Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 Przez ryk silnika i pęd powietrza ani Lita, ani Anna nie usłyszały pytania dziewczyny. Za to po kilkudziesięciu minutach i niezliczonej ilości zakrętów motor wjechał przez bogato zdobioną bramę odgradzającą las od posiadłości - wielkiego, starego dworu. Lita zsiadła z motoru. - Jesteśmy na miejscu - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 - Ładnie... - stwierdziła patrząc na dwór. - Ty tu mieszkasz? - zapytała Lite. - Czy może ktoś inny... - dodała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 - Ha. Niezła rudera, ale nie w moim stylu. Oficjalnie to dom Osbourne'a, ma skubany rozmach. Ale jest teraz raczej czymś w rodzaju bazy - wyjaśniła. Energicznym krokiem poszła w stronę drzwi i zastukała kołatką w kształcie gargulca. Anna z rękami w kieszeni poszła za nią. Po chwili drzwi otworzyły się z klimatycznym skrzypnięciem. - No, wchodźcie - rzekła Lita. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 Dziewczyna weszła do środka. - Wewnątrz jest trochę lepiej jak dla mnie. - stwierdziła. - Ale i tak nie podoba mi się aż tak... - dodała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 - Jest świetnie - stwierdziła Anna. Cóż, jeśli ktoś lubi czarne, drewniane podłogi, bordowe ściany i gotycki wystrój, to fakt, od środka dom był okazały. - Czy ja wiem... To tylko korytarz - powiedziała Lita. W tym momencie otworzyły się drzwi i stanął w nich mężczyzna, dość wysoki o rudych, długich włosach i dziwnej urodzie. Jadł kanapkę. - Czołem, Lita - odezwał się. - Cześć, Dave. Anna otwarła usta, zszokowana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 - Akurat Megadethu nigdy nie lubiłam... - stwierdziła. - Ale i tak miło poznać. - dodała z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 - Ta. Czad. Metallica rządzi - odrzekł Dave i wykrzywił twarz. - Nie zaczynaj tego tematu - szepnęła Lita do Sigrun. - Ja doceniam twój zespół! - krzyknęła Anna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 - Sorry. Ale ja nie słucham trashu. - powiedziała do Lity. - Nie wiedziałam że go to drażni. - dodała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 - Kompleks - podpowiedziała. - A ostatnio jest jeszcze bardziej wkurzony niż zwykle. Chodźcie, zaprowadzę was do waszego pokoju - powiedziała Lita. Ruszyła w górę, po schodach, skręciła w jeden z korytarzy i otworzyła przed nimi drzwi. - Proszę. Zawołamy was, kiedy przyjdzie na to pora. Ten... Przeproście się, zacznijcie się lubić... Same wiecie. - Zatrzasnęła drzwi. Pokój był przestronny i nowoczesny. Miał dwa, duże łóżka i kilka innych, niekoniecznie potrzebnych mebli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 - To będzie trudne. - mruknęła siadając na łóżku. - Ale niestety konieczne. - dodała i westchnęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 25, 2014 Autor Share Napisano Maj 25, 2014 - Nie, to wcale nie jest konieczne - odparła Anna, leżąca na łóżku i gapiąca się w sufit. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Jak sobie chcesz. - odparła Sigrun. Po chwili położyła się i pogrzebała w kieszeni. Wyjeła telefon, włożyła słuchawki i puściła sobie muzykę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 25, 2014 Autor Share Napisano Maj 25, 2014 Anna skrzywiła się po raz kolejny i wyszła z pokoju, manifestacyjnie trzaskając drzwiami. Zapadła cisza, bardzo głucha cisza. Trwała ona jednak krótko, bo chwilę później Anna wróciła do pokoju jeszcze szybciej niż z niego wyszła, przywalając głową o ścianę. Miała bardzo szeroko otwarte oczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Anna? - zdziwiła się Sigrund. - Co ci jest? - dodała wyciągając słuchawki z uszu. - Nie wyglądasz normalnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 25, 2014 Autor Share Napisano Maj 25, 2014 Pokręciła tylko głową. - Ja... Najgorszy dzień mojego życia - odpowiedziała. - Najgorszy, kurwa. Najgorszy kiedykolwiek. Nie chcę tu być! - wrzasnęła, wzięła telewizor z półki i wyrzuciła go przez okno. Szyba pękła z hukiem i odłamki szkła posypały się na ziemię na dole. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Czyli nic ci nie jest. - stwierdziła. - Co się stało że tak nagle jesteś taka wkurzona? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 25, 2014 Autor Share Napisano Maj 25, 2014 - Ironassland, tak? Luz, tak? Swoboda, seks, dragi, rock n' roll? Gówno! Żadnej wolności, nie chcę tu być! Chcę iść i zdobywać sobie sukces po swojemu, a nie rozpierdzielać jakieś zmutowane jaszczurki! Nie mam na to ochoty! - powiedziała, przełożyła nogę nad parapetem, drugą i wyskoczyła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Ciekawe gdzie pójdziesz! - krzyknęła za nią przez okno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 25, 2014 Autor Share Napisano Maj 25, 2014 - Byle dalej od ciebie i od tego spieprzonego miejsca. Zabawa w miecze i gitary, co? Nie! I żaden rozkładający się trup nie będzie mną pomiatał! - dodała i oddaliła się w kierunku lasu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Życze udanej wycieczki! - krzyknęła i pomahała Annie. - Cóż, wypadało by poinformować kogoś. - mruknęła i wyszła z pokoju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 25, 2014 Autor Share Napisano Maj 25, 2014 Za drzwiami z pokoju stał sobie prawdopodobny powód zdenerwowania Anny, dwumetrowy szkielet z przybitymi śrubami, metalowymi okularami, drutami trzymającymi razem szczęki i metalowymi kapami na skroniach, ubrany w garnitur. Chwycił Sigrun za kołnierz i wrzucił do środka pokoju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 Sigrun ponownie otworzyła drzwi. - Chce tylko powiedzieć że Anna sobię poszła..- uśmiechnęła się i zamknęła drzwi. Włożyła słuchawki i równierz wyskoczyła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 25, 2014 Autor Share Napisano Maj 25, 2014 - Ej, ej, ej! - krzyknęła Lita, wybiegając z domu. - Gdzie ty się wybierasz, laska? Było powiedziane, że masz pozostać w pokoju, bo omawiamy teraz dość ważne jednak sprawy i za chwilę mieliśmy wołać cię żeby wyjaśnić co i jak. Ja rozumiem, koleżanka sobie poszła, ale ty masz zostać! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 25, 2014 Share Napisano Maj 25, 2014 - Przez chwile pomyślałam że warto za nią pójść, ale skoro tak stawiacie sprawę to wracam na górę. - odpowiedziała i ruszyła z powrotem do pokoju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 25, 2014 Autor Share Napisano Maj 25, 2014 - Nie wracasz, nie wracasz. Chodź, czas przedstawić ci sytuację i wyjaśnić o co chodzi - powiedziała i wskazała Sigrun drzwi. Poprowadziła ją do sporej sali, pod ścianami której ustawione były fotele. Wzasadzie fotele, krzesła i stoły ustawione były wszędzie i w takim natężeniu, że trudno było przejść. Nad nimi unosiło się mnóstwo dymu z papierosów i cygar, bo zdecydowana większość ludzi na sali paliła. Wśród zebranych było kilka znanych osób, ale większość wydawała się dziewczynie obca. - Siadaj - powiedziała Lita, wskazując na fotel. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts