Niklas Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 (edited) ENG: https://ok.ru/videoembed/786037410524 PL NAPISY :https://sparklesubs.pl/mlpfim/s08e23?mirror=2 PL DUBBING: https://sparklesubs.pl/mlpfim/s08e23?mirror=4 *** Kolejna przygoda już przed nami! Mam nadzieję, że lubicie serki Kiri Edited September 24, 2018 by Niklas 4 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Papeć Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 Niiieee serki kiri! 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nightbringer Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 Czy tylko mi na 17 minucie zaczyna się coś psuć ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niklas Posted September 1, 2018 Author Share Posted September 1, 2018 1 godzinę temu, Nightbringer napisał: Czy tylko mi na 17 minucie zaczyna się coś psuć ? A co się dzieje? Spojrzałem tak na szybko odcinek od tej minuty i wszystko wygląda w porządku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nightbringer Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 Mi się obraz zatrzymuje ale dźwięk działa dalej teraz dopiero obejrzałem na tablecie i działało dobrze czyli to u mnie jest coś nie tak Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 Aż nie wiem jak zacząć, ale dałam temu odcinkowi 11 i czuję jakby to dalej było za mało. Nie pamiętam by jakiś odcinek był tak dobry jak ten. Najpierw może zacznę od samych Applejack i Fluttershy. Co prawda z początku trochę irytowała mnie AJ przez to, że chciała by to te stworzenia powiedziały im o problemie. Serio? Przecież żaden problem nie był wystawiony nigdy na tacy więc nawet jakby mogły mówić to by nie powiedziały w czym problem, a jeśli tak to by się okazało że to nie to. Ale mniejsza. Szybko złagodziło to nieporozumienie relacja między dwiema klaczami. Dochodziły do nieporozumień, ale zaraz jak przyjaciółki potrafiły sobie przyznać racje, spojrzeć na problem z innej strony. No i Fluttershy dalej nie zapomina swoich lekcji asertywności. Co do tych stworzeń (one miały jakąś nazwę? bo chyba mi umknęła) to one są... po prostu cudowne. Ich wygląd, zachowanie, wszystko, takie majestatyczne, słodkie, piękne. To jak sobie hasają, to zupełnie co innego niż chód kucyków, one tak bardziej sarenkowo biegają i chodzą, co jest urocze Kolorki ich przywódczyni były tak perfekcyjnie dobrane, że nie mogłam się napatrzeć. W dodatku bardzo ciekawy pomysł, że takie śliczne, na ogół pokojowe stworzenia stają w płomieniach (które też miały ciekawy kolor) kiedy są złe. A i te rozwiązanie, że złość nie zawsze musi być zła. Po prostu cudowne. Nie mogę się przestać zachwycać. Piosenka była też idealna. Opowiadała o złych i okropnych rzeczach w taki wesoły sposób. A co do wiecznego milczenia i nieodczuwania emocji to było bardzo creepy rozwiązanie, ale skoro rozwalili wioskę to nie było czemu się dziwić przywódczyni. Nie pamiętam by był taki odcinek, kiedy niemal wszystkie aspekty tak ogromnie mi się podobały. 7 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nightbringer Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 29 minut temu, PervKapitan napisał: Co do tych stworzeń (one miały jakąś nazwę? bo chyba mi umknęła) to one są... po prostu cudowne. Kiriny Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niklas Posted September 1, 2018 Author Share Posted September 1, 2018 43 minuty temu, PervKapitan napisał: No i Fluttershy dalej nie zapomina swoich lekcji asertywności. I bardzo mnie to cieszy. Zwłaszcza ta scenka, w której w końcu przekrzyczała AJ. Dawniej po takim "wybuchu" skuliłaby się w sobie i żarliwie przepraszałaby Jabłkową, a tu proszę - całkowicie normalna reakcja. Ta Drżypłoszka się rozwija 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sttark Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 Wow. Naprawdę nie spodziewałem sie czegoś takiego dobrego O ile 8 sezon jest prawdziwą porażką, łącznie z wyjątkowo głupim finałem, który już widziałem, to takie odcinki jak te dają wiarę w to, że sezon 9 będzie jednak lepszy niż to co mamy do tej pory oferowane. Nie chcę się rozpisywać zbytnio teraz, ale powiem tak, odcinek chyba był bliżej perfekcji niż jakikolwiek w tym sezonie wypełnionym średniakami i słabymi odcinkami. Wszystko tutaj zadziałało. Kuce będące miłe dla siebie i robiące uroczę minki są? Są. Fajny konflikt przyjaźni, naturalnie przedstawiony, co się nie udało chyba nikomu wcześniej w sezonie, poza odcinkiem Starlight x Trixie? Jest. Piękna animacja? Jest. Piękna piosenka? Jest. Dobrze zachowany rozwój postaci jest? Jest. No po prostu wszystko jest co trzeba xd. Nie ma nic co by mogło w jakiś sposób zniszczyć przyjemność z oglądania, co się zdarzało temu sezonowi nagminnie wiele razy... Ogólnie to tak miłe zobaczyć odcinek gdzie Mane 6 nie zachowują się jak szmaty 10/10. Zdecydowanie odcinek warty obejrzenia i chyba najlepszy w tym sezonie. 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 23 minuty temu, Sttark napisał: łącznie z wyjątkowo głupim finałem, Mi się finał podobał. Chociaż była jedna rzecz co mnie zawiodła, ale nie będę mówić tutaj, ponieważ można by było to uznać za spoiler. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nightbringer Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 21 minut temu, PervKapitan napisał: Mi się finał podobał. Chociaż była jedna rzecz co mnie zawiodła, ale nie będę mówić tutaj, ponieważ można by było to uznać za spoiler. Spoiler masz opcję by pisać w spoilerach 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 Ale po co? Napiszę swoją opinię jak pojawi się temat odcinka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paladyn Zanderson Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 nie sądziłem, że zobaczę chińskie jednorożce jak to my gajiny nazywamy Kiriny one wyszły im po prostu Kawai kirei i takie kedakai i mój otaku mode po prostu szalał. Fabuła odcinka była bardzo dobrze zrobiona sam tytuł odcinka Sounds of Silence nawiązuje do filozofii zen, bo samo zen polega na osiągnięciu stanu wyciszenia absolutnego,jednak nie w sensie, że okazujemy brak emocji i się boimy ich temu zen jest zdecydowanie przeciwne cóż u nas na właściwe tory skierowałby jakiś miszczu i było by harmony, zaś w świecie kucy są to Main 6 z AJ I Flutters na czele . Zabawnie było patrzeć na początkowe ich próby znalezienia problemu, a i mapa znowu trafiła z ich wyboram blaupunkt. Piosenka Autumn Blaze śliczna jak i sama postać taka trochę Kirin Pinki. Podsumowując Ambasador Kirinów czyli mox daje 1000 lat i niechaj nasza przywódczyni żyję wiecznie na niebiańskim tronie. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cozy Glass Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 Brakuje mi takich odcinków, takich które po prostu pokazują charaktery głównych bohaterek. Odcinek bardzo mi się podobał. Nie wiem co dużo więcej mówić. Więcej takich odcinków :3 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowenia Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 Te kiriny są takie piękne, od teraz to moja ulubiona rasa Sam odcinek też mi się bardzo podobał. Pomysł ciekawy, choć prosty, ale...tak szczerze to na tę chwilę nie wiem co więcej powiedzieć. Ten odcinek był po prostu zachwycająco piękny~ 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paladyn Zanderson Posted September 1, 2018 Share Posted September 1, 2018 (edited) Uszatka Bo Kiriny to wyjątkowo piękne mitologiczne stworzenia według ludowych wierzeń były niezwykle inteligentne i strzegły pokoju i harmonii, a