Skocz do zawartości

The Silver Cheese

Brony
  • Zawartość

    878
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Wszystko napisane przez The Silver Cheese

  1. Chyba jedyne 2 gry, której chciałbym co nieco usłyszeć to nowa gra ze Star Warsami oraz jak nowy Tomb Raider będzie wyglądać gameplayowo. Aaa, no i From Software niech coś sprezentuje, bo tajemniczy trailer wskazuje, na razie, na drugą część Bloodborne'a. I jeśli Cyberpunk 2077 od Redów ma być to chętnie posłucham, ale na razie nic w sumie nie wiem jak to ma wyglądać, stąd jakoś na to napalony nie jestem.
  2. The Silver Cheese

    Gry, na które czekacie.

    Mnie, oglądając filmiki na youtubie bo PS4 prędko sobie nie sprawię, bardzo wciągnęła historia Markusa, a także i Kary. Connor to taka powtórka z Heavy Rain, i w sumie tak średnio chce mi się śledzić jego poczynania. Jest jeden moment w historii Markusa, który po prostu wbija w fotel; klimatem oraz prezentacją. Mi się osobiście podoba jak ta gra działa i się prezentuje, bo jest mega realistyczna w porównaniu z poprzednimi częściami, taka bardziej ludzka i to widać po historii jaką prowadzimy. W tym czymś jest coś głębszego, coś czego nie potrafiłem poczuć przy Heavy Rain oraz Beyond. Ja bym tam nie spisywał gry na straty bo kamera ... mów to do ludzi, którzy musieli grać w Dark Souls 1 na PC, i to na klawiaturze i w czasie gry domyślna myszka hulała po ekranie, a nie powinna, nie mówiąć już o pracy kamery .
  3. The Silver Cheese

    Odcinek 11: Molt Down

    Ja osobiście tej "głupoty" w ogóle nie odczułem. Fakt, Spike się przebierał, aby ukryć swoją wylinkę oraz był uparty, aby do Zecory nie pójść, jednak nie był to poziom jaki był zaprezentowany w Princess Spike czy Spike at Your Service gdzie nachalność i głupota dosłownie była na każdym kroku. Tutaj zaś było sporo komicznych docinków, ta nachalność została ukryta, aby tylko na samym końcu Spike zrobił z siebie kozła ofiarnego, w rezultacie dając bardzo dobry epizod.
  4. The Silver Cheese

    Odcinek 11: Molt Down

    >Odcinek ze Spikiem -> albo się uda, albo nie, zobaczymy >śmieszne docinki -> ok, jest całkiem spoko >Spike dorasta -> robi się ciekawie >Spike dostaje skrzydła -> LARSON YOU FREAKI .... Oh wait, that's not him DUBUC, HABER YOU FREAKING GENIUSES !! Bez większej analizy na wstępie. Odcinek mega, a jeszcze to odcinek poświęcony Spikowi, a te wiemy jak wychodzą - w większości przypadkach są one do kitu. Jednak to ... kurcze jest tutaj wiele elementów, które działają, współgrają ze sobą i bynajmniej nie jest to ten najważniejszy moment kulminacyjny. Jest wiele śmiesznych sytuacji, docinków, śmiałem się dość często. Pewne stare postaci wracają (dobrze, że ktoś postanowił poświęcić minutę dawnemu feniksowi od Spike'a, swoją drogą design feniksów został ulepszony), oczywiście nie obyło się również bez zadziwiających min bohaterek. Bałem się tutaj, że naiwność Spika wyjdzie na pierwszy plan, a tu proszę jest poruszona wyłącznie na końcu, w taki sposób, że to nie denerwuję, a Spike jest często tą postacią, która najmniej potrafiła się ogarnąć. Przeplata się tutaj sporo wątków, które potem się ze sobą łączą, sama sekwencja walki z rokiem była dla mnie niespodziewana i można była znowu zobaczyć Twilight w akcji. No i Spike potrafi porządnie przydusić ogniem. Całość wyceniam na 9/10. Dychę daję, jak jakiś epizod mnie zrzuci z krzesła, albo wstanę sam. Zabawne sceny, miny bohaterek, element akcji i zaskakujący efekty dorastania Spika, w skrócie kawał dobrego odcinka i oby taki poziom był w następnych.
  5. The Silver Cheese

    ASMR czyli orgazm mózgu

    Można to jeszcze porównać do uczucia ciarek przy słuchaniu ulubionej muzyki / piosenki.
  6. W sumie to przypomniało mi o kolejnej rzeczy, która może sprawić, że forum o wszystkim to zły pomysł. Weźmy takie Naruto czy DragonBall. Z tego można robić setki tematów, teorii spiskowych, domysłów, etc. a teraz znajdźmy sobie kolejne tego typu uniwersa. dodajmy do tego, że nie będzie wielu modów, tylko ... czy każdy mod będzie chciał czytać wypociny, które go nie interesują? Naprawdę, tej treści przy takiej ilości bajek i kreskówek może być aż nadto, i pilnowanie tego przez garstkę osób może stać się niemożliwe, a kontentu jest od groma. Jeszcze jedna sprawa - czy ma to sens kiedy to już są fora o DragonBallu, Muminkach, Stevenie, Gravity Falls, etc. ? Może się to wydać mało pociągające, skoro są już miejsca, w których już fani mogą dyskutować o swojej ulubionej bajce. Oczywiście, to są tylko moje przemyślenia, MOŻE to wypali, ale ja wolałbym formułę przy jakiej jesteśmy, ale jakiś zmian należałoby się podjąć.
  7. W dobrych porywach unikalnych, aktywnych userów jest dziennie ze 100, może do 200, ale raczej przedział 125 - 175. Zatem te 32 to dobre 15 - 20% aktywnych tutaj, a to jest dużo. Pewnie ogląda więcej, ale nie każdy już na forum wchodzi.
  8. Zgadzam się, ale znów ... przywoływanie argumentu pokroju umierania forum/fandomu jest rzeczą, która nie wnosi nic tutaj, zwłaszcza, że jakoś TY oraz RZESZA pozostałych ludzi się tutaj wypowiada. Nie możemy zmusić każdego do pisania we wszystkim, bo forum jest faktycznie duże i każdy swój kąt znajdzie. Chyba też nie wszyscy patrzą, że userzy nowi się rejestrują, ale co my mamy z tym zrobić? Nic z tym nie robimy, czekamy na Bożą łaskę i z 10 nowo rejestrujących wyjdzie taki 1, który będzie na bieżąco aktywny. Jak ktoś chce rzucać takimi argumentami to ok, ale to jest czysta bzdura i wielu nie widzi, że te kolorowe taborety nadal ktoś jeszcze ogląda. Ostatnia ankieta pod odcinkiem zebrała 32 głosy. To mniej więcej tyle ile średnia userów zalogowanych w tym samym czasie. Tak to mało ... . Tak samo działy i tu jest trochę racji. Moim zdaniem źle je prowadzimy, mamy teraz złą strukturę, a dobrym tego argumentem czy właściwie kontrargumentem jest Kraina Podmieńców od @Szonszczyk, która była nieźle przyjęta przez użytkowników. Głównym problem to stanie cały czas przy Main6 do których tak 90% pomysłów na tematy już poszła, została wcześniej wykorzystana. Kraina Podmieńców była czymś zupełnie nowym, dało się to prowadzić i nie była takiego bloka, że "to było". Raczej apelowałbym bym o działy bardziej ogólne, w których będzie kilka postaci, nawet tych starszych i dających więcej możliwości do dyskusji. Coś w stylu "Ponyville", "Canterlot", "Sala Tronowa", "Farna Apple Acres" "Manehattan", "Las Everfree", "Cloudsdale" i tyle wystarczy, czyli tak jak było w Krainie Podmieńców. Nie wiem czy tworzenie osobnego działu dla Góry Aris, Dragon Lands oraz Yakistanu to dobry pomysł bo tam nie było aż wiele akcji (co najwyżej jakiś wspólny) choć w Krainie podmieńców także nie było wiele, ale dało się to jakoś z Chrysią połączyć. Celowałbym w uogólnienie działów, aby poszerzyć zakresy tematowe, bo Main6 zaczyna powoli być przeżarte (bez urazy xD). Problemy mogą tkwić gdzie indziej, nie tylko w strukturze.
