Skocz do zawartości

Ihnes

Brony
  • Zawartość

    446
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Ihnes

  1. Piękna! Na pewno nie miałaś wcześniej do czynienia z szyciem? Bo wyszła naprawdę świetnie. ^^
  2. Ihnes podszedł do nowego wilka. - No hej! Nie mieliśmy okazji się poznać! Jestem Ihnes! Mam nadzieję, że z nami zostaniesz?
  3. Ihnes

    Odpowiedzi Zecory

    W porządku. Dzisiejsze zadania wykonałem Widzę, że o wszystkim pamiętałeś. Całkiem dobrze się dzisiaj spisałeś. Starałem się. Może zobaczmy cóż za pytania się pojawiły. Patrz! To BiP! Czy lubię muffinki? No jasne, oczywiście. Od mojej znajomej spróbować powinniście. To ta, co ją poznałem ostatnim razem jak byliśmy w twojej krainie? Mmm... O tak, Ihnes poleca. Podróżować zamierzam jeszcze nie raz. Hej, a może wyruszy ze mną ktoś z Was? Ja, ja chcę! Ty bardzo często ze mną wędrujesz. Na liście chętnych już się znajdujesz. Heh... No tak... Odpowiadaj dalej. Zebry najczęściej piechotą wędrują. Wiesz jak niektórzy na nas reagują. A poza tym, jak wiesz, bardzo nie lubię hałasu. Zamiast jechać koleją, wolę się przejść do lasu. Od czasu do czasu lubię popływać, choć raczej wolę na lądzie przebywać. Dobrze, dziękujemy Ci BiP za pytania, ale na tym nie kończymy. Teraz Deezee i kilka pytanek z jego strony. Bardzo podobnie do kucyków się odżywiamy, ale swe specjalne potrawy też posiadamy. Tak, mam siostrę, ale w domu została. Podróżować ze mną raczej nie chciała. Póki co, żaden ogier mnie nie interesuje. Podoba mi się to, czym obecnie się zajmuję. Chcesz wiedzieć jakby moje dzieci wyglądały? Hmm... Chyba moje stare zdjęcia by się przydały. Spokojnie. A więc dzieci Zecory wyglądałyby mniej więcej tak: Ooo... A co to za zdjęcie? Ihnes, to nie jest czas na wspomnienia. Nie masz jeszcze czegoś do zrobienia? Na dzisiaj mam wszystko zrobione. Chociaż w sumie mogę ci jeszcze uporządkować wszystko na tamtej półce. No dobra zajmę się tym. Dziękujemy Wam, kochani, za pytania!
  4. Przypadkiem trafiłem na taki króciutki komiks. ^^
  5. Ihnes patrzył na mapę ułożoną z kwiatków i zastanawiał się gdzie wolałby się przenieść. Brał pod uwagę różne za i przeciw. W końcu powiedział: - Ja wolę to miejsce przy morzu. Stamtąd jest blisko i do puszczy i do gór.
  6. Hmmm... Czyżbym właśnie znalazł nowy avek? xD
  7. No cóż. Mamy tylko jedną odpowiedź, więc uznajmy ją za właściwą. Za moment dołączymy ją do pozostałch notatek. Szafirowa Iskra, cóż to jest takiego? Co to powoduje? Czy to coś dobrego? Tak, teraz Waszym zadaniem, kochani, jest opisanie Szafirowej Iskry. Powodzenia!
  8. Big Macintosh zakradł się do zamku w Canterlocie! Jak tego dokonał? Udało mu się przeistoczyć się w alicorna. Jak na to zareagowały księżniczki, a może nie miały do tego okazji? Czy ogier z farmy Sweet Apple obejmie władzę? Jak się dowiadujemy, zamierza on mniejsze miasta zmienić w sady. Co stanie się z kucykami mieszkającymi na tych terenach?
  9. - A gdybyśmy poszli do puszczy między górami a terenem proponowanym przez Asiannę? Blisko żeby coś upolować i blisko do gór gdybyśmy musieli uciekać. A jeśli będziemy mieli na to czas, to możemy co jakiś czas wybierać się w góry żeby uszykować sobie ścieżkę dla nas. Co myślicie?
  10. Przyglądałem się mapie uważnie. - Jeżeli nie spotkamy po drodze Wschodnich i nic nas nie zaatakuje w puszczy to powinniśmy dojść bezpiecznie w dość krótkim czasie. Omijają watahę wschodnią też możemy przypadkowo natknąć się na kogoś od nich. Ale jakoś przejść trzeba.
  11. Ihnes oprzytomniał. "Dlaczego ja...? Niee... Trzeba wreszcie nad sobą zapanować. Muszę jeszcze sie jakoś wytłumaczyć pozostałym." Usłyszał Asiannę. Po chwili namysłu podszedł i powiedział: - Ja jestem za przeniesieniem się. Skoro raz tutaj przyszli, to na pewno przyjdą drugi i kolejny i tak w kółko, dopóki nas nie wybiją. Przenieśmy się gdzieś daleko. Tak żeby nie musieć znosić Wschodnich i ludzi.
  12. Edit: Nie odświeżyłem strony. Mogę usunąć ten post. Nikt nie musi odchodzić. Wydaje mi się, że niepotrzebnie zaczęliśmy wątek z ludźmi, no ale skoro już jest to trzymajmy się tego co Nightmare napisała. Przenosimy się. Animal, może uznajmy, że nie było tej sceny w której twoja postać ginie? Strasznie się wszystko namieszało, ale to nie jest powód, żeby ktokolwiek miał odchodzić. Wszystko naprawimy. Pomysł z kolejnością wypowiadania byłby dobrym pomysłem gdybyśmy siedzieli przy kompie w tym samym czasie, a z tym może być problem. Gdy już coś piszemy, to niech to nie będzie tylko informacja typu "Ihnes jest ranny. Nie może wytrzymać bólu.", bo takim czymś wszyscy wiedzą. Niech to będą rozbudowane wypowiedzi. Jeżeli mamy coś na siłę próbować napisać cokolwiek to lepiej nie pisać wcale i poczekać na rozwój wydarzeń. I przepraszam, że nie napiszę co robi moja postać, ale chcę poznać wasze zdanie w tej sprawie.
  13. Ihnes

    Odpowiedzi Zecory

    Pojawiło się pytanko! Wypowiesz się? Wcześniej krainę zebr zamieszkiwałam, lecz więcej świata bardzo poznać chciałam. Zwiedzić chciałam krainy ciekawe i trafiłam w to miejsce wspaniałe. Miejsce faktycznie świetne sobie wybrałaś. Dużo roślin, spokój i do miasta w sumie jest nie daleko. Dziękujemy Ci Dashu za pytanko. ^^
  14. (@Nocturnal: Rymujesz! xD) Po rozproszeniu uwagi człowieka było już łatwo... Podbiec do niego, okrążyć ze dwa razy, ugryźć w nogę, podbiec od tyłu i rzucić się na kark. Po zabawie... Ihnesowi przypadł tylko jeden do walki, ale to mu wystarczyło. Podszedł do Jacoba i zapytał: - Jakie są szanse, że przyjdzie ich więcej?
  15. Ihnes przez chwilę myślał o słowach Leji. Przecież to nie jest w jego stylu... Myśli przerwała mu obecność człowieka. Planował rozegrać akcję podobnie jak ostatnio. Rozpędził się i skoczył na człowieka, lecz tym razem ten zdążył go zauważyć na czas. Nie zdążył strzelić, ale odepchnąć owszem. Zanim wilk zdążył się pozbierać człowiek w niego wycelował. Następne 2 sekundy zdecydują o tym czy wilk przeżyje. "Jesteście silni, inteligentni, ale nie jesteście tak odważni na jakich wyglądacie." Ihnes zamiast biec na człowieka, zaczął biegać na boki. Wróg lekko się zdezorientował co dało wilkowi przewagę. Pomogły też odgłosy walki innych wilków.
  16. Ihnes przysłuchiwał się wszystkiemu. Może i nie powinien tego robić, ale nie mógł nad sobą zapanować. Podszedł do pozostałych i szykował się do ataku. "Jeszcze? Znów chcą się bawić?" Ihnes sam nie wiedział skąd w nim ta przyjemność w zabijaniu, ale nie mógł nic zrobić aby to powstrzymać. - Jestem gotowy... Nie przejmujcie się. Nie wejdę wam w drogę.
  17. Ihnes

    Charlie The Unicorn

    Obejrzałem wszystkie części Charliego... Ryje banię niesamowicie, ale doszedłem do wniosku, że warto było poświęcić na to swój czas. xD Z racji, że ja sam potrafię znajomym nieźle zadziałać na psychikę to mi nie zaszkodziło. ^^
  18. Ihnes

    Galeria Cheerilee

    Ja wiem, że to wszystkim jest znane i chyba już nawet kiedyś wrzucałem to do tematu Cheerilee (czasy powstawania tematu), ale za bardzo lubię muzykę fandomu żeby tego nie zrobić...
  19. Ihnes widząc, że Nivyy jest już w dobrych ręk... łapach, odszedł i znów chodził po całej polanie. Nie za bardzo wiedział co ze sobą ma zrobić. Co chwilę zwracał się w stronę lasu, ale jakoś nie miach ochoty na kolejne "wyprawy".
  20. Ihnes wstał, podszedł do strumyka i oczyścił trochę swoje futro z krwi. Potem krążył po polanie, rozmyślając o różnych rzeczach i przyglądając się innym wilkom. W pewnym momencie dostrzegł na niebie księżyc. Usiadł i patrzył na niego. W myślach mówił sobie: "Nie wiem co w tobie takiego jest, ale to przykuwa moją uwagę za każdym razem." W pewnym momencie usłyszał kogoś - Nivyy. Zmierzał w jej stronę, gdy zobaczył krew przyspieszył. - Co ty...? Jak ty to...? A z resztą! Potem pogadamy. Teraz chodź, potrzebujesz pomocy. Może Mordimer będzie wiedział co robić. Dasz radę sama iść czy nie bardzo?
  21. Ludzi było już mniej, w każdym razie wokół polany. Ihnes jednak postanowił wypełnić to co sobie obiecał. Oddalił się od polany. Zatrzymał się i zaczął węszyć. Człowiek. Ihnes rozpędził się i nie przyglądając mu się ani nie dając mu czasu na reakcję rzucił się przewracając go na ziemię. Podrapał mu twarz - niech pocierpi trochę dłużej. Odepchnął Ihnesa i sięgnął po broń. Gdy już miał strzelać zorientował się, że wilk zniknął mu z oczu. Po chwili coś pchnęło go w plecy ponownie przewracając na ziemię. Ty razem Ihnes dorwał się do karku. Walka się skończyła dość szybko. Po chwili nadbiegło dwóch innych. Wilk ukrył się w krzakach. Przy pierwszej okazji ugryzł jednego z nich w nogę i od razu rzucił się na drugiego, z którym skończył szybko. Wrócił do człowieka z ranną nogą. Ihnes nie był sobą. "Teraz będzie zabawa..." (Odpuszczę sobie szczegóły znęcania się nad człowiekiem. ^^) Po "zabawie" Ihnes wrócił na polanę z zakrwawionym pyskiem. Udał się tam gdzie miał w zwyczaju odpoczywać i leżał, ale nie spał.
  22. Zebry mają swoją księżniczkę! Fajnie! Hmm... Zecora dziwnie wygląda gdy zamiast kolorów szarych są u niej kolory czarne i białe. Tzn. moim zdaniem wygląda lepiej.
  23. (Wielki powrót!) Ihnes usłyszał huk. Tym razem go nie zignoruje. "To już? Czas zemsty?" W ciemnych krzakach błysnęły jego oczy. Nagle wybiegł, przebiegł obok Asianny i biegł w stronę huku. Zupełnie jak nie on. W jego oczach pierwszy raz pojawiło się tyle nienawiści.
  24. Oczy Ihnesa straciły swój śmieszny wygląd. Wilk obiecał sobie, że dorwie któregoś z ludzi przy najbliższej okazji. Teraz powiedział tylko: - Przepraszam... Potem ruszył w stronę ciemnych krzaków. Chciał być sam. (Nie będzie mnie przez całą niedzielę. Wrócę w poniedziałek. Możecie zostawić moją postać w krzakach i kontynuować zabawę. Potem jakoś się dostosuję do sytuacji.)
  25. Ihnes leżąc po drugiej stronie polany błądził w swoim świecie. Strzały, huki, krzyki... a on nic. "Nic nie wymyślę... Ciekawe co u innych?" Wstał i poszedł poszukać pozostałych wilków. Zamiast czegoś wesołego dostrzega krew, ranne wilki i wszyscy są w stanie jakby dopiero co wrócili z męczącej wyprawy. Teraz Ihnes nawet nie myślał o niczym śmiesznym i wesołym. - Co tu się... Co tu się stało? Zamyślił się na chwilę i po chwili rzekł: - Dlaczego mnie tu nie było? Czemu wam nie pomogłem? Wilk posmutniał. Przyglądał się tylko miejscu gdzie miała miejsce walka.
×
×
  • Utwórz nowe...