Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Dastan rozejrzał się. - To będzie proste. - stwierdził, podbiegł do jakiegoś orka, wskoczył mu na głowę i wbił mu miecz w plecy, tuż przed upadkiem orka skoczył na innego i przygwoździł go do ziemi przy okazji zabijając go. - Ech. O krok do przodu. - podniósł miecz orka, - Macie dobre bronię... - stwierdził, ruszył w kierunku grupy, zaczął przecinać orków, do tego wciąż poruszając się. - Słyszeliście o tancerzach ostrzy? - powiedział. - Są niczym w porównaniu ze mną. - powiedział ruszając na kolejnych orków. Został tylko przywódca. - Daj miecz, kluczę do klatek a może cię oszczędzę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Astra zaczęła trząść kratami, próbowała się wydostać. Ork pilnujący bramy podszedł do niej i kopnął ją w brzuch, przez co padła na ziemię. A on sam chwilę potem został zabity. "Chyba śnisz." - zaśmiał się przywódca orków. Astra ledwo widziała cokolwiek, bo z bólu oczy odmówiły jej posłuszeństwa. Jęknęła tylko i zamknęła oczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - Jak sobie chcesz. - stwierdził. Zaczął stukać ostrzem o ziemię, po chwili rzucił mieczem orka w ich przywódce ale ten uniknął. Gdy ork skupił się na uniku Dastan podbiegł i ściął mu głowę. Zabrał jego miecz i klucze. Podszedł do klatki z Astrą i otworzył drzwi. - W porządku? - zapytał łapiąc ją pod pachami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Billiemu nagle wpadła pewna myśl. "Co jest z moim domem?"- pomyślał i przeskakujac po dachach dotarł do swojego domu. Pchnął drzwi. Przywitała go cisza. Tak jak myślał- dom pewnie był pusty. Biegał po wszystkich pomieszczeniach. wszędzie było dużo krwi, bałaganu i strachu. " A jeszcze wczoraj to miejsce było moim domem"- stwierdził w myślach. Nagle usłyszał jakiś jęk dochodzący zza drzwi pokoju jego sióstr. Wbiegł do środka. Na podłodze leżała dzewczyna, która była uderzajaco do niego podobna. - Louise!- krzyknął, klekajac obok siosty. Zrozumiał. Przybył o pare minut za późno - Przeklinam was yrch!- krzyknął z rozpaczą. Pobiegł do swojego pokoju i spod obluzoeanej deski wyjął miecz. Wrócił do siostry- postanowił przy niej czuwać Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Astra nic nie odpowiedziała. Ciało odmówiło jej posłuszeństwa. Miała wrażenie że krwawi od środka. Mruknęła cicho i chyba straciła przytomność, bo słyszała tylko jak ktoś ją woła i nic więcej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - Astra! - zawołał kiedy dziewczyna zaczęła mdleć. - Wybacz, ale muszę to sprawdzić... - powiedział i podniósł jej koszulkę. - Masz więcej szczęścia niż się zdaję... - powiedział. - Nic nie uszkodził... - powiedział opuszczając koszulkę, założył oba miecze na plecy i wziął dziewczynę na ręce. - Trzeba się zbierać. - mruknął do siebie i pobiegł ku wyjściu z miasta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 (edytowany) Astra czuła tylko ból. Ale odpłynęły jej wszelkie myśli. To oznaczało, że śpi. Czuła jednak jak Dastan ją podnosi i jak wybiega z miasta.Obudziła się po dłużej chwili nie otwierając oczu. Mruknęła coś pod nosem i znów zasnęła. Edytowano Maj 18, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Dastan wydostał się z miasta, oddalił się trochę i położył Astre na ziemi. Dotknął jej czoła ale nic nie stwierdził. - Na szczęście nic ci nie jest... - powiedział siadając obok. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Astra spała. Śnił jej się Dastan. Jak ją uratował przed orkami. - Dastan... - mruknęła cicho przez sen. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Dastan usłysawszy swoję imię spojrzł na nią, aale zauważywszy że śpi powiedział tylko cicho. - Tak to ja. - Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Astra obudziła się zupełnie. Poczuła ból jeszcze bardziej niż wcześniej i jęknęła cicho. - Ał... - próbowała się podnieść, ale nie mogła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - Poleż jeszcze... poczekamy tu na resztę, potem zobaczę co i jak wewnątrz zamku. - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Astra otworzyła oczy. Popatrzyła na Dastana. - Dziękuję. - mruknęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - Nie ma za co. - odparł z uśmiechem. - Zwykły obowiązek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 (edytowany) - Gdyby nie ty... - powiedziała. - Spotkałoby mnie to co kiedyś... Ale czułabym się gorzej z faktem, że mogłabym już cię nie zobaczyć. Edytowano Maj 18, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 19, 2014 Share Napisano Maj 19, 2014 - Jeśli jakiś ork będzie chciał cię skrzywdzić musiałby wysłać mnie do Asgardu. - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 19, 2014 Share Napisano Maj 19, 2014 Astra chwyciła rękę Dastana i popatrzyła na niego. - Cieszę się, że tu jesteś. - powiedziała. - Naprawdę nie wiem co bym bez ciebie zrobiła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 19, 2014 Share Napisano Maj 19, 2014 - Ja też nie wiem. - zażartował. - Boli? - wskazał na miejsce gdzie ork ją kopnął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 19, 2014 Share Napisano Maj 19, 2014 - Trochę... - powiedziała i dotknęła miejsca w które została uderzona. - Ale... Bywało gorzej. - zaśmiała się. - A tobie nic się nie stało? Prawda? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 19, 2014 Share Napisano Maj 19, 2014 - Ci idioci nawet mnie nie skaleczyli... - stwierdził. - Orkowie nie są mistrzami walk z zwinnymi przeciwnikami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 19, 2014 Share Napisano Maj 19, 2014 Astra zaśmiała się. - Fakt. - powiedziała uśmiechnęła się. - A co z resztą? Widziałeś ich? Boję się trochę o Alice... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 19, 2014 Share Napisano Maj 19, 2014 - Nie widziałem... chociaż powinni dać sobię radę... trochę zmniejszyłem liczbę orków w mieście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 19, 2014 Share Napisano Maj 19, 2014 Astra kolejny raz się zaśmiała. - A to to i prawda. - powiedziała i nagle uśmiech spełzł jej z twarzy. - Billie... - mruknęła i podniosła się do siadu z tępym wzrokiem. - Dastanie... Muszę iść... Do domu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 19, 2014 Share Napisano Maj 19, 2014 - O co chodzi? - zapytał. - Jak musisz gdzieś iść, to chodź. - powiedział biorąc ją na ręce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 19, 2014 Share Napisano Maj 19, 2014 - Dam radę. - powiedziała stając twardo na ziemi. - Muszę... Do domu... Szybko... Teraz... Zaczęła mruczeć pod nosem ze wzrokiem wbitym w ziemię. - Chodź... - powiedziała i ruszyła na przód.- Potrzebuję... Antidotum... Szybko... Jak najszybciej... - mruczała pod nosem. - Pomożesz mi coś znaleźć? Proszę... Zapytała gdy zbliżali się do jej domku Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts