falconek Napisano Kwiecień 5, 2017 Share Napisano Kwiecień 5, 2017 Spoiler Nie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cahan Napisano Kwiecień 5, 2017 Autor Share Napisano Kwiecień 5, 2017 Dobrego rymu mi tutaj brak, lecz odpowiedzią nie jest tak. Osnówką nasiona się nie zatrujesz, a może w niej nawet zasmakujesz. Wszyscy macie po punkcie. Stan obecny: Coldwind 6 punktów Korund 7 punktów CatBot 1 punkt Po Prostu Tomek 1 punkt Falconek 4 punkty Pytanie nr 8 Czy jemioła jest pasożytem? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karlik Napisano Kwiecień 5, 2017 Share Napisano Kwiecień 5, 2017 Tak i nie, właściwie jest półpasożytem. Od drzewa pobiera wodę i sole mineralne, ale przeprowadza fotosyntezę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Korund Napisano Kwiecień 5, 2017 Share Napisano Kwiecień 5, 2017 Spoiler Jemioła to półpasożyt, zaczepia się w wiązkach przewodzących gałęzi i czerpie z nich wodę z solami mineralnymi. Oprócz tego przeprowadza fotosyntezę jak większość roślin. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
falconek Napisano Kwiecień 5, 2017 Share Napisano Kwiecień 5, 2017 Spoiler Posiada części zielone i przeprowadza fotosyntezę, więc jest półpasożytem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cahan Napisano Kwiecień 6, 2017 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2017 Jemioła sama prowadzi fotosyntezę i tym potwierdza o półpasożytnictwie tezę. Od drzewa potrzeba jej tylko soli i wody, jak nie podziwiać tutaj przyrody. Wszyscy macie po punkcie. Stan obecny: Coldwind 6 punktów Korund 8 punktów CatBot 1 punkt Po Prostu Tomek 1 punkt Falconek 5 punktów Karlik 1 punkt Pytanie nr 9 Czy ofiary wszystkich kapturnic giną przez soki wydzielane przez te rośliny? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Korund Napisano Kwiecień 6, 2017 Share Napisano Kwiecień 6, 2017 (edytowany) Spoiler Nie. Niektóre kapturnice nie wytwarzają soków trawiennych. Podczas trawienia swoich ofiar korzystają z pomocy bakterii zamieszkujących ich dzbanki. Edytowano Kwiecień 6, 2017 przez Korund Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cahan Napisano Kwiecień 7, 2017 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2017 Nie każda kapturnica własne soki tworzy, w dzbankach niektórych owad w wodzie się rozłoży. Deszczówka do kielicha Sarracenii purpurea wpada, tak się tam bowiem pokrywka układa. Korund zdobywa punkt Stan obecny: Coldwind 6 punktów Korund 9 punktów CatBot 1 punkt Po Prostu Tomek 1 punkt Falconek 5 punktów Karlik 1 punkt Pytanie nr 10 Gdybyś hipotetycznie chciał/a otruć kogoś przy użyciu pokrzyku wilczej jagody, to które części rośliny byś wykorzystał i jakie efekty mógłbyś uzyskać? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Korund Napisano Kwiecień 8, 2017 Share Napisano Kwiecień 8, 2017 (edytowany) Spoiler Gdybym chciał z kimś raz na zawsze skończyć, to zdecydowanie użyłbym owoców pokrzyka wilczej jagody. Co prawda wszystkie części tej rośliny są trujące, jednak jagody najbardziej nadają się na narzędzie zbrodni, gdyż przypominają one czarne porzeczki. Mógłbym upiec ciasto, nadziewane wilczą jagodą i potencjalna ofiara nie spostrzegłaby, że pozostało jej już niewiele czasu. Pierwszymi i najbardziej subtelnymi objawami wskazującymi na zatrucie atropina byłyby rozszerzone źrenice i suchość w ustach. Później dołączyłyby zaburzenia widzenia, uczucie niepokoju, przyspieszony puls i przegrzanie ciała. Ostatecznie ofiara zapada w śpiączkę, śmierć następuje w wyniku porażenia mięśni oddechowych. Edytowano Kwiecień 8, 2017 przez Korund Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
falconek Napisano Kwiecień 8, 2017 Share Napisano Kwiecień 8, 2017 Spoiler Odpowiedź nie jest oczywista. Wszystkie części wilczej jagody są trujące, ale największe stężenie szkodliwych alkaloidów jest w owocach i korzeniach. Owoce zawierają głównie atropinę, pozostałe zaś części hioscyjaminę. Atropina była popularna jako trucizna w średniowieczu, a jej działanie powoduje rozszerzenie źrenic i zaburzenia wzroku, rozkurcz mięśni gładkich, przyspieszony rytm serca, zakłócenie perystaltyki jelit, działanie przeciwwymiotne, w dużych dawkach hipertermię poprzez zahamowanie wydzielania potu. Dawki toksyczne wywołują porażenie mózgowia, międzymózgowia i rdzenia przedłużonego oraz porażenie układu obwodowego. W efekcie wzrost pobudliwości, niepokój, zaburzenia orientacji, omamy, majaczenie oraz objawy psychotyczne. Hioscyjamina różni się od atropiny głównie dwukrotnie mocniejszym działaniem. Tak więc chcąc kogoś otruć na śmierć, skorzystałbym z owoców, lub korzeni. Owoce zapewne mają tę zaletę, że łatwiej je zamaskować jako coś jadalnego. Gdybym nie chciał zabić, użyłbym liści, przy czym ten wariant mógłby się ofierze spodobać, albowiem liście są wykorzystywane przez miłośników substancji odurzających: przeciętny liść zawiera ok. 0,6% alkaloidów i ponoć bezpieczna dawka to 2-4 liście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cahan Napisano Kwiecień 8, 2017 Autor Share Napisano Kwiecień 8, 2017 Mądrze prawcie, moi przyjaciele, dobrzy z was będą truciciele. Korzeń i owoc najbardziej toksyczne, liście są lepsze na seanse spirytystyczne. Jagodę łatwiej podać ofierze, może nawet je sama wybierze. Jednak musicie dodać ich wiele, żeby szkód narobiły w ciele. Zdobywacie po punkcie Stan obecny: Coldwind 6 punktów Korund 10 punktów CatBot 1 punkt Po Prostu Tomek 1 punkt Falconek 6 punktów Karlik 1 punkt Pytanie nr 11 Czy u wszystkich roślin występuje metageneza? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Korund Napisano Kwiecień 9, 2017 Share Napisano Kwiecień 9, 2017 (edytowany) Spoiler Tak, u wszystkich Edytowano Kwiecień 9, 2017 przez Korund Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
falconek Napisano Kwiecień 9, 2017 Share Napisano Kwiecień 9, 2017 Spoiler Przemiana pokoleń występuje u wszystkich roślin wyższych, ale nie u wszystkich roślin pierwotnie wodnych. Konkretnie, glaukocystofity, które zaliczamy do królestwa roślin, rozmnażają się bezpłciowo, zwykle przez podział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cahan Napisano Kwiecień 9, 2017 Autor Share Napisano Kwiecień 9, 2017 Nie wszystkie rośliny metagenezę znają, jednokomórkowe się płciowo nie rozmnażają. Falconek otrzymuje punkt Stan obecny: Coldwind 6 punktów Korund 10 punktów CatBot 1 punkt Po Prostu Tomek 1 punkt Falconek 7 punktów Karlik 1 punkt Pytanie nr 12 Jakby ktoś kazał Ci przynieść kwiat paproci, to co byś zrobił? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Korund Napisano Kwiecień 9, 2017 Share Napisano Kwiecień 9, 2017 Spoiler Popukałbym się w czoło, paprocie nie wytwarzają kwiatów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
falconek Napisano Kwiecień 10, 2017 Share Napisano Kwiecień 10, 2017 Spoiler Przyniósłbym mu podejźrzona, długosza królewskiego, piuropusznika strusiego, czy nasięźrzała, które wykształcają brązowe, zarodnionośne liście wyglądem przypominające nieco kwiaty i liczyłbym że delikwent się nabierze (nasięźrzał zresztą był wykorzystywany w obrzędach nocy kupały). Gdybym zaś mieszkał na Litwie bądź Łotwie, zwrot "poszukiwanie kwiatu paproci" nabrałby nieco innego znaczenia, którego nie będę tu wyłuszczał, albowiem nie jesteśmy w dziale 18+. Tak serio, to oczywiście paprocie nie mają kwiatów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cahan Napisano Kwiecień 10, 2017 Autor Share Napisano Kwiecień 10, 2017 Odpowiedzi wszyscy znają, bo paprocie kwiatów... cóż, nie mają. Macie po punkcie Stan obecny: Coldwind 6 punktów Korund 11 punktów CatBot 1 punkt Po Prostu Tomek 1 punkt Falconek 8 punktów Karlik 1 punkt Pytanie nr 13 Jak pewnie wiecie, człowiek jest diploidalny (nie licząc gamet). Pytanie brzmi: jak ma się sprawa u roślin? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Korund Napisano Kwiecień 11, 2017 Share Napisano Kwiecień 11, 2017 Spoiler u roślin sprawa ma się zupełnie inaczej niż u ludzi. Poliploidie i aneuploidie nie są u roślin letalne, a w wielu przypadkach dają korzystne efekty np. wiele poliplodialnych odmian roślin wykazuje cechy pożądane przez człowieka, typu bujniejszy wzrost, bardziej obfite kwitnienie, dzięki triploidalnym bananom nie dławimy się pestkami dzikich odmian. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