jeśli ktoś go spotkał na swej drodze to było to uważane za szczęśliwy omen i podobno to właśnie je przedstawią figury z Zakazanego Miasta, bo podbno były te uważane za strażników tajemnic i skarbów PS ale to oczywiście tylko chińskie klechdy i bajania Edited September 1, 2018 by Zandi 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cipher 618 Posted September 2, 2018 Share Posted September 2, 2018 Maruda powrócił i przyszedł ponarzekać, ale... cholera... nie ma na co. Serio, nie znalazłem ani jednej konkretnej wady A plusy? - Nowa piękna rasa - teraz to moja ulubiona (takie trochę "Podmieńce v.2.0") - Świetna piosenka - Znakomita historyjka. Zwykle problem jest banalny, zaś rozwiązanie do bólu oczywiste, ale nie tym razem. Tym razem do samego końca nie wiedziałem dlaczego wszyscy postanowili milczeć. Myślałem, że to jakiś zwyczaj wobec przybyszów, takie milczące "paszoł won", czy coś. - Krzycząca Fluttershy - dla mnie było to po prostu przeurocze Ale wiecie co jest najgorsze? To, że najprawdopodobniej Kiriny szybko nie wrócą (tak jak tamte konie z Arabii Jakiejśtam) Ocena 11/10 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Im_Not_A_Brony Posted September 2, 2018 Share Posted September 2, 2018 Odcinek tak bardzo mi się spodobał, aż sam nie wiem od czego zacząć. Fajnie było znów ujrzeć duet Flutterki i AJ, desing kirinów po prostu mnie urzekł, naprawdę ładnie zrobione. Kolejnym pozytywnym aspektem jaki mnie zachwycił jest Autumn Blaze. To naprawdę bardzo charyzmatyczna postać której nie da się chyba nie polubić. Piosenka którą zaśpiewała nad wyraz wpadła mi w ucho. Przedstawiony problem i jego rozwiązanie też mi się spodobał. A co naszego duetu dobrze że nie zachowywały sie jak totalne gamonie i gdy się kłóciły to nie było jak w przypadku Rarity i RD, tylko potrafiły się dogadać, znaleźć wspolny język. Moja ocena 9/10. 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
IloveSombra Posted September 2, 2018 Share Posted September 2, 2018 Trzeba przyznać, im bliżej końca tym lepsze odcinki. Najpewniej jest to epizod sezonu pod względem piękna i "egzotyczności". Nowa rasa jest zachwycająca i w dodatku wygląda na wyjątkowo potężną(każdy zna magię). Wyczuwam potężną falę obrazków z kirinami na deviantart. BiP dostanie ataku epilepsji, jak zobaczy połączenie lwa i jednorożca XD. Największy minus to ich przywódczyni. Wygląda super, ale zbyt dużo w niej Celesti. Leniwe rozwiązanie. Druga sprawa jest taka. Ta historia do nie do końca trzyma się kupy chyba, że każdy członek tego klanu jest długowieczny. No bo przecież nie mogli odkryć dopiero co czym jest gniew. Po prostu brakuje czynnika zewnętrznego, który by ich skłonił do kłótni. Ciężko mi to ubrać w słowa. Reszta jest 10/10. Zwłaszcza ich piękne płomienie. Ocena 11/10. Nowa bohatera zawyża ocenę. Ps. Czy w tej wiosce są same klacze? Czy może jak u elfów facet wygląda jak kobita. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cozy Glass Posted September 2, 2018 Share Posted September 2, 2018 1 godzinę temu, Triste Cordis napisał: - Krzycząca Fluttershy - dla mnie było to po prostu przeurocze Czy wszystko co zrobi Flutterka jest urocze? :Vvv Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niklas Posted September 2, 2018 Author Share Posted September 2, 2018 2 minuty temu, IloveSombra napisał: Czy w tej wiosce są same klacze? Czy może jak u elfów facet wygląda jak kobita. Trudno powiedzieć. Bo z wyglądu to mieliśmy same żeńskie kiriny. Ale pod koniec, gdy odzyskują głosy, można usłyszeć też taki bardziej brzmiący na męski. Ale to może być tylko takie wrażenie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowenia Posted September 2, 2018 Share Posted September 2, 2018 3 godziny temu, Triste Cordis napisał: To, że najprawdopodobniej Kiriny szybko nie wrócą Ja mam nadzieję, że w przyszłym sezonie jakiś kirin zacznie chodzić do szkoły Twillight. Jednakże dodałoby to siódmą postać do grona wesołego szkolnego mane6, ale z drugiej strony może teorie o siódmym elemencie, którymi ostatnio interesował się @Anoaxwtedy stałyby się dużo bardziej prawdopodobne. Tak poza tematem trochę, czas zaprojektować sobie nową OC! 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cozy Glass Posted September 2, 2018 Share Posted September 2, 2018 Co do Kirina w szkole, może działać jak Starlight. Nie jest w M6 ale jest blisko. Co do elementu gadałem z kumplem który ma na ten temat więcej informacji i powiedział mi, że tak jakby Twi jest 7-dmym elementem. Znaczy ona ma swój własny element + element magii(chociaż w takim przypadku wolałbym żeby to cała 6-stka tworzyła element magii, pasowałoby to nawet lepiej do serialu), ale nie wiem czy się na to odważą. Może nadal jest szansa by to Spike był 7-dmym elementem. Wydaje mi się, że wtedy byłoby mniejsze zamieszanie bo to nie jest ruszanie status quo w tak dużym stopniu jak re-definicja klejnotów. Koniec off-topu z mojej strony. Jak ktoś chce o tym pogadać to albo na PW albo w odpowiedim temacie który stworzyłem xD "7'dmy element?" czy jakoś tak go nazwałem. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheerful Sparkle Posted September 3, 2018 Share Posted September 3, 2018 Zgadzam się z przedmówcami chwalącymi ten odcinek! Mam wrażenie jakby Lauren Faust obudziła się z jakiegoś marazmu i na nowo odzyskała swoją świetność. Odcinek był po prostu epicki - każda kolejna scena mnie rozbrajała, historia była niebanalna, wciągająca, zabawna, ze świetnymi nowymi postaciami i pięknym, melodyjnym utworem. Właśnie za takie sceny uwielbiam MLP. Przez większość czasu ten VIII sezon nie robił na mnie szczególnego wrażenia, odcinki były co najwyżej średnie, ale teraz widzę, że mamy kolejną perełkę! Nie wiem jak Wy, ale ja mam zwyczaj wracania do starych odcinków i ocenianiu ich, aby wyodrębnić te najciekawsze, najbardziej urocze i wyjątkowe. W każdym sezonie jest ich kilka od 2 - 5 bardzo dobrych odcinków na sezon. W przypadku tego odcinka Sounds of silence przyznaje mu pierwsze miejsce w tym sezonie I na koniec taka moja rozkmina: pomyślałem sobie, że Maud Pie w towarzystwie milczących Kirinów czułaby się jak ryba w wodzie 11/10 1 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paladyn Zanderson Posted September 3, 2018 Share Posted September 3, 2018 Dnia 2.09.2018 o 12:23, IloveSombra napisał: Trzeba przyznać, im bliżej końca tym lepsze odcinki. Najpewniej jest to epizod sezonu pod względem piękna i "egzotyczności". Nowa rasa jest zachwycająca i w dodatku wygląda na wyjątkowo potężną(każdy zna magię). Wyczuwam potężną falę obrazków z kirinami na deviantart. BiP dostanie ataku epilepsji, jak zobaczy połączenie lwa i jednorożca XD. Największy minus to ich przywódczyni. Wygląda super, ale zbyt dużo w niej Celesti. Leniwe rozwiązanie. Druga sprawa jest taka. Ta historia do nie do końca trzyma się kupy chyba, że każdy członek tego klanu jest długowieczny. No bo przecież nie mogli odkryć dopiero co czym jest gniew. Po prostu brakuje czynnika zewnętrznego, który by ich skłonił do kłótni. Ciężko mi to ubrać w słowa. Reszta jest 10/10. Zwłaszcza ich piękne płomienie. Ocena 11/10. Nowa bohatera zawyża ocenę. Ps. Czy w tej wiosce są same klacze? Czy może jak u elfów facet wygląda jak kobita. Technicznie Kiriny to połączenie smoka, ryby jelenia i lwa bądź bawoła tylko my gajiny myślimy mylnie że są to Jednorożce, a to dlatego, że jedno z chińskich słów na ich określenie w mowie brzmi podobnie do angielskiego słowa Unicorn 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now