Skocz do zawartości

wiej007

Brony
  • Zawartość

    2358
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wiej007

  1. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Zacząłem zakopywać ciało. Po chwili je zakopałem. -Chciałem tutaj też pochować Hammera... Ze względu na to co kiedyś powiedział mi Veritas... dawno temu...
  2. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Podeszłem do grobu Somady, po czym zacząłem na prawo od niego kopać dół
  3. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Trudno jest zrozumieć to co mówię Twilight. Tylko ja to rozumiem i będę rozumiał
  4. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Nie chodziło mi o śmierć, Twilight... czuję że niedługo będzie koniec... mojej wojny... Dalej szedłem w ciszy
  5. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Może i masz racje, chociaż czuję że koniec jest blisko... dobrze będzie nie być sam
  6. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Jeśli chcesz to możesz mi pomóc, chociaż czuję że powinienem nieść go sam
  7. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Nie... to inne miejsce. Spokojne i miejsce w którym dobrze można spocząć. Po chwili znalazłem jakąś duża gałąź po czym położyłem na nią Veritasa. Miałem zamiar udać się do wierzby pod którą pochowałem Somadę
  8. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Wiem gdzie go pochowam...- zacząłem szukać jakieś wielkiej gałęzi na której mógłbym go przenieść
  9. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Mam nadzieje że zaznają spokoju i oby ich wojna nie ścigała po śmierci.
  10. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Tak... chociaż tyle możemy dla nich zrobić
  11. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Zacząłem zdejmować zbroję ze strażników zaś potem miałem zamiar położyć ich na stos i ułożyć by mogli być spaleni z szacunkiem
  12. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Masz rację. Lepiej żeby chociaż taki mieli spoczynek.- zacząłem zdejmować żołnierzy z kolców- Jeśli możesz Twilight zrób mały stos drewna na którym będziemy mogli ich spalić
  13. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -To co tu się stało to wojna... weźmy ciało Veritasa i opuśćmy to miejsce jeśli przyprawia cię one o dreszcze.
  14. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -To ruszajmy, czas by w końcu ciało Veritasa otrzymało wieczny spokój
  15. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Tam gdzie zginęli... w starych ruinach
  16. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Jeśli tak bardzo chcesz, to możesz mi pomóc. Najlepiej już wyruszyć. Przydałoby się też pogrzebać ciała żołnierzy który zginęli.
  17. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Czy ja mógłbym pochować Veritasa? Oraz jeśli Hammer też nie jest jeszcze pochowany mógłbym go też pochować?
  18. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -A wiec zachowam ten sztylet, taka była wola Veritasa... mojego mistrza... ale chciałbym cię o coś prosić Celestio...
  19. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Czyli dusza Veritasa... i wszystkich których on zabił... jest w tym sztylecie? Niewiarygodne... Sam wpuścił się do tego więzienia jakim jest Pożeracz Dusz...
  20. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Wygląda na to że tylko tyle mogłem dla niego zrobić. Przypomnieć mu co to honor by mógł zginąć honorową śmiercią. Chyba już nie powróci do tego świata skoro zabił się tym sztyletem, prawda? Właściwie, wiesz może jak on działa?
  21. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Wiem to. Wygląda na to że chciał żebym to ja był jej właścicielem kiedy on zginie. Co teraz?
  22. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Veritasz użył jakiegoś czaru który ponoć przeniósł nas do mojego umysłu. Musiałem walczyć ze szkieletami i 6 kamienymi posągami by go dopaść. Kiedy w końcu skrzyżowałem z nim sztylety walka trochę trwała ale znalazłem dobrą okazje i uszkodziłem mu tylne nogi. Był na mojej łasce. Ostatnie co chciał to bym zaopiekował się jego orężem po czym wbił go sobie w brzuch. Ten oręż to ten sztylet Wyciągnąłem Pożeracza dusz i pokazałem go Celesti
  23. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Podeszłem do nich. -Witaj księżniczko, witaj Twilight. Mam dobre i złe wieści. Dobre są takie że Veritas nie żyje jak i jego gwardziści a zła taka że... tylko ja przeżyłem
  24. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Natychmiast udałem się do zamku królewskiego, musiałem donieść te wieści do Celesti
  25. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Nagle mnie olśniło. Skoro jego sztylet nazywa się "Pożeracz dusz" a on się nim zabił to jego dusza nie mogła chyba już powrócić. Miałem chociaż taką nadzieję. Otrząsnąłem się i udałem się do Canterlotu.
×
×
  • Utwórz nowe...