SiOn Napisano Grudzień 2, 2015 Share Napisano Grudzień 2, 2015 (edytowany) Jest jeszcze szansa? Imię, pseudonim i nazwisko: Juliet Miro Wiek: 19 Płeć: kobieta Wygląd: (obrazek) Ekwipunek: (ponownie obrazki tylko nie ma tego karabinu snajperskiego) Charakter: Na ogół jest dziecinna, miła, szczera, skromna, kokieteryjna, lojalna, niecierpliwa i czego się po niej raczej nie można spodziewać jest sadystką. Powód dołączenia do grupy: Nuda. Umierała z nudów, a jak ona sądzi "lepiej umrzeć tak niż z nudów". Edytowano Grudzień 3, 2015 przez SiOn Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Grudzień 3, 2015 Autor Share Napisano Grudzień 3, 2015 [Umrzeć. To po raz po dwa. Kp przyjęte. koniec zapisów. :3 ] Po zjedzonym posiłku żołnierze odprowadzili grupę do ich pokoju. Zero połoźył się. - Jestem przejedzony.- stwierdził. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kongou Napisano Grudzień 3, 2015 Share Napisano Grudzień 3, 2015 Joahel usiadł na łóżku i zaczął czytać książkę. Nie była ciekawa ale miała w sobie wiele prawdy więc była przyjemna w czytani przynajmniej dla chłopaka. - O której jutro rano wstajemy? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 3, 2015 Share Napisano Grudzień 3, 2015 Jinx leniwie wdrapała się na łóżko, zdjęła buty i rzuciła je obok siebie. Potem przytuliła się do Negeva i podkulając nogi zasnęła mrucząc coś o zagładzie, zniszczeniu i wybuchach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Grudzień 3, 2015 Autor Share Napisano Grudzień 3, 2015 (edytowany) O 5. O 6 idziemy. - powiedział i zapalił papierosa. Edytowano Grudzień 3, 2015 przez Dante Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 3, 2015 Share Napisano Grudzień 3, 2015 ((Więęęc? Będzie się dziać jakiś next day czy coś?)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Grudzień 3, 2015 Autor Share Napisano Grudzień 3, 2015 [next day] O 5 rano do pokoju wszedł żołnierz. - Wstawać, myć się i wychodzicie. - powiedział. Zero wstał pierwszy i wszedł pod prysznic znajdujący się na korytarzu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 3, 2015 Share Napisano Grudzień 3, 2015 ((A Sion'a do sesji wprowadzisz?)) Pobudka Jinx była specyficzna, mianowicie spadła z łóżka, na jej szczęście, Negev nie spadł na nią więc przeżyła. Podniosła się i przeciągnęła. Jako iż nożyczki służące za patyk do trzymania koku były pod poduszką jej włosy sięgały teraz jej kostek. Poprawiła swoje ubrania i podniosła buty. Uznała że może iść się umyć, ale nie wiedziała gdzie jest toaleta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kongou Napisano Grudzień 3, 2015 Share Napisano Grudzień 3, 2015 ( Mogę być lekarzem w grupie? ) Joahel wstał spokojnie i gdy usłyszał jak Jinx spadła z łóżka podszedł do niej. - Wszystko okej - Zapytał - Nie trzeba czasem czegoś przynajmniej posmarować? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Grudzień 4, 2015 Autor Share Napisano Grudzień 4, 2015 (edytowany) Zero wszedł umyty do pokoju. Był w samych spodniach. Na karku miał ręcznik. - Prysznice są na korytarzu. - powiedział i poszedł się ubrać. [Jam mam plan jak go wprowadzić. Co do drugiego pytania. Możesz.] Edytowano Grudzień 4, 2015 przez Dante Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 4, 2015 Share Napisano Grudzień 4, 2015 - Żyje, żyję. Taki upadek raczej nikogo nie zabił. - powiedziała przewracając oczami. Wzięła swój plecak z łóżka. - Dobra, to ja idę teraz. - rzuciła i poszła na korytarz w poszukiwaniu prysznica. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sukite Napisano Grudzień 6, 2015 Share Napisano Grudzień 6, 2015 Spała kamiennym snem. Ani żołnierz, ani wybryki towarzyszy ją nie obudziły. Sama jednak po chwili otworzyła oczy. Usiadła na łóżku i przeciągnęła się. - Hej - powiedziała, ziewając. Nie zjadła wczoraj za dużo, nie była głodna. Tak samo teraz. Przetarła oczy i podniosła głowę. Zobaczyła wychodzącą z pokoju Jinx i Zero, który w pokoju już był. Szybko odwróciła głowę w bok i wstała z łóżka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Grudzień 6, 2015 Autor Share Napisano Grudzień 6, 2015 Zero usiadł na łóżku i ściągnął z ramion ręcznik. Na klatce piersiowej z prawej strony widniał tatuaż który wyglądał jak liczba zero. Przetarł włosy i zaczął się ubierać na spokojnie. SiOn teraz ty. Poza murami Miasta była baza rebeliantów, którzy się sprzeciwili prezydentowi Miasta. Przed szefem czyli mężczyzną który po prawej stronie klatki piersiowej miał wytatuowany numer jeden stała Juliet. Spojrzał na nią z uśmiechem. - Po złożeniu twojego podania o dołączenie do grupy uderzeniowej stwierdzam, że dostaniesz ważniejsze zadanie. Wyeliminujesz mężczyznę zwanego Zero. Za 30 minut wyjdą za obręb murów. Zabijesz tylko go. Inni mogą przeżyć. Nikt więcej nas nie zdradzi. - powiedział i pokazał jej ruchem ręki aby wyszła. Po wyjściu otrzymała karabin i maczetę którą zostawiła wchodząc. - Powodzenia. - powiedział rebeliant stojący na ochronie biura