Skocz do zawartości

Pawlex

Brony
  • Zawartość

    1057
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Pawlex

  1. Pawlex

    Daj swoje foto :P

    Dobry ziomek Paweł oddaje krew i wgl spoko jest.
  2. Pawlex

    Daj swoje foto :P

    Zrób zdjęcie trochę niżej
  3. Nie zrozumiałeś mnie. To właśnie Bronies są tymi wszystkimi patologicznymi sebami i karynami. Myślałeś że ta bajka uczy przyjaźni, tolerancji i miłości? Pfff lol.
  4. Prawda. Jeszcze palą, plują, mażą po ścianach i pytają się czy chcesz wpie**ol.
  5. *Nauczyciel mode on* W takim razie źle zbudowałeś zdanie. To jeszcze gorsze niż złe użycie bynajmniej!!!!!!!11111oneoneoneoenoene Wobec tego twoje zdanie powinno wyglądać tak: "Niestety, trafiłeś na osobę ślepą... Tak, oficjalnie mam poważną wadę wzroku, która kwalifikuje mnie jako ślepego. Sporo osób w fandomie bynajmniej o tym NIE wie... " Widzimy się na poprawce :( *Nauczyciel mode off*
  6. Z tego co słyszałem to ślepota nie usprawiedliwia złego użycia słowa bynajmniej.
  7. Pawlex

    [Zapisy] PayDay Clown's

    Ta, ostatnio coś dużo luźnych sesji "nie pyka".
  8. Pawlex

    [Gra] PayDay Clown's

    - Ewentualnie nas spacyfikują i wsadzą za kraty. Są jednostki które nie będą grzecznie stały za osłoną i pluły pociskami. Skoro idziesz na taką akcję od góry nastawiony że zdechniesz... to chyba nie za dobry pomysł by brać cię na takie akcje. - Odezwał się, niezbyt pozytywnie nastawiony do metody działania Zienona. Frank miał zamiar zarobić a nie pozwolić się podziurawić jak ser. Jeżeli coś pójdzie nie tak, wolałby się ulotnić i przeczekać cały szum. Frank sprawdził całe uzbrojenie, jakie mu zafundowano. Na start wystarczy, chociaż miał małą nadzieję na coś bardziej "dyskretnego".
  9. Pawlex

    [Gra] PayDay Clown's

    Frank zastanowił się nad słowami Baina. Propozycja była bardzo kusząca. - Fakt. W miejscu które trzyma cię za mordę aż chce się być niegrzecznym. Zbuntować się. Postawić. Zrobić coś wbrew zasadom. Właśnie rozpaliliście we mnie tę chęć. - Odpowiedział, poprawiając słuchawkę. - Czuję że do tych zadań potrzeba będzie jednak nieco więcej niż tylko komunikatory i nasz urok osobisty, prawda? Zaoferujecie nam broń, czy mamy sami sobie ją zagwarantować? Nikt z nas prawdopodobnie jeszcze nie okradł banku, toteż nie możemy sobie sprawić ekwipunku godnego sił specjalnych...
  10. Pawlex

    [Zapisy] PayDay Clown's

    Uwielbiam jak ludzie zapisują się do sesji, zajmując tym miejsce innym a potem wykładają na nią laskę. Nie wiem czy niszczenie gry innym może sprawiać komuś radość. Żenua.
  11. Pawlex

    [Gra] PayDay Clown's

    O tej godzinie w klubie zawsze było głośno. Muzyka, tłum ludzi skaczących po parkiecie, migające światła wywołujące epilepsję. Typowe. Night Round był porządnym klubem, lecz nie dla elit. Osoby które chciały potańczyć, krzyczeć, wypić parę shotów i zostać wywalonym przez ochroniarzy właśnie to dostawali. Jednakże w tej szalejącej gromadzie ludzi był jeden wyjątek. Odziany w szarą kurtkę, jeansy oraz sportowe buty. Szedł przez tłum, całkiem sprawnie wymijając każdego rozbrykanego klienta. Frank prezentował się absolutnie zwyczajnie. Nie przykuwał niczyjej uwagi. Nie wzbudzał podejrzeń. Niczym się nie wyróżniał. Właśnie to było jego specjalnością. Kiedy chłopak w końcu wydostał się z parkietu, skierował swoje kroki do sali dla vipów. Otrzymał propozycję z której z chęcią postanowił skorzystać. Z racji tego że w końcu był oczekiwany, wszedł do środka bez pukania. Przeleciał wzrokiem po trzech mężczyznach. - Chyba się nie spóźniłem? - Zapytał, zajmując wolne miejsce przy stole.
  12. Pawlex

    [Zapisy] PayDay Clown's

    Czy można by było jednak nieco tę kolejkę odpisywania zmienić? Chyba nigdy nie doczekam się swojej tury :(
  13. Pawlex

    [Zapisy] PayDay Clown's

    Imię: Frank Nazwisko: Vedel Ksywa: Sunshine Specjalizacja: Ghost Ekwipunek: (przydziela MG)
  14. Pawlex

    [zapisy] Jak powstała Equestria

    Bleflar, ziomku koleżko, idź lepiej do swoich starcraftów i zergów a uniwersum gwiezdnych wojen zostaw komuś kto sie na nim zna XDDDDDD
  15. Pawlex

    Euro 2016

    Gdzie są teraz wszyscy ci którzy gadali, którzy się podniecali jak to wklepiemy Portugalii? Dupa cicho?
  16. Milik nadal drewno.

    1. Dabrowski

      Dabrowski

      Co od niego chcesz? Dlaodmiany on trafił karnego a Błaszczykowski nie powiem że zafundował przegrana ale raz nie trafił. Szkoda że akurat w karnych

    2. Pawlex

      Pawlex

      Gdyby jeszcze karnego nie trafił to już w ogóle by mu spokoju nie dano. 

  17. Pawlex

    Euro 2016

    Przynajmniej zamachów zero.
  18. Pawlex

    Euro 2016

    Po wygranej jakaś pijana hołota drze się na całe podwórze. Gdybyśmy przegrali zamiast darcia mordy ze szczęścia pewno by coś rozpieprzyli. Sam już nie wiem co gorsze...
  19. Pawlex

    Seria "Doom"

