Skocz do zawartości

[Gra][Human] Star Wars [Kontynuacja]


Arcybiskup z Canterbury

Recommended Posts

Mandus

 

- Nie - odpowiedział, ale się nie podniósł. Dalej leżał na podłodze, a miecz świetlny leżał o dwa kroki od Kyle'a.

 

Ragnesh

 

- Nie zdążyłam przejść całego - odpowiedziała. - Zaczęły atakować.

Kiedy dobiegli do krat, okazało się, że woda z tunelu zmienia się w kilkudziesięciometrowy wodospad do rzeki płynącej między skałami. Natomiast skała z której wychodził tunel, była zupełnie gładka, porośnięta tylko śliskim mchem. Dihri  zaczęła przecinać kraty mieczem świetlnym.

 

Avain

 

Droid również Avaina przeniósł na transportowiec. Po wyczyszczeniu i opatrzeniu ran spróbował przywrócić mu przytomność.

 

Tandekhu

 

Kiedy już wyszli na zewnątrz, Flosa ustawiła się w pozycji obronnej, ale nie zaatakowała. Nie chciała zrobić pierwszego ruchu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tandekhu

 

Flosa obroniła się przed piorunami mieczem, falę zimna postanowiła odpechnąć Mocą - podobnie również Mocą podniosła piach z ziemi i cisnęła w oczy cienia i Tandekhu, próbując wyminąć tego pierwszego i zaatakować od tyłu.

 

Mandus

 

Mistrz odepchnął się od ziemi i wstał, przygotowany na ataki Mandusa.

- No nie mów, że byś mnie tym zabił...

 

Avain

 

Zarówno Avain jak i Mihre zostali odwiezieni z powrotem do Akademii. Mihre ze względu na rany został wsadzony do bacty, a Avain pozostał w sektorze medycznym bez konieczności leczenia bactą.

Po kilku godzinach zaczęły docierać do niego bodźce.

 

Ragnesh

 

- A gdzie tam. Tylko do wody wpadłam, tyle. Szczęście, że przynajmniej czysta woda, nie jakiś ściek - odpowiedziała. Kopnęła dwa pręty, a te runęły dół, niknąc w ścianie wody.

- To co? Skaczemy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tytanicznej walce w swoim umyśle o kontrole Avain wygrał i mógł się cieszyć dominacją przez pewien czas. Stwierdził, że powinien iść z tym problemem do kogoś kto pomoże mu ustawić barierę przeciw swojemu własnemu umysłowi.

 

Wstał i poczuł ból w boku. A tak został ranny. Najpierw udał się do warsztatu i dał 2 zniszczone miecze, żeby ktoś mu ocenił szkody i wydał elementy zastępcze dla uszkodzonych części. Gdy już je otrzymał udał się w poszukiwaniu jakiegokolwiek radnego lub kogoś kto mógłby mu powiedzieć kto jest w stanie nauczyć go takiej bariery.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flosa popełniła duży błąd, bowiem cień nie posiadał oczu a on sam miał na twarzy maskę, będącą częścią jego zbroi, dzięki czemu piach nic nie zdziałał. Cień dał się wyminąć, jednak szybko zablokował cios mieczem, chroniąc swoje plecy, by zaraz pociągnąć dziewczynkę za nogę by ta straciła równowagę, a drugim mieczem atakować pchnięciem na jej brzuch. Tandekhu zaś wyskoczył, zrobił salto nad swoim cieniem i całym impetem z obrotu, wykonał cięcie na plecy dziewczynki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ragnesh

 

- Już ja zadbam o to, żeby coś głodnego na ciebie poczekało. -  Wzięła rozbieg i skoczyła, po chwili również znikła w wodzie spadającej z przepaści. Nie było słychać uderzenia o taflę wody.

 

Avain

 

Korytarze wciąż były puste, więc Avain musiał sam pofatygować się do któregoś z radnych. Na przykład do Kyla Katarna, albo Mary Jade, którzy akurat byli w salach treningowych.

 

Mandus

 

Mistrz odskoczył, chroniąc się przed ciosem. Wysłał w twarz Mandusa potężną falę Mocy, żeby na chwilę zaćmić jego umysł.

 

Tandekhu

 

Flosa upadła na piasek, ale odturlała się, gdy cień zadał cios mieczem, wskutek czego go uniknęła. Sama zadała cięcie w rękę cienia, aby ten puścił jej nogę. Nie zdołałaby uciec przed cięciem mistrza, więc skierowała ręce w jego stronę i starała się zablokować miecz Mocą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cień co prawda puścił nogę dziewczynki, jednak prędko zasłonił się mieczem przed jej atakiem i cisnął w nią piorunami. Sith za to przyłożył do ciosu maksymalną ilość siły i jeszcze zaczął wzmacniać atak mocą, by łatwo przejść przez jej zasłonę. W końcu ona, w przeciwieństwie do niego nie potrafiła zatrzymać miecza dłonią. Dla pewności wysłał ku jej myślą rozkaz by ta się odsłoniła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mandus

 

- hej, hej, hej, to nie było takie mocne - zauważył mistrz. - Żartujesz sobie ze mnie, nie? Miało ci się tylko trochę zakręcić w głowie!

 

Ragnesh

 

Szum wody był tak mocny, że prawdopodobnie zygerrianka nie usłyszała krzyku Ragnesha. Rakghule były natomiast już o krok od niego, więc szybko musiał się zdecydować na skok... albo pogryzienie.

 

Tandekhu

 

Nie zdążyła obronić się przed piorunami, ale kiedy do jej głowy dotarła myśl, aby się poddała, stawiła opór. Zasłona puściła, ale Flosa odturlała się jeszcze kawałek dalej i stanęła na nogi, gotowa do przyjmowania dalszych ataków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mandus

 

Kyle zbliżył się do niego, zachowując bezpieczny dystans. Coraz bardziej miał wrażenie, że Mandus nie udaje i faktycznie coś mu się stało. Z drugiej strony... co takiego mogłoby się stać? Ilość Mocy, której przeciwko niemu użył nie była wielka...

 

Tandekhu

 

Upadła na ziemię pod ciężarem bestii. Odwróciła się szybko na plecy i ugodziła stwora mieczem, którego wciąż nie wypuszczała z dłoni. Odsunęła się jak najszybciej mogła i znowu wstała, tym razem uważając również na bestię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrak, oraz cień stali się nagle niewidzialni oraz ukryli swoją obecność w mocy. Zabrak stworzył kolejną bestię która z poprzednią zaatakowały dziewczynkę, zaś on i cień szybko wykonali cięcia na jej plecy, z czego cień pozostawił jeden miecz do obrony siebie i sitha.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Nareszcie! - Krzyknął i podhaczył mistrza, wywracając go na ziemię. Złapał jego prawą nogę i założył mu dźwignię. Nogę mistrza ustawił na swoim barku a rękoma złapał za jego kolano. Teraz gdy użyje trochę siły może bez problemu ową nogę złamać. 

- Wyczułem zwątpienie w tobie mistrzu. Czyżbyś się przestraszył że naprawdę coś mi zrobiłeś?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...