  9. Jeszcze parę słów dopowiem, bo postanowiłem przeczytać wszystkie tutaj posty. Osobiście najbardziej do tej dyskusji nie wnoszą nic argumenty pokroju fandom umarł, forum jest martwe ... widząc jednak zainteresowanie tym tematem widać, że jest inaczej i chyba tego nie widzimy, bo każdy ma pewnie swoje miejsce w innym dziale czy na SB . Inna sprawa to poszerzenie forum o bajki, kreskówki. NIE ... i tutaj należy zaznaczyć tematykę i może warto tutaj coś sobie wyjaśnić. Poszerzenie o nowy kontent sprawi, że to już NIE BĘDZIE forum o kucach. A gdyby takie coś przeszło to pojawiłby się możliwe kolejny problem pokroju tryliarda zakładek, działów ... czyli mówimy tutaj już o dziesiątkach opiekunów, modów, etc. aby tego pilnować. Zatem apeluję tutaj o podejście realisty oraz główne pytanie. Chcemy nadal forum o kucach, czy forum dla każdego (tutaj przepraszam za określenia) nerda, mangozjeba, etc. itp., które będzie tworzyło 3 - 4 razy więcej kontentu i więcej rąk do pracy jeśli ów chętni by byli? Ja chce forum o kucach, więc jeśli nowe forum wejdzie w życie, a tam zastanę działy animcowe i inne (się interesuje, nie gardzę) to ja mówię arrivederci roma, bo nie o takie forum walczyłem. I wtedy powiem bez cienia ironii, że nastała prawdziwa śmierć MLPPolska. Czy bym się zalogował na takie forum? Może, ale jednak nie siedzę we wszystkim i to pewnie dawałoby mi największego bloka. Albo forum o kuchach, albo forum o wszystkim, a to jest już chyba dylemat na kolejną ankietę, której tutaj nie ma . Jest jeszcze jedna rzecz odnośnie przenosin. @Decaded serio nie można nic przenieść? Nie robić konwertera na wszystko, ale na rzeczy, które będą dla nas kluczowe, czyli fici, baza danych userów, dział z dyskusją z odcinkami, projektami, pracami graficznymi, itp.? Bo resztę można darować, ale niektóre faktycznie należałoby przenieść jakimś cudem. Zaś ci, którzy chcą tu zostać, nie chcą silnika zmieniać. Ok, ale nikt nie wie coś może wydarzyć, a nie raz były dni kiedy to forum było wyłączone na godziny czy nawet dni. I to nie zdarzało się raz na ruski rok, ale nawet parę razy na kwartał. Tak nie powinno być, i to tylko znak, że może być wyłącznie gorzej, a tego Dec nawet nam nie wyjaśniał .
  10. To może ja też się wdrożę, bo przez te 3 dni sporo się działo tutaj, kiedy to na Pyrkonie hulałem. Ogólnie prawie każdy tutaj moje myśli przekazał, tutaj mi ciężko cokolwiek dodać, bo każda opcja ma swoje wady i to dość drastyczne. Jednak jeśli pewnego dnia ta cała baza danych może od tak sobie zniknąć to archiwizacja pozostaje jedyną dobrą opcją - NAJBEZPIECZNIEJSZĄ. Lepiej czekać aż coś ten silnik zrobi treści czy może zapewnić bezpieczeństwo? Nic nie stracimy, tylko będzie to na innej stronie, do której będą odnośniki i będzie można do tego wrócić. Tylko trzeba moim zdaniem dobrze zaplanować przeniesienie użytkowników, bo tego raczej chcemy, aby stworzyć coś nowego z udziałem tych, którzy to miejsce tworzą i będą tworzyć dalej. Mamy ten atut, że tutaj się nam chce (chyba xD) i raczej nowy silnik nie będzie czymś złym jeśli dobrze te przenosiny wykonamy. Wiecie, coś nowego się zaczyna, coś się kończyć musi, a możemy podejść do tego humorystycznie i mam nawet pomysł, jak to zaprezentować na facebooku, aby obwieścić to ludziom: Opcja 1, bo chce, aby ta treść była, a nie została wywalona na księżyc .
  11. The Silver Cheese

    Pyrkon 2018

    Pewnie większość zobaczymy na wiedzówce - ja się oczywiście pojawię
  12. do

    Jak Maginarium będzie to fanty z MLP też z całą pewnością będą. W zeszłym roku stoisko się pojawiło, więc całkiem możliwe, że tego roku też się coś z kucykami znajdzie.
  13. The Silver Cheese

    Odcinek 9: Non-Compete Clause

    >Odcinek z AJ i RD; Może być ciekawie >Rywalizują ze sobą; No ok, powtórka z 1 sezonu odcinka 13, ale zobaczymy jak to wyjdzie >Rywalizacja dosłownie co minutę; >Godzenie się w formie rywalizacji ... Odcinek frustrował (w sumie to mnie), bo to chyba jest ten odcinek, który miał udowodnić, że po 7 sezonach nie będzie aż tak dużej nachalności oraz głupich sytuacji. Jakby to ująć, Main6 uratowało Equestrię przed Chrysalis, Nightmare Moon, Tirekiem, Kucykiem Cienia oraz Stralight jak rządziła wioską ... I TO ZROBIŁY SAME WSPÓŁPRACUJĄC!!! Zatem jakim cudem RD i AJ nadal nie potrafiły dojść do wspólnego zdania przez 3/4 odcinka? Ja rozumiem, że pewnych cech nawet człowiek pewnie nie zdoła się wyzbyć i są epizody, gdzie jest to widoczne przy main6, ale to ... ten odcinek wzywa do politowania, bo tu wyszło jeszcze gorzej niż w odcinku "Fall Weather Friends", kiedy ta rywalizacja była ok, nie było aż tak dużo nachalności w zachowaniu RD oraz AJ, ale tu .... wszelkie granice zostały przekroczone, nie mówiąc już o sytuacji, kiedy "zrozumiały" i postanowiły zgadzać się na wszystko, tylko każda chciała dogodzić drugiej, rywalizując znowu ... jeśli to miało byś śmieszne to chcę zostać rzucony pomidorem, bo się nie znam. Szczerze ten odcinek nie ma ładu i składu, jeśli chodzi o wszystkie sezony. Rywalizacja to spoko motyw, ale tutaj ... wołało to o pomstę do nieba. Cudem nie wyłączyłem wideo, a chciałem, bo face table w moim umyśle gościł stanowczo za długo. Chyba zaraz przy odcinkach ze Spikiem z dawnych sezonów (w sumie to ten odcinek wypada jeszcze gorzej przy niektórych odcinkach dla Spika) to jest najgorszy odcinek w sezonie. Nachalność kipi niczym woda z wodospadu Niagara; olewało się uczniów i naraziło na śmierć, nie mówiąc o nie udzieleniu pomocy, no i rywalizacja, aby dostać durno puchar za bycie lepszym nauczycielem (Twilight powinna już wydalić RD i AJ na zbity ryj). I nie ratują tego epizodu nowe postacie czy sama "nauka", kończąc i tak kolejną kłótnią. Tu nic dobrego nie ma oprócz końca i prologu, jest tylko politowanie do Hasbro. 4/10 (więcej dać nie mogę, bo jakimś cudem zobaczyłem to do końca). Wolałbym aby ten odcinek poszedł do kosza.
  14. The Silver Cheese

    Overwatch

    Czy mnie tylko Brigitte zaczyna wkurzać? Im więcej gram na nią, tym jestem bardziej przekonany, że jest to zbyt op support. 1) Support, który spokojnie rozwala DPSy - szybciej niż Moira, nie wymaga skilla jak u Zenka przy zabijaniu. A i jeszcze się będzie leczyć z każdym atakiem. 2) Umiejki, których jest po prostu za dużo i mają zbyt duże value. Ogłuszenie z tarczy (czyli łatwo parę ultów można skontrować), odepchnięcie z korbacza, tarcza, aby się bronić i ult dający armor (a Torb nawet tyle nie wyrabia z wykuwaniem armora, nie mówiąc już o tym, że traci swój cały pancerz po swoim ulcie a Bagieta daje go na stałe) ... 3) 250 HP. Reszta supp ma tylko po 200 co jest w moim zdaniem fair, a te dodatkowe 50 hp tylko jej pomaga w przetrwaniu. A Symmetra czy Zen ma 200 i leczenia dla siebie nie mają w ogóle (mają odnawialną tarczę, dobra, ale i tak rzadko się zdarza, aby ktoś walczył tylko na tej tarczy bez jakiegoś leczenia, co skłania do odwrotu aby się uleczyć) . 4) Wszystko przekłada się na trudne jej pokonanie. W sumie to tylko Fara potrafi coś ugrać na Bagiecie. DPSy się po prostu chowają bez swoich ultów, i jedynym sposobem na jej ubicie do zmasowany atak, a jak odpali ulta to zdjęcie jej to rzadkość, zwłaszcza jak jest pośród sojuszników. A jak nowy Hanzo wszedł do gry to nowa meta weszła od razu - w każdym meczu Hanzo i Zaria (choć ta nie jest wymagana), dodatkowo dojdzie Bagieta. Co myślicie, Brigitte jest przesadzona czy nie?
  15. Wierz mi, że jak coś mi chodzi po głowie od dobrych paru lat, i nadal to chodzi, to raczej nie zrezygnuję . Ale muszę wpierw jakoś się przełamać i taką jedną stronę dziennie robić, bo momentami mnie boli, że nie umiem tego ruszyć. A zamysł na całą resztę to mam. Dzięki za krytykę - parę rzeczy z całą pewnością poprawię.
  16. do
    Wiecie, majówka to czas wypoczynku, szaleństwa i ... wielkiego wypoczynku. Dlatego też znajdźcie trochę czasu w przyszłą sobotę, aby się wspólnie spotkać i razem ten czas ze sobą spędzić - na ponymeecie oczywiście. Dla osób niezaznajomionych z tematyką Śląskich Ponymeetów, zapraszamy parę linijek niżej do zakładki "DLA NOWYCH". Kiedy? 12 Maja o 12:00 (ekipa powinna być nawet od 11:00); Gdzie? Katowice, Silesia City Center na Placu Letnim (stoliki przy Subway'u); Czy mam coś ze sobą wziąć? Pieniążki, znajomych, dobry humor :-). Jak będzie fajna pogoda to wybierzemy się do Parku Śląskiego. Chyba tyle. Widzimy się 12 maja ;-). //--------------------------------------------------------- DLA NOWYCH //--------------------------------------------------------- Jeśli będziesz 1 raz na Śląskim Ponymeecie to warto zapoznać się z ogólną tematyką jak u nas panuje: 1. Spotkania są luźne, można by rzec, zwykłe spotkanie ze znajomymi. Wspólnie gadamy, śmiejemy się, gramy w planszówki, etc. Szału nie ma, bo nie mamy możliwości wynajmu w każdym miesiącu szkoły. 2. Nie bój się podejść i zapytać. Zdarzały się przypadki, gdzie nowo przybyły zaczął krążyć wokół nas, nie wiedząc czy to jest ta grupka nienormalnych ludzi xD. Wygląda to komicznie z naszego punktu widzenia, dlatego nie bój się i podejdź. My cię nie znamy, więc tak na dobrą sprawę ty powinieneś nam się przedstawić. My chętnie przyjmiemy każdego nowego uczestnika. 3. Spotkania są mocno oparte na integracji. Zarzuć jakimś tematem lub dołącz do wspólnej gry. Trochę boli jak ktoś przychodzi i przez całe spotkanie wyłącznie słucha i siedzi na uboczu. 4. W razie jakichkolwiek innych pytań pisz do - @The Silver Cheese
  17. God of B O I :derp2: !

     

    Spoiler

     

     

  18. Warto wspomnieć o miłej i ambitnej ekipie opiekunów i adminów, którzy chętnie pomogą, doradzą, jak nie masz pomysłów to także coś dla ciebie zmastrują prowadząc dział . Aaa ... i jeszcze Cię zleją, bo jak przez 1 miech nic dla działu nie zrobiłeś, to się nie tłumacz potem, że życie, apokalipsa, weltschmerz czy anime . W pewnym stopniu jesteś zobligowany, aby dział żył i twój kucyk był dobrze dokarmiany. Cierpliwość adminów i modów także ma swoje granice, więc lepiej nie wystawiać nas, ani ich na próbę .
  19. The Silver Cheese

    Pyrkon 2018

    Ciężko to nazwać forumowym zlotem, a bardziej spotkaniem Bronies. Gdyby forumowy zlot to pewnie to bym tak nazwał xD.
  20. Pinkie co o tym sądzisz ? Bardzo chciałabym coś powiedzieć, ale nie wiem co jeśli gość powyżej kocha się w pozostałych, moich przyjaciółkach jednocześnie. Może niech wpierw wyjaśni !
  21. do
    Dobry miesiąc został do największego wydarzenia / konwentu fantastycznego w Polsce, czyli Pyrkonu 2018. Jako, że to miejsce gdzie spotkać można dosłownie wszystkich - od fascynatów literatury po fanów mangi i anime kończąc, to także i dla nas może małe miejsce się znajdzie. Co wy na to, aby się spotkać i pokazać, że jeszcze ten fandom aż taki martwy nie jest ? Planowo spotkanie pewnie sobota i godzina jakaś w granicach 15 - 16. Koniec możemy zwieńczyć obejrzeniem najnowszego odcinka o 17:30. Wstępny plan na razie, przed konwentem zapewne się wszystko dopowie. Widzimy się w Poznaniu !!
  22. Dobry miesiąc został do największego wydarzenia / konwentu fantastycznego w Polsce, czyli Pyrkonu 2018. Jako, że to miejsce gdzie spotkać można dosłownie wszystkich - od fascynatów literatury po fanów mangi i anime kończąc, to także i dla nas może małe miejsce się znajdzie. Co wy na to, aby się spotkać i pokazać, że jeszcze ten fandom aż taki martwy nie jest ? Proponowałbym sobotę (bo wtedy pewnie najwięcej z nas będzie, a nie każdy na 3 dni zostanie), coś koło 15 - 16, aby zwieńczyć spotkanie obejrzenie najnowszego odcinka o 17:30. Bądź szczerzy, każdy pewnie ma lepsze rzeczy do roboty i głupio ten czas od tak kraść kiedy dookoła będzie można wiele ciekawszych rzeczy porobić. Chociaż kto wie, w miły towarzystwie wszystko jest lepsze . Obejrzy się i ustali wszystko na dniach i jeszcze przed konwentem. Podstawowe pytanie kto się wybiera z forum ?
  23. The Silver Cheese