    Uwaga ciekawostka. Multi w 4 to kupa
  20. Pawlex

    Zapisy do Oksymoron

    Imię: Eryk Hingar Wiek: 76 lat Profesja: Wiedźmin Wygląd: To jest zaprawdę kawał faceta. Mierzący 2 metry, ważący 140 kilo. Idealne proporcje na kogoś, kto reprezentuje szkołę Niedźwiedzia. Jest w całości łysy. Jednakże posiada bardzo bujny i długi zarost koloru czarnego. Z daleka można by pomyśleć że to maska, zasłaniająca twarz. Oczy natomiast kocie, żółte. Bez niespodzianek. Na sobie posiada białą koszulę. Na niej natomiast założony czarny, ćwiekowany płaszcz bez rękawów. Jeszcze na nim posiada stalową płytę, osłaniająca klatkę piersiową. Na dłoniach skórzane rękawice, z kolcami na kostkach. Jego bicepsy przyozdabiają brązowe pasy, do których zamocowano haki na trofea. Tak, nie posiada ich przy pasku, tylko na rękach. Spodnie są wykonane z tego samego materiału co płaszcz. Dodatkowo posiada ochraniacze na kolana, wykonane z utwardzanej skóry. Co prawda nie chodzi tutaj o dodatkową ochronę, tylko o jeszcze mocniejsze ataki kolanami. Podeszwy jego butów zostały wzmocnione żelaznymi częściami, dzięki czemu może jeszcze skuteczniej zgniatać, łamać i gruchotać wszystko to, co znajdzie się pod jego stopami. Charakter: Eryk jest niezrównoważony psychicznie. Nie, na co dzień nie jest krwiożerczym psychopatą, który wyżyna każdą napotkaną wioskę w pień. Przypomina trochę duże dziecko. Jest naprawdę spokojny, cichy, raczej nie odzywa się kiedy nie ma żadnego powodu. Raczej stroni od innych, niespecjalnie zawiera znajomości. Nie rozumie czym jest dworska etykieta. Nie jest w stanie pojąć różnic między pospólstwem a szlachtą, dlaczego ma kłaniać się królom czy cesarzom. Mimo iż wpajano mu to nie jeden raz, nigdy nie był w stanie tego zrozumieć. Mimo iż na codzień jest wielkim, silnym, dużym facetem który wygląda jakby dopiero wczoraj się urodził, brońcie bogi lepiej się z tego powodu nie naśmiewać. Dopiero gdy się go rozzłości, Eryk staje się krwiożerczym psychopatom. Z wyjątkiem że raczej nie wyrżnie całej wioski, tylko osoby które go rozzłościły. Historia: Eryk przyszedł na świat na wyspach Skellige. Jego ojciec był kowalem, natomiast matka zielarką. Niczego im nie brakowało, chłopak dorastał w dobrej okolicy. Rodzice byli pewni że wyrośnie z niego silny chłop, który pójdzie w ślady ojca. Cóż, mieli rację tylko w połowie. Owszem, dzieciak rósł, nabierał krzepy, materiał na idealnego kowala. Jednakże jego psychika poszła w nieco innym kierunku. Stronił od innych dzieci. Często siedział w domu, wpatrzony na krajobraz za oknem, bądź szwendając się bez celu po uliczkach miasta. Cały ten spokój Eryka musiał prędzej czy później zostać zaburzony. W końcu znalazły się miastowe cwaniaczki, lubiące zwiększać swoje ego na znęcaniu się nad innymi. Zaczęło się na wyśmiewaniu, wyzwiskach i rzucaniu kamieniami. Skończyło się na dźwięku łamanych kości, pogruchotanych żebrach, zębach odlatujących w różne strony oraz plam krwi na pobliskich ścianach. Wtedy to właśnie pierwszy raz objawiła się ta brutalna strona chłopaka. Śmiał się z ich cierpienia, krzyczał gdy wyprowadzał kolejny cios. Nie, nie chciał ich po prostu sprać aby zostawili go w spokoju. Chciał zabijać, ukatrupić tych gnojków co do jednego. Tak by się pewno stało, gdyby nie interwencja wiedźmina. Łowca potworów cechu Niedźwiedzia był zaskoczony gdy po paru minutach z rozszalałego sadysty stał się cichy chłopak, który zdawało się nawet nie był świadomy tego co zrobił, jakiego cierpienia dokonał. Ta sytuacja wystarczyła aby zrobić z chłopaka wiedźmina. Łowca obiecywał, zarzekał się rodzicom chłopaka że na pewno uda im się uzdrowić Eryka. W zamian za zostanie wiedźminem to raczej nie była duża cena. Ojciec zgodził się od razu, matka miała jednak wątpliwości. Tak o to Eryk Hingar udał się na szkolenie. Wszyscy instruktorzy byli zdumieni jego zmienną osobowością. Byli zdumieni jeszcze mocniej, gdy przeszedł próby traw bez specjalnego problemu. Z wyjątkiem że to właśnie przez próbę całkowicie wyłysiał. Eryk został wiedźminem. Niestety, z jego psychiką absolutnie nic się nie zmieniło. Z niezrównoważonego mężczyzny stał się niezrównoważonym mutantem, który teraz został stworzony do zabijania... Ekwipunek: Komplet mieczy, pokrytych niebieskimi znakami. Eliksiry, oleje i petardy. Żywność. Pieniądze. Cel: Wykonywać swoje wiedźmińskie powołanie. Starać się unikać niepotrzebnych kłopotów.
  21. Widocznie mamy tu same growe francuskie pieski, którym jeden bug w grze wystarczy by nazwać ją "Najgorszą grą wszechczasów".
  22. DOOM kupiony, żegnaj świecie.

    1. Cipher 618

      Cipher 618

      Oj, DOOM kusi, ale ta cena... Przepustka sieciowa, DLC... Czekam na grę roku :)

  23. Pawlex

    Daj swoje foto :P

    Na co ta obroża?
×
×
  • Utwórz nowe...