dowódcy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kongou Napisano Grudzień 6, 2015 Share Napisano Grudzień 6, 2015 Joahel wyszedł z pokoju i wziął prysznic, po jakiś 5 minutach wrócił z mokrymi jeszcze włosami. Założył miecz na plecy wziął torbę z lekami i innymi i usiadł na łóżku. Znudzony lekko wyjął miecz i obserwował ostrze. Wyglądało to tak jak by bał się że wyparuje, a przynajmniej taki wyraz twarzy miał gdy obserwował je. Myślał nadal nad tym co wczoraj mówili żołnierze. Nagle spojrzał na Zero i skupił się na nim chwilę. Po 3 sekundach nadal wpatrywał się w ostrze, nie wiedział co miał zrobić na razie z daną mu wiedzą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 6, 2015 Share Napisano Grudzień 6, 2015 Jinx po jakiś dwudziestu minutach, wróciła do pokoju, była ubrana w zasadzie w te same buty co wczoraj, zresztą podobnie ze spodniami i szelkami. Koszulka była inna, nieco krótsza, z obrazkiem żółtego, okrągłego kurczaczka, wyglądała na za małą na nią, może po prostu nie miała akurat innej. Włosy znowu miała spięte w jeden kucyk, ale były mokre. Teraz dało się zauważyć że na prawej ręce i najpewniej aż do biodra (gdyż dało się zauważyć to na odkrytej części brzucha), miała tatuaż. Na lewej ręce miała z kolei numer. Siedem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SiOn Napisano Grudzień 8, 2015 Share Napisano Grudzień 8, 2015 - Dzięki - odpowiedziała strażnikowi i wyruszyła w drogę pieszo. Jeśli po drodze nic jej nie przeszkodzi powinna dotrzeć w pięć minut. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Grudzień 8, 2015 Autor Share Napisano Grudzień 8, 2015 Do pokoju wszedł żołnierz. - Ruchy! Zaraz wyruszacie! - zawołał i wyszedł. Zero wstał. - Dobra. Zbieramy się. - powiedział z uśmiechem. Juliet doszła na miejsce bez problemu. W miejscu gdzie się ukryła, czyli w opuszczonym budynku był widok na polanę po której chodziło kilka zombie. Teraz zostało jej tylko czekać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kongou Napisano Grudzień 8, 2015 Share Napisano Grudzień 8, 2015 Joahel włożył miecz do pochwy wstał i otrzepał spodnie po czym ruszył na przód jako pierwszy. Teraz był już zniecierpliwiony, chciał jak najszybciej wyjść za mur. Wiedział że poza Zero nie ma tu nikogo kto jest poważny i wie tak na prawdę co na nich czeka tak za bramą no ale mówiło się trudno. Nikt normalny poza tym nie ruszył by na taką misje, miał przeczucie że ktoś bardzo szybko zginie lecz nie wiedział kto to będzie. Westchnął przeciągle i uśmiechnął się gdy poranne zimne powietrze przyprawiło go o mały dreszcz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 8, 2015 Share Napisano Grudzień 8, 2015 Jinx, przed wyjściem założyła jeszcze bluzę i wzięła wszystkie swoje ukochane bronie, założyła też plecak i poszła za resztą. Wydawała się niepokojąco wręcz, zadowolona, jakby czekała aż wreszcie będzie mogła otworzyć ogień i wystrzelać cały magazynek w bandę bezmózgich zombie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Grudzień 10, 2015 Autor Share Napisano Grudzień 10, 2015 Zero założył maskę i wyszedł za mur. - Ruszamy. - powiedział i ruszył przed siebie. Wyglądał na spiętego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Grudzień 11, 2015 Share Napisano Grudzień 11, 2015 - Cokolwiek, po prostu zacznijmy już strzelać. - powiedziała podekscytowana psychopatka, wydawało się że jest wręcz nadpobudliwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SiOn Napisano Grudzień 12, 2015 Share Napisano Grudzień 12, 2015 (edytowany) Juliet wycelowała w biodro Zero w celu zadania mu jak największej dawki cierpienia. Kolejne strzały miały być śmiertelne. Przycisnęła spust gotowa do oddania strzału z aug'a i jednocześnie na jej twarzy pojawił się uśmiech wywołany samą myślą o cierpieniach Zero. Edytowano Grudzień 12, 2015 przez SiOn Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Grudzień 12, 2015 Autor Share Napisano Grudzień 12, 2015 Zero rozejrzał się i nagle przypomniała mu się pewna kryjówka w zniszczonym budynku. - Uwaga! Kryć się! - zawołał i upuścił na ziemię granat dymny który zasłonił całą widoczność. - Jinx! Celuj w budynek! Tam jest jedna z rebeliantów! - krzyknął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kongou Napisano Grudzień 12, 2015 Share Napisano Grudzień 12, 2015 (( Nie no ok )) Joahel schylił się i puścił się biegiem w stronę wierzy, wyjął przy okazji miecz i osłaniając się dobiegł do budynku. - Co mam zrobić z rebeliantką - Powiedział cicho i wbiegł po schodach. Gdy już tam dotarł zobaczył niebiesko włosa dziewczynę. - Nie no super. - Stał trochę zdziwiony broń miał opuszczoną, spróbował jednak wytrącić jej karabin z rąk. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SiOn Napisano Grudzień 12, 2015 Share Napisano Grudzień 12, 2015 Juliet rozbrojona wyciągnęła czarną maczete - Co taki zszokowany dziewczyny nie widzialeś? - spytała i wykonała zamach na Joahela Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts