. Jeśli społeczeństwo jest równe to czemu Słoneczko ma więcej praw i przywilejów niż cała reszta klasy? JEDNO WIELKIE ZAPRZECZENIE. Tolerancja? Chyba tolerują się tylko ci którzy w jakiś sposób ten system stosują, a reszta niech się wali oraz reszta moich powyższych argumentów również będzie zaprzeczona. Drugi filmik: https://www.youtube.com/watch?v=XM-HJT8_esM, który również pokazuje głupotę tego wszystkiego.          

  6. Projekt dość ambitny i ciekawy. Sam nawet się zastanawiam nad wzięciem udziału w tym. Pozostaje kwestia spotkań. Niby fajnie, że się osoby zgłosiły i chcą ci pomóc, ale tu idzie problem miejsc zamieszkania broniaczy.

     

    A tak w ogóle witamy na forum :twilight2:. Pytań dość szczegółowych nie będę tu podawał, ale te 2 powinny uśpić moje wątpliwości: Skąd jesteś i ile masz lat? Jeśli jednak w jakiś sposób rozwiążesz tą jedną powyższą formalność, z twoim projektem to bardzo prawdopodobnie, że wezmę w tym udział. Sam bardzo lubiłem zajęcia tańca towarzyskiego w liceum.

  7. Jak dorosły człowiek zapomina rzeczy ze swojego dzieciństwa, to z automatu traci też większość cech, które rzadko można spotkać u osób po 30. Mowa tu oczywiście o radości, bezinteresownej pomocy, dzielenie się z innymi.... Można wymieniać, a dobrze wiemy, że mając parę czy parenaście lat mieliśmy takie cechy. Ja po prostu się krzywię, gdy ktoś mówi że faceci nie mogą oglądać MLP. Przepraszam, ale serial przekazuje wartości socjalne oraz propaguje zdrowe relacje międzyludzkie, których dzieci, a nawet dorośli powinni się uczyć. Plus jest też taki, że kreskówki czy bajki również rozwijają wyobraźnię, a także uczą innego patrzenia na świat. Oczywiście, kto chce zgłębiać temat jeśli mamy stereotypy czy natychmiastowe nasuwające się zdania typu: "Małe dziecko jesteś?", "Może lepiej dorośnij.". Filmy animowane/kreskówki czy bajki to też pożyteczne teksty kultury (no może oprócz bajek przeznaczonych dla dzieci poniżej 4 roku życia, typu "Dora poznaje świat"), które czasem zawierają więcej pożytecznej treści niż filmy, np. Michael'a Bay'a. 

     

    Jak chce mieć szczęśliwe życie, a kreskówki w jakimś stopniu mi je dostarczają to dlaczego by z tego rezygnować? Mniej stresu, więcej frajdy. Przecież dorośli ludzie wymyślają te wszystkie odcinki, a jakoś nie są wyzywani od małych dzieci :cheese:.

    • +1 2
  8. 28 minuty temu Marshewa napisał:

    Tf ad mid jest jeszcze gorszy, po tym jak mój kolega zagrał tym czymś, bo "Na lcsach grali", to tak nafeedował, że żyć się odechciało :facehoof: Tf ad na midzie w ogóle działa, czy może gra nie pykła? Ktoś grał takim stylem? 

     

    Ad? Prędzej Varus czy inny adc na midzie, ale AD TF? Nie ma opcji. Więcej obrażeń zada ze swojego combo, niż z ciągłego używania normalnego ataku oraz E.  