    Odcinek 6: Surf and/or Turf

    Feels good. And smells right. Były w tym odcinku rzeczy, które potrafiły miło zabrzmieć i nie chodzi tylko tutaj o piosenkę. Postacie, atmosfera, przedstawienie różnych scenerii i krajobrazów ... miło się to oglądało i czuć było, że to jest nowe, czegoś czego nie było do tej pory. Nie spodziewałem się, że nacisk tak zostanie nałożony nie tyle co na problem, co także na samo otoczenie. Coś czego tutaj po 7 sezonach brakuje to odkrywanie tych nowych miejsc, serwowanie zupełnie nowych i unikalnych doświadczeń, i ten odcinek to spełnia. Nie było to może jakieś boom jak z odcinkiem gdzie wystąpiła Daybreaker, ale szczerze takich odcinków 8 sezon potrzebuje. Po coś jest ta mapa, cały ten nowy świat przedstawiony w MLP:Movie, aby go pozwiedzać i odkryć, żeby nie tylko akcja działa się w Ponyville i Canterlocie. Piosenka w porządku, zgrzytu raczej przy tym nie było. Nawet Twilight nie była mega nachalna ze swoją fascynacją, a ta nieraz potrafiła załamać, a tutaj była umiarkowana. Bardzo mnie też bawiły docinki "Sb have a problem?", "You have a problem", a jaki kontekst do tego to chyba każdy się domyśli . Co do morału, przedstawionego problemu to jest on dość oczywisty, ale można pójść z tym troszkę głębiej. Czasem nie zdajemy sobie sprawy czy sytuacja w której jesteśmy determinuje nasz cel . Bądźmy fair, nie każdy spojrzy na pewne sytuacje z takiej, a nie innej strony. Ktoś mógłby nie wpaść na to, że można jeszcze znaleźć jakąś alternatywę. Co gorsza, ktoś z góry założy, ze będzie musiał podjąć wybór, a często z domniemaniem jest tak, że można się grubo pomylić. Czasem wystarczy się po prostu ... zapytać? Nie wiem jak zapatrywał się na to Theramore, bo równie dobrze mógł pomyśleć, że zostanie wydziedziczony xD. 8/10 - odcinek, który przyświeca temu sezonowi, i byłoby mega dobrze, gdyby znaczna większość odcników opierała się na tej ciągłości jak i nowych rasach, bohaterach ze Szkoły Przyjaźni oraz nowych krainach.
  24. The Silver Cheese

    Wyżal się.

    @Keks zgłosić się do pedagoga i o tym pogadać? Jeśli nauczyciel przysłowiowo się na ciebie uwziął lub uważasz, że nie jest fair wobec ciebie to można tą rzecz zgłosić. Chyba, ze cała twoja szkoła to banda ostatnich idiotów, to nie wiem czy to dobry pomysł xD. Szczerze wątpię, ale wychowawca czy pedagog już z tobą porozmawiają. Przede wszystkim znaleźć kogoś komu się zwierzysz, wysłucha i co z tą sprawą zrobi. Możesz także pójść na korepetycje do innego nauczyciela i sprawdzić jak on ocenia i czy zgadza się ze sposobem oceny twojego nauczyciela od angielskiego. Co do angielskiego ... też go nienawidziłem xD. W liceum jednak coś mnie tknęło, i w końcu zrozumiałem, że ten język to konieczność w dzisiejszym świecie i ... jest serio prosty. Weź dla porównania polski i jego gramatykę. Angielski wtedy to małe piwo . Nie twierdzę też, że byłem wybitny z tego języka, bo dopiero się go nauczyłem i zastosowałem w 1 liceum czyli po 9 latach nauki w podstawówce i gimbazie . Doszedł jeszcze Erasmus, który trochę u mnie przełamał barierę językową. Tylko te egzaminy są bardzo schematyczne, ale bądź co bądź opierają się na słownictwie (nie wyszukanym, ale takim z życia codziennego), bo bez tego nie uda ci się zrozumieć np. tekstu czy tego co mówią w czasie listening'u. You know, it is hard to say, what is wrong with your studying method, but i hope you will overcome it and someday, you will also know english as well . Będzie lepiej uwierz mi, a metod nauki jest od groma. Jednak jak napisałem wyżej, spróbuj z kimś pogadać i zweryfikować czy nauczyciel źle ci życzy, bo trochę kiepsko to wygląda, chociaż ... jak zdasz to będzie problem z głowy, ale na przyszłość pamiętaj, że szkoła ma ci pomóc, a jak robi odwrotnie to warto zainterweniować. A o pomoc możesz się zwrócić także do osób bliskich jeśli angielski znają, jak chcesz nawet do mnie.
  25. Ostatnio mi taki temat chodził po głowie. Zadajmy sobie pytanie, jak main6 zachowuje się, zmieniło się na przestrzeni ostatnich 7 sezonów, jak i ostatnich odcinków sezonu 8? My tutaj sobie egzystujemy dobre 8 lat, pijąc herbatki, pisząc posty oraz oglądając (no może pewnie nie wszyscy ) kolejne odcinki MLP:FiM czy innych seriali na Netflixie oraz ogólnie w internecie. No właśnie ... 8 lat. W moim odczuciu zauważyłem czy raczej panuje dość ciekawy trend jaki jest stosowany przez reżyserów odcinków MLP, a ten jest taki, że nasze bohaterki nie zmieniły / zmieniały się diametralnie. Raczej bym powiedział, że wyzbyły się większych wad, czego przykładem może być np. AJ kiedy to była o wiele bardziej uparta i nadopiekuńcza; Twilight histeryzowała o wiele bardziej; Fluttershy była nieśmiała do entego stopnia, RD i jej przechwałki niejeden raz były frustrujące, itp. Tylko czy to źle? Wielu się wypowiada, że tak i mam wrażenie, że trochę w tym racji jest, że nie widzimy takiej bardziej znaczącej zmiany w naszych bohaterkach, gdyż nadal widzimy, że Main6 te błędy popełnia, ale nie w tak dużym stopniu. Tylko to nie jest złe, powiedziałbym, że to jest zabieg dość przemyślany i ma on swoje źródło także w innych kreskówkach. Pokemony i wiecznie młody Ash, który ... nie starzeje się w ogóle i ma Aizhaimera, bo nałapał sobie tyle poksów i nie wykorzystuje ich (może nie wszystkie, bo jakieś odcinki z powrotami były, jednak ten trend panuje). Dlaczego tak jest ? Z prostego względu - bohater ma być unikalny na przestrzeni kolejnych lat, i ma imponować temu oraz następnym pokoleniom dzieci, a 20 letni Ash raczej by tego nie zrobił, gdyby szedł naturalnym cyklem starzenia się. Podobnie widzę Main6, które również nadal wykazują te same cechy, ale jednak z pewną poprawą charakteru niż już wspomniany Ash Ketchum. Pewną kontrą byłoby tutaj Naruto oraz jego kontynuacja czyli Boruto, ale takie rozwiązanie może mieć dość poważny problem. Ludzie często są z natury leniwi, i nie chcą nadrabiać setek odcinków i woleliby się odnaleźć lub choć trochę coś zrozumieć oglądając obecny serial. I w MLP tak właśnie jest. Nie ma tam mega rozbudowanej fabuły, czy wydarzeń, które prowadzą z odcinka na odcinek do punktu kulminacyjnego. Fakt, są ważne odcinki jak np. alikornizacja, jednak chwyt jest taki, że można obejrzeć odcinek sezonu 2 oraz 7 i widz nie zada od groma pytań. Ba, są takie epizody, które spokojnie można byłoby wpakować w poprzednie sezony i pewnie mało kto by na to zwrócił uwagę. A wy co myślicie o budowaniu i zmianie charakteru main6 przez ostanie 8 lat? Dobrze, że nie ma większej zmiany czy gorzej ?
×
×
  • Utwórz nowe...