Po chwili za pomocą rogu oświetliłam miejsce obok nas, miałam nadzieję że dobrze wylądowaliśmy bo w ciemności nie mogłam powiedzieć w jakiej części kanałów jesteśmy.
-Przy odrobinie szczęścia uda nam się dostać do zamkniętych oraz suchych kanałów. Tam była kiedyś gildia złodziei, może są jej jakieś pozostałości. Jakieś łóżka czy coś... nieważne, zbieramy się. - po chwili skupiłam się bardzo mocno i starałam się nas przenieść do kanałów.
-Masz racje ale najpierw... -odstawiłam pegaza na ziemie- Wybacz, poniosło mnie. No dobrze... co powiesz na kanały Canterlotu? Wiem że to może trochę nie przyjemne miejsce ale stamtąd będziemy mieli najbliżej by ostrzec Celestię lub Lunę.
Za pomocą magii podniosłam Arrowa i zaczęłam nim trząść.
-A myślisz że ja to co? Oaza spokoju? NIE! JESTEM KŁĘBKIEM NERWÓW KTÓRY JEST CHYBA NA SKRAJU SZALEŃSTWA ORAZ ZAŁAMANIA NERWOWEGO!- ponownie zaczęłam nim szamotać- Ja waruje! Nie mam już sił fizycznych i psychicznych!
Ja miałem to konto na steamie...
http://steamcommunity.com/profiles/76561198063028630/
Niestety ktoś mnie shakował i teraz nie mogę się na niego dostać a zmienił mi już e-mail i hasło D: Macie jakiś pomysł jak mógłbym odzyskać konto?
-Skoro chcesz, to zobaczysz ale po Wielkiej Grze. Po niej będzie czas na występy i wtedy za kulisami będzie dawał polecenia a przed występami najbardziej się denerwuje.
Postanowiłem go ogłuszyć by nie zresetował baterii bo wtedy jak znam życie będę je musiał ponownie wyłączyć. Chciałem chwycić najbliższy ciężki przedmiot i walnąć go nim w głowę.