Spinwide Napisano Grudzień 9, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 9, 2012 Kapitan padł na kolana i jedyne co widział to rozmazane ślady wielu płetw. Chwilę zajęło mu połączenie faktów po czym powiedział: -Tędy!...Za...zabrały Ihnesa! Głosy zaczeły do niego docierać...Zobaczył przed sobą twarz pierwszego. -R...Red? Poczuł się jakby zdjęto z niego przynajmniej dwutonowy głaz,a ból zaczął ustępować. Z wysiłkiem powstał z kolan i powiedział: -Tędy!Musimy ratować Ihnesa! Link do komentarza
Psoteł Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 Hmmm, Kapitan zdrowy... Dobra, ja lecę przodem, może coś zobaczę <3 Link do komentarza
Estherenn. Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 *Chodziła tam i z powrotem po statku gadając do siebie,była wewnętrznie rozdarta* Muszę im pomóc!Ale ta woda..Weź się w garść!Nie chcę być mokraa.. *Zauważyła jakiś niedobitek syreny,który warczał na nią* Oh,zamknij się śledziu. *Strzeliła do syreny,a strzała przeszyła jej głowę przez oko* Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 Alder weź kapitana a ja poszukam Ichnes'a. Pobiegł wskazana droga przez kapitana sam. Link do komentarza
Alder Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 *podtrzymuję kapitana by ten nie wylądował z powrotem na ziemi* Ihnes i magiczna broń...wróg ma przewagę liczebną...to jest szalone! i chwała za to! Link do komentarza
Spinwide Napisano Grudzień 9, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 9, 2012 No lepiej Red. Jako że muszę iść napisałem zakończenie historii Estherenn.Ona was poprowadzi. Link do komentarza
Evelinna Eve Pie Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 *wbiega na pokład, nagle syrena wyrywa jej mp3* -Ej! *rzuca się na syrenę z zębami i pazurami* Link do komentarza
Ihnes Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 Kilka syren zaczęło coś "mówić" między sobą. Po chwili gdzieś odeszły. "Mam nadzieję, że nie w stronę statku. Hmmm... Jest ich mniej, może uda mi się jakoś wymknąć." Syreny dalej ciągną Ihnesa. Po chwili sternik zauważa, że zbliżają się do wielkiej przepaści na której dole znajdują się kości marynarzy. "O nie, nie, nie, nie, nie! To nie miało tak wyglądać!" Ihnes zaczął panicznie rzucać się na wszystkie strony. Jedną rękę uwolnił i szybko dobył sztylet (miecz zgubił zanim został schwytany) i wbił w jedną syrenę. "Ok, jedna... tylko osłabiona, ale zawsze coś." Po długim zmaganiu się z około 6 syrenami (wcześniej kilka odeszło) uwolnił się i ukrył w krzakach. Link do komentarza
Evelinna Eve Pie Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 *zaczyna nucić: * *wskakuje na pokład ze zranioną łapą i rozerwanym u góry uchem* -Moje mp3 Link do komentarza
Elizabetta Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 *wstaje i lekko kulejąc zaczyna chodzić tu i tam, węsząc wokoło * Link do komentarza
Estherenn. Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 Ewi! Idziemy,bez dyskusji! *Mimo obrzydzenia wskakuje do wody i jak najszybciej płynie do brzegu.Gdy w końcu dopłynęła i wyszła z wody,otrząsnęła się i wraz z Ewi ruszyła na poszukiwania innych* Link do komentarza
Spinwide Napisano Grudzień 9, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 9, 2012 Kapitan i Alder szli zaraz za Redem śladami syren.Trop doprowadził ich do sporej sieci jaskiń,a gdy do nich weszli poczuli okropny smród syren.Idąc korytarzem napotykali co jakiś czas trupy syren-Red dobrze odwalił swoją robotę. Link do komentarza
Elizabetta Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 *kulejąc idzie tropem Kapitana i Aldera* Link do komentarza
Spinwide Napisano Grudzień 9, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 9, 2012 (Ok żeby było sensownie-Estherenn musiała iść więc zamiast do niej streściłem końcówkę też Elizie i Redowi.Jeśli oni też będą musieli iść to event można całkiem uznać za nieudany ) Link do komentarza
Alder Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 No nie!...niech przynajmniej mi coś zostawi! ehh dobra trza iść dalej...ale przysięgam jak to się skończy to sam wypiję beczkę rumu... red wysiecze wszystkie syreny na wyspie i nic mi nie zostanie! Link do komentarza
Elizabetta Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 *podbiega do Aldera i Kapitana* Straciłam coś? Link do komentarza
Evelinna Eve Pie Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 biegnie w głąb dżungli co chwilę wyczuwając syreny. Spojrzała za siebie i zobaczyła całe ich stado. Rzuciła się na nie w obronie własnej i dla honoru swego i jej pirackiej załogi. Link do komentarza
Psoteł Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 Dobra, teraz to już naprawdę się pogubiłam Kto gdzie jest i z kim? I co ja mam robić? Link do komentarza
Evelinna Eve Pie Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 Opada na ziemię z braku sił. Zamykając oczy usłyszała tępy i głuchy krzyk. Omdlała. Link do komentarza
Spinwide Napisano Grudzień 9, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 9, 2012 Gdy kapitan spostrzegł nadbiegającą Elizę już chciał jej odpowiedzieć,lecz nagle zioła Reda przestały działać.Potworny ból powrócił,zawroty głowy wzmocniły się i kapitan nie mógł już utrzymać się na nogach. Po chwili całkiem stracił przytomność. (Ja muszę spadać.Teraz eventem zajmie się Eliza.Miło było z wami szukać skarbów ;D ) Nim pójdę! Takie streszczenie: -Alder,Spin i Eliza są gdzieś pośrodku jaskiń. -Red jest gdzieś w ich głebi -ewi i Esth są razem gdzieś na wyspie.Prawdopodobnie walczą z syrenami -Psotuniu masz je znaleźć i uratować Link do komentarza
Ihnes Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 "Cicho, cicho! Nie widzą! Nie słyszą!" - powtarza w myślach - "Trzeba odwrócić ich uwagę." Podnosi kamień i bierze potężny zamach. "Powinny pójść w stronę hałasu." Prawie pewny swojego sukcesu, ciągle w nerwach i trochę rozkojarzony rzuca kamieniem w drzewo znajdujące się jakieś 1,5-2 metry od niego. "No rzesz! Co jeszcze może pójść źle?!" Wybiega z krzaków i biegnie przed siebie. Nie myśli nawet o kierunku. Chce po prostu uciec. Link do komentarza
Spinwide Napisano Grudzień 9, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 9, 2012 Aby sensu miało to choć trochę: Ihnes ustalmy że uciekłeś gdzieś w tych jaskiniach ok? Cała załoga ruszyła by szukać naszego sternika,resztę opowie wam eliza. Do jutra kamraci! @Up zbyt duża aktywnośc umysłowa? dobra,czyli reszta w drodze powrotnej pozbiera.....rannych? Link do komentarza
Elizabetta Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 *spogląda na Aldera* Co się dzieje z Kapitanem? Link do komentarza
Alder Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 Jest lekko poturbowany....lekko...ładnie mu się dostało ale trzyma się...jakoś, Link do komentarza
Evelinna Eve Pie Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 *budzi się lekko otwierąc oczy* Syre!-*Dostała czymś naprawde twardym w głowę* (naprawde fajna zabawa, ale ja też idę, pa Kamraci!) Link do komentarza
Recommended Posts