  9. Trudno powiedzieć, gdyż Monster High jest bardziej odpychane przez rodziców za właśnie ten fantastyczny charakter. Ne dziwię się. Groteska jaką Mattel dał w Monster High sprawiło, że rodziny, media czy nawet kościół mocno linczował te zabawki. Co do Ever After High - jest o niebo lepiej. Mattel chyba zauważył jak bardzo Monster High było atakowane i postanowił zmodernizować markę. Zastąpienie upiornych postaci, postaciami z baśni jest o wiele lepszym rozwiązaniem. Nie spotkałem się z jakimiś atakami sprzeciwu i chyba to wróży dobrą przyszłość EAH. Co do produktów - lalki widać, że są lepsze, ale jak się lepiej przyjrzeć to moim zdaniem głowy są zbyt duże (w przypadku EAH, bo MH rozmiar już mają spoko). Filmy - MH nie trawię (chyba cełej tej serii), ale EAH to już inna bajka. Jako że na My Little Konwent w Żywcu zapuszczono klipy z EAH to wielu osobom nawet animacja się podobała. Dało się oglądać i tak jak w przypadku MLP, nie zauważyłem żadnych elementów trywialnych. Jednak to co jest lepsze między animacjami MLP:EG, a EAH to to, że w EG twórcy na wszelkie sposoby unikają ruchu nóg, bo często ruch w takich filmach jest sztuczny i przypomina ruch lalki. W EAH to jest (może przez to, że postacie z animacji są w 90% podobne do lalek), a szkoda. Podsumowując: na MH nie umiem patrzeć, ale EAH jest zupełnie czymś innym i warto rzucić na to oko.  

  10. Nie powiem nazwa tematu sprawiła, że z lekkim niepokojem przeczytałem tekst. Jednak pozory mylą. Zatem witamy na forum. Parę pytanek na start:

     

    1) Co Cię skłoniło do zarejestrowania się tutaj?

    2) Jakie studia ukończyłaś?

    3) Jakie są twoje zainteresowania? 

    4) Oglądałaś trylogię MLP:EG? Co i niej sądzisz?

    5) Oglądasz jakieś inne seriale poza MLP?

     

    Tyle ode mnie. Po temacie spodziewałem się czegoś gorszego, a okazało się inaczej. Póty nie dajesz mi clopów przed oczyma i masz mało sugestywne avatarowe obrazki jest ok. :bronies:  i miłych konwersacji na forum :squee:

    • +1 1
  11. 34 minuty temu Draques napisał:

    Tak sobie patrzę na to wszystko, na tematy, na posty, jak to na forum jest teraz źle, bo Siper coś zepsuł. I widzę jedną rzecz: do narzekania to wszyscy, ale żeby zaproponować pomoc, to kurwa nikt. Spytał ktoś Sipera "Ty, a może mogę Ci jakoś pomóc?" Zaproponował ktoś jakąś pomoc? Chociażby stworzenie tematu z kilkoma ankietami, coś na kształt "Userzy oczekują/chcieliby" i tam wstawić kilka ankiet na temat danych pomysłów, dać to w ogłoszenia i niech ludzie się wypowiadają. Siper też niech machnie jakiś zamknięty wątek "Changelog/przyszłe/planowane zmiany". Wtedy każdy by widział na co druga strona się zasadza, co planuje, czego oczekuje. Rozumiem, że nasz pomidor niespecjalnie chce się podzielić swoją pracą, bo powody, ale to nie obliguje nas do jazdy po nim jak po łysej kobyle. Nie płacimy przecież za używanie forum, więc w sumie nie bardzo też możemy wymagać tego co nam się podoba. To nie AQQ, gdzie płacisz za wizję autora który ma użytkowników w dupie.

     

    Rozumiem też, że nie każdy jest w stanie pomóc, sam na ten przykład nie pomogę, bo się nie znam, nie umiem nawet napisać programu "Hello World", więc siedzę cicho. Raz czy dwa może zgłosiłem jakiegoś buga, czy prośbę o zmiany kolorków tu i tam i jakoś te rzeczy zostały zrobione. Ale jak wspomniałem, jeśli chcemy by coś było inaczej, może faktycznie warto strzelić jakieś ankiety, zmotywować userów, zaproponować takie i takie zmiany, powrót takich i takich funkcji, zebrać odpowiednią ilość głosów i poprosić admina by się tym zajął. Bo teraz to wygląda tak, że jeden chce to inny tamto i nikt nic nie wie i każdy znajdzie coś co mu nie działa.

     

    Nie chcę też nikogo wyganiać z forum, bo nie o to w tym chodzi. Nikt z administracji i moderacji nikomu nie każe wypiórdalać, no, chyba, że to jakiś troll, to inna sprawa :v, niemniej warto zrozumieć, że narzekaniem i marudzeniem nic się nie załatwi a tylko poirytuje innych.

     

    Dobra, chyba tyle ode mnie, wyuzujta ludzie, święta idą :v

     

    Sam tak myślałem no i popieram pomysł. Niech lud się wypowie i pomoże Siperowi zrobić forum, na które będą wchodzić wszyscy i będą z niego zadowoleni. Warto by było coś takiego dać w ogłoszeniach na głównej, drukowanymi literami, aby nikt tego nie zignorował.

  12. 3 minuty temu adamar44 napisał:

    Z zebry jestem szczególnie zadowolony, ma pluszowy nóż i pluszową strzelbę. Pluszowej broni jeszcze nie robiłem więc to zawsze coś nowego :D

     

    Przynajmniej udowodniłeś, że umiesz nawet takie rzeczy robić - szczególnie, że miesiąc temu ktoś się pytał czy umiałbyś zrobić przedmioty nie kucykowe :aj3:

  13. 47 minuty temu Kuracyja napisał:

     

    Na 4chanie dawno pojawiła się lista prawdopodobnych nazw odcinków S6, nie będę spoilerował...

     

    Ta lista przypadkiem nie została zaprzeczona przez jednego z twórców ? - na FGE też o tym była mowa.

  14.  

    Nie no, to było coś 10/10 . Aż tak zawiłego finału się nie spodziewałem. Myślałem, że będzie tylko jedna alternatywna rzeczywistość, a tu normalnie cała masa przeróżnych przyszłości Equestrii. Ja się łapałem za głowę i patrzyłem jak Equestria przypomina Falluot'a, czy kucyki mieszkające w lesie pod dowództwem Zecory. Wszystko było takie niesamowite. Wiadomo, większość nie chciała, aby Starlight się nawróciła, ale i tak przeczuwałem, że twórcy by nie pozwolili na dalszą złą bohaterkę w serialu. Teraz rodzi się pytania: czy Starlight będzie regularnie lub w każdym odcinku występować w MLP (main 7? nieeee:rdwild: nie widzę tego, no ale może się mylę :ppshrug:). 

     

    Ludzie marudzą, że serial się kończy - więksi romantycy i pesymiści wypowiadają się na EgD. Trudno powiedzieć. Ja nawet nie wiem co będzie po 6 sezonie, ani po filmie oraz EG, więc nie bawić mi się w tu we wróżbitę Macieja. Zapominamy jednak o innych rozwiązaniach. Kto twórcom zabroni zrobić sezon, który będzie nawiązywał do fabuły między 1 a 3 sezonem? Wyjdzie na to, że TW będzie opowiadała nieznane nam historię Starlight, a Celestia będzie wyciągała z szafy nigdy dotąd poznane, pisane listy od TW - zauważcie, że w 2 odcinku drugiego sezonu Spike wypluwa tonę listów - i bynajmniej jest ich więcej niż te wszystkie listy z 1 sezonu. Taki trochę flashbackowy sezon :cheese:.  Pretekst jest, ale czy twórcy na taki pomysł by wpadli to coś wątpię. Nie każdy chce się bawić w Mickiewicza, przeskakując z 2 części do 4, a z 4 do 3. Chociaż większość fanów byłaby szczęśliwa z pewnego powrotu dawnej formy :pinkie3:. Wszystko zależy tak naprawdę od nas. Nie zdziwiłbym się, gdyby powstałoby studio fanowskie, które tworzyłoby dalsze odcinki po zakończeniu G4 - jak są tacy, którzy chcą robić grę na podstawie fanfika Fallout Equestria, to by się też do takiego studia ludzie znaleźli. Zaklęcia Starwirla nie znamy, więc przyszłości również nie dostrzeżemy. My to wszystko piszemy i jak wspomniałem - od nas zależy czy nasz fandom będzie trwał mimo końca serialu, czy nie.    

    • +1 2
  15. O ile dobrze się orientuję to na CN z lepszych kreskówek to Steven Universe oraz już wspomniane "Między nami misiami". CN nie oglądam bo poziom kreskówek spadł diametralnie, nie mówiąc już o takich, które są totalnym dnem - Teen Titans: Go przykładowo (powaga spadła, a twórcy niepotrzebnie dali więcej beki). Czasem puszczą filmy z tych naszych starych kreskówek, ale co to daje jeśli widz nie wie, że było coś przedtem. "Klan na drzewie", pierwotni "Teen Titans", "Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster", "Atomówki"... dalej dochodziły nowe kreskówki, które nie były może złe (były całkiem dobre), ale nie poczułem aż tak ich magii, np. "Wyspa totalnej porażki" czy  "Chowder". Dalej CN nie oglądałem - nie że kanał do kitu, ale jakoś nic mnie do niego nie przyciągało. Jedyna kreskówka jaka wciąż jest na CN, która już była w czasach tego lepszego CN i próbuje przyciągać widzów są "Kroniki Shaolin" (wcześniej "Shaolin pojedynek mistrzów") - trochę mnie boli fakt, że w pojedynkach mistrzów zbytnio odpicowali grafikę (po co to 3D?) oraz walczących bohaterów, dając im świecące ciuchy. A tak formuła kreskówki została: powaga połączona ze śmiesznymi sytuacjami.  

     

    Ja osobiście nie próbowałem doszukać się jakiś morałów w tych kreskówkach - były to praktycznie 100% imaginacje, które często nijak miały wspólnego z rzeczywistym światem. Bardziej się celuje w tych kreskówkach na akcję oraz rozbawienie widza, no może jakaś kłopotliwa sytuacja była i można było doszukać się, co dany bohater robił złego, ale i tak wcześniej wspomniane 2 elementy dominują. Jak te kreskówki oglądasz to wychodzisz z założenia, że te bajki mają ci zapewnić rozrywkę, a nie rady życiowe. Jak oglądam MLP, to wiem, że problem będzie i trzeba go będzie jakoś rozwiązać. 

     

    W wolnej chwili może zobaczę wspomniane odcinki, które podał @Arceus. Jestem ciekaw jak twórcy wyeksponowali te problemy:twilight3:. 

  16. Ja też jestem ciekaw finału - zobaczymy co Starlight nakombinowała. A sezony mają 26 odcinków i jest to faktycznie dużo i raczej nie wypada narzekać - w końcu otrzymaliśmy już 115 odcinków MLP i jeszcze będzie tego więcej. Będzie większy ból jak będzie koniec 1 części finału i będzie taka reakcja:

     

     

     

    No i to normalne, że twórcy wypuszczają jakąś pulę odcinków na sezon. Nie daliby rady schematycznie wypuszczać pojedynczych odcinków, w rozsądnych odstępach czasowych (dlatego optymalny jest tygodniowy odstęp).

  17. Swoje już powiedziałem przez Skype. Czas minął dość szybko oraz przyjemnie się na pytania odpowiadało. Ja powiedziałem wszystko co trzeba było powiedzieć - właściwie nie musiałem nic ukrywać, gdyż miła pani redaktor już się dowiedziała o Rule34 i w końcu się do tego tematu zeszło. Największy nacisk jednak nałożyła na tą dobrą stronę fandomu - gadaliśmy o twórczości/ o nas/ o forum/grupach... nie zamierzam wymieniać wszystkiego, gdyż kolejność podejmowanych wątków była różna, a tak żadne pytanie nie sprawiło mi problemów. Dostałem też potwierdzone info, że film, który ma być kręcony w przyszłości (nie wiem kiedy) będzie dostępny tylko dla nas oraz dla redakcji Medion Art Studio, więc ten materiał nie będzie upubliczniony.  

    • +1 2
  18. Niby fajnie, że ktoś próbuje wywrzeć jakąś inicjatywę, ale pisanie "Misja: Uratować Fandom" jest trochę nie na miejscu - powiedziałbym nawet, że jest zbyt sugestywne. Dlaczego? Już osoby wspomniały, że po wakacjach aktywność tutaj może spaść, nie dlatego, że nam się nie chce czy straciliśmy chęci, ale tylko dlatego, że jest szkoła czy studia i czasu nam bardzo ubywa. Ja na 100% na forum będę zaglądał, żeby coś popisać, ale niestety studia mi odebrały masę czasu. Jest to według mnie normalne, i nie jest to znak upadku fandomu. 

     

    2 minuty temu Dayan napisał:

    Taka moja rada. Zamiast się deklarować i liczyć na pomoc od innych ludzi, po prostu to zrób! I nie licz na "pomoc" od innych, obcych ludzi "z ekranu", bo ci ani nie pomogą od tak, ani się nie zainteresują, bo "kucyki".

     

    Ja chętnie pomogę, ale nie do końca. Po pierwsze: zmień nazwę grupy, bo tak naprawdę fandom nie umiera, tylko po prostu spada aktywność ze względu na brak czasu i szkołę/studia. Raczej bym się zastanawiał nad tym co było kiedyś, a czego teraz nie ma - no najbardziej brakuje ponymeet'ów. Mógłbyś stworzyć grupę braniaczy - organizatorów, która by robiła ponymeety oraz mogłaby pomóc tym osobom, które te ponymeety chcą w swoim pobliskim czy rodzinnym mieście zrobić. Taka forma jest chyba najbardziej przyjemna oraz potrafi przykuć uwagę bronies nieudzielających się na forum czy na facebooku oraz innych ludzi.   

     

    Jeśli chodzi o arty to już jest bardzo prężna grupa na facebooku - Bronies Radosna Twórczość. Tak naprawdę trzeba zrobić coś co sprawi, że ludzie będą się udzielać i chętnie dyskutować na facebook'u czy tutaj na forum. Zadania trudne, ale nie powiedziałbym, że nie wykonalne. Tak naprawdę wszystko zależy od ludzi - oczywiście każdy ma prawo się wypalić, ale to nie oznacza, żeby inni też poszli tą drogą. Ja też tu jestem dopiero pół roku i postawa typu "fandom umiera" mnie dziwi, a czasem bulwersuje.

     

     

  19. 6 godzin temu Wonsz napisał:

    Robiąc dokument o Bronies trzeba zadać sobie pytanie czy robimy dokument, który ma bronić Broniaczy przed hejtem, czy też mówimy o wszystkim, nawet takich rzeczach, które mogą być argumentem w rękach internetu. Filipowicz wybrał drugą drogę, pokazał niewyróżniającego się niczym Spidiego, Skradacza, Fullsounda, Irwina czy Suchego, ale też Fillerra czy wyżej wspomnianą wcześniej dziewczynę, którzy mimo tego, że mogą być naprawdę miłymi i fajnymi ludźmi, to jednak posiadają pewne cechy charakterystyczne, pod wpływem których postronny widz wyrabia sobie opinię. Był też wątek clopów. Żeby zrobić film odporny na hejt, to trzeba by pominąć clopy, gore a do udziału wybrać tylko Broniaczy, którzy wyglądają standardowo, jednak wtedy nie pokazywalibyśmy całej prawdy, a wtedy nie można takiego dokumentu nazwać rzetelnym i w miarę obiektywnym.

