Gildia Magów [zapisy][gra][fairy tail]

[Mephisto The Undying]

- Okej. - rzuciła obojętnie Eve i poszła do kuchni. 

- Nie przejmuj się tym że jest taka obojętna. - powiedział Trevor. 

Po woli spora część ludzi która przyszła na otwarcie gildii rozchodziła się. 

[Dead Radio Man]

- I nie przejmuje się, nie każdy człowiek jest wesoły. - Alice popatrzyła po sali - I jak pierwszy dzień, uważasz za udany czy nie? 

[Mephisto The Undying]

- Cóż. Jesteś jak na razie jedyną zapisaną oprócz Eve, nie spodziewałem się dużego zainteresowania ale miałem nadzieje na trochę więcej. - powiedział. 

[Dead Radio Man]

- Masz jednego maga S, powinieneś się cieszyć - Alice uśmiechnęła się. 

 

(( Szeregowa się nie zapisuje? )) 

[Mephisto The Undying]

((W sumie nie wiem, ale podobno potem))

- Cóż, w sumie fakt, jest dobrze. Ale i tak przydał by się ktoś jeszcze. - stwierdził. 

[Dead Radio Man]

- Przybędą, zobaczysz- Pocieszyła go Alice - Wiesz może gdzie można wynająć tutaj w mieście jakieś fajne mieszkanie? 

[Mephisto The Undying]

Trevor zastanowił się.

- Cóż, wiem że na jednej z ulic ktoś mieszkanie wynajmuje, za dość przystępną cenę... Ale tak to nie wiem. - powiedział. Po chwili Eve przyniosła gulasz i postawiła talerz na ladzie przed Alice. 

[Dead Radio Man]

- Smacznego - Powiedziała Alice i zaczęła zajadać gulasz. Gdy skończyła odetchnęła z ulgą - Dziękuje za posiłek, Eve bardzo smaczny dziękuje.- Alice uśmiechnęła się.

[Mephisto The Undying]

- Ta, pewnie. - powiedziała obojętnie Eve i odeszła od baru. Zamknęła drzwi. - Idę na górę. - rzuciła do Trevora i weszła jednymi z drzwi prowadzącymi na górę. 

[Dead Radio Man]

- Ja pójdę poszukam mieszkania dla siebie, no to do jutra - Alice wzięła do ręki laskę i wyszła z budynku.

[Mephisto The Undying]

- Postaram się załatwić jakieś zadania. - powiedział. - To do jutra. - powiedział i pomachał jej. Gdy wyszła zamknął drzwi i zajął się sprzątaniem całej sali. 

[Dead Radio Man]

Alice szybkim krokiem ruszyła w stronę portu po drodze kupując kilka butelek z piwem oraz kilka jabłek. Po jakiś paru minutach znalazła mieszkanie do wynajęcia. Było to małe mieszkanie z 2 pokojami łazienką, kuchnią i balkonem. Otworzyła drzwi i rozejrzała się po pokoju, było idealnie. Widok z balkonu wychodził od razu na morze co zachwycało Alice. Rozwiesiła sobie hamak na balkonie i poszła się umyć. Gdy się odświeżyła otworzyła jedno piwo i upiła trochę.

- Ahhh, piwo po kąpieli jest najlepsze - Powiedziała i odstawiła butelkę. Ułożyła koc na hamaku i pościel po czym weszła na swoje nowe łóżko. - Od jutra będę pomagała tworzyć gildie, będzie ciekawie. 

Edytowano Styczeń 6, 2015 przez Phoenix Luce

[Mephisto The Undying]

Trevor skończył sprzątanie około trzeciej w nocy, faktycznie, mieszczanie nabałaganili. Gdy skończył napił się jeszcze rumu i poszedł na górę, do jednego z dwóch pokoi mieszkalnych które były w budynku, jeden zajęła Eve a drugi on. Położył się spać i zasnął. 

 

Następnego dnia wstał około szóstej trzydzieści, zszedł na dół. Otworzył drzwi do gildii, nalał sobie rumu do szklanki i usiadł przed barem. 

[Dean Ambrows]

Edge przyszedł pod gildię.- Zapisy jeszcze trwają?- zapytał wchodząc do środka.

[Mephisto The Undying]

- Ta. - powiedział do faceta który wszedł do środka.

[Dean Ambrows]

Jestem Edge. Smoczy Zabójca lodu. Chcę dołączyć do twojej gildii. Znak na prawej stronie klatki piersiowej.- powiedział i poprawił włosy.

[Mephisto The Undying]

Trevor zaśmiał się.

- O kurdę, nie pomyślałem. - powiedział rozbawiony. - Dobra. Dawaj to ci ten znak zrobię. - powiedział i po chwili zrobił znak Edgowi.

- Jestem Trevor Richter. Mag łowca. - przedstawił się. - I mistrz tej gildii. Witaj na pokładzie smoku. - powiedział.

[Dean Ambrows]

Edge uśmiechnął się.- Jest ktoś jeszcze w twojej gildii?- zapytał.

[Mephisto The Undying]

- Owszem. Poznasz je później. - powiedział.

[Dean Ambrows]

Gdzie mogę się zakwaterować?-zapytał.

[Mephisto The Undying]

- Wiem że było jedno mieszkanie do wynajęcia ale one jest prawdopodobnie zajęte. Jedno z nich jest wolne. - powiedział podając kartkę z dwoma adresami.

Edytowano Styczeń 7, 2015 przez Mephisto von Krampus

[Dean Ambrows]

Dzięki.- powiedział i ruszył do pokoju. Gdy tam dotarł walnął w kimono.

[Mephisto The Undying]

((Ty ale wiesz że to mieszkania do wynającia?))

Trevor westchnął, po chwili do gildii weszło kilka osób w celu rozwieszenia zadań, więc wskazał im gdzie mają je powiesić. Na razie były to zwykłe zadania ale pewnie za jakiś czas pojawią się nowe. Po pewnym czasie na dół zeszła też Eve, była miła i uśmiechnięta tylko względem Trevora. Poszła do kuchni.

[Dead Radio Man]

Alice weszła do gildii z głośnym "witajcie" i podeszła do lady.

- Co tam - Zapytała Trevor.

Edytowano Styczeń 7, 2015 przez Phoenix Luce

[Mephisto The Undying]

((Trevora.))

- Mamy kilka nowych osób w gildii. Jeden lodowy smoczy zabójca, jeden mag ognia, czarodziejka wiatru i telepata. - powiedział. - Jak tam noc? Wyspałaś się? - zapytał.

 

((W gildii będą osoby którymi nikt nie steruje, takie npc, tak o żeby nie było że w gildii 5 osób na krzyż będzie. ))