Szeregowa WW Napisano Styczeń 8, 2016 Share Napisano Styczeń 8, 2016 - Hmmm... Czy ja wiem? W naturalnych włosach nigdy cię nie widziałam, a w takich jakie masz jest ci w sumie ładnie. - powiedziała Lorence. - Fajnie by było gdyby zostało tak jak jest, ale jeśli chcesz zmienić, to przecież najważniejsze jest twoje zdanie~ - powiedziała i uśmiechnęła się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Styczeń 8, 2016 Share Napisano Styczeń 8, 2016 - W takim razie musimy wejść do sklepu po farbę do włosów. - powiedział Jonathan i przeciągnął się. - Wygoli mi ktoś ten bok? - zapytał po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Styczeń 17, 2016 Share Napisano Styczeń 17, 2016 Lorence i Emi równocześnie podniosły rękę, spojrzały na siebie i zaśmiały się. - Któraś z nas może. - powiedziała Lorence z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Styczeń 17, 2016 Share Napisano Styczeń 17, 2016 - Dobra, ale to jak już wrócimy do domu. Teraz chodźmy na te lody. I coś zjeść. - powiedział Jonathan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Styczeń 30, 2016 Share Napisano Styczeń 30, 2016 Lorence przytaknęła. Po chwili dotarli do budki z lodami. - No dobra, teraz pytanie kto stawia. - zażartowała Lorence. - A tak serio, to wybierać jakie smaki chcecie i ile chcecie, dziś ja stawiam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Styczeń 31, 2016 Share Napisano Styczeń 31, 2016 - Cóż, ja sądzę że wziąłbym najsłodsze jakie mają. - powiedział Jonathan. - Ja może i też ale Emily jest tu obok mnie i jest znacznie słodsza więc ja wezmę po prostu biszkoptowe. - stwierdził Lorence. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Styczeń 31, 2016 Share Napisano Styczeń 31, 2016 Lorence popatrzyła na Jonathana. - Ty też mogłeś mi powiedzieć coś podobnego. Hmpf. - mruknęła z udawanym obrażeniem. Po chwili się zaśmiała. - To ja poproszę jagodowe. - powiedziała do sprzedawczyni. - A ja ciasteczkowe. - powiedziała Emily z uśmiechem i pocałowała Law'a w oliczek. Tak ona nic poza ciastkami nie je. Lorence zaczęła szukać portfela w kieszeniach bluzy. - Oj nie dobrze... - mruknęła i zamyśliła się chwilę. - Xerx dawaj mój portfel! - zawołała a obok niej jak gdyby nigdy nic pojawił się biały lisek. W pyszczku trzymał zgubę dziewczyny, ale gdy ta pochyliła się i wystawiła rękę żeby jej go oddał ten pokręcił przecząco głową. - Dawaj go... - warknęła, ale chowaniec wciąż nie chciał jej słuchać. - Kupię ci loda, tylko daj mi to. - mruknęła, a lisek jak na zawołanie oddał jej to o co prosiła i wskoczył jej na ramię. - To jeszcze waniliowe poproszę. - powiedziała do sprzedawczyni i zapłaciła za wszystko jak gdyby nigdy nic. W końcu biały lis w lecie, w środku miasta to nic niezwykłego :") Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Styczeń 31, 2016 Share Napisano Styczeń 31, 2016 - Jestem pozytywistą, Law jest romantykiem. - stwierdził Jonathan. Pomógł Lorence rozdać każdemu lody. - Ej, przydało by się wreszcie zdobyć chowańca. - stwierdził Law. - No bo wiecie, ani ja ani Emi nie mamy. - dodał. - Mój gdzieś jest, ale nie mam pojęcia gdzie. - powiedział Jonathan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Luty 1, 2016 Share Napisano Luty 1, 2016 Lorence pocałowała Jonathana w policzek. - I tak cie kocham. - powiedziała z uśmiechem. Po chwili usłyszała co powiedział Law i zastanowiła się chwilę. - No to idziemy na polowanie. - zażartowała podając liskowi loda, który mu kupiła a ten grzecznie zaczął go zjadać. - Wygląda na to, że Dante się za to nie ma zamiaru zabrać, więc muszę wziąć sprawy w swoje ręce... - spojrzała znów na Jonathana. - A tą twoją niuńkę też trzeba będzie znaleźć, w końcu musi gdzieś być. - O! O! - zawołała z radością Emi. - To ja też dostanę takiego? - zapytała z uśmiechem wskazując na chowańca Lorence. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 1, 2016 Share Napisano Luty 1, 2016 - Sądzę że będzie chyba więcej różnych do wyboru. - stwierdził Law. - Wiesz, to mało powiedziane, są setki tysięcy różnych chowańców. - wyjaśnił Jonathan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Luty 6, 2016 Share Napisano Luty 6, 2016 Lorence dźgnęła Jonathana łokciem w bok. - Ej, no słuchaj co mówię. - mruknęła. - Chcesz znaleźć to całą ja ona tam miała Blair czy jakoś tak? - zapytała. - Bo jak coś to Xerx ci ją znajdzie. Eami chwyciła Law'a za rękę. - To kiedy pójdziemy je złapać? - zapytała z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 6, 2016 Share Napisano Luty 6, 2016 - Po zjedzeniu lodów. - powiedział Law. - Chętnie bym ją znowu spotkał, chowaniec jest jednak naprawdę spoko a Blair była ogólnie miła. - stwierdził Jonathan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Luty 9, 2016 Share Napisano Luty 9, 2016 - A ją to od razu pamiętasz? - powiedziała Lorence patrząc na Jonathana z niedowierzaniem. - Weź, ja się musiałam namęczyć żebyś mnie sobie przypomniał a tu... Pfpfpfpfp..... - mruknęła udając obrażoną. - Już? Tak od razu? - zapytała Emi z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 9, 2016 Share Napisano Luty 9, 2016 - Ale ty mi przywróciłaś pamięć. Czyli nie pamiętałbym o nikim gdyby nie ty. - powiedział Jonathan i dotknął policzka dziewczyny. Law w tym czasie się nad czymś zamyślił. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Luty 9, 2016 Share Napisano Luty 9, 2016 - Oj no dobra, dobra. - zaśmiała się Lorence i pocałowała chłopaka w policzek. - Przecież wiem że to wszystko dzięki mnie, tak się tylko z tobą droczę. - powiedziała z uśmiechem. Emi spojrzała na Law'a i pociągnęła go za rękaw koszulki. - Ej, eeeeej o czym myślisz? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 10, 2016 Share Napisano Luty 10, 2016 - Ech co? - zapytał Law wyrwany z zamyślenia. - To jak, co teraz będziemy robic? - zapytał Jonathan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Luty 11, 2016 Share Napisano Luty 11, 2016 - O czym tak myślisz? - zapytała Emily z uśmiechem. - Lecimy po chowańce dla dzieciaków. - powiedziała i utworzyła krąg magiczny. - Cho no tu bachory! - zawołała do Emi i Law'a. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 11, 2016 Share Napisano Luty 11, 2016 - A tak ogólnie o tym i owym. - powiedział Law i uśmiechnął się. - Chyba nas wołają. - dodał i złapał Emily za rękę a potem podszedł do Jonathana i Lorence. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Luty 12, 2016 Share Napisano Luty 12, 2016 Emi posłusznie poszła za Law'em i stanęła obok reszty. - Tylko trzymajcie się mnie, bo inaczej się zgubicie i fajno nie będzie. - powiedziała Lorence z uśmiechem. Krąg zalśnił mocniej, i nad głowami wszystkich pojawił się kolejny, który opadł na dół. Nagle wszyscy pojawili się w lesie, drzewa były obumarłe i wyglądały jak z horroru. - Eeeej Jonathan, wracają wspomnienia, co nie? - powiedziała śmiejąc się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 12, 2016 Share Napisano Luty 12, 2016 - No, wygląda to całkiem podobnie jak kiedyś. - stwierdził Jonathan. Law rozejrzał się po okolicy. - No urocze miejsce. - powiedział chłopak rozglądając się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Luty 12, 2016 Share Napisano Luty 12, 2016 - Nigdy nie zapomnę w jaki sposób złapałeś Blair... - mruknęła sarkastycznie. Oczywiście ciężko było jej o tym zapomnieć, no ale trudno. Co było, to było. - A teraz za mną dzieciarnia! I nie zbaczajcie z drogi. - rozkazała i zaczęła iść ścieżką. - Jak zobaczycie jakiegoś zwierzaczka to łapcie go i to najlepiej od razu. Emi rozglądała się dookoła wtulając się w ramię Law'a. - Fajno tu całkiem. Lubię taki klimat. - zaśmiał się wesoło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 12, 2016 Share Napisano Luty 12, 2016 - Tak to przedstawiasz że nie mam ochoty tego pamiętać. I w sumie nie pamiętam. - stwierdził Jonathan. - A ja zdecydowanie wolę stepy, góry i wzgórza. - stwierdził Law rozglądając się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Luty 12, 2016 Share Napisano Luty 12, 2016 - To ci przypomnę. Na wstęie dotknąłeś ją tam gdzie dotykać nie powinieneś. - powiedziała Lorence i pstryknęła go w czoło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Luty 12, 2016 Share Napisano Luty 12, 2016 - Aaa okej. - powiedział Jonathan, po chwili coś dotknęło jego ramienia, odwrócił się i nic nie zobaczył, potem zaraz ktoś szturchnął Lorence i Emily. Po chwili za Lawew stał drugi Law, wyglądał identycznie, nawet identyczną mimikę i gestykulacje miał. Sam Law jeszcze nie zauważył że coś jest obok. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Luty 13, 2016 Share Napisano Luty 13, 2016 Lorence zauważyła, że Jonathan się obraca po czym poczuła, że coś ją szturchnęło i sama się odwróciła, ale nic nie zobaczyła. Popatrzyła z lekkim wyrzutem na Jonathana jakby to on sobie z niej żartował. Emily również poczuła, że ktoś ją szturcha, tylko, że ona już coś zobaczyła... A mianowicie drugiego Law'a, który szedł za nim. Patrzyła na niego przekręcając głowę na bok i zastanawiając się co z nią samą jest nie tak. - Hę? Czyżbym zjadła dziś za dużo ciastek? Haha widzę podwójnie. - mruknęła i zaśmiała się wesoło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts