Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'Derpy'.
Znaleziono 10 wyników
-
Czy ktoś tutaj pamięta "The Big Butterfly Brouhaha"? Niedawno natknąłem się na opowiadanie, który klimatem nieco je przypomina, a rezultat tego spotkanie macie poniżej. Czysty SoL, bez żadnych pościgów, wybuchów czy krwiożerczych, różowych klaczy, w dodatku z udziałem duetu, które osobiście jeszcze nie spotkałem w żadnej opowiastce. Zapraszam do czytania! autor: Chris Opis: Krótka historia o tym, jak Carrot Top nauczyła się latać. W górę! Lektorat w wykonaniu NIghtShade Going Up!
-
CRISIS wrócił, ale przerwa w tłumaczeniach pobocznych jest z mojej strony niewybaczalna! Dlatego wziąłem się ostro za naprawę tego błędu i prezentuję wam kolejne tłumaczenie. Niezwykle zwykłe opowiadanko, których mi (i nie tylko mi, jak sądzę) zawsze brakuje. Czytajcie, komentujcie, opieprzajcie tłumacza - jednym słowem, miłej zabawy autor: Slate Sadpony korekta: Jet.Wro (radosny mamut o wektorze [0, Wieczna Kraina Rozpusty na Wenus], SŚCh, APU, OiPPontiMax, KPUiŚ), Jacek Hożejowski Opis: Derpy jest oddaną swojej pracy listonoszką, ale niestety nieutalentowaną pod tym względem. W końcu szef daje jej ultimatum: albo dostarczy następną przesyłkę w całości, albo będzie ona ostatnią w jej karierze. Strzaskane piękno Cracked Beauty [ENG]
-
Kocham zbierać piękne i ciekawe arty, więc dlaczemu miałabym nie dzielić się nimi z innymi? C: Cheat: tam są albumy postaciowe. C: https://www.facebook.com/Derpy-Hooves-PL-My-little-Pony-Art-is-Magic-808136912597496/?ref=bookmarks (Fanpagea Kinkie Pie nie udostępniam bo nie chcę dostać bananem przez łeb :< Masz coś przeciw? Wyraź to na dole!
- 1 odpowiedź
-
- derpy hooves
- derpy
- (i 7 więcej)
-
Witam! . Mam na sprzedaż pluszową Derpy. Milutkie w dotyku futerko idealnie nadaje się do miziania, natomiast grzywa wypełniona miękkim 'czymś' - do ściskania (nie jest to 'karton' jak u mopów). Do nowego domu pojedzie w folii, wyjęta z niej tylko do zdjęcia. Oczka i cm naszyte, nie naprasowane, więc nie zejdą ani nie ulegną uszkodzeniom. Stan idealny, bez wgnieceń, zadrapań, zmechaceń, etc. Cena: 180zł (osobisty w stolicy, ew. wysyłka wg cennika poczty polskiej za gabaryt B poniżej 1kg). Najchętniej sprzedam od ręki, istnieje możliwość delikatnego targowania.
-
Oto mój pierwszy fanfic pt. "Generał Derpy", więc bardzo proszę o wyrozumiałość. Będzie się on składał z kilku cześci (nie wiem jeszcze ilu), które wciaż są na etapie tworzenia. Mam ogromną nadzieję, że tagi są prawidłowo dopasowane... No ale cóż, jak na razie powiem tyle: zapraszam do czytania i oceniania. https://docs.google.com/document/d/1gRrk6n-qC_boEKQuNwYWa7OTEE12gJuFHfpFKNoZPvE/edit?usp=sharing <--- prolog
-
Martwi mnie jedna rzecz. Oczywiście religia jest potrzebna, ale w czwartej i piątej klasie szkoły podstawowej są dwie religie i JEDNA historia. Czy to normalne? Jestem ciekawy jakie zdanie na ten temat Wy macie.
-
Nadszedł czas by kontynuować zabawę rozpoczętą przez Lordka. Coby nie przedłużać, bo zaraz sobie popiszę.. I wpędzisz mnie w niezłe tarapaty, jak znam życie. Sam siebie też wpędzasz w tarapaty więc nie narzekaj. W każdym razie zabawa polega na tworzeniu opowieści o przygodach naszego ulubionego władcy czasu. Ja będę opisywać część przygody i podam wam trzy możliwe warianty kontynuowania jej. Waszym zadaniem będzie wybranie tego, który wydaje się najciekawszy oraz, żeby było ciekawiej, uzasadnienie dlaczego ten. Rozumiem, że wszystko jasne? Ah! Jeszcze jedno. Będzie to opowieść rozpoczęta od samego początku i być może nie trzymająca się zdarzeń serialowych oraz tych wykreowanych przez fandom. To tyle. Zaczynamy. _____________________________ TARDIS leciała spokojnie przez czasoprzestrzeń. Nie zapowiadało się, że nagle wpadnie w turbulencje, zwłaszcza, że zazwyczaj taka podróż trwała kilka minut. Może nawet mniej. Doktor stał w miejscu i czekał aż będzie mógł wyjść i obserwować nowe wydarzenia, nową historię. Nagle jednak całą budką zatrzęsło, a on sam o mało co się nie przewrócił. Nieco zaniepokojony zaczął się rozglądać i przylgnął niemal do panelu sterującego wehikułem. Ekran wskazujący datę szalał aż najsilniejsze uderzenie rzuciło Doktora w tył. Gdy się obudził czuł ból głowy. Stęknął cicho chcąc się podnieść, ale okazało się to dziwnie trudne. - Co się dzieje..? Mruknął i spojrzał na swoje ręce. Jak wielkie było jego zdziwienie, gdy stwierdził, że zamiast rąk ma nogi i kopyta. Z prędkością światła stanął na czterech nogach i zaczął się oglądać. - Niesamowite..jestem kucykiem? Ale..ale jak? Dlaczego? Mówił sam do siebie jakby oczekiwał odpowiedzi. W końcu usiadł na zadzie i zaśmiał się bezradnie. Co mógł zrobić? Z jakiegoś powodu zmienił postać. Nie przypominał sobie by umierał. Chyba, że..może skręcił kark, gdy uderzył o ścianę budki? Pokręcił głową odrzucając ponure myśli. Pierwsze co to nauczyć się chodzić. Ostrożny krok w przód. Potem drugi. Jakoś idzie, nie będzie źle. To teraz do tyłu. Zerknął na swój zad i dostrzegł urocze znaczki. Przechylił głowę w bok zainteresowany tym dziwnym zjawiskiem. A więc został kucykiem z klepsydrami na udach. Zaśmiał się, podchodząc do panelu sterującego. Data była niewyraźna, ale miejsce tak. - E-que-stria. Hm, Equestria? Nigdy wcześniej nie słyszał o tym miejscu, ale był ciekaw jak ono wygląda. Skierował się ostrożnie do drzwi i delikatnie je uchylił, a jego oczom ukazał się... a) Canterlot b) Ponyville c) Kryształowe Królestwo
- 150 odpowiedzi
-
- zabawa opisowa
- opowiadanie
- (i 4 więcej)
-
Witajcie moi mili! Tutaj jest Zapytaj Derpy! - Wreszcie się doczekałam! - Tak, tak, ja też się tego doczekałam =) - Tutaj zadajcie mi pytania! Ja na nie odpowiem tak szybko, jak tylko się da! - A tak poza tym...Daj muffine Zaczynajcie!
-
Witam wszystkich! Rany, dużo się tutaj zmieniło od mojego ostatniego logowania - nowa skórka, nowe nicki, działy... No tak, ale ja nie o tym. Przybywam tutaj z pytaniem o pomoc - robię prostą grę zręcznościową w 2D: Derpy the Mailmare. W grze latamy sobie Derpy doręczając listy, wpadając na skrzynki i inne kucyki, zarabiając pieniądze na upgrejdy i start własnego biznesu. Gra jest w jakiś 80% zrobiona, lecz brakuje jej grafik, głównie backgroundów, większej ilości sprite'ów, ciekawszych ikon... Ale głównie o to tło się rozchodzi. Tak więc szukam artystów którzy chcieliby pomóc przy robieniu tej gry i potencjalnie następnych (niekoniecznie w tej tematyce, mnie interesuje tworzenie gier i wyrobienie ciekawego portfolio, jak i assetów na inne ciekawe produkty). Gra będzie darmowa i jak dotąd wszystkie assety udało mi się pozałatwiać od znajomych, ale bez pomocy z zewnątrz ciężko widzę skończenie projektu. Jeśli ktoś miałby czas i chęć, proszę o kontakt na numer GG: 9307638. Jeśli ktoś ma mniej czasu a robi komisje/rysuje na zamówienie, skłonny bylbym coś wykupić, aczkolwiek wolałbym znaleźć bratnie dusze które, tak jak ja, chcą robić gry, uczyć się ich tworzenia i (zaczynając od małych kroczków) dojść do poziomu profesjonalnego, pozwalającego na utrzymywanie się z gier komputerowych. Prosiłbym również o przetestowanie gry i jakieś opinie - chciałbym by gra była ciekawa przedewszystkim dla graczy ;3 Poniżej link do obecnej wersji testowej (W webplayerze nie działa Quit, i save'y na razie wyłączone, by przewijać dialog należy wcisnąć E) https://dl.dropboxusercontent.com/u/44621472/Derpy.html Dzięki za poświęcenie czasu na przeczytanie posta. Have a nice day! :3
-
Derpy's Protector by SlightlySerious Derpy loves her daughter more than life itself. She always looks forward to when her little filly will come home with a wide smile across her face, but what can she do when there is no smile? What can she say when the young pony's bright eyes are blackened and bruised? Sometimes, a mother's wings are all she can offer; sometimes, that's not enough. Witam ! Dziś chciałbym zarekomendować bardzo krótką opowieść o miłości pomiędzy dzieckiem a rodzicem. Jest to najpiękniejszy typ miłości moim zdaniem. Rodzic jest w stanie przekroczyć bramy piekieł aby obronić swoje dziecko ... A dziecko ? Co jest w stanie zrobić ten "mały rycerz" gdy przyjdzie mu / jej bronić swojego rodzica ? Jest w stanie dokonać naprawdę wielu poświęceń aby stanąć w obronie swojego opiekuna, możecie mi wierzyć. Dzieci to naprawdę dziwne istoty, niby bezbronne, brakuje im wiedzy jaką posiadają osoby starsze a bardzo często okazuje się że to my powinniśmy uczyć się od nich naprawdę podstawowych odruchów... Jest to jedna z wielu fanfikcji które pokazują dlaczego tak kocham Ditzy oraz Dinky. Są to naprawdę piękne, poruszające, proste oraz często życiowe historie które na długo zapadają w pamięć. Pozdrawiam oraz życzę miłej lektury .