     

    Prawdę trzeba powiedzieć, ale tak, żeby nie odstraszyć ludzi. Należy widzowi przekazać o gore i clop - że coś takiego istnieje, ale trzeba wspomnieć, że duża część fandomu tego bardzo nie lubi czy nawet nienawidzi. No i warto by było wyjaśnić, że każdy fandom to ma, więc nie ma czegoś takiego jak ochrona czy wyjątek od Rule34. Jak ktoś hejtuje, nie będąc w temacie, to tak naprawdę sam staje się być nieudolnym - no bo co? Usłyszał jedno złe zdanie i od razu wyzywanie, itd.? Nie dziwmy się, często ludzie nie chcą zgłębić tematu i płytko rozumieją pewne informacje i później pojawiają się tezy wzięte z księżyca. Najprościej ujmując "Nie oceniaj książki po okładce". Przed zostaniem bronym i zobaczeniem dokumentu Filipowicza jakoś mocno się nie zraziłem - ja po prostu zobaczyłem, przeanalizowałem i nie dostrzegłem w tym nic złego. Nie wiem jakie komentarze pojawiały się po tym dokumentem, ale i tak duża ilość polubień tego filmu przekonuje mnie, że widzowie co nieco zrozumieli o naszej społeczności. Chociaż ja bym się spierał do muzyki w ostatnich minutach - dziwne uczucie miałem wtedy. 

     

    Krótko mówiąc - lepiej mówić wszystko, bo później znajdzie się taka osoba, która weźmie film oraz osoby występujące w nim za kłamców i będzie jeszcze większy hejt. Ja napisałem maila i chętnie się wypowiem, aby pokazać naszą społeczność jak najlepiej i jak w najlepszym świetle. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie w praniu. 

     

     

     

  20. W usuniętych scenach 3 filmu EG jest pokazane, że Sunset tęskni za Equestrią i rozważa nad powrotem po Igrzyskach Przyjaźni. Niestety z niewiadomych przyczyn twórcy nie wykorzystali tego motywu - pewnie by się kłócił z nadchodzącym finałem 5 sezonu, bo w niektórych usuniętych scenach występuje kucykowa TW, a wiemy, że finał będzie zawierał (SPOILER - otwierasz na własną odpowiedzialność):

     

    Spoiler

    Podróż w czasie, gdzie TW będzie musiała znów ratować Equestrię i przyjaciół.

       

    i wejście Sunset w taki, a taki tok wydarzeń byłby nie na miejscu. Oczywiście nie jest to 100% pewne, ale ta teza jest bardzo prawdopodobna. Jest jednak nadzieja, że 4 film wykorzysta ten opuszczony wątek, ale jeszcze nic nie wiemy o fabule. Podsyłam filmiki z tymi niewykorzystanymi scenami:  

     

     

    Ja osobiście wolałbym, aby Sunset Shimmer nie wracała, ze względu na to, że stała się taki charakterystycznym elementem w filmach EG - bez niej te filmy straciłyby swój urok. No i jak wyżej wspomniano - zadomowiła się, ma swoich przyjaciół, kolegów w liceum, więc trochę szkoda by opuściła ludzki świat.

  21. O tyle można polubić Sunset Shimmer, że widz kompletnie się nie spodziewa jej przemiany. W pierwszej części jest zła, wredna, przebiegła, a pod koniec wszystkiego żałuje. Jak wyszła druga część to nie było wiadomo czy Sunset w ogóle będzie odgrywała kluczową rolę. A jak się okazało, że z postaci drugoplanowej stała się jedną z tych najważniejszych i jeszcze Hasbro pokazała ją w taki sposób (taki niesamowity, momentami zajebisty) - nagle jedno wielkie bum i fandom ją polubił, czy nawet pokochał. Bo tak naprawdę nie mamy takiego rozwoju wypadku dla jednej postaci backgrounowej w serialu - zwykle jest rozwiązanie problemu i koniec z pojawianiem się określonego kuca. A tutaj Hasbro skupiając się i wzbogacając jej charakter zrobiło z niej coś więcej - właściwie jej zachowanie oraz ciągła tłuczka w odzyskaniu szacunku wśród swoich kolegów/koleżanek z liceum w drugim filmie jest bardzo naturalny i prawdziwy w naszym życiu. Nie jest to jakiś sztampowy motyw ze "Szkoły", a realny przypadek, który dotyka większości uczniów w szkołach - ja tak osobiście miałem.

     

    Sam jej motyw przemiany i podobieństwo do historii Twilight wiele osób przekonuje. Mnie osobiście przekonał, a arty z Sunset są momentami zdumiewające i jak już wspomniałem, są - naturalne. Czasem się dziwię, że jest kucem, bo lepiej wygląda w ludzkiej formie. Jak można Sunset nielubić po tych 3 częściach :squee: oraz po tylu wzruszających i niesamowitych momentach?     

    • +1 2
  22. 19 minut temu Phoenix13 napisał:

    Czyli chcesz zorganizować średniej wielkości ponymeet, ale brakuje Ci czasu, miejsca, pieniędzy, pomocników i doświadczenia. Ponad to nie masz żadnej gwarancji, że przyjedzie więcej niż kilka osób. Nie chcę uchodzić za pesymistę, ale uważam, że to ma prawo nie wypalić. Może na początek spróbuj zorganizować nieco mniejszą imprezę? McDonald's czy KFC to dobre miejsca na spotkanie niewielkiej grupy osób.

     

    Czas to znajdę, to nie jest problem. Miejsce znaleźć można - w Rybniku szkół nie brakuje. Pieniądze? - no to jest główny szkopuł. Ktoś z bronych, z mojego miasta się odezwał i też coś pokombinuje - jest nadzieja. A doświadczenie jako takie mam - zebrać odpowiednie informacje, przebadać teren, jak się sprawa tyczy dojazdów, wszystkie formalności związane z wynajmem miejsca.... o wszystkim myślę i wiem co powinienem zrobić i do kogo się zwracać. Śląscy bronies się pytają czy jakiś meet ma jeszcze być w tym roku, więc jakaś grupka już by była. Na wiosnę? Czy ja wiem.... akurat mam hype oraz chęci, bo jest idealny czas - czas świąt, a taki jest raz do roku oraz mam gamę pomysłów na ten meet do zrealizowania tylko dla takiego okresu. Pożyjemy, zobaczymy - jak uda się znaleźć miejsce to meet już praktycznie można ogłosić. 

     

  23. 23 minuty temu Decaded napisał:

    Problem wynajmu i innych rzeczy bardzo prosto rozwiązać: wejściówka 5-10 złoty/osoba, ewentualnie zrobić zbiórkę w miejscu typu Silesia, a następnie przenieść się do parku/maka/czegokolwiek innego, co nie wymaga opłaty za używanie.

    Przedstaw proponowane atrakcje i im podobne rzeczy, ponieważ chwilowo to wygląda na "dajcie kasę bo ja nie mam" (acz nie twierdzę, że tak jest). Ludzie przychylniej spojrzą i pomogą, jak będą wiedzieli na co się piszą.

     

    To drugie - fundusze mam (dość spore), ale nie wystarczające, żeby samemu wszystko zrobić, a atrakcje, które szykuje są jakby to ująć... wymagają dodatkowego wkładu oraz sal do wynajęcia - wiadomo art room, gameroom + turnieje oraz sala na prelekcje. Tego za bardzo nie zrobię na dworze, bo będzie wtedy poniżej 0 stopni, a w tym okresie centra handlowe są przepełnione ludźmi. Stąd wynajem. No ale nie zamierzam wynajmować teatr, ale jakieś miejsce, w którym moglibyśmy się poruszać i zorganizować wszystkie atrakcje. Uwierz, gdybym miał kasę na te wszystkie rzeczy to bym potrzebował tylko ludzi do pomocy, tzn. ogarnięcie sprzętu, sal, atrakcji... niestety wynajem oraz inne potrzebne rzeczy kosztują. Jak wspomniałem, mam wizję podobną do WKPI, ale w innym stylu oraz z kilkoma innymi pomysłami na urozmaicenie czasu.

     

    Zaś to wszystko składa się na zorganizowanie Świątecznego Ponemeet'u

×
×
  • Utwórz nowe...