falconek Napisano Kwiecień 11, 2017 Share Napisano Kwiecień 11, 2017 Spoiler U roślin zjawisko poliploidalności, czyli posiadania więcej, niż dwóch kompletów chromosomów jest powszechne. W środkowej Europie ok. połowa roślin to naturalne, lub sztucznie wytworzone poliploidy. Poliploidy mogą dawać płodne potomstwo, jeśli ich gamety łączą się z gametami o tym samym stopniu ploidalności i jest to u roślin ważny mechanizm powstawania nowych gatunków. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cahan Napisano Kwiecień 11, 2017 Autor Share Napisano Kwiecień 11, 2017 Zecora wyjątkowo się zacięła, więc odpowiem ja, szczególnie, że odpowiedzi były takie sobie. W normalnych warunkach mamy zazwyczaj diploidalny sporofit i haploidalny gametofit, ponieważ gamety roślin powstają na drodze mitozy, a nie mejozy. Fakt, że nie u wszystkich roślin występuje przemiana pokoleń, ale o tym już wiecie. Owszem, rośliny mogą być poliploidami i ma to miejsce szczególnie przy roślinach uprawnych. Dzięki temu możliwe są też takie fenomenalne krzyżówki międzygatunkowe, a nawet międzyrodzajowe. Macie po punkcie, ale zastanawiałam się czy Wam zaliczyć. Stan obecny: Coldwind 6 punktów Korund 12 punktów CatBot 1 punkt Po Prostu Tomek 1 punkt Falconek 9 punktów Karlik 1 punkt Pytanie nr 14 Jakie substancje zawiera zimowit jesienny i co one powodują? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Korund Napisano Kwiecień 11, 2017 Share Napisano Kwiecień 11, 2017 (edytowany) Spoiler W tkankach zimowita jesiennego występują alkaloidy: kolchicyna i kolchamina. Ich działanie polega na blokowaniu formowania wrzeciona kariokinetycznego, co doprowadza do zatrzymania mitozy w metafazie. To działanie cytostatyczne kolchicyny wykorzystuje się w celu leczenia nowotworów, a także w cytogenetyce, gdyż w komórkach potraktowanych kolchicyną bardzo ładnie uwidaczniają się chromosomy. Oprócz tego wyżej wspomniane alkaloidy hamują wytwarzanie kwasu moczowego, co wykorzystuje się w leczeniu dny moczanowej. Nieprawidłowe użycie preparatów zimowita doprowadza do zatrucia, które objawia się pieczeniem w ustach, trudnościami w przełykaniu, obniżeniem ciśnienia krwi i temperatury ciała, ostatecznie dochodzi do paraliżu mięśni, także tych odpowiadających za oddychanie. -----------------------OFF-TOP------------------------------- Nasze odpowiedzi były prawidłowe, my tylko inaczej zrozumieliśmy Twoje pytanie. Edytowano Kwiecień 11, 2017 przez Korund Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
falconek Napisano Kwiecień 12, 2017 Share Napisano Kwiecień 12, 2017 Spoiler Alkaloidy, przede wszystkim kolchicyna i kolchamina. Ta pierwsza zakłóca podział komórek, co, nawiązując do poprzedniego pytania, może być wykorzystane w hodowli roślin poliploidalnych. Chodzi o zahamowanie mitozy we wczesnej fazie, kiedy materiał genetyczny jest już namnożony, ale nie jest rozdzielony do komórek potomnych, w związku z czym komórka posiada zdwojoną liczbę genomu. Zmiany wywołane kolchicynowaniem roślin diploidalnych mają charakter ilościowy, natomiast rośliny alloploidalne poddane działaniu kolchicyny wykazują zmiany jakościowe. Jeśli chodzi o działanie na ludzi i zwierzęta to jest to substancja silnie toksyczna. Objawy zatrucia to nudności, ostra biegunka, obniżenie ciśnienia krwi i w końcu zgon na skutek paraliżu układu oddechowego. Kolchicyna wykorzystywana też jest jako lek, którego działanie jest głównie związane z oddziaływaniem na cytoszkielet. Stosowana głównie w leczeniu nowotworów, ale ma też działanie przeciwzapalne. Dłuższe stosowanie powoduje łysienie i zatrzymanie spermatogenezy. Działanie kolchaminy jest bardzo podobne, można ją stosować w leczeniu chorób skóry. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cahan Napisano Kwiecień 12, 2017 Autor Share Napisano Kwiecień 12, 2017 Znowu odpowiedź przerasta zdolności językowe Zecory, która jest padnięta i chce jej się spać, więc małe zastępstwo. Tak, zimowit wiosenny zawiera kolchicynę i kolchaminę. Toksyny te zaburzają działanie wrzeciona kariokinetycznego w metafazie, co powoduje różne zaburzenia podziałów komórkowych, czego skutki tak ładnie mi opisaliście. I owszem, można tak uzyskać organizmy poliploidalne. Macie po punkcie, idealna odpowiedź by była jakby te 2 złożyć do kupy. Stan obecny: Coldwind 6 punktów Korund 13 punktów CatBot 1 punkt Po Prostu Tomek 1 punkt Falconek 10 punktów Karlik 1 punkt Pytanie nr 15 A raczej zadanie. Wymień wszystkie rodzaje roślin owadożernych, rosnących w Polsce. Rodzaje, nie gatunki i podgatunki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karlik Napisano Kwiecień 12, 2017 Share Napisano Kwiecień 12, 2017 Rosiczka, pływacz, tłustosz, aldrowanda. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Korund Napisano Kwiecień 12, 2017 Share Napisano Kwiecień 12, 2017 Spoiler rosiczka, aldrowanda. tłustosz, pływacz Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts