Skocz do zawartości

Małe łowy [zapisy][gra]


Recommended Posts

Gdy Accelerator i Misaka zjedli pizze, wyszli z pizzerii i skierowali się do domu.

- Pada! Paaada deszcz! - zawołała dziewczynka biegając w kółko.

- Zauważyłem i nie biegaj tak. - odpowiedział patrząc na dziewczynkę, która najwidoczniej nie umiała ustać w miejscu. Accelerator powtarzał sobie w myślach: "Przeklęty bachor..." Złapał ją z tyłu za płaszcz i pociągnął do góry. - Tch... Mówiłem ci że masz nie biegać.

- Nie musisz się o mnie martwić~ Nic mi nie będzie. - powiedziała ze śmiechem jednocześnie prosząc by chłopak dał jej trochę swobody. Gdy puścił Misakę, ta znów zaczęła biegać w kółko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Świetnie, jeszcze zaczęło padać-mruknęła niezadowolona. Zastanawiała się gdzie może pójść. Przez chwilę myślała o tym aby wrócić do restauracji ale gdy pomyślała o tym KTO tam siedzi od razu straciła ochotę. Zaczęła iść przed siebie ze spuszczoną głową patrząc pod nogi. Była zdenerwowana przez to że jej włosy i ubrania były całe mokre. Nagle w kogoś uderzyła.
-Jak łazi...-zaczęła Azusa i nagle zobaczyła że stoi przed nią Accelerator.
-Cześć-powiedziała patrząc na niego z lekkim zaskoczeniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Accelerator spojrzał na Azusę z którą się zderzył. Kiwnął głową na przywitanie i zaczął obserwować Misakę po czym znów złapał ją z tyłu za płaszcz i pociągnął do góry.

- Tch... Ile ci mam powtarzać gówniarzu, że masz nie biegać? - zapytał. Postawił ją na ziemi i pacnął w głowę.

- Ej! To bolało! - zawołała i spojrzał na Azusę. - Czeeeść. Jestem Misaka, a ty?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...