Małe łowy [zapisy][gra]

[Mephisto The Undying]

((czamto?))

 

- Okej, mi pasuje. - powiedział i położył się na łóżku patrząc na sufit. 

[Szeregowa WW]

- Nie rozumiem czemu wam tak na mnie zależy... - mruknął Accelerator pod nosem i usiadł na łóżku.

[Mephisto The Undying]

- Ty, ja i Misaka nie mamy rodziny. Ona uznała ciebie za swojego brata, ja po pewnym czasie też. Myślimy o tobie jak o rodzinie, a rodziny się nie odtrąca. - powiedział. Add. 

[Szeregowa WW]

- To bez sensu... - mruknął chwytając się za głowę. - Nawet nie wiem co znaczy ta cała "rodzina"...

[Mephisto The Undying]

- Nie musisz wiedzieć. Po prostu jesteś jej częścią. - powiedział Add patrząc na Acceleratora. 

[Szeregowa WW]

- To idiotyczne... - mruknął patrząc na Add'a kątem oka a po chwili wbił wzrok w podłogę.

[Mephisto The Undying]

- Wiele rzeczy jest idiotycznych braciszku. - powiedział. - A tak z ciekawości. Miałeś posiąść jakąś nieskończoną moc? - zapytał.

Edytowano Czerwiec 17, 2015 przez Mephisto The Lone Wanderer

[Szeregowa WW]

- Tsa. Ale nie wyszło. - powiedział wzruszając ramionami. - A czemu pytasz.

[Mephisto The Undying]

- Ciekawi mnie co to miało być no i co się stało że nie masz tej mocy. - powiedział.

[Szeregowa WW]

- Moc absolutna to moc absolutna. To przez eksperymenty. Jako dziecko byłem zawsze wykorzystywany przez naukowców i wojsko. Chcieli zrobić ze mnie broń. Któregoś dnia pokonał mnie pewien chłopak i od tamtego czasu eksperyment się skończył. Nie zdobyłem mocy absolutnej. - mruknął ponuro.

[Mephisto The Undying]

- Ale to miała byś moc absolutna czy tylko ostateczny poziom twojej mocy? - zapytał. 

[Szeregowa WW]

- Poziom mocy tak wysoki że nie ma szans zdobyć nikt inny prócz mnie na jedno wychodzi. - mruknął. - Heh, mówili że jestem w stanie przyjąć na siebie bombę atomową.

[Mephisto The Undying]

- Moc absolutną posiadają dwie istoty. Sądzę że dla człowieka nie było by tak łatwo jej zdobyć, chociaż sądzę że byłbyś najsilniejszym wśród ludzi. - stwierdził. 

[Szeregowa WW]

- Wszyscy brali mnie za najsilniejszego. Ale przyszedł czas że pokonał i nazwał mnie słabym i beznadziejnaym taki bachor jak ty. - powiedział Accelerator po czym pstryknął Add'a w czoło.

[Mephisto The Undying]

- Ałć. - powiedział masując się po czole. - A ja w sumie... straciłem większość mocy przez to że stałem się dzieckiem. A nawet nie wiem czemu tak się stało. - stwierdził. 

[Szeregowa WW]

- Gdybym był na twoim miejscu pewnie bym się bardziej cieszył niż smucił. - powiedział. - Twoja moc wróci z czasem. Jak będziesz dorastał.

[Mephisto The Undying]

- To trochę zabawne. Bo gdy akurat straciłem moc, demony zaczęły bardziej szaleć. Paradoksalnie, w tym momencie nie mam się z czego cieszyć. - stwierdził. 

[Szeregowa WW]

- Nah... - mruknął. "Jak zwykle nikt nie rozumie... Nie ma po co się starać..." - powiedział w myślach do samego siebie.

[Mephisto The Undying]

- Kurdę. Gdzie ta Misaka. - mruknął Add. 

[Szeregowa WW]

Misaka po chwili wbiegła do pokoju. Podała Acceleratorowi napój energetyczny a Add'owi puszkę coli. Usiadła Acceleratorowi na kolanach.

- To co teraz robimy? - zapytała.

[Mephisto The Undying]

- Idziemy na frytki! - zawołał wesoło Add otwierając puszkę coli.

[Szeregowa WW]

- Frytki! Taaak! - zawołała wesoło. - Akurat chciałam coś zjeść. - zaśmiała się.

[Mephisto The Undying]

- To idziemy. - powiedział Add podnosząc się do siadu. 

[Szeregowa WW]

Accelerator wstał biorąc Misakę na ręce. Wyciągnął rękę w stronę Add'a żeby ją chwycił chociaż nie miał pewności czy tym razem będzie chciał.

Edytowano Czerwiec 18, 2015 przez Szeregowa WWhite Fox

[Mephisto The Undying]

Add złapał dłoń Acceleratora i ruszył za nim. 

Gdy wychodzili ze szpitala podeszła do nich znajoma pielęgniarka.

- A wy gdzie się wybieracie? - zapytała.