Skocz do zawartości

Killer Poke

Brony
  • Zawartość

    968
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    31

Wszystko napisane przez Killer Poke

  1. czerwone maki na Monte Cassino...
  2. cześć, jestem bratem Raymana, tak jakby ktoś jeszcze nie wiedział
  3. następnym razem zamiast malować włosy, po prostu zmienię kolor oczu
  4. Nie daję tego po sobie poznać, ale bardzo potrzebuję grzebienia.
  5. Killer Poke

    Anatomia Podmieńca!

    Też się zastanawiam dlaczego w kreskówkach dla dzieci utrwala się stereotyp, że jak coś jest w ciemnych zimnych kolorach i jest straszne/paskudne to od razu musi być złe. To trochę głupie bo utwierdza w głowach dzieciarni taką domyślną formę kategoryzacji ludzi pod względem wyglądu. Podczas gdy najgorszym sk********m we wsi często okazuje się być wypacykowany picuś w garniaku pod krawatem. Z czego podmieńce mogą się składać: hmm... Bear Grylls pewnie powiedział by tak: z węgla, wody, soli mineralnych, cennego białka, protein i wielu innych składników odżywczych Biorąc pod uwagę że karmią się miłością, ich układ pokarmowy nie przypomina niczego co mogło by być znane nawet Cepidom z Crysisa. Może blizej podmieńcom pod tym względem do dementorów z HP.
  6. Primo: u starych (czarnych) podmieńców ja nie zauważyłem aby był podział płciowy - przynajmniej twórcy tego nie zaznaczali - towarzycho miało królową, która przez partenogenezę (to tylko moje spekulacje) produkowała nowe osobniki; Secundo: podmienienience po przemianie (pokolorowaniu)... tzn w ich gatunku powstały jakby 3 podtypy: Pierwszy ze skrzydełkami i ogonem (skrzydełkowym z resztą, zawsze tańsze w produkcji ); drugi który nie ma skrzydełek i ogona, za to ma jakby grubszy pancerzyk i trzeci ze zdobieniami na szyi jak Thorax (który może mieć albo grubszy pancerzyk albo mieć ogon i skrzydełka). Dodatkowo tęczlingi dzielą się na płcie, a przynajmniej tak mi się wydaje. Nie wiadomo jakie skutki i zmiany fizjologiczne przemiana wywarła na nie same (oprócz oczywistej zmiany wyglądu i usposobienia), ale wcale nie wykluczone że teraz będą mogły się reprodukować w sposób naturalny np dla zwykłych kuców. Czy tęczlingi nie będą wiedzieć o potrzebie przedłużania gatunku?... jeżeli ich fizjologia w tej materii się zmieni to i razem z nią zmienią się także i "te" potrzeby - jakie by one nie były, po prostu mogą od tak się pojawić. Poprawka: czyżby w odcinku o Pharynxie nie było mowy o małych podmieńcach, które to rzekomo były przez niego uczone jak warczeć i syczeć... A więc młode już się pojawiły w odmienionym roju: ja bym się nie martwił o przetrwanie, ani tym bardziej o libido tęczlingów
  7. oh Kovu, twoja grzywa po tym zebrzym sadle jest wprost olśniewająca
  8. gdy miałem 5 lat, tata ukradł mi nos, ale chwile potem pokłócił się z mamą, wyszedł po fajki i dotychczas nie powrócił... jak mój nos
×
×
  • Utwórz nowe...