Szeregowa WW Napisano Maj 17, 2014 Share Napisano Maj 17, 2014 - To jeszcze zależy jak wygląda miasto. W najgorszym wypadku... - tu przerwała i nie chciała mówić dalej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 17, 2014 Share Napisano Maj 17, 2014 Po chwili ciszy odparła. - Mam tylko nadzieję, że nie jest gorzej niż myślę... - odparła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 [ ;-; nikt nie pisze. Smuteczek ;-;] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timber Napisano Maj 18, 2014 Autor Share Napisano Maj 18, 2014 -Nie, pewnie nie jest tak źle... - odparłam, w pół do siebie, w pół do innych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - Zobaczymy... - odpowiedział. - Ale raczej nie będzie aż tak źle... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - Widziałam ludzi nabitych na pale. - odparła ze smutkiem. - Chyba gorszego widoku się nie spodziewam. Doszli na skraj lasu. - Chcecie się rozdzielić? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - Dobrze, rozdzielmy się- powiedział Billie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timber Napisano Maj 18, 2014 Autor Share Napisano Maj 18, 2014 -Okej... - Odparłam lekko niepewna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - To ja pójdę skrajem lasu aż do wioski. - powiedziała i ruszyła w tamtą stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - Cóż... - powiedział pod nosem Dastan i ruszył w stronę miasta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Astra szła przed siebie. Wyciągnęła sztylecik, który nosiła zawsze w kieszeni i trzymała go jedną ręką lekko uniesioną. Gdy zbliżała się do wioski usłyszała krzyki. - Wolałabym wrócić do lasu w jednym kawałku. - mruknęła do siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 (edytowany) Astra usłyszała kroki za sobą. Odwróciła się. Jakiś ork szedł szybko w jej kierunku. Chwyciła mocno za sztylecik i schowała się za ścianą jednego z domów. Nagle ktoś z tyłu chwycił ją za kark, a pod szyję podłożył sztylet. "Nie... Proszę..." - pomyślała i zaczęła wiercić się na wszystkie strony. - Puszczaj. - krzyknęła. - Zostaw mnie. Daj mi spokój. Edytowano Maj 18, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timber Napisano Maj 18, 2014 Autor Share Napisano Maj 18, 2014 Poczułam zdenerwowanie, a następnie usłyszałam krzyk, chwyciłam linę, szybko odwiązując ją drzewo, a następnie rozwiązując z niej sztylecik. Astra... Szybko zjechałam z liny, chodź pech chciał, bym mocno zraniła się w nogę. Lekko kulejąc, poszłam w stronę głosu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Dastan bez większych trudności przekradał się przez miasto. Zabijał część orków które spotkał nim te zdążyły się zorientować że się zbliżył. Powoli zbliżał się do zamku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Bille zdecydował pójść wzdłuż lasu. Czuł, że zaraz zza jakegiś drzewa może wyskoczyć ork. Chwycił mocniej nóż. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 (edytowany) "My się chyba już spotykaliśmy panienko." - powiedział napastnik. Astra od razu rozpoznała ten głos. Był to ork, który porwał ją przed laty. - Ty... - syknęła Astra i zaczęła się wiercić jeszcze bardziej. On natomiast jedną ręką wciąż trzymał jej sztylet na gardle, a drugą przytrzymywał jej ręce. "Nie krzycz i nie wierć się tak, bo pożałujesz. Idź przed siebie." - powiedział ochrypłym głosem. Astra ruszyła na przód. Edytowano Maj 18, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Dastan przedostawał się przez ulicę. Po chwili zauważył Astrę i jakiegoś orka. Podkradł się, ukrył się w jednym miejscu dzięki czemu mógł zrobić zasadzkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - I niby co chcecie ze mną zrobić? - zapytała Astra. - Znowu będziecie mnie traktować jak szmatę? "To się okaże." - odparł ork. Astra nie mogła się bronić. Upuściła gdzieś swój sztylet. A on prowadził ją do zamku, który zapewne już przejęli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timber Napisano Maj 18, 2014 Autor Share Napisano Maj 18, 2014 Chwyciła sztylet, po czym wbiła go w ścianę budynku. -Astra... - Szepnęła, po czym położyła nogę na sztyleciku, powoli wspinając się na dach budynku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Powoli weszli na dziedziniec zamku. "No świetnie..." - pomyślała. Orkowie widząc ją schwytaną, śmiali się. A Astra dawno nie była tak rozdrażniona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Dastan w pewnym momencie stanął na dziedzińcu. - Witajcie, gdzie ją zabieracie? - zapytał opierając się o miecz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Po patrolu obrzeży lasu, Billie stwierdził, iż nie ma tu nic niepokojącego, postanowił, że pójdzie do miasta dołączyć do reszty drużyny. Jak najciszej wszedł przez bramy. Wykorzystywał taktykę chowania się w cieniu. Nagle na dach zauważył znajomą postać Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 (edytowany) Astra została wepchnięta do jakiegoś lochu obok dziedzińca. Zobaczyła kogoś, ale nie widziała kogo, wolała nie ruszać się z miejsca. Usłyszała jak coś mówi. Nagle jeden z orków powiedział: "A co cię to interesuje? Będzie naszą nadworną panienką." - zaśmiał się. - No chyba sobie żartujesz. - powiedziała Astra przez zaciśnięte zęby. Edytowano Maj 18, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 - I co? Myślicie że Skowyt Północy pozwoli aby banda śmierdzących, brzydkich i brudnych orków robiła coś takiego? Nie rozśmieszaj mnie... zabiłam więcej waszych, naraz, niż jest was tutaj... Dawać gnoje... chce sobie powalczyć. - powiedział podnosząc miecz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 18, 2014 Share Napisano Maj 18, 2014 Astra rozpoznała po głosie Dastana i podeszła do krat. Widziała jak orkowie zbliżają się w jego stronę. "Jest twardy..." - pomyślała. - "Da radę..." Mimo to do głowy przyszły jej smutne myśli, a po policzkach spłynęły łzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts