Posealor zwany Pose Napisano Sierpień 31, 2012 Share Napisano Sierpień 31, 2012 (edytowany) Imię: Green Timid Wiek: 20 Rodzaj: Pegaz Miejsce zamieszkania: Ponyville Rodzina: Ciotka Uroczy znaczek: Kontroler do gier Historia: Green Timid urodziła się w Canterlocie, tam też spędziła swoje wczesne lata. Jej ojciec, White Storm, oraz matka, Light Breeze, pracowali w fabryce pogody, w związku z czym całymi dniami zostawała w domu razem ze starszym bratem, Strong Storm. Pewnego dnia, gdy Green miała 9 lat, podczas zabawy z bratem doszło do wypadku, w którym Strong stracił życie. Rodzice młodej klaczy doszli do wniosku, że zmiana otoczenia pomoże jej pogodzić się ze stratą, więc zwolnili się z pracy i we trójkę przeprowadzili się do Manehattan, gdzie szybko znaleźli nową pracę i szkołę dla córki. Niestety, strata ukochanego brata sprawiła, że Green zamknęła się w sobie, a uczucie to pogłębiał jeszcze fakt, że znalazła się w nowym, nieznanym miejscu. W szkole wszystkie kucyki chciały poznać nową koleżankę, ale ta nie potrafiła odezwać się ani słowem. W końcu wszyscy dali jej spokój. Później, mimo, że nadal się nie odzywała, dołączała do gier i zabaw innych kucyków. Poza szkołą Green prawie w ogóle nie opuszczała domu. Po około roku zaczęła rozmawiać z rówieśnikami, ale wciąż miała problem z wydobyciem z siebie głosu w większych gronie. Najlepiej czuła się gdy była członkiem grupy trzech, czterech kucyków. Wtedy też zaczęła zapraszać kolegów do domu na zabawy, co bardzo ucieszyło White'a i Light. Minęło dziewięć lat. W tym czasie Green zdobyła swój znaczek, gdy okazało się, że potrafi wymyślać nowe zabawy, które bardzo podobały się kolegom. Któregoś dnia Light ciężko zachorowała. Po wielomiesięcznym pobycie w szpitalu w końcu zmarła. Kilka dni później White również zginął w tragicznym wypadku, co przypomniało klaczy o okolicznościach śmierci Stronga. Starszy pegaz w ostatnich słowach nakazał córce wyjechać i odnaleźć jego siostrę w Canterlocie. To wydarzenie sprawiło że znowu zamknęła się w sobie. Jeszcze tego samego dnia spakowała się i wyjechała do ciotki. Lecz im bardziej pociąg zbliżał się do celu, tym większe wątpliwości ogarniały Green, w końcu w tamtym miejscu straciła brata. Nie mogąc zebrać w sobie wystarczająco odwagi, wysiadła na ostatniej stacji przed stolicą, w Ponyville. Tam napisała list do ciotki, w którym wyjaśniła sytuację i wynajęła domek na obrzeżach miasteczka. Ciotka zaczęła przysyłać jej pieniądze, dzięki którym była w stanie utrzymać siebie i dom. Ponieważ znów prawie całymi dniami nie opuszczała mieszkania, niewiele kucyków wiedziało, że w Ponyville pojawił się nowy mieszkaniec. Któregoś dnia, będąc na zakupach, Green została wypatrzona przez klacz o imieniu Pinkie Pie, która podeszła "przywitać" się z nowo poznaną przyjaciółką. Sposób bycia Pinkie wystraszył młodą pegazicę, która szybko uciekła do domu. Jeszcze tego samego dnia różowy kucyk, dowiedziawszy się od znajomych gdzie mieszka nowa obywatelka, poszła ją odwiedzić i zaprosić na przyjęcie powitalne. Po krótkiej rozmowie Pinkie zgodziła się nie robić przyjęcia, na co nalegała pegazica, ale pod warunkiem, że przedstawi ją swoim przyjaciółkom. Green niechętnie przystała na ten warunek. Minęło kilka dni i mimo, że Green nadal rzadko opuszczała swój domek, chociaż nieco częściej niż wcześniej, to teraz także przyjmowała u siebie nowe przyjaciółki. Może z ich pomocą znów otworzy się na świat... Edytowano Wrzesień 13, 2013 przez posealor Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panda Hippis Napisano Sierpień 31, 2012 Share Napisano Sierpień 31, 2012 Hm... Bardzo ciekawa historia. Długa, smutna, bo giną aż 3 kuce.. (Tak samo jak u mnie ). Ale nie mam nic do zarzucenia. Bardzo fajna histora i kuc też. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Sierpień 31, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 31, 2012 Cieszę się, że ci się podoba. Napisanie tej historii (wliczając jej wymyślenie) zabrało mi 2 godziny z życia. Jestem bardzo zadowolony z efektów mojej wyobraźni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejack12 Napisano Sierpień 31, 2012 Share Napisano Sierpień 31, 2012 No nawet nawet ale daje 8/10 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Sierpień 31, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 31, 2012 Moje oczy. Płoną. Historia nie razi, ale wygląd musisz poprawić, te jaskrawe kolory wyglądają fatalnie i nie pasują do siebie. Jak na klacz jest za bardzo klocowata. I sama chusta by wystarczyła, bajery trzeba ograniczać. Poza tym... introwertyczna postać z talentem do wymyślania co robić na balandze ? Dziwne trochę. No wiesz... Mnie tam kolory się takie podobają (na początku grzywa miała być różowa), poza tym najpierw wymyśliłem postać, a dopiero później budowałem historię i nie miałem pomysłu jak wytłumaczyć obecność takiego a nie innego znaczka. A buty są bardzo ważne. Prezent od . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skutalu Napisano Sierpień 31, 2012 Share Napisano Sierpień 31, 2012 A buty są bardzo ważne. Prezent od . Buty zawsze mówią prawdę :crazytwi: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Sierpień 31, 2012 Share Napisano Sierpień 31, 2012 Hmmm, jakbym na to nie patrzył, to i tak widzę Fluttershy w oczobitnym odcieniu zieleni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Sierpień 31, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 31, 2012 Hmmm, jakbym na to nie patrzył, to i tak widzę Fluttershy w oczobitnym odcieniu zieleni. Snails dostaje za spostrzegawczość. Wzorowałem się na Fluttrshy, ale różowa grzywa nie pasowała mi do zielonej sierści. Ale jeśli chodzi o charakter, to bliżej jej do mnie niż do Flutterki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FaithFire Napisano Sierpień 31, 2012 Share Napisano Sierpień 31, 2012 Czekaj rano groziłeś mi nożem i siekierą a Green Timid mnie obroniła. Więc może jej trochę dalej do twojego charakteru? Oczywiście historia bardzo fajna ale te jak to już mówili moi poprzednicy oczobitne kolory OC. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Sierpień 31, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 31, 2012 Czekaj rano groziłeś mi nożem i siekierą a Green Timid mnie obroniła. Więc może jej trochę dalej do twojego charakteru? Kojarzysz Hulkretha? Też mam coś podobnego, a Green nie. Ale na co dzień jesteśmy bardzo podobni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FaithFire Napisano Sierpień 31, 2012 Share Napisano Sierpień 31, 2012 Hulkretha kojarzę i muszę go kiedyś poprosić o jeden z jego bananahammerów (czy jakoś tak się pisze). Ej ja mówiłem o nożu a nie o siekierze xD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Sierpień 31, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 31, 2012 ...Ej ja mówiłem o nożu a nie o siekierze xD Jak już przy tym jesteśmy, wiesz, kto pochował wszystkie moje zabawki? *Green Timid chowa się pod stół* Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TerroPony Napisano Sierpień 31, 2012 Share Napisano Sierpień 31, 2012 Nie wiem co o tym sądzić wiec dam ocene za całokształt - na 100 dam 87,418527591557261890 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Wrzesień 1, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 1, 2012 Po wielu prośbach, groźbach i narzekaniu (i jednym rozbitym wazonie) udało mi się namówić Timid na wizytę w spa celem poprawy własnego wizerunku. Oceńcie sami, czy Aloes i Lotus dobrze wykonały swoją robotę. Już chyba nie są takie "oczobitne kolory" mam nadzieję. PS. W pierwszym poście zdjęcie zostało uaktualnione. Jak ktoś chce porównać obecny wygląd z wcześniejszym, to daję zdjęcie sprzed wizyty w spa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Wrzesień 1, 2012 Share Napisano Wrzesień 1, 2012 Niestety, nie widać zbytnio różnicy. Szkoda wazonu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Wrzesień 1, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 1, 2012 Niestety, na drugą wizytę chyba nie da się namówić. Szkoda by było drugiego wazonu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plothorse Napisano Wrzesień 4, 2012 Share Napisano Wrzesień 4, 2012 Cóż... niech będzie. Zmiana w spa? Ma ciemniejszy odcień skóry... mm... kąpiele w błocie, huh? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Applejack12 Napisano Wrzesień 4, 2012 Share Napisano Wrzesień 4, 2012 Super opowiadanie. Do hymnu !!! http://www.youtube.com/watch?v=FmqGokn3k-o Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Wrzesień 5, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 5, 2012 Ciąg dalszy losów Green jest już dostępny. http://mlppolska.pl/Watek-Opowiesci-Green-Timid--3228 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
D.E.F.S Napisano Wrzesień 19, 2012 Share Napisano Wrzesień 19, 2012 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Październik 24, 2012 Autor Share Napisano Październik 24, 2012 Tutaj można zadawać pytania do Green Timid, albo porozmawiać z nią i zapisać się na listę jej fanów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pony Napisano Październik 27, 2012 Share Napisano Październik 27, 2012 Wygląd: No co powiedzieć, do bani. Wszystkie możesz mocno przybledzić i będzie dobrze (Jak chcesz mogę to zrobić i ci pokazać), Bo samo dobranie nie jest takie złe, to tylko wina odcieni. A teraz historia: Wady: 1: Brak opisu wypadków i tyle Zalety: 1: Ciekawa, aż dalszy ciąg przeczytam. 2: Dobrze napisana (Brak powtórzeń itp.) 3: Opisy uczuć bohaterki 4: Rozbudowana fabuła, Przyczyna + Skutek (Często w innych tego 1 brakuje:TWcU3:) 5: Wiarygodne poznanie bohaterów z serialu. (Pinkie Pie...) 6: Możliwość kontynuacji, choć już wykorzystana:lyra2: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Październik 27, 2012 Autor Share Napisano Październik 27, 2012 Wygląd: No co powiedzieć, do bani. Wszystkie możesz mocno przybledzić i będzie dobrze (Jak chcesz mogę to zrobić i ci pokazać), Bo samo dobranie nie jest takie złe, to tylko wina odcieni. A teraz historia: Wady: 1: Brak opisu wypadków i tyle Zalety: 1: Ciekawa, aż dalszy ciąg przeczytam. 2: Dobrze napisana (Brak powtórzeń itp.) 3: Opisy uczuć bohaterki 4: Rozbudowana fabuła, Przyczyna + Skutek (Często w innych tego 1 brakuje:TWcU3:) 5: Wiarygodne poznanie bohaterów z serialu. (Pinkie Pie...) 6: Możliwość kontynuacji, choć już wykorzystana:lyra2: Cieszę się, że ci się podoba. Zalet nie będę komentować (bo po co?), A co do wad... Kolory nie każdemu muszą się podobać. Gdybyś zaproponował mi to parę tygodni temu, to bym skorzystał, a tak to zdążyłem się przyzwyczaić. A brak opisów wypadków... Nie ma, bo wtedy jeszcze nie wymyśliłem. Wypadek brata został już opisany w ficu, a reszta będzie później (mam nadzieję). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cuddly Doggy Napisano Listopad 12, 2013 Share Napisano Listopad 12, 2013 Temat przywrócony na prośbę autora. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts