Warsztaty Przyjaźni [NZ][Komedia][Random][Violence][TCB]

[WielkiIWspaniałySoriSensei]

 

PAM PARAPAMPAM PAMPAM

 

Zrobiłem więcej heheszek. Nie, nie ma tam opisów. Nie, sensu też nie ma. Nie, humor pewnie też nie każdemu podejdzie (jest tam humor, wystarczy UWIERZYĆ). Tak, pewnie pisałeś lepsze teksty w gimnazjum.

 

No, w każdym razie przed czytaniem dobrze jest się zapoznać z tym: http://mlppolska.pl/watek/10960-jak-zosta%C4%87-ksi%C4%99ciemhumanoneshotrandomromansparabola/ , bo stanowi to niejako kontynuację.

 

Jeszcze opis by się pewnie zdał, co?

 

Jako że w Equestrii brakło miejsca do rządzenia, Jej Najprzyjaźniejsza Mość Księżniczka Twilight przybywa na Ziemię z misją (pokojową) skucykowania/sponifikowania ludzkości (żeby miała kim rządzić), i ewentualnie odnalezienia Wojciecha (tak na poważnie to napisałem to parę dni temu i już nie pamiętam dokładnie o czym to, a nie chce mi się znowu tego czytać).

 

To będzie seria. Czyli będę co jakiś czas wrzucał link z kilkoma stronami tekstu. Mam nawet w planach, że te teksty będą ze sobą powiązane. O MÓJ BORZE ZIELONY, TYLE WYGRAĆ

 

Preriderzył Arrok.

Nie, gorszego tytułu dać nie mogłem, choć się starałem.

 

https://docs.google.com/document/d/1ctGTVkkmQ5J91T7uzYBHxxNkaaAYoUndjCPDAu1F09o/edit - rodział 0, w którym to następuje pierwsze spotkanie Księżniczki z przedstawicielem naszego świata.

https://docs.google.com/document/d/1CQyh_sMn2QveWjRfq2lwnLLmXrIoetkjS7Qk4jZu6PA/edit - rodział 1, w którym to formuje się nasz tytułowy Warsztat.

https://docs.google.com/document/d/1-CGDLkE6AfBzFiEDCd8guIp9K-NV2_CYphW3U9jm66U/edit rodział 2, w którym nasz Warsztat przyjmuje pierwszego klienta

 

Edit: dowaliłem, krótkie opisy rozdziałów, BO CZEMU NIE?

 

Zapraszam do czytania.

Pozdrawiam.

Ja.

Edytowano Maj 15, 2015 przez Dolar84

[Cahan]

Nieźle, nieźle, ale jednak mógłbyś zainwestować w opisy oraz wcięcia przy każdym akapicie. I dlaczego to takie krótkie? 5 stron raptem!

 

Ale fragment o różowym eliksirze mnie rozwalił

 

Czekam na więcej.

[Add]

Pierdole nie robię... Mój Musk... zaraz... co? Matko tak mi to zryło banie że już "Mózg" napisać nie umiem... CHCE WINCEJ

A poza tym popracuj nad opisami, tu się zgadzam z nadobną damą zwaną Cahan  

@down
Najszersze przeprosiny (GOMENASAIII)

Edytowano Wrzesień 17, 2014 przez Add

[Cahan]

CAHANEM? Popatrz na ten znaczek pod nickiem... Jest różowy. I oznacza samicę.

[Madeleine]

– No chyba was, że to wypiję…

– Ma czterdzieści procent alkoholu i jest mokre – wtrącił Spike.

 

– Nic mi nie jest! Całe szczęście spadłem na głowę! Poza tym beton zamortyzował upadek!

 

To jest tak popieprzone, że nie da się tego skomentować w sposób merytoryczny. Brawo, dobra robota!

 

Musisz pisać tego więcej, Soli. Pisanie randomowych heheszek to twoje przeznaczenie. Na twoim miejscu sprawdziłabym tyłek – może wyskoczył ci znaczek?

[Syrenka Katherine]

Cudowne, endless nine/10 Pisz więcej

[WielkiIWspaniałySoriSensei]

Jezusie i wszyscy święci

Nie wydaje mi się, żeby akurat oni mieli czas tu wchodzić

 

Dawaj tego więcej, bo obiecuję ci, że źle skończysz, jeśli to teraz zakończysz

Grozisz mi?

Ale ten, no, fajno, że się podoba

 

I dlaczego to takie krótkie?

Jestem za leniwy na dłuższe rzeczy, przepraszam

 

5 stron raptem!

Następny rozdział ma więcej :^)

Ale ma mniej opisów.

Czyli w sumie wychodzi na zero.

Fug.

 

Pierdole nie robię...

Nie ma tak, internet sam się nie opłaci xd

 

CAHANEM? Popatrz na ten znaczek pod nickiem... Jest różowy. I oznacza samicę.

Wolę określenie "kobietę", ewentualnie "dziewczynkę"

 

To jest tak popieprzone, że nie da się tego skomentować w sposób merytoryczny. Brawo, dobra robota!

Dziękuję starałem się

 

Pisanie randomowych heheszek to twoje przeznaczenie.

Wolałbym inne przeznaczenie, np. takie ze spaniem na piniondzach

 

Na twoim miejscu sprawdziłabym tyłek – może wyskoczył ci znaczek?

Coś mi wyskoczyło, ale po wyciśnięciu zniknęło, więc wątpię, czy to był znaczek

 

Cudowne, endless nine/10

To dużo

 

Pisz więcej

SKORO FANI PROSZĄ?

 

Także ten, BARDZO dziękuję za komentarze i wrzucam do pierwszego posta link do kolejnej części. Trochę się różni od poprzedniej, ALE CHYBA NIE WYMAGACIE ODE MNIE KONSEKWENCJI, CO?

 

Podziękowania dla Arroka za wyłapanie 742564542 błędów, litrówek i innych takich.

 

Zapraszam do czytania

Pozdrawiam.

Ja.

[Spinwide]

Rudy Cyborg Ziemniak o imieniu Robert. Nie jestem pewien czy się obrazić czy czuć zaszczycony

[Wiercipięta]

Uważam, że Twoja innowacyjność jest świetna W wolnym czasie muszę poczytać resztę prac. Zabawiłeś się w Sienkiewicza i we Fredrego, więc czekam teraz na liryczną zabawę w Mickiewicza

[WielkiIWspaniałySoriSensei]

W dzisiejszym odcinku postarałem się być PROFESJONALNY. Czyli nie chciało mi się pisać i chciałem sprawdzić, jak wyjdzie mi rozdział przy zerowych chęciach. Nawet prereadera nie męczyłem, tak bardzo nie miałem chęci. Ponoć niektórzy tak robią, chciałem sprawdzić jak to jest. Tylko Spónz to czytał, jak było tego połowa i stwierdził, że najgorsza część do tej pory. Czyli mogę wrzucić, MAŁO KOMENTARZY=MAŁO HEHESZEK, HEHE. Tyle wstępu.

Rudy Cyborg Ziemniak o imieniu Robert. Nie jestem pewien czy się obrazić czy czuć zaszczycony

ZBIEŻNOŚĆ IMION, NAZWISK BĄDŹ KOLORU WŁOSÓW/GRZYWY KOMPLETNIE PRZYPADKOWA.

 

Uważam, że Twoja innowacyjność jest świetna W wolnym czasie muszę poczytać resztę prac.

Dziękować.

 

Zabawiłeś się w Sienkiewicza i we Fredrego, więc czekam teraz na liryczną zabawę w Mickiewicza

S(P)OON.

 

W pierwszym poście wrzuciłem link do rozdziału. Zapraszam do czytania, zachęcam do komentowania i dzięki za komentarze, które pojawiły się do tej pory i za te, które to się dopiero pojawią (pojawią się, prawda? ).

[Spinwide]

Tylko Spónz to czytał, jak było tego połowa i stwierdził, że najgorsza część do tej pory.

Najgorsza, ale nie powiedziałem że zła. Wciąż jest fajne :F

Nie zrozum mnie źle, po prostu jak pierwsze dwa rozdziały to 300% random, a w trzecim zaczyna się choć trochę powagi, to wtedy efekt jest trochę kiepskawy ;f

 

S(P)OON

To też zbieżność nazwisk? ;-;

Edytowano Październik 4, 2014 przez Santa Spónz

[Coldwind]

Odkop, bo potrzebuję więcej tego stuffu.

 

Może i jest mało opisów, ale mam to gdzieś. Po co mi one, skoro jest tu cudowny, randomowy humor?

 

Nie piszę, jakie fragmenty mnie rozwaliły, bo musiałbym wstawić całość.

 

Ocena: 9/11 

 

Pozdrawiam i czekam na więcej.

[WielkiIWspaniałySoriSensei]

Dat odkop po dwóch latach  

W sumie sam zapomniałem o tym temacie, a mój folder z pomysłami poszedł się kochać, także... powinienem napisać coś niedługo, zaraz po tym jak skończę pisać sikłele i prikłele do "Clop mit Uns" :^)

 

 

Spoiler

No i jeszcze konspekty na lekcje matematyki, to dopiero mocny stuff

 

Edytowano Listopad 8, 2016 przez TW Soli

[Arkane Whisper]

Oto natrafiłem na TCB, które mnie wciągnęły.

Co mi się podobało? Łatwiej napisać, co mi się nie podobało, a nie podobało mi się to, że jest tego towaru za mało

Moim zdaniem, to jest po prostu świetne. Warto przeczytać, naprawdę warto, a czytając, być może wpadnie i do ciebie na chwilę ludzkie pojęcie, przechodząc obok

Tak więc...

8.11.2016 at 20:10 TW Soli napisał:

powinienem napisać coś niedługo

poczekam.

 

Pozdrawiam

[Sun]

Nie sądziłem, że zobaczę dalszy ciąg „jak zostać księciem”, ale to pewnie dlatego, że nie szukałem. Znalazłem, przeczytałem i dobrze się przy tym bawiłem.

 

Mamy tu kolejną porcję całkiem dobrego i nieco szalonego randomu. Niestety niedokończonego. A szkoda, bo to miało potencjał by bawić prostym, niezbyt wyszukanym i rozbudowanym humorem. 
Tak czy inaczej, Twilight przybywa na ziemię i ma zamiar wprowadzić przyjaźń, harmonię i skucykować wszystkich. Dlatego organizuje tytułowy warsztat przyjaźni, który ma za zadanie rozreklamować sprawę, ściągnąć i sprawdzić chętnych, oraz dopilnować kucykacji. Ale jedynym efektem jest dotychczas skucykowanie paprotki. Za to mają kupę sprzętu wycyganionego od księżniczki: Twipada, Twifony i tak dalej. W sumie, fajny smaczek z tym doklejaniem TW (dosłownie).
I w sumie na tym się kończy, choć potencjał jest. Naprawdę czuć klimat: jak zostać księciem. 

 

Jeśli chodzi o formę, to… jest dobrze. Nawet bardzo dobrze. Mamy fajną zabawę formą w rozdziale 1. Poza tym, specjalnie nie zauważyłem żadnych błędów czy czegoś co odciągałoby od czytania. 

 

Podsumowując, polecam ten fik, ale jednocześnie ostrzegam, że humor jest tu specyficzny. Nie każdemu może przypaść do gustu.