Widzę, że prace nad tłumaczeniami idą pełną parą
Jeśli złapie mnie natchnienie, a będę się starał, żeby złapało, to posiedzę trochę i przetłumaczę dalej, jeśli El Martinez nie ma zamiaru kończyć. Lepiej by jednak było, żeby on sam to zrobił, gdyż lepiej by było móc czytać całe tłumaczenie wszystkich części pisane tym samym stylem, a ja sam niestety wybitnym tłumaczem nie jestem.
Także namawiam El Martineza do dokończenia tłumaczenia, gdyż, jak widać, zainteresowanie